|
| Re: <Tirinti> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 18:09 |
|
|
|
A ja go właśnie lubiłem. Fakt, że na premiera był za miękki, ale na prezydenta w sam raz się nadaje.
Na Kwaśniewską jestem skłonny zagłosować w drugiej turze, jako na mniejsze zło (gdyby alternatywą miał być Lepper). |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 18:46 |
|
|
|
ulan : |
Fakt Bujak nie byl zwiazany z UW . A i kandydata tyz nie ma, wiec chyba jednak Kwasniewska bedzie najmniejszym zlem o ile bedzie kandydowac |
Jeśli kandytat ma być najmniejszym złem ...
Ja tak w każdym razie nie chcę. Jak na dzisiaj to stawiam na Donalda Tuska.
A Mazowieckiego albo Kuronie to już chyba nie warto przywoływać. Prezydent powinien mieć jako taka prezencję. A obaj są starzy i schorowani. Zresztą Mazowiecki już nadużył mojego zaufania startując przeciwko Wałęsie w "pierwszych" wyborach prezydenckich (osłabiając tym samym pozycję obozu "dobra" ;) w Polsce) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 18:49 |
|
|
|
Tirinti : |
A ja uważam, że dopóki nie zdecyduje się na kandydowanie, to Fakty prowadzić może. Do kampanii wyborczej jest jeszcze sporo czasu. |
No logo! Również tak sądzę... Zresztą ja jestem skłonna powiedzieć, że nawet ewentualne kandydowanie i prowadzenie programu wielkim grzechem nie jest...
W końcu kilka osób publicznych już deklaruje, że w kampanii prezydenckiej weźmie udział, a dalej robią to co robią i nikt nic w tym dziwnego nie widzi....
Taki np. Kaczor jest sobie dalej Prezydentem W-wy i ani myśli się ze stołka ruszyć....
Zasady w tej sprawie powinny być dla wszystkich takie same... Bo niby dlaczego nie?
Nie przedstawiajcie więc w kategorii zarzutu kreowania przez Lisa własnego wizerunku "na /baaardzo jeszcze palcem na wodzie pisane/ zaś"....
W końcu niewątpliwie każda z osób publicznych wizerunek takowy kreuje... Ja uważam to za całkiem naturalne. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 19:28 |
|
|
|
Tak samo jak oczywistym jest dlaczego ludzie pracujacy w dzialach informacyjnych telewizji nie moga brac udzialu w reklamach. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Malena> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 19:40 |
|
|
|
Gdyby kandydował i jednocześnie prowadził program, miałby za darmo masę czasu na pokazywanie wyborcom swojej twarzy, podczas gdy jego kontrakandydaci musieliby za ten czas słono płacić. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 19:43 |
|
|
|
Akira : |
1.Mazowieckiego albo Kuronie to już chyba nie warto przywoływać. Prezydent powinien mieć jako taka prezencję. A obaj są starzy i schorowani.
2.Zresztą Mazowiecki już nadużył mojego zaufania startując przeciwko Wałęsie w "pierwszych" wyborach prezydenckich (osłabiając tym samym pozycję obozu "dobra". |
1. IMHO uroda i wiek nie są najważniejszymi cechami ewentualnego prezydenta. Stawiałbym raczej na uczciwość, zdrowy rozsądek i inteligencję.
2. A ja z podobnych powodów i w tym samym czasie straciłem zaufanie do Wałęsy. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 19:55 |
|
|
|
Berger : |
Gdyby kandydował i jednocześnie prowadził program, miałby za darmo masę czasu na pokazywanie wyborcom swojej twarzy, podczas gdy jego kontrakandydaci musieliby za ten czas słono płacić. |
A co to? Konkurs na Modela? W "Faktach" nie prowadziłby kampanii, tylko program - jak sam zauważyłeś . Wątpię, żeby mógł przemycać kawałki agitacyjne... Moim zdaniem ten zarzut jest mocno naciągany. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Malena> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 20:25 |
|
|
|
Nie no jak już by zadeklarował, że kandyduje to absolutnie nie powinien prowadzić programów telewizyjnych. Nie byłby w stanie być obiektywny. Nie rozumiem porównania do Kaczyńskiego. To normalne, że polityk chce awansować na wyższy szczebel kariery i nielogicznym by było, gdyby prezydentem mógł byćktoś, kto nie pełni do tej pory innej funkcji. Co innego kandydowanie przez dziennikarza. Media powinny być obiektywne, a prowadzenie Faktów przez kandydata na prezydenta jest zupełnie nie obiektywne. Pewnie komentując błędy swoich rywali i własne sukcesy mrugałby okiem mówiąc, "to nie jest moja kampania wyborcza oczywiście". |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 20:26 |
|
|
|
Malena : |
Wątpię, żeby mógł przemycać kawałki agitacyjne... Moim zdaniem ten zarzut jest mocno naciągany. |
Brednie niesamowite glosisz. Zdajesz sobie chociaz sparwe jaka moc sprawcza ma telewizja? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Berger> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 20:29 |
|
|
|
1. IMHO uroda i wiek nie są najważniejszymi cechami ewentualnego prezydenta. Stawiałbym raczej na uczciwość, zdrowy rozsądek i inteligencję.
Trzeba wziąść pod uwagę, że ta kadencja skońćzy się w 2010 roku, do tego czasu stan zdrowia może siępogorszyć i prezydent będzie spędzał większość czasu w szpitalu, podobnie jak to było w przypadku Jelcyna.
