Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Inne -> Męski punkt widzenia -> Moja nowa miłość... Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:05 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




No cóż, Panowie zobaczyłem i zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Tak więc kolejny raz zostałem skazany na miłość platoniczną. Nieosiągalny obiekt westchnień i zachwytu. Patrzcie i cieszcie oczka.




  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:09 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Eszzz, dla mnie i tak każdy samochód wygląda tak samo.
  
Re: <Berger> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:12 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




No cóż, do kobiet też tak podchodzisz???
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 19:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




No i co ci faceci w tym widzą? shock.gif
Myślicie tylko o jednym. shock.gif
  
Re: <little_wild_girl> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 20:00 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




Piękno, harmonia, wyjątkowość, estetyka, szybkość, zazdrosne spojrzenia, niepowtarzalne doznania...
No i dają się prowadzić... lol.gif
  
Re: <Marek D.> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 20:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




Eee, tego, a żona nie jest zazdrosna? crazy.gif
Mam nadzieję, że tego nie czyta. cool.gif
  
Re: <little_wild_girl> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 20:45 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




Owszem nie czyta.
Zazdrosna o auto. Nie wiem, ale niesądze. Na nasze mężczyzn szczęście, kobiety nie doceniają doskonałości ekstra samochodów, jak i namiętności jakie budzą.
  
Re: <Marek D.> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 23:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
szaman82
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #290
Posty: 225


[ Osobista Galeria ]




Marku,musze przyznać,że w `tych` sprawach to masz oko...nie dziwię się,że się zakochałeś shock.gif eusa_clap.gif biggrin.gif

Pozdrawiam
  
Re: <szaman82> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 12:25 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




Kurwa! Nie tylko w tych!!!
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 13:53 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




kurde, gdzies mialem linka jak kolesie zrobli SLR...nie wiem z czego, ale cala karoserie koles robil w blacharni...i wyglada wypas !!!

jak dorwe linka od brata to moze pokaze...tzn jak znajde to napewno pokaze ;)
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 14:51 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kazia
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #203
Posty: 918


[ Osobista Galeria ]




Marek D. :
... Na nasze mężczyzn szczęście, kobiety nie doceniają doskonałości ekstra samochodów, jak i namiętności jakie budzą.

Hmmm..... doubt.gif
Mój bliski znajomy w grudniu tego roku zmienił samochód, może nie na takie cacko, ale coś koło tego, w każdym razie bardzo drogi. Nie omieszkał mi go zaprezentować. Jak usiadł za kierowinicą to tak się zachowywał jakby miał do czynienia z "dziewicą" o trochę mocniejszych kształtach - ja miałam ubaw, a on gadał, gadał - wspomaganie, silnik, kierownica, regluacja temperatur, coś z szybami że nie zamrażają i się nie "pocą", regulacja foteli itd. ... to tylko tyle co zapamiętałam.
Nie powiem jazda była obłędna, wygodny jak nie wiem co, tyle tylko że nic poza tym w tym nie widziałam, poprzedni wydawał mi się identycznie doskonały.
Wtedy doszłam do wniosku, że samochody to zabawki dla dużych chłopczyków i nic się na to nie poradzi. Co wcale nie znaczy, że byłam mniej ważna od tego "cacuszka" i o to w tym wszystkich chodzi, żeby nie zapominać o "żywych organizmach". wink.gif
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 16:05 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Marek D. :
do kobiet też tak podchodzisz???


Nie, a kobiety Ci się kojarzą z samochodami??? shock.gif
  
Re: <Berger> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 21:38 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




Hymmm są pewne podobieństwa... biggrin.gif
  
Re: <kazia> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Sobota, 03 Stycznia 2004, 21:39 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Marek D.
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #21
Posty: 838


[ Osobista Galeria ]




Bo to widzisz, u mnie na ten przykład to podobnie jak z cipką... biggrin.gif
  
Re: <Marek D.> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Niedziela, 04 Stycznia 2004, 20:36 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
e X t 7 3
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #67
Posty: 854


[ Osobista Galeria ]




hmm a moje samochodowe marzenie to jest to ....

MITSUBISHI LANCER EVO VII:





  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 13:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kazia
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #203
Posty: 918


[ Osobista Galeria ]




Ale was wzięlo - ja cie kręce - tylko czy to są siły na zamiary, czy zamiary na siły, czy same nie do zrealizowania marzenia ??
Nie powinnam się "wciskać" - bo to najczęściej męskie sprawy, ale dla dobra waszego zdrowia przydałaby się odrobina refleksji nad własnymi możliwościami. confused.gif
  
Re: <kazia> Moja nowa miłość...
PostWysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 13:55 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
e X t 7 3
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #67
Posty: 854


[ Osobista Galeria ]




hmmm nie wiem jak Marek ... ale Ja sobie kiedyś takiego ... Mitsubishi ... albo jego następcę wink.gif kupie cool.gif
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 14:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Marek D. :
Hymmm są pewne podobieństwa...


Jakie??? No, chyba, że Cię pociąga otwór rury wydechowej! lol.gif cool.gif
Ale poważnie. IMHO samochód to luksus, a dla większości Polaków zakup tegoż oznacza życie ponad stan. Jeżeli zaś kiedyś będzie mnie stać na auto, kupię takie, które będzie praktyczne, czyli będzie mi bezpiecznie służyć do przemieszczania się na większe (międzymiastowe) odległości.
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Poniedziałek, 05 Stycznia 2004, 19:31 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kazia
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #203
Posty: 918


[ Osobista Galeria ]




Berger :
.... Moim skromnym zdaniem"][acronym="In My Humble Opinion - Moim skromnym zdaniem samochód to luksus,.... oznacza życie ponad stan. Jeżeli zaś kiedyś będzie mnie stać na auto, ....będzie praktyczne, ....bezpiecznie służyć do przemieszczania się ......

Moi drodzy PANOWIE AUTOMOBILIŚCI - przeczytajcie co "wyskrobałam" z wypowiedzi BERGERA - to powinno wami kierować, a nie jakieś nieżyciowe głupoty.
Samochód kupić drogi to nie sztuka, sztuką jest go utrzymać, wybulić opłaty roczne, jak porządny to i garaż i wiele innych spraw, sama żaróweczka może kosztować "kawałek" pensji, a co z automatyką - tylko w wyspecjalizowanych zakładach - przy zakupie się myśli również o własnym portfelu.
Mąż kupił sobie WW - VENTO, nie wiem jak się pisze nazwę, ale co roku płaci ubezpieczenie ponad 3.000,- zł., a gdzie OC i inne sprawy, na szczęście ma garaż. Akurat teraz wysiadła w samochodzie klimatyzacja, z ogrzewania wewnetrznego nici - bo zabrakło kasy, przerosło jego możliwości.
Wszystko jest proste jak mówią dilerzy, jak przyjdzie do rzeczywistości jest znacznie gorzej.
  
Re: Moja nowa miłość...
PostWysłano: Wtorek, 06 Stycznia 2004, 01:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Krzysiek
Pro uczestnik vip
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #103
Posty: 1531


[ Osobista Galeria ]




mnie jakoś nie ciągnie do samochodów...
może dlatego że nie mam kapitału na nie :P wink.gif
  
Moja nowa miłość...
Forum dyskusyjne -> Inne -> Męski punkt widzenia

Strona 1 z 5  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010