czy wierzysz w Boga? |
tak, jestem osobą wierzącą |
|
32% |
[13] |
nie, nie wierzę w Boga |
|
27% |
[11] |
"wierzący niepraktykujący" |
|
7% |
[3] |
szukam Boga |
|
32% |
[13] |
|
Wszystkich Głosów : 40 |
|
|
| czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Piątek, 29 Października 2004, 14:39 |
|
|
|
Kiedy rozmawiam z ludźmi o Bogu,często słyszę odpowiedź: "Nie wierzę w Niego. Za dużo gówna na tym świecie". Nikomu jednak nie przychodzi do głowy,że to właśnie dlatego,że wątpią, Bóg nie ma pola do działania. Oczywiście nie mam na myśli, że wystarczy "wierzyć" w Boga,a wszystkie problemy same się rozwiążą,bo Bóg niektóre rzeczy zaplanował. Często zsyła On na nas doświadczenia,ale nie po to by nas ukarać,ale aby nas czegoś przez to nauczyć. Dlatego ludzie wierzący też cierpią.
Łatwo jest przekreślić Boga już na wejściu,a potem mieć do Niego pretensje o wszystko,albo stwierdzić,że po prostu Go nie ma. Tylko zastanawia mnie to,dlaczego tak jest. Nic nie tracisz,a wiele możesz zyskać. Bóg da Ci skosztować Siebie,jeśli będziesz tego chcieć. Gdyby Bóg okazał się nieprawdą,nic nie stracisz,ale jeśli się okaże że jednak jest,zyskasz na tym. Natomiast jeśli jest,a Go odrzucisz,to masz problem na całą wieczność. Ludzie jednak nawet nie próbują Go szukać. Może jednak lepiej nie poddawać się,ale wyciszyć zgiełk i spróbować w codzienności znaleźć Jego. Ja spróbowałam. Znalazłam i nie żałuję. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Piątek, 29 Października 2004, 20:57 |
|
|
|
podobnie sie slyszy kiedy zblizaja sie wybory w kraju. "nie pojde bo to i tak nic nie zmieni".
od pradziejow staramy sie ulepszac i udoskonalac swiat, stad postep w technice i innych dziedzinach. staramy sie po najmniejszej linii oporu isc, jak najmniejszym kosztem, szukac odpowiedzi na trudne pytania. nie wszystkim jest dana cierpliwosc, ludzie powoli o niej zapominaja; czas to pieniadz a pieniadz rzadzi swiatem. komu potrzebna jest religia i bog, kiedy powoli czlowiek sam zaczyna ingerowac w rzeczach, ktorych religia lub etyka zabrania? "dla dobra nauki" bog zostaje odrzucony. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Ramzes> czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Piątek, 29 Października 2004, 21:12 |
|
|
|
masz racje,przecież gdyby Boga nagle "udowodniono",albo gdyby co gorsza Bóg zaczął objawiać się nam w sposób w jaki objawiał się ludziom starotestamentowym, to dopiero byłaby draka . Wszyscy nagle musieliby zacząć o tym myśleć,a Bóg stałby się poniekąd pożywką dla mas. Wyobrażasz sobie? "Maskotka-Bóg teraz jedyne 19,99! .
Tylko dlaczego właśnie tak się dzieje,że dzisiejsi ludzie wierzący, "chrześcijanie",latają po tej Ziemi bez języków ognia nad głową? Przecież Bóg się nie zmienił,ma taką samą moc,jaką miał kiedyś, kiedy była spisywana Biblia! Dlaczego chrześcijanie nie mają wpływu na ten świat? Chyba w życiu wielu z nas brakuje konkretów. Konkretów dla Boga. Czy Bóg się zmienił,czy to zmieniliśmy się my? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Piątek, 29 Października 2004, 22:35 |
|
|
|
byly objawienia. i ile osob w to uwierzylo? fakt, ze zanim cos takiego kosciol oficjalnie oglosi to musi gruntownie zbadac.
