|
| Re: <Taxx> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 04 Lutego 2004, 16:59 |
|
|
|
Możesz stwierdzić, że nie rozumiesz tekstów Norwida - i to byłoby OK. Natomiast twierdzenie, że są głupie - co najmniej wymaga uzasadnienia, jeżeli tak naprawdę myślisz. Powinieneś to wiedzieć, jako koleś ukierunkowany na nauki ścisłe.
A z tą stratą czasu na polskim - nie kompromituj się nawet. I w żaden sposób nie staram się dać do zrozumienia, że lekcje polskiego są ważniejsze od matematyki, czy fizyki, ponieważ nie uważam tak. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Taxx> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 04 Lutego 2004, 17:24 |
|
|
|
Na 'meczarni' moze Ci nie powiedzieli, ale Norwid tez byl umyslem scislym w dzisiejszym rozumieniu. Zreszta kazdy prawdziwy humanista to umysl scisly i vice versa.
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 04 Lutego 2004, 18:49 |
|
|
|
no tak
Teksty Norwida są trudne , nie głupie (być może, ale tego nie wiem , bo ih nie rozumiem).
Dla mnie to tak jakby ktoś mówił w innym języku, tylko używał polskich wyrazów....
bez sensu innymi słowy.
A lekcje jezyka są wg mnie bezużyteczne, bo osób które sie tym interesują jest w kilka, reszta zapomina wszystko na 1 roku studiów.
Zamiast polskiego lepsze byłyby zajęcia z retoryki, albo sztuki komunikowania się. Było by bardziej praktyczne i bysię przynajmniej coś pożytecznego z lekcjii wynosiło. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 04 Lutego 2004, 19:12 |
|
|
|
Taxx : |
lepsze byłyby zajęcia z retoryki, albo sztuki komunikowania się |
No dla Ciebie napewno. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <gROszeCK1> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Lutego 2004, 15:57 |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <ignac> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Lutego 2004, 16:20 |
|
|
|
Po lekturze artykułu podlinkowanego przez Ignaca - moja refleksja.
Waldorff i Kamieńska po prostu nie dostrzegli jednego, wg mnie kluczowego dla "zrozumienia" (o ile tak można powiedzieć) mariażu Niemena z Norwidem faktu: że spotkało się dwóch geniuszów: słowa - Norwid i muzyki - Niemen. I połączenie zaowocowało arcydziełem na skalę światową - mówię to z pełną świadomością słów, które użyłem. "Bema pamięci żałobny rapsod" w wykonaniu Czesława Niemena to arcydzieło na skalę światową! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Kowal> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Lutego 2004, 19:52 |
|
|
|
WOW, bardzo mocne stwierdzenie...
...ale na dobrą sprawę, ciężko z nim dyskutować, choćby przez wzgląd na wagę subiektywizmu. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Wujek Zed> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Lutego 2004, 22:32 |
|
|
|
ciekawe dlaczego akurat dla mnie??? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 11 Lutego 2004, 14:50 |
|
|
|
NO cóż nie dziwię się tu nie którym ludziom nie rozumiejącym Norwida...w konću on za życia też nie był rozumiany i do ceniany...i tak skończył w zbiorowej mogile...
Smutne jest że czasem prawdziwy talent doceniany jest dopiero po śmierci...i to jeszcze nie przez wszystkich... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 11 Lutego 2004, 19:45 |
|
|
|
dokładnie... na sklaę światową.. Jest zresztą wersja w języku angielskim (jestem szczęśliwym posiadaczem). Mozna sobie wyobraźić jak trudno było przetłumaczyć wiersz Norwida na angielski, i to jesszcze tajk, żeby był dobry do zaśpiewania.. a jednak postarali się i wyszło.. całkiem nieźle zresztą.
Osobiście bardzoej podoba mi się wykonanie Niemena. Choć Maleńczuka też jest b. dobre, szczególnie na koncercie... dzień po śmierci Niemena...
