Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia -> Wiara w Boga, a Bóg? Idź do strony 1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 22:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
rafcio75
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2450
Posty: 7


[ Osobista Galeria ]




Rzeczywistość jest poznawalna pomimo ogromnej złożoności świata! Człowiek jest w stanie sięgnąć po najgłębsze tajemnice świata i właściwie nie ma kresu dla naszej odkrywczej działalności. Wprawdzie długo trwało, zanim człowiek zaczął się orientować tylko w swym najbliższym otoczeniu, lecz z biegiem czasu odsłaniały się przed nim coraz dalsze tereny, a dawniej tajemnicze zjawiska stawały się coraz w większym zakresie zrozumiałe i naturalne. Dziś widzimy, że tysiące problemów, które kiedyś w przeszłości były nieznane, a nawet uchodziły wręcz za niemożliwe do poznania, zostało z biegiem lat i stuleci zbadanych i poznanych. Ludzkość poznała ukształtowane planety, na której żyje, jej położenie w układzie słonecznym, nauczyła się leczyć choroby, które były kiedyś nieuleczalne, dokonała zdumiewających wynalazków technicznych. Historia każdej dyscypliny naukowej jest jednym pasmem aktów poznawczych, tych drobnych i o wielkim znaczeniu, powiększających naszą znajomość danej dziedziny rzeczywistości. Jeśli w ciągu kilku tysięcy znanych nam lat rozwoju cywilizacji ludzkość zdołała poznać tak wiele, to nie ma powodów twierdzić, że ten nieustanny proces postępu wiedzy ludzkiej ulegnie zahamowaniu lub nagłemu zatrzymaniu. Zresztą obecne tempo rozwoju nauki jest jeszcze większe, a problemy, na których wyjaśnienie czekano dawniej przez stulecia, wymagają dziś kilkunastu czy kilku badań.

Jeśli chodzi o subiektywizm, to przyrównał bym to do poglądów Kanta, który też twierdził że rzecz sama w sobie jest niepoznawalna. Z całym szacunkiem dla Kanta i jego umiejętności, które były uwarunkowane możliwościami epoki w której żył, muszę powiedzieć, że jego teoria jest jednym wielkim nieporozumieniem, choć intencje tegoż filozofa były wielkie, bo chciał pokazać jak możliwe są nauki takie jak matematyka i czyste przyrodoznawstwo, lecz w konsekwencji swoiste postaci psychologizmu i płynącego z niego relatywizmu zaczynają dominować w jego teorii poznania. Według Kanta konieczne i wystarczające warunki wiedzy naukowej znajdują się w strukturze świadomości ludzkiej tj. w apriorycznych formach naoczności zmysłowej (przestrzeń, czas, kategorie intelektu) tej specyficznej ludzkiej świadomości, pomijając już błędność samej koncepcji form apriorycznych, czyli cały obraz rzeczywistości, cała wiedza naukowa uzależniona jest w tym wypadku od struktury organizacyjnej naszego umysłu. Tak więc, wiedza naukowa, która powinna być wiedzą obiektywną, jest naprawdę wiedzą tylko dla nas, ludzi, bo zależy od przypadkowego typu struktury poznającego, w tym przypadku gatunku jakim jest człowiek, stąd relatywizm gatunkowy. Toteż ile by było gatunków w świecie, tyle byłoby też koncepcji rzeczywistości, czyli tak naprawdę ta różnorodność gatunków jeśli takowa by zaistniała, nie dałaby nam odpowiedzi jaka nasza rzeczywistość jest, i dlatego w teorii Kanta pojawia się też sceptycyzm, bo filozof ten mówi, że rzecz sama w sobie(zjawiska) jest niepoznawalna, bo zależy od możliwości poznawczych naszego umysłu.

Jesli chodzi o lęk przed śmiercią to nawet nie musisz szukać remedium, sama sobie odpowiedz, to takie oczywiste ....
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 23:00 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Nie śmiem porównywać moich pogladów do pogladów Kanta bliżej mi już do Berkeleya albo do starego dobrego relatywizmu w dość skrajnej formie.