poza tym to ludzie sie zmienili i nie maja czasu dla boga. albo nie chca sie podporzadkowac regulom, i nakazom danej religii. najlepiej z kazdej wybrac to co pasuje a to co "zbedne" odrzucic. to tzw. "wierzacy nie praktykujacy". dla mnie kompletna bzdura. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Sobota, 30 Października 2004, 13:10 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Ramzes : |
albo nie chca sie podporzadkowac regulom, i nakazom danej religii. najlepiej z kazdej wybrac to co pasuje a to co "zbedne" odrzucic. to tzw. "wierzacy nie praktykujacy". dla mnie kompletna bzdura. |
Piszę z perspektywy ,,wierzącej niepraktykującej". Dla mnie z kolei kompletną bzdurą jest przyjęcie wszystkich reguł danej religii, ponieważ niekiedy są sprzeczne. Weźmy takie chrześcijaństwo. W Starym Testamencie Bóg nakazuje Mojżeszowi wykonanie kary śmierci na człowieku, który popełnił zbrodnię, a jednocześnie obwieszcza przykazanie ,,Nie zabijaj". Czy racjonalnie myślący człowiek może w całości przyjmować tak sprzeczne założenia? Nie, dlatego duchowni dokonują selekcji, a właściwie przemilczają pewne treści tworząc w ten sposób w miarę uporządkowany światopogląd. Ja jednak również co nie co bym w nim skorygowała, dlatego skorygowałam w tym ludzkim i wciąż podlegającym zmianom tworze i wg tego, co stworzyłam, postepuję. Skoro oni są ludźmi i ja jestem człowiekiem, to dlaczego oni mogą, a ja nie? W życiu myślę za siebie i wybieram rzeczy, które uważam za słuszne, identycznie jak oni. Faktem jest, że zinterpretowanie niektórych fragmentów wymaga dogłębnej wiedzy, ale większość to kwestia moralnego wyboru. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Sobota, 30 Października 2004, 13:53 |
|
|
|
little_wild_girl : Sobota, 30 Października 2004 13:10 : |
[..]
W Starym Testamencie Bóg nakazuje Mojżeszowi wykonanie kary śmierci na człowieku, który popełnił zbrodnię, a jednocześnie obwieszcza przykazanie ,,Nie zabijaj". |
Mocniejszym przykładem byłby skierowany do Żydów i wielokrotnie powtarzany nakaz wybicia całego narodu - Moabitów. Pomimo, że bardzo chcę wierzyć w Boga miłosiernego, nigdy nie mogłem się z tym pogodzić.
Poza tym wydaje mi się, że w ankiecie brak kategorii ,,niewierzący, ale praktykujący". Chodzi o ludzi, którzy chodzą co tydzień do kościoła, nie zastanawiając się specjalnie dlaczego to robią. Nabożeństwo traktują wyłącznie jako nakazany przez tradycję rytuał. Biblię zapewne by odrzucili - gdyby podjęli trud jej przeczytania. Ale oburzyliby się, gdyby ktoś im powiedział, że nie są chrześcijanami. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 02 Listopada 2004, 09:31 |
|
|
|
Magia ---> Religia ---> Nauka
Jest taki poglad (naukowy) ze napoczatku byla magia, gdzie czlowiek "byl" panem otaczajacego siebie swiata cala przyroda byla od niego zalezna
pózniej zorientowal sie ze jego wladza jest pozorna i jest ktos wyzej ,kto nad tym wszystkim panuje,i zaczol mu czlowiek zkladac ofiary chcac sie przypodobac.
Pózniej kolejnym etapem jest pozucenie religie i ostatnim elementem ewolucji jest nauka.Czlowiek osiagnal apogeum.
Ciekawy poglad???
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 02 Listopada 2004, 11:18 |
|
|
|
szami : Wtorek, 02 Listopada 2004 08:31 : |
Jest taki poglad (naukowy) ze napoczatku byla magia, gdzie czlowiek "byl" panem otaczajacego siebie swiata |
Hm, brzmi nielogicznie. Na początku człowieka musiały przerażać znawiska przyrodnicze, wobec których był bezsilny - burze, huragany, trzęsienia ziemi, zaćmienia słońca, naturalne pożary lasów...
Ewentualnie później mógł je zacząć tłumaczyć na sposób magiczny i w ten sposób ,,opanowywać".
