Artyści Biskupom | forum dyskusyjne [ Gość ]

Pozioma · `Uczestnik`

Zastanawiałam się, czy umieścić to tu, czy na muzyce. Ale nie o samą muzykę tu chyba chodzi, a może własnie najmniej o muzykę, bo jest ona tylko środkiem przekazu. A przekaz jest moim zdaniem ważny. Może dla delikatnych uszu trochę za ostry, może zbyt wulgarny, ale przy takim skur(pippippip) nawet ja przestaje ubierać w słowa. A nie ma tu ani jednego pezpodstawnego oszczerstwa i każdy będzie się w stanie domyślić o kogo i o jaką sprawę chodzi. My wiemy o jednej. A ile ich jeszcze było, jest i zapewne będzie????

Z góry uprzedzam, że co bardziej wrażliwi powinni sobie odpuścić słuchanie.

P.S. Dla mniej wytrwałych, może byc sam tekst, ale to nie to, mimo wszystko polecam z muzyką

Berger · Sentinel

Tekst chamski, ale i sprawa chamska, a nawet więcej niż c hamska. Dla mnie najbardziej gorszące jest to, że Paetz jeszcze nie ma sprawy karnej.

Wujek Zed · `Stary pierdoła`

A dziś agencje donoszą o kolejnej sprawie, tym razem w Gdańsku

Pozioma · `Uczestnik`

Owszem

Szkoda każdego słowa. Ale nie opierajmy się na poszlakach, zobaczymy, czy teraz też sprawie szybko łeb ukręcą.

Berger · Sentinel

Dodam, że chodzi o bardzo znanego prałata Henryka J.
Następny będzie Toruń?

Berger · Sentinel

Nad jeziorkiem rozmawiałem o tych sprawach z kolegą, katolikiem, ale nie radiomaryjnym, lecz - jakby to ująć - głęboko chrześcijańskim. Mówiliśmy o Juliuszu P., Henryku J. i tym proboszczu z Dukli, który zapraszał do swego domu małe dziewczynki z parafii. Wszystkich tych duchownych chroni hierarchia kościelna. Prześladowania znoszą natomiast ci sprawiedliwi, którzy ich głęboko niemoralne zachowania ujawnili. Żona księdza grekokatolickiego, która zaczęła mówić o pedofilii proboszcza z Dukli, została wyszczuta ze wsi. Ksiądz, który postawił się Juliuszowi P., wylądował w czarnej Afryce. Wreszcie w sprawie Henryka J. hierarchia nabiera wody w usta. Na forum Onetu opinie są, jakie są. Ale jeden internauta wypowiedział się wsposób znamienny: ,,Wypisuję się z Kosciołą katolickiego".
Mój kolega skomentował to wszystko krótko: ,,Czy oni nie widzą, że chroniąc grzesznych księży, działają na swoją niekorzyść? Przecież, gdyby powiedzieli w sposób jasny, że to jest złe, to uratowaliby przynajmniej honor".