|
| Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Czwartek, 24 Czerwca 2004, 19:54 |
|
|
|
Słuchając u2 doszedłem do wniosku ze oni non-stop są jak płynna lawa
zmieniaja sie zmieniaja styl
Głos Bono jest nie ten sam itd
Inaczej graja pozostali
POdoba mi sie i stare i nowe U2 dlatego czekam na album i na to jaka bedzie reakcja
Piszcie jak sądzicie ?????? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <WERSYFIKATOR> Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Czwartek, 24 Czerwca 2004, 20:08 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Bono wciąż posiada energię, ale przekazuje ją w inny sposób ... moim zdaniem po części jest to też kwestia jego strun głosowych zniszczonych paleniem. Myślę, że boskie pienie ,,I'm wide awaaaaaake!!!" już nie wróci. Bono zaczyna wyciszać głos, szeptać, nucić (,,New York" np.). Taki sposób śpiewania równiez ma swój urok, ale ja ... tesknię jakoś za moim Bono sprzed lat :) ... krzyczącym, głośnym młodzikiem ... może wydoroślał? A może sie starzeje. Szukam jeszcze swojego zdania na ten temat. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Piątek, 25 Czerwca 2004, 12:23 |
|
|
|
a co do gry The Edge tez sie bardzo zmeniła czy to z związku że Bono inaczej spiewa czy moze tez dorósł albo sie zestarzał razem z Larry Mulen
i Adam Clayton
? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 27 Czerwca 2004, 13:43 |
|
|
|
no sorry, ale jakby nie było, to każdy się starzeje... nawet Stonesi, choć wydaje się to niemożliwe :D każdy się zmienia, oni, moim skromnym zdaniem, na lepsze. jasne, że nie będzie już młodego, wydzierającego się Bono, tak samo jak nie będzie już Larry'ego w "hełmie" :D grunt, że starzeją się z klasą (choć mają dopiero po 40stce ;) ) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 27 Czerwca 2004, 14:32 |
|
|
|
Jeśli mogę wyrazić swoje skromne zdanie to mi się wydaje że U2 dojrzewa
Słuchając pierwszej płyty odnoszę wrażenie że chłopaki są tam buntującymi się, rozwrzeszczanymi młodzikami.
A w następnych płytach już jest inaczej, wydaje mi się że muzyka jest bardziej dojrzała, ale jednocześnie wraz z wiekiem odchodzą od jakiejś prostej która wcześniej wyznaczała im kierunek.
Pierwsze u2 było bardziej religijne niż pozostałe (gloria)
bardziej klasyczne (october)
a teraz pojawiają się Wild honey, itp.
Nie wiem..
ja mam takie wrażenie, może się mylę
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 06 Lipca 2004, 22:52 |
|
|
|
całkowicie zgadzam sie z arturem,
U2 dojrzewa (choć nie można zaprzeczyć, że starzeją się ludzie)
tzn. ich muzyka dojrzewa.
dla wtajemniczonych wystarczy wymienic kolejno wszystkie płyty:
początek to ostry postpunkowy bunt - boy, war
potem bardziej mainstreemowe TUF & The Joshua Tree, które niewątpliwie najbardziej przyczyniły sie do ich sukcesu
no i pełne eksperymentów lata dziewięćdziesiąte,
a potem jakże genialny w swej prostocie ATYCLB
ciekawe co przyniesie ten rok...?
nie mogę sie doczekać |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Środa, 07 Lipca 2004, 14:21 |
|
|
|
Dzięki
A nie brakuje wam takiego starego, dobrego U2
U2 haryzmatycznego, U, które wie gdzie idzie
Tak chyba było kiedyś
Czegoś mi brakuje, czegoś ze starych czasów |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <artur...> Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Sobota, 10 Lipca 2004, 18:19 |
|
|
|
jedno jest dla mnie pewne:
chłopaki już nigdy nie będą mieli po 20 lat
jak przy nagrywaniu "chłopca"
ale ludzie!
to jest talej to samo U2! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 27 Lipca 2004, 17:45 |
|
|
|
U2 zmienia sie za każdym razem raz na lepsze raz na gorsze.Na każdej ich płycie są hit, ale zdażą się i się i klapy.
Jedno jest pewne U2 się zmienia i na każdej płycie jest inne. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 02 Sierpnia 2004, 00:39 |
|
|
|
A wiesz ja mysle tak... kazda plytka miala cos w sobie maja charakterystyczny styl lecz jak roznorodne sa ich utwory...krotko i na temat chlopaki wiedza co robia i im sie to podoba i nam jeszcze bardziej |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Mofoman> Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Stycznia 2005, 11:05 |
|
|
|
ewolucja tego zespolu przebiega w sosob w jaki i mi najbardziej odpowiada |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Stycznia 2005, 11:37 |
|
|
|
U2 zmienia się na pewno nie na gorsze - każda płyta jest inna, ale czy lepsza? lubię je wszystkie i nie zamierzam układać ich na półce od najlepszej do najgorszej, tylko chronologicznie, bo one się nie starzeją, tylko dojrzewają, starzeją nam się tylko Chłopaki |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Stycznia 2005, 13:06 |
|
|
|
jam młoda fanka u2
jestem osobą ktora poznała to starsze u2
nie z lat boy, war itd.
