Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia -> Wiara w Boga, a Bóg? Idź do strony 1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Zgadzam się aczkolwiek tak wyglada stereotypowy - dla większości wierzących - Bóg Ojciec (przynajmniej w katolicyźmie).
Poza tym cóż Kościół sam tak dalece odstąpił od tego co mówi Pismo Swięte że to wyobrażenie nie może być potraktowane jako herezja (brak ortodoksji) tym bardziej że czasy Obrazoburców dawno już minęły.
  
Re: <Feniks> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Herezją jest sam Kościół katolicki.
Nie sądzę, żeby dla większości osób Bóg jawił się jako siwobrody starzec. Nie znałem chyba nigdy nikogo takiego... confused.gif doubt.gif
  
Re: <Feniks> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:31 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Hersylia
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2293
Posty: 24


[ Osobista Galeria ]




Myślę, że przedstawianie Boga jako Starca wiąże się z archetypem jaki oznacza (sięgnijmy do Junga).
Mądry Starzec, źródło doświadczenia, Ojciec.
Tak jak Wielka Matka - choć miłość matki oprócz tego, że jest bezwarunkowa bywa zagrożeniem dla wolności, może obezwładniać i uniemożliwiać odejście dzieci i ich samodzielność (i chyba dlatego marzenia feminstek żeby przedstawiać Boga jako kobietę są bezsensowne).
Ojciec kocha ale jest też wymagający, właściwie zmusza żeby podążać własną drogą i konfrontować to czego nas nauczył we własnym życiu.
  
Re: <Berger> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Hersylia
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2293
Posty: 24


[ Osobista Galeria ]




Berger: Herezją jest sam Kościół katolicki.

Łojej!
A gdzie ekumenizm tudzież obiektywizm...hę? cool.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:38 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Berger, choć może się to wydawać dziwne, były przeprowadzane takie badania w którymś z krajów europejskich- nie pamietam już w którym. Badania te były interdyscyplinarne- gdzieś na pograniczu sztuki socjologii i psychologii religii. Stwierdzono że Bóg- starzec jest najczęściej występującym wyobrażeniem- płonacy krzak czy inne manifestacje opisane w Biblii praktycznie się nie pojawiały.

Hersylia opisujesz ewolucję boga od postaci żeńskiej do męskiej od Wielkiej Matki do Boga Ojca. Jak już dostrzegł Fromm mozliwe jest że brodaty starzec jest postacią przypisywaną bogu (i to nie tylko chrzescjiańskiemu) z racji tego iż jednym z najwcześniejszych wspomnien z dzieciństwa bywa broda własnego ojca zawieszona gdzieś wysoko z punktu widzenia dziecka prawie pod samym niebem
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:43 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
szalonypiotr
Czytelnik
<tt>Czytelnik</tt>
 
Użytkownik #2430
Posty: 3


[ Osobista Galeria ]




wy wszyscy mundrzy jestescie....ach tam...niechce mi sie gadac.....wiara jest jedna i Bog jeden....
  
Re: <szalonypiotr> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:45 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Hersylia
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2293
Posty: 24


[ Osobista Galeria ]




Niom...
Ale w Trzech Osobach i my się o to durne po nocach spieramy smile.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:55 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Hersylia :
Łojej! A gdzie ekumenizm tudzież obiektywizm...hę? cool.gif


,,Poza tym cóż Kościół sam tak dalece odstąpił od tego co mówi Pismo Swięte" - że zacytuję Feniks.
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:58 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Feniks :
Berger


Miło, że już nie ,,panie Berger". biggrin.gif

Cytat:
Stwierdzono że Bóg- starzec jest najczęściej występującym wyobrażeniem- płonacy krzak czy inne manifestacje opisane w Biblii praktycznie się nie pojawiały.


Ciekawe, ja zawsze chyba postrzegałem Boga jako nieskończonego, niewidzialnego ducha.
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 01:07 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Wyobraźenie Boga jako nieskończonego ducha wymaga umiejetnosci myslenia abstrakcyjnego. Jak dowodza statystyki badania i zwykłe obserwacje bardzo niewielki procent populacji opanował tę umiejetność w wystarczajacym zakresie aby pozwolić sobie na taki luksus.
Większości zatem potrzebny jest symbol coś "namacalnego" i dającego się zwizualizować- operacje na pojęciach i abstraktach bowiem są zbyt trudne.