Ja właśnie teraz przerabaiam na Polskim Norwida i pare dni temu zaproponowałam babce, że przyniosę obie wersje na polski.. zobaczymy co z tego wyjdzie (ale to już po feriach:D jupi..wolne<lol> za 2 dni)
Co do Norwida.. podoba mi się jego poezja.. na pewno najbardziej g lubię z trzech wieszczy narodowo..romantycznych<lol>
A lekcje polskiego są bardzo przydatne... polacy nie gęsi, swój język mają... (chociaż po angielsku śpiewają... po niemiecku grają:P) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Taxx> Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Środa, 11 Lutego 2004, 20:15 |
|
|
|
A tak właściwie to o co ci chodzi, bo nie znajduję kontekstu?? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema żałobny pamięci rapsod |
|
|
Wysłano: Czwartek, 12 Lutego 2004, 09:58 |
|
|
|
ronnie : |
Co do Norwida.. podoba mi się jego poezja.. na pewno najbardziej g lubię z trzech wieszczy narodowo..romantycznych<lol> |
Tylko, że Norwid nie zalicza się do trzech wieszczy. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Czwartek, 12 Lutego 2004, 11:50 |
|
|
|
Zmienilem tytul watku, bo mnie cos w oko uwieralo |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Sobota, 14 Lutego 2004, 00:43 |
|
|
|
umownie tak... 3 o których się mówi podczas romantyzmu |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <ronnie> Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 16 Lutego 2004, 09:57 |
|
|
|
Ronnie : |
umownie tak... 3 o których się mówi podczas romantyzmu |
Trzech wieszczy, z których każdy tworzył w okresie romantyzmu to: Mickiewicz, Słowacki oraz Krasiński Zygmunt. Przynajmniej tak mnie w szkole uczyli. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 16 Lutego 2004, 19:26 |
|
|
|
Kowalku, Kowalku! Cos zle zapamietales z tej szkoly. Prawda jest, ze Norwid strikte nie nalezal do wieszczow romantycznych, ale raczej dlatego, ze sam chcial sie od nich oderwac, odseparowac, glownie dlatego, ze powstanie upadlo i wszystko czemu sie Mickiewicz, czy Slowacki "poswiecili" leglo w gruzach. To ze byl On mlodszy od Mickiewicza o dokladnie 22 lata i 9 miesiecy nie znaczy, ze nie tworzyl w romantyzmie. Wprost przeciwnie. Jego debiut przypadl na szczytowy okres rozwoju tej epoki.
Ale nie ma co sie spierac czy romantyczny czy juz bardziej pozytywistyczny, bo przeciez granice epok sa tak plynne, ze nie da rady tak wszystko jednoznacznie okreslic.
A! I nie znam podrecznika ani licealnego, ani uniwerstyteckiego poswieconego romantyzmowi, ktory nie zawieralby w sobie biografii i dziel C. K Norwida.
Najwazniejsze, ze ktos taki byl i mamy czym i kim sie zachwycac : D |
|
Ostatnio zmieniony przez Alicja dnia Poniedziałek, 16 Lutego 2004, 20:45, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 16 Lutego 2004, 20:35 |
|
|
|
Kowal, chyba Ci chodzilo i autorow trzech najwazniejszych dramatow romantyzmu w Polsce a nie trzech wieszczow
A co do Norwida, za duzo u niego w sentencjach i wierszach pracy u podstaw, socjalizmu i cierpliwosci oraz rozsadnosci w walce o wyzwolenie, abym mogl go nazwac romantykiem. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Alicja> Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 16 Lutego 2004, 20:52 |
|
|
|
Od siebie dodam, że w szkole uczyli mnie jak Kowala - romantyczne "ich troje" to Mickiewicz, Słowacki oraz Krasiński. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Alicja> Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Lutego 2004, 09:15 |
|
|
|
Alicja i Groszek: co Wy mi tu kurwa imputujecie, że tak ładnie z rana zapytam?
Kim był Norwid doskonale wiem, co pisał i w jakiej epoce tworzył wiem jeszcze lepiej, ale trzech wieszczy to: Mickiewicz, Słowacki oraz Krasiński!!! Tylko i wyłącznie!
Groszek, Ty zdaje się niedawno miałeś maturę, a Ty Alicjo jesteś polonistką? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Kowal> Bema pamięci żałobny rapsod |
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Lutego 2004, 13:12 |
|
|
|
A czy ja mowie, ze nie?
Tez, jako jednego z trzech najwazniejszych romatnykow widzialbym Krasinskiego a nie Norwida, dlatego napisalem swoje reflekse na temat zawartosci tworczosci tego drugiego. |
|
|
|
|
noclegi ciechocinek
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|