dlatego kiedy ostatnio ogladałam koncert u2 z lat 70. byłam hmm zdziwiona, zaskoczona itd
takiego u2 nie znałam
nie miałam mozliwosci obserwowac ich ewolucji
moze dlatego tak bardzo odpowiada mi obecne u2 a to tego wczesniejszego musze sie przywyczaic
co do głosu bono: zmienil sie od nie tylko z powodu palenia papierosów ale w skutek zwykłych zasad rządzących ciałem człowieka
wszystko co jest eksplorowane musi sie zuzyć
nie mowie ze jego głos jest juz do bani itd bo to nie prawda, ale nie mozemy oczekiwac po tylu latach spiewania zeby wyciągnął idealnie kazdą konncówke i zaspiewał idealnie czysto
cieszmy sie tym co mamy :)
i uwazam, ze czeka u2 jeszcze długa kariera |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Stycznia 2005, 13:11 |
|
|
|
dla mnie kazda ich zmiana była dobra, osobiscie uwazam ze raczej nie chcialabym aby grali ciagle tak samo jak za czasów np. Boy czy October (chociaz płytki te uwielbiam) dlatego podoba mi sie w nich to ze lubią pokombinowac ze swoją muzą, zawsze wymyslą coś nowego i świetnego, oby tak było dalej |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Stycznia 2005, 19:08 |
|
|
Atomic_Mario |
Nałogowy uczestnik |
|
|
Użytkownik #1798
|
|
Posty: 2826 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Nie rozumiem pytania zawartego w temacie. Przecież coś co jest doskonałe nie może zmieniać się na lepsze! A tak poważnie - dla mnie nie schodzą od wielu lat z wysokiego poziomu, skutecznie uciekają przed zaszufladkowaniem, bronią się przed wtórnością i nieustają w poszukiwaniu nowych i oryginalnych brzmień. Najlepszy dowód - przez 25 lat kariery nie nagrali 2 takich samych płyt. A jeśli pytanie sprowadzało się do odwiecznego, całkowicie jałowego, dylematu - co jest lepsze U2 z 80, 90 czy z XXI wieku lub która płyta jest lepsza - odmawiam udzielnia odpowiedzi. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Stycznia 2005, 21:05 |
|
|
|
no własnie lata 80, 90 i te dzisiejsze są calkowicie odmienne i według mnie porównywanie ich nie ma sensu wiadomo ze swiat sie zmienia tak jak zmienia sie wszystko więc nasze U2 też musi przechodzić metamorfozy zeby nie być monotonne i nudne, przyznam ze jak narazie im to swietnie wychodzi |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Stycznia 2005, 17:27 |
|
|
|
Przynajmniej starzeją sie z klasą, a to sie liczy. Przeciez w wieku 40 paru lat nie beda swirowac tak jak kiedys (co osobiscie mi sie podobalo). |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Środa, 17 Sierpnia 2005, 21:47 |
|
|
|
dawno temu zapusciłem temat jak zmienia sie u2
bo spostrzegłem w nich zmiany
pozatym teraz po koncercie po usłyszeniu ich na zywo po poruwnniu tego co było z tym co jest moge ztwierdzic
zmieniaja sie, zaskakuja i robia to z energia, pasja wciąz pozostaja poza canonami muzyki styl ich gry jest inny lekko łagodniejszy głos Bono bardziej
chmmm .. trudno to okreslic
reszta chłopaków jakby nic sie nie zmieniło w ich grze poza moze grą The Edge który inaczej prowadzi zespół na zmiane z Bono |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Środa, 17 Sierpnia 2005, 21:52 |
|
|
|
WERSYFIKATOR : |
dawno temu zapusciłem temat jak zmienia sie u2
bo spostrzegłem w nich zmiany
pozatym teraz po koncercie po usłyszeniu ich na zywo po poruwnniu tego co było z tym co jest moge ztwierdzic
zmieniaja sie, zaskakuja i robia to z energia, pasja wciąz pozostaja poza canonami muzyki styl ich gry jest inny lekko łagodniejszy głos Bono bardziej
chmmm .. trudno to okreslic
reszta chłopaków jakby nic sie nie zmieniło w ich grze poza moze grą The Edge który inaczej prowadzi zespół na zmiane z Bono |
Bo oni robią to w myśl powiedzenia 'Peace of mind starts where ambition ends...' Ale to moje prywatne zdanie... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Czy U2 zmienia się na lepsze... |
|
|
Wysłano: Piątek, 19 Sierpnia 2005, 00:56 |
|
|
|
Hm. Czy sie zmieniaja na lepsze ? Sa niesamowici. A zmiany ? Zmiany sa normalne. Trudno, zeby grali ciagle tak samo i ciagle to samo. Mieliby wydawac Boy, Boy1, Boy2 ? Nie, nie o to w tym chodzi. Zmieniaja sie i to jest normalne, kazda kapela sie zmienia, a Ci ktorzy sie nie zmienieja i graja "na jedno kopyto" przez lata to samo juz nie prezentuja takiego poziomu muzycznego. Natomiast u2 takowy poziom prezentuje i to w bardzo wysokim stylu. Potrafia zarowno pojsc z duchem czasu [ chociazby "Pop" ] jak i grac tak jak grali 20 lat temu, i powracac do tamtych momentow. I to, ze szukaja ciagle czegos nowego jest swietne. Ja niestety jestem rocznik o '87 i nie pamietam, ale czy nie bylo dla Was szokiem przejscie z Rattle and Hum na Achtung Baby - wg mnie totalna zmiana stylu. Super sprawa, tak jakby teraz nagrali plyte country :P Wracajac bardziej do tematu i konkludujujac - czy zmieniaja sie na lepsze ? Oni po prostu sie starzeja tak jak kazdy z nas i zawsze, ale to absolutnie ZAWSZE sa wielcy, ot co. |
|
|
|
|
|
|
|
ciechocinek nocleg
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|