Poglady moje oparte są raczej nie na przesłankach filozoficznych- bo te są w tej materii dość niejasne i zagmatwane. Opieram się raczej na powszechnie znanch faktach i badaniach psychologicznych- głównie z zakresu psychologii poznawczej.
Wiadomo iż procesy i mechanizmy poznawcze człowieka dalekie są od doskonałości- poznanie nasze uwarunkowane jest szergiem procesów skryptów uproszczeń bez których percepcja świata (w stopniu przynajmniej takim jaki jest nam niezbędny do przetwania) nie byłaby możliwa ze względu na zbyt wielką ilość wciąż napływających informacji.
Poznanie zniekształcane jest na wszystkich jego etapach- od percepcji bodźca przez narządy zmysłów( nie wszystkie bodźce wywołują jakakolwiek reakcję, część z nich już na tym etapie jest odrzucana, pomijam tu juz niedoskonałości związane ze złym funkcjonowaniem lub zmęczeniem receptora) poprzez drogę wstepującą aż do obróbki i przyswojenia przez centralny układ nerwowy. Na tym etapie zniekształcenia moga odbywac się na tak wielu płaszczyznach i pod wpływem tak wielu czynników że uważam iź wymienianie ich tutaj raczej nie miałoby sensu.
Interpretacja, rozumienie, dopasowanie nowo zapercepowanych elementów do istniejącej sieci znaczeniowej uzależnione jest od naszej osobowości temperamentu skryptów poznawczych emocjonalności atrybucji poprzednich doświadczeń zgromadzonej wiedzy ba nawet aktualnego stanu emocjonalnego (i nie jest to wyczerpująca lista czynnkiów).

Podsumowując (i wymigując się od zbyt obszernego wykładu który i tak nie mógłby być wyczerpujący ze względu na złożoność zagadnienia) nawet jesli istnieje "obiektywna rzeczywistość" jest ona niedostępna poznaniu ludzkiemu ze wzgledu na niedoskonałości natury czysto fizjologicznej i psychologicznej.
To co nazywamy obiektywną rzeczywistością jest jedynie naszą subiektywną wizją. Jest zbieżna z tym co postrzegają inni (głownie dzięki językowi) nigdy jednak nie jest z tym tożsama.

rafcio75 :

Jesli chodzi o lęk przed śmiercią to nawet nie musisz szukać remedium, sama sobie odpowiedz, to takie oczywiste ....

Dla mnie zagadnienie to absolutnie nie jest oczywiste. Tą cześć Twojej wypowiedzi moge zatem traktowac jedynie jako "miganie się od odpowiedzi".
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 08 Stycznia 2005, 23:54 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
rafcio75
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2450
Posty: 7


[ Osobista Galeria ]




hmmm, proponuję obudzić się wreszcie, bo migasz się ze swoją jaźnią w wirtualnym wysypisku ludzkich fantazji .... eusa_wall.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Niedziela, 09 Stycznia 2005, 00:06 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Cóż coś zawsze jest za coś
  
Re: <EDDY> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 14 Maj 2005, 22:50 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Abigela
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #3795
Posty: 5


[ Osobista Galeria ]




Każdy często zastanawia się nad sensem istnienia własnego, własnej wiary... Mnie jednak zawsze najbardziej interesowało czy jakakolwiek siła wyższa istnieje. W tym celu powywlekałam z najbardziej pozapominanych kątów wszelkie 'dowody rzeczowe'. I zaczęłam czytać. Czytałam pisma filozofów, osobiste wyznania ludzi, Pismo Swięte, świadczenia cudów i... tak właściwie nic nie znalazłam. Potem zaczęłam się zagłębiać w sekty, badałam zagadnienie Szatana (to by poświadczało istnienie siły dobrej). Tu znalazłam. Uznałam, że coś w tym musi być skoro nadal tylu ludzi trwa przy tym, i ja po tylu porzygodach dalej przy tym tkwie. Całe to dociekanie zajęło mi mnóstwo czasu - ale teraz wiem - On istnieje. Nie chciałabym wiedzieć nic poza tym, co wiem.To pewnie zbyt wielkie jak na mnie. Ważne, że On istnieje...
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 11:46 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
dredziarz
Stały uczestnik
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4117
Posty: 664


[ Osobista Galeria ]




ja mam takie kilka pytan na które ksiadz nie umial mi odpowiedizec(moż edlatego ze jest świerzo po seminarium)
1)bóg powiedział ze czlowiek ma wolna wole to dlaczego on krze nas za nasz wybór?? jeżeli wybralismy droge zla to nasza sprawa gdy mamy wolna wole(tak to przynajmnije rozumiem). Jak sie dluzej n tym zasoanowic to wynka ze bog nie dla nam wolnej woli
2)wszyscy mówia ze bóg jest milosierny to dlaczego karze czlowiek przez wiecznosc za to co uczynil wciagu 60-70 lat życia na ziemi. Te 60 lat jest niczym w wiecznosci a jednak za nie czlowiek musie cierpiec.
  