Miło że nie Panna.
Pozdrowienia
  
Re: <Feniks> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 01:23 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




,,Panna" to był żarcik jeno.
Również pozdrawiam.
  
Re: <Feniks> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Piątek, 07 Stycznia 2005, 00:11 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Hersylia
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2293
Posty: 24


[ Osobista Galeria ]




Feniksie, nie pisałam o ewolucji Boga smile.gif tylko o tym dlaczego wg mnie Bóg Ojciec jest przedstawiany jako starzec.
Ja też, kiedy się modlę, nie widzę Go w takiej postaci...
Natomiast nie rozumiem dlaczego ta forma miałaby kogoś razić...
Wyobraźmy sobie, że obrazoburcy zwyciężyli i nie ma ani jednego obrazu czy rzeźby ze średniowiecza, nie ma większości skarbów renesansu, Kaplicy Sykstyńskiej ani Ostatniej Wieczerzy, ani jednej Madonny z Dzieciątkiem, że nic z tego nigdy nie powstało...
Można powiedzieć : nasmarowaliby coś innego...
No, tak...
Ale wszystko jedno - ŁYSO!
Nie?!
  
Re: <Hersylia> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Piątek, 07 Stycznia 2005, 00:48 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Odniosłam więc mylnie Twoją wypowiedź do tego co znam- czyli ewolucji ludzkich wyobrażeń o Boskiej Istocie którą opisał Fromm.
A opisywał ją dokładnie tak jak Ty uzasadnienie iz Bóg przedstawiany jest jako starzec.
Nie rozpatrywanie tego zagadnienia natomiast było głównym celem mojego postu. Odpowiadając jednakże na Twoje pytanie- nie razi mnie takie czy inne przedstawienie Boga myślę natomiast iż nadawanie mu ludzkiej postaci powoduje że ludzie skłonni są rozpatrywać Go w ludzkich kategoriach.
Co więcej większość- o ile nie wszystkie- religie chrzescijańskie przyklaskują takiemu rozumieniu co według mnie prowadzi do paradoksów i nieporozumień.
Upraszczając sprowadzę zagadnienie do przykładu- jak pogodzić chrześcijańską doktryne głosząca boską miłość do ludzi sprawiedliwość i miłosierdzie z tym co stało się w Azji ograniczajac Boga do ludzkich kategorii?
Ja nie widzę na to sposobu nie pozostającego w sprzeczności z elementarna logiką.

Co do sztuki zaś- fascynuje mnie sztuka- malarstwo rzeźba o tematyce religijnej. Stoję wobec pewnych dzieł absolutnie oniemiała i pełna zachwytu i wierz mi jestem bardzo daleka od zamiaru zwalczania ich zmieniania podstawowych motywów czy od jakiejkolwiek ingerencji w ich rzeczywistośc.
Wydaje mi się jednak że poza sztuką istnieją jeszcze inne wymiary w których zobowiązani jestesmy rozpatrywac Boga czy eschatologię.
I ze proste transponowanie wartosci estetycznych na wartości ontologiczne jest rażącym uproszczeniem a wierzę że człowiek jest w stanie zdobyć się na więcej.
  
Re: <Feniks> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Piątek, 07 Stycznia 2005, 02:00 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Ja się tylko przyczepię pro forma. Wydaje mi się, że religia chrześcijańska jest jedna, natomiast wiele jest wyznań, czy też denominacji chrześcijańskich.
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Piątek, 07 Stycznia 2005, 16:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Masz rację sformuowanie religia w odniesieniu do chrześcjijaństwa jako takiego brzmi zręczniej i jest chyba bardziej ścisłe.
Na swoją obronę mogę przytoczyć tylko typologię profesor Stanosz która mówi o wierze chrzescijańskiej i odłamach nazwanych religiami takich jak katolicyzm prawosławie itp.
  
