Wysłano: Sobota, 17 Stycznia 2004, 16:42 |
|
|
|
Tomasz Broda w zeszłotygodniowej Gazecie Telewizyjnej rozpoczął cykl ,,Filmeryki". Oto pierwszy z nich:
Pewien reżyser z La Manchy
Zapragnął z bykiem zatańczyć
Ale że nie miał on rogów
Byk ten straszliwie go pobódł
A potem w szpitalu go niańczył.
Chodzi oczywiście o film ,,Habla con ella" Almodovara. Niestety, we wczorajszej Telewizyjnej kolejny filmeryk się już nie ukazał. Proponuję więc zachęcić artystę do pracy własnym przykładem. Rymy aabba. Zaczynam ja:
Pewien reżyser w amoku
Pierścionek ukraść chciał Oku
Lecz poniósł karę padalec
Bo Gollum odgryzł mu palec
Nie pomógł mieczyk u boku.
17 I 2004 r. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 18 Stycznia 2004, 19:25 |
|
|
|
Pewien reżyser z Północy
W Psim Mieście szukał pomocy
Mieszkańcy pod dach go wzięli
Zapłaty nawet nie chcieli
Niewdzięcznik uciekł im w nocy.
17 I 2004 r. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 18 Stycznia 2004, 19:29 |
|
|
|
Pewien reżyser opuścił Warszawę
By rzeką podjąć wyprawę
Były krowy i droga na Ostrołękę
KO-wiec przechodził mękę
Dwa pokolenia już mają zabawę
Bandzior co strugał wariata
Do innego trafił świata
Przełożoną chciał przerobić
Współtowarzyszy uzdrowić
Lecz nie pasował do tego świata |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Wujek Zed> Filmeryki |
|
|
Wysłano: Niedziela, 18 Stycznia 2004, 21:13 |
|
|
|
Reżyser pewien Atlantyk przepłynął
I wśród hippisów w U S A wypłynął
Przed Białym Domem łyka kwas teraz
I nie wyrzuca z łóżka Jaggera
A Czas Wodnika tymczasem minął. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 19 Stycznia 2004, 22:40 |
|
|
|
W dżungli się bił - taki był trend
We włosach grot z marychy skręt
Zrzucając napalm z helikoptera
Smakował zapach słuchał Wagnera
This is the end beautiful friend. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 20 Stycznia 2004, 04:00 |
|
|
|
Berger : |
W dżungli się bił - taki był trend
We włosach grot z marychy skręt
Zrzucając napalm z helikoptera
Smakował zapach słuchał Wagnera
This is the end beautiful friend. |
bomba !!!! czas apokalipsy w czterech wersach |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 20 Stycznia 2004, 10:51 |
|
|
|
Dokładnie w pięciu! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 20 Stycznia 2004, 11:04 |
|
|
|
Reżyser niezły miał bajer
W Paryżu umarł za frajer
Do nieznanego świata otworzył nam Drzwi
Po ulicach Chicago płyną rzeki krwi
Come on babe light my fire! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 20 Stycznia 2004, 19:12 |
|
|
|
ciekawe jaki jeszcze mooj ulubiony film zlimerykujesz??
the doors ;-) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 20 Stycznia 2004, 23:11 |
|
|
|
Pewien reżyser mocno zakręcony
masaż stóp robił gangstera żony
zegarka schowkiem była dupa
w bagażniku wożono trupa
A Zedowi już nie potrzebne motory.
No coż, nie zasługiwałbym na nicka... |
|
Ostatnio zmieniony przez Wujek Zed dnia Wtorek, 20 Stycznia 2004, 23:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Wujek Zed> Filmeryki |
|
|
Wysłano: Wtorek, 20 Stycznia 2004, 23:13 |
|
|
|
Wyprzedziłeś mnie! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 10:56 |
|
|
|
Pewien reżyser zza Odry
W biegach przez Berlin był dobry
A choć po drodze dwa razy zginął
Przeca galopu swego nie wstrzymał
A los okazał się szczodry. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Wujek Zed> Filmeryki |
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 11:20 |
|
|
|
oki wojtus , twoje to pulp fiction ale bergera nie wiem |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 11:22 |
|
|
|
Kombinuj, Mi, kombinuj! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 11:26 |
|
|
|
Przez kosmos mknął transportowcem
Reżyser pewien ciut Obcy
Wraz z nim pasażer na gapę
Co kwasem opluł mu japę
Aż się ofiarą stał z łowcy... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 11:34 |
|
|
|
to jest obcy oosmy pasazer nostromo - a do tamtego prosz podpowiedz :-P |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 12:02 |
|
|
|
Czerwone włosy, muzyka techno, 100 tys. marek narkotykowego długu... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 21 Stycznia 2004, 12:04 |
|
|
|
Pewien reżyser z planety Endor
W boju z Imperium uzyskał splendor
Mieczem ze światła usiekł rycerza
Mimo czarnego na nim pancerza
A jego ,,Sokół" mknął nadprzestrzenną. |
|
|
|
|
|