Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:05 |
|
|
|
No cóż, Panowie zobaczyłem i zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Tak więc kolejny raz zostałem skazany na miłość platoniczną. Nieosiągalny obiekt westchnień i zachwytu. Patrzcie i cieszcie oczka.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:09 |
|
|
|
Eszzz, dla mnie i tak każdy samochód wygląda tak samo. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Berger> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:12 |
|
|
|
No cóż, do kobiet też tak podchodzisz??? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:57 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
No i co ci faceci w tym widzą?
Myślicie tylko o jednym. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <little_wild_girl> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 20:00 |
|
|
|
Piękno, harmonia, wyjątkowość, estetyka, szybkość, zazdrosne spojrzenia, niepowtarzalne doznania...
No i dają się prowadzić... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Marek D.> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 20:14 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Eee, tego, a żona nie jest zazdrosna?
Mam nadzieję, że tego nie czyta. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <little_wild_girl> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 20:45 |
|
|
|
Owszem nie czyta.
Zazdrosna o auto. Nie wiem, ale niesądze. Na nasze mężczyzn szczęście, kobiety nie doceniają doskonałości ekstra samochodów, jak i namiętności jakie budzą. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Marek D.> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 23:04 |
|
|
|
Marku,musze przyznać,że w `tych` sprawach to masz oko...nie dziwię się,że się zakochałeś
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <szaman82> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 12:25 |
|
|
|
Kurwa! Nie tylko w tych!!! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 13:53 |
|
|
|
kurde, gdzies mialem linka jak kolesie zrobli SLR...nie wiem z czego, ale cala karoserie koles robil w blacharni...i wyglada wypas !!!
jak dorwe linka od brata to moze pokaze...tzn jak znajde to napewno pokaze ;) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 14:51 |
|
|
|
Marek D. : |
... Na nasze mężczyzn szczęście, kobiety nie doceniają doskonałości ekstra samochodów, jak i namiętności jakie budzą. |
Hmmm.....
Mój bliski znajomy w grudniu tego roku zmienił samochód, może nie na takie cacko, ale coś koło tego, w każdym razie bardzo drogi. Nie omieszkał mi go zaprezentować. Jak usiadł za kierowinicą to tak się zachowywał jakby miał do czynienia z "dziewicą" o trochę mocniejszych kształtach - ja miałam ubaw, a on gadał, gadał - wspomaganie, silnik, kierownica, regluacja temperatur, coś z szybami że nie zamrażają i się nie "pocą", regulacja foteli itd. ... to tylko tyle co zapamiętałam.
Nie powiem jazda była obłędna, wygodny jak nie wiem co, tyle tylko że nic poza tym w tym nie widziałam, poprzedni wydawał mi się identycznie doskonały.
Wtedy doszłam do wniosku, że samochody to zabawki dla dużych chłopczyków i nic się na to nie poradzi. Co wcale nie znaczy, że byłam mniej ważna od tego "cacuszka" i o to w tym wszystkich chodzi, żeby nie zapominać o "żywych organizmach". |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 16:05 |
|
|
|
Marek D. : |
do kobiet też tak podchodzisz??? |
Nie, a kobiety Ci się kojarzą z samochodami??? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Berger> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 21:38 |
|
|
|
Hymmm są pewne podobieństwa... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <kazia> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 21:39 |
|
|
|
Bo to widzisz, u mnie na ten przykład to podobnie jak z cipką... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Marek D.> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 04 Stycznia 2004, 20:36 |
|
|
|
hmm a moje samochodowe marzenie to jest to ....
MITSUBISHI LANCER EVO VII:
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 13:27 |
|
|
|
Ale was wzięlo - ja cie kręce - tylko czy to są siły na zamiary, czy zamiary na siły, czy same nie do zrealizowania marzenia ??
Nie powinnam się "wciskać" - bo to najczęściej męskie sprawy, ale dla dobra waszego zdrowia przydałaby się odrobina refleksji nad własnymi możliwościami. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <kazia> Moja nowa miłość... |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 13:55 |
|
|
|
hmmm nie wiem jak Marek ... ale Ja sobie kiedyś takiego ... Mitsubishi ... albo jego następcę kupie |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 14:27 |
|
|
|
Marek D. : |
Hymmm są pewne podobieństwa... |
Jakie??? No, chyba, że Cię pociąga otwór rury wydechowej!
Ale poważnie. IMHO samochód to luksus, a dla większości Polaków zakup tegoż oznacza życie ponad stan. Jeżeli zaś kiedyś będzie mnie stać na auto, kupię takie, które będzie praktyczne, czyli będzie mi bezpiecznie służyć do przemieszczania się na większe (międzymiastowe) odległości. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 19:31 |
|
|
|
Berger : |
.... Moim skromnym zdaniem"][acronym="In My Humble Opinion - Moim skromnym zdaniem samochód to luksus,.... oznacza życie ponad stan. Jeżeli zaś kiedyś będzie mnie stać na auto, ....będzie praktyczne, ....bezpiecznie służyć do przemieszczania się ...... |
Moi drodzy PANOWIE AUTOMOBILIŚCI - przeczytajcie co "wyskrobałam" z wypowiedzi BERGERA - to powinno wami kierować, a nie jakieś nieżyciowe głupoty.
Samochód kupić drogi to nie sztuka, sztuką jest go utrzymać, wybulić opłaty roczne, jak porządny to i garaż i wiele innych spraw, sama żaróweczka może kosztować "kawałek" pensji, a co z automatyką - tylko w wyspecjalizowanych zakładach - przy zakupie się myśli również o własnym portfelu.
Mąż kupił sobie WW - VENTO, nie wiem jak się pisze nazwę, ale co roku płaci ubezpieczenie ponad 3.000,- zł., a gdzie OC i inne sprawy, na szczęście ma garaż. Akurat teraz wysiadła w samochodzie klimatyzacja, z ogrzewania wewnetrznego nici - bo zabrakło kasy, przerosło jego możliwości.
Wszystko jest proste jak mówią dilerzy, jak przyjdzie do rzeczywistości jest znacznie gorzej. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 06 Stycznia 2004, 01:03 |
|
|
|
mnie jakoś nie ciągnie do samochodów...
może dlatego że nie mam kapitału na nie :P |
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|