Re: <Feniks> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Piątek, 07 Stycznia 2005, 18:58 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Oczytana w uczonych w piśmie jesteś z pewnością bardziej niż ja, więc na tym polu w szranki nie będę z Tobą stawał. Mnie się po prostu nomenklatura proponowana przeze mnie wydaje - jak to ładnie ujęłaś - zręczniejsza.
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 13:51 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
rafcio75
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2450
Posty: 7


[ Osobista Galeria ]




Wierzyć można we wszystko, np. w takie pojęcia jak: "okrągły trójkąt", "absolut" "bóg". Najważniejsze jest jednak znaczenie słów. Cóż z tego, że pojęcia lub wyrażenia takie jak: "bóg istnieje" są sensowne pod względem synktatycznym czyli poprawne gramatycznie, jeżeli na poziomie semantycznym są nieprawdziwe, bo do niczego się nie odnoszą. Powinno sie operować tylko zdaniami protokolarnymi tj. takimi, które mają sprzęg z rzeczywistością. Jeżeli ktoś mówi: "wierzę, że bóg istnieje", to się z tym zgodzę, bo wierzyć można we wszystko tak jak pisałem wyżej, ale jeśli ktoś mówi: "bóg istnieje" to jest to sensowne, ale nieprawdziwe!!! Mówienie o bogu, że jest tym lub tamtym lub mówienie o bogu, jak chcą tego zwolennicy teologii negatywnej, że o bogu można mówić tylko to czym nie jest, jest nieporozumieniem, bo jak można mówić o czymś, co jest niepoznane i nieokreślone ?

http://sepsis.art.pl/forum/viewtopic.php?t=42
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 14:16 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Jak sądzę każdy z dyskutantów wypowiadających sie w tym wątku odwoływał się do kategorii własnej intrapsychicznej rzeczywistości. Na tym poziomie zaś wiara ową rzeczywistość kształtuje- skoro zaś nikt nie wykazał dotąd ambicji aby uogólniać swoje sądy- wydaje mi się iż spokojnie możemy pominąć słowo "wierzę" czy jego ekwiwalent i nie będzie to miało negatywnego wpływu na zrozumienie wypowiedzi przez innych Uczesników Forum.

Nie rozumiem także dlaczego a priori zakładasz że Bóg jest niezrozumiały i nie można go poznać?
Ja wychodzę z wprost przeciwnego założenia- jest to oczywiście jedynie intrapsychiczne przekonanie- ale śmiem twierdzić iż Ty również nie posiadasz jednoznacznych dowodów na poparcie swej tezy.
Wciąż poruszamy się na jakże subiektywnym gruncie przypuszczeń.
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 20:59 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
rafcio75
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2450
Posty: 7


[ Osobista Galeria ]




Nie zakładam, że bóg jest niezrozumiały i nie można go poznać i nie muszę udowadaniać że nie jest, to jest problem tych, którzy chcą uznać jego istnienie. Ja osobiście, nie mówię, że bóg jest lub że boga nie ma, pomijając jedynie to, że pojęciu bóg nic nie odpowiada. I nie mogę powiedzieć więcej niż to, iż może być, póki co, skupiam się na tym co jest w obiektywnej rzeczywistości, której jestem pewny że jest ! Wiara w boga nie pasuje do intelektualnego obrazu rzeczywistości. U podstaw wiary w "boga" decyduje czynnik, który wypływa z irracjonalnej wiary, mającej na celu utrzymać naszą teraźniejszą egzystencję w przekonaniu że, jest nadzieja na życie w przyszłe i jest poparte to tym, jak już psychologia dawno odpowiedziała, a mianowicie, naszym bojaźliwym lękiem przed śmiercią ... i dlatego stwarzamy sobie właśnie takie pojęcia jak "bóg", które mają nam zapewnić poczucie bezpieczeństwa ...
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 21:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Ja zaś odwrotnie- uważam że obiektywna rzeczywistość jest niepoznawalna co więcej nie do końca jestem przekonana czy w ogóle istnieje. Jesli zaś chodzi o subiektywizm (moją własną rzeczywistość) pewne sądy i przekonania nadają przypuszczeniom status prawdy- jestem więc w stanie formuować nie przypuszczenia acz sądy- rzecz jasna jedynie mnie dotyczące.

Masz rację u podstaw wiary w bogów leża czynniki irracjonalne bóstwo zapewnia nam poczucie bezpieczenstwa- choć równie dobrze zagrożenia. NIe rozumiem jednak na co odpowiadziała psychologia- gdziekolwiek bym nie szukała bowiem nigdzie nie znalazłam odpowiedzi rozwiązań czy też remedium na lęk przed śmiercią
  
Wiara w Boga, a Bóg?
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia

Strona 2 z 4  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010