Re: <dredziarz> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 18:44 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Ad 1) To coś jak z cenzurą prewencyjną i represyjną. Pierwsze rozwiązanie zakłada, że wszechmocne państwo totalitarne w postaci Urzędu Kontroli Publikacji i Widowisk nie pozwala Ci zgrzeszyć w ogóle. Grzeszny tekst po prostu nie ujrzy światła dziennego. W przypadku rozwiązania drugiego masz wolną wolę - możesz opublikować tekst, jaki sobie tam chcesz. Jeżeli jednak naruszysz w ten sposób sposób prawo, sąd, reprezentujący demokratyczne państwo, wymierzy Ci karę lub zasądzi od Ciebie odszkodowanie. Bóg jest takim państwem demokratycznym.
Ad 2) Na to pytanie nie potrafię Ci odpowiedzieć. Posoborowi teologowie katoliccy przebąkują coś o tym, że Piekło może być puste. Ale ja nie widzę biblijnego uzasadnienia na to, więc to chyba jedynie wishful thinking...
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 18:45 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kosmopolitka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4627
Posty: 392


[ Osobista Galeria ]




dredziarz :
to dlaczego on karze nas za nasz wybór??


Bog nie karze!!!

dredziarz :
jeżeli wybralismy droge zla to nasza sprawa gdy mamy wolna wole(tak to przynajmnije rozumiem). Jak sie dluzej n tym zasoanowic to wynka ze bog nie dla nam wolnej woli.


Wole "dostalismy", aby robic z niej uzytek, a nie czynic zlo.


dredziarz :
2)wszyscy mówia ze bóg jest milosierny to dlaczego karze czlowiek przez wiecznosc za to co uczynil wciagu 60-70 lat życia na ziemi. Te 60 lat jest niczym w wiecznosci a jednak za nie czlowiek musie cierpiec.



Zycie jest darem , a nie kara.

Sa dwie podstawowe zasady: jesli nie wierzysz, to nie krytykuj i nie podwazaj wiary innych, a jesli wierzysz, to uwierz...
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 19:28 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
dredziarz
Stały uczestnik
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4117
Posty: 664


[ Osobista Galeria ]




Kosmopolitka :


Sa dwie podstawowe zasady: jesli nie wierzysz, to nie krytykuj i nie podwazaj wiary innych, a jesli wierzysz, to uwierz...



a jeżeli ktoś wierzy to niemoze pogłebic swojej wiary??
  
Re: <dredziarz> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 20:12 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kosmopolitka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4627
Posty: 392


[ Osobista Galeria ]




Jak najbardziej. Oto w koncu w wierze chodzi, ale z Twoich wypowiedzi raczej nie odczytalam potrzeby poglebiania i umacniania wiary. Stawiasz pytania rzeklabym, natury konstrukcyjnej w wierze.


"Nie wszystko mozna wytlumaczyc. Nie wszystko tez mozna zrozumiec. Niech bedzie blogoslawiony ten kacik dzungli w nas".
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 21:00 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




Dżungla, dżungla w mojej głowie...
  
Re: <little_wild_girl> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 21:25 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kosmopolitka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4627
Posty: 392


[ Osobista Galeria ]




wild jungle?
  
Re: <Kosmopolitka> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 21:38 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




Oh, yeah. smile.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Sobota, 11 Lutego 2006, 00:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
cezar
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #4560
Posty: 733


[ Osobista Galeria ]




Kosmopolitka :


"Nie wszystko mozna wytlumaczyc. Nie wszystko tez mozna zrozumiec. Niech bedzie blogoslawiony ten kacik dzungli w nas".


Gdy zaczynamy rozumieć przestajemy czuć!
Jak drzewo, liść, kwiat dla dziecka - które intryguje, pochłania, ale gdy nazwiemy to "drzewem", "liściem", "kwiatem" przestaje wzbudzać natchnienie i podziw!

.... a w tym nazwanym "drzewie" tyle barw
  
Re: <cezar> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Niedziela, 12 Lutego 2006, 14:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kosmopolitka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4627
Posty: 392


[ Osobista Galeria ]




Jakby zatem isc za Twoja teoria, to oznacza to, ze jezeli duzo rozumiem, to niewiele czuje... shock.gif Osobiscie bym sie z tym jednak nie zgodzila.
A moze nie rozumiem o co Ci chodzi, ale...za to czuje... wink.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Poniedziałek, 13 Lutego 2006, 00:08 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
cezar
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #4560
Posty: 733


[ Osobista Galeria ]




Kosmopolitka :
Jakby zatem isc za Twoja teoria, to oznacza to, ze jezeli duzo rozumiem, to niewiele czuje... shock.gif Osobiscie bym sie z tym jednak nie zgodzila.
A moze nie rozumiem o co Ci chodzi, ale...za to czuje... wink.gif


Mógłbym długo i do znudzenia na ten temat (kartki by nie starczyło wink.gif ), ale postaram się w skrócie chcoć wielowątkowo:

..............w uczuciach nie kierujemy się rozumem. Np kochamy kogoś po prostu dlatego że jest! A jeśli zaczynamy dociekać dlaczego, staramy się zrozumieć, stawiamy plusy i minusy - tracimy radość czystej emocji!