2. A ja z podobnych powodów i w tym samym czasie straciłem zaufanie do Wałęsy.
A ja nie miałem zaufania do Wałęsy już znacznie wcześniej. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 20:50 |
|
|
|
ulan : |
Zdajesz sobie chociaz sparwe jaka moc sprawcza ma telewizja? |
A gdyby aktor, np. z jakiejs popularnej telenoweli lub filmu wchodzacego do kin, chcial kandydowac? Historia pewnego panstwa zna prezydenta-aktora a ostatnio takze senatora-aktora |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <gROszeCK1> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 20:58 |
|
|
|
Dobry przyklad . Ale ten aktor prezydentem nie zostanie, nawet w kraju abusrdu gdzie wybory spokojnie moglby wygrac |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 21:05 |
|
|
|
Tirinti : |
A ja nie miałem zaufania do Wałęsy już znacznie wcześniej. |
Niepodobało ci się w nim konkretnie to że był internowany w stanie wojennym, czy że "zdradził" Polskę przy okrągłym stole :) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Akira> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 22:21 |
|
|
|
A fakt, Mazowiecki vs Wałęsa to było przy pierwszych wyborach. No to wówczas jeszcze nie straciłem zaufania do Wałęsy. Zresztą wówczas to jeszcze za młody byłem, żeby mieć do kogokolwiek zaufanie. Ale styl sprawowania urzędu prezydenckiego zniechęcił mnie do Wałęsy. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 28 Stycznia 2004, 22:25 |
|
|
|
ulan : |
Brednie niesamowite glosisz. Zdajesz sobie chociaz sparwe jaka moc sprawcza ma telewizja? |
Ok! Przyznaję Ci rację. Jest w tym coś, że telewizja moc sprawczą ma. Na pewno dużą. Ale twierdzę jednak, że ostatecznie nie to ile razy kto się pokazuje w pudle, ale co głosi i co sobą reprezentuje będzie miało znaczenie decydujące.
Dlatego mimo wysokich notowań nie sądzę, jednak że zakróluje nam Lepper... Rankingi rankingami, ale w prawdziwym starciu opamiętanie powinno przyjść.
A jeśli chodzi o samą funkcję, to owszem - powinien ją pełnić ktoś związany z polityką, ale wiemy, że nie musi tak być.
To że ludzie zaczynają zastanawiać się, czy nie głosować na kandydatów z innych "działek" daje bardzo dużo do myślenia. Po prostu polska scena polityczna notorycznie się kompromituje. Tu nie ma ani programów naprawczych, ani wiedzy, ani klasy. Pieniactwo, układziki i słoma w butach. Żenada kompletna.
Powiem szczerze, że ja naprawdę nie widzę nikogo na kogo mogłabym zagłosować z czystym sumieniem. Wyłacznie na zasadzie "z braku laku".
...
Wracając jednak do Lisa... Wcale nie bronię gościa dlatego, że już widzę go w fotelu prezydenckim i taki jest mój wymarzony finał bajki....
Tak naprawdę facet jeszcze nie powiedział nic konkretnego, a już na zapas oberwał po łapach.
I to mnie właśnie zbulwersowało.
A my strasznie odbieglismy od tematu i zagalopowaliśmy się w spekulacjach :-)
Wykluł się typowy wątek polityczny. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Malena> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 12:14 |
|
|
|
Tak jak mówi ulan. Nic by nie musiał głosić. Wystarczyłoby, żeby pokazywał twarz. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Malena> Sezon na Lis-a |
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 13:25 |
|
|
|
dla mnie lis to nie przybierając burak ... Kolega pracował z nim chwilkę ponoć takiego gbura ze świecą szukać ... poza ty wystarczy spojrzeć na niego jego mowa ciała zdradza w jak głębokim poważaniu ma widownie ... tylko osoby nie wprawione w negocjacjach czy sztuce analizy nie widza tego ... ten facet jest po prostu plastikowy a dziennikarstwo tvn ? cóż tu pewnie Berger może wyrazić zdanie co do warsztatu Ja natomiast mogę powiedzie ze aby uzyskać wiarygodne informacje należy rozmawiać z ludźmi ... czasem wiedziałem dużo więcej niż w faktach mówili ... lub tez mówili w sposób wskazujący na niezłe działania propagandowe (filtrowanie informacji) ... cóż telewizji prawie nie oglądam ... wole na własną rękę zdobywać informacje ... z jednej strony szybciej z drugiej z kilku źródeł wiarygodnie czasem tylko konfrontuje to z info z mediów ... na szczęście ma taką możliwość |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 18:35 |
|
|
|
e X t 7 3 : |
... czasem wiedziałem dużo więcej niż w faktach mówili ... lub tez mówili w sposób wskazujący na niezłe działania propagandowe (filtrowanie informacji) |
Skoro nie lubisz filtrowania informacji to "polecam" Wiadomości.
Na poważnie to uważam że Fakty są o kilka klas lepsze od Wiadomości. No może poza "wydaniami specjalnymi", np 0,5h o Papieżu + relacje z Rzymu na żywo, itp. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 31 Stycznia 2004, 20:15 |
|
|
|
e X t 7 3 : |
a dziennikarstwo tvn ? cóż tu pewnie Berger może wyrazić zdanie co do warsztatu |
Hm, jednak nie będę się wypowiadał na temat warsztatu dziennikarzy TVN-u, bo w telewizji oglądam głównie filmy na HBO, a Lis jest mi generalnie obojętny. Tym niemniej cieszę się, że istnieje jakaś konkurencja dla telewizji Łukaszenki..., o pardon, Millera. |
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|