Cytat: |
ostatnim elementem ewolucji jest nauka.Czlowiek osiagnal apogeum. Ciekawy pogląd? |
Może i ciekawy, ale nie tłumaczy trwającego obecnie odwrotu od nauki, zarówno w stronę wiary w ,,czary mary", jak i religii Wschodu, czy chrześcijaństwa. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 02 Listopada 2004, 15:58 |
|
|
|
Magia ,zle interpretowanie rzeczywistoci,ludzie byli ciemni i mysleli ze sami sa panami.Uprawiali magie czasem im wychodzilo czasem nie,nie byli w stanie myslec racjonalnie dopiero pozniej stopniowo zaczeli sie zastanawiac ze magia moze nie jest az tak potezna jak sadzili.Zaczeli przypuszczac ze jest ktos ponad nimi.A teoria ze nauka jest nastepnym procesem(poprzedza ja religia) jest teoria oswieceniowa,a czasy sie zmieniaja.W kazdej epoce cos innego wymysla, inaczej beda postrzegac religie.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 08 Listopada 2004, 00:02 |
|
|
|
moze inaczej: gdy odkryto zasade zacmienia slonca to grupka kaplanow bronila jej jak oka w glowie siejac postrach wsrod prostych ludzi aby zdobyc wladze. to taki maly akcent jesli chodzi o magie. kaplani udawali, ze ja znaja wykorzystujac prawa przyrody.
a to ze jest ktos ponad nimi to wiedzieli od dawna, tylko ze w roznych kulturach roznie sie boga nazywa. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 08 Listopada 2004, 08:45 |
|
|
|
Jesli piszesz o magii nie uzywaj slowa kapłan :)
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <szami> czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 08 Listopada 2004, 21:08 |
|
|
|
Ale Ramzes z pewnością miała na myśli kapłanów egipskich. :))) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 09 Listopada 2004, 11:24 |
|
|
|
Jesli mial na mysli kaplanow egispskich to nie mogl miec na myslii magii :)
Albo i mogl bedac w bledzie
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <szami> czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 09 Listopada 2004, 14:43 |
|
|
|
Ramzes jest kobietą!
Może zamiast ,,magia" powinna powiedzieć ,,nauka"... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 09 Listopada 2004, 15:10 |
|
|
|
Ja w Boga wierzę(przede wszystkim dzięki moim rodzicom,którzy od małego wpajali mi nauki boże). Ale to,że wierzę wcale nie musi oznaczać,że ufam i wypełniam jego polecenia. Żyję już na tym świecie trochę i widzę co się dzieje,więc mam swój punkt widzenia. Nie ufam Bogu i nie słucham jego słów gdyż gdyby niektórzy bardziej przyjżeli się naukom kościoła może zauważyliby wiele panujących tam nieścisłości,które j w każdym razie widzę. Każdy oczywiście ma pawo wierzyć w co chce i jak chce,tego nie wolno nikomu nakazać bądź zakazać. Moja koleżanka,która dosyć niedawno straciła mamę(jej mama miała zaledwie 39 lat) całkowicie się załamała i zrezygnowała z chodzenia do kościoła i wyrzekła się Boga. Ona zapewne oczekiwała od niego jakowegoś wsparcia i otuchy lecz niestety nic takiego nie dostała. Żal mi jej i tego chorego świata,dlatego nie wierzę w boskie słowa i tyle,bez żadnej większej ideologii. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Wtorek, 09 Listopada 2004, 15:32 |
|
|
|
"Nie wierzę w nic..." - Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Każdy w coś tam sobie wierzy.
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Margot> czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Środa, 10 Listopada 2004, 14:25 |
|
|
|
Wiesz,jeśli nie będziesz szukać Boga,to On nie da Ci się odnaleźć. Bóg objawia się tym, którzy Go szukają. Ja nie jestem katoliczką,bo nauka panująca w Kościele katolickim (bez urazy dla nikogo) według mnie jest niezgodna z Pismem Świętym. Za to wierzę w Boga i ufam Mu,bo wybawił mnie z wielu opresji i za każdym razem mi pomaga. Jest dobry dla mnie zawsze. Tak też odrzucając Kościół katolicki i Boga za razem,moim zdaniem po prostu wylewasz dziecko z kąpielą . Przemyśl to,może nie warto aż tyle tracić... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: czy wierzysz w Boga? to trudne... |
|
|
Wysłano: Czwartek, 11 Listopada 2004, 10:32 |
|
|
|
A wierzy ktos z was w egipskiego boga Sobka?
Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|