...............nawiązując do tematu topicu - wiara w Boga polega na wierze czyli uczuciu oddania i zaufania "bez widzenia"! Przypomina mi się pewna przypowieść - wiszący nad przepaścią , trzymający się ledwo uginającej się gałęzi mężczyzna, po raz pierwszy w życiu zaczyna się modlić - "Panie Boże, zawsze już będę w Ciebie wierzył, ale uratuj mnie"! Bóg wychylił się zza obłoków i pyta -"Naprawdę wierzysz już we mnie?". - "Wierzę!" - błagalnie krzyczy mężczyzna. Pan Bóg na to - "Skoro tak - to się puść"! ............. poczuć, uwierzyć - nie trzeba rozumieć!

................uczucia które nosimy w sobie istnieją w nas! Banalne i oczywiste? Więc dlaczego pragniemy tak usilnie zmieniać rzeczywistość wokół siebie aby pozbyć się negatywnych uczuć w sobie? Dlaczego próbujemy zmieniać innych, staramy się oddziaływać na nich? Dlaczego próbujemy zrozumieć świat i innych i dostosować się do wszystkiego wokół? Ponieważ w rzeczywistości wydaje nam się, że uczucia istnieją poza nami, na zewnątrz nas! Wystarczy uświadomić sobie, że uczucia są w nas samych, nie są czymś lub kimś, nie są nami - są po prostu w nas! Ten specyficzny rodzaj zrozumienia też uwalnia nas od tych "zewnętrznych uczuć", do których się wszyscy stereotypowo odwołujemy. Świadomość pozwala widzieć uczucia i je ignorować lub kontemplować! W tym rozumieniu masz rację - warto zrozumieć żeby prawdziwie czuć!
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Wtorek, 14 Lutego 2006, 13:11 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kosmopolitka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4627
Posty: 392


[ Osobista Galeria ]




Raz:
cezar :
[..] Gdy zaczynamy rozumieć przestajemy czuć...

a innym razem:
cezar :
[..] W tym rozumieniu masz rację - warto zrozumieć żeby prawdziwie czuć!

....juz mi sie calkiem kreci w glowie... drunken_smilie.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Wtorek, 14 Lutego 2006, 17:43 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
cezar
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #4560
Posty: 733


[ Osobista Galeria ]




Kosmopolitka :
Raz:
[..]


....juz mi sie calkiem kreci w glowie... drunken_smilie.gif


w "rozumieniu" uczuć jak je przedstawiłem w ostatnim akapicie poprzedniego postu wink.gif, czyli innym niż powszechnie to interpretujemy (niestety)!
ale już nie męczę! wink.gif
  
Re: Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Wtorek, 14 Lutego 2006, 21:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




dredziarz :


1)bóg powiedział ze czlowiek ma wolna wole to dlaczego on krze nas za nasz wybór?? jeżeli wybralismy droge zla to nasza sprawa gdy mamy wolna wole(tak to przynajmnije rozumiem). Jak sie dluzej n tym zasoanowic to wynka ze bog nie dla nam wolnej woli
2)wszyscy mówia ze bóg jest milosierny to dlaczego karze czlowiek przez wiecznosc za to co uczynil wciagu 60-70 lat życia na ziemi. Te 60 lat jest niczym w wiecznosci a jednak za nie czlowiek musie cierpiec.


Ten człowiek to cierpienie sobie sam wybrał wybierając drogę zła i to jego sprawa, bo ma wolną wolę? Do jego śmierci Bóg próbuje go jeszcze skłonić do opamiętania się, co nazywasz "karą".
Wybrał życie bez Boga i kto wie, może chce prezenty od Niego, ale ich nie dostanie, bo to nieładnie brać coś od kogoś i wykopać go za drzwi, więc dobrze jest do czasu, bo ileż się można przed kimś poniżać. wink.gif

A zgadnij jeszcze, komu jest gorzej, gdy człowiek idzie do piekła? Bogu czy temu człowiekowi? Oczywiście, że Bogu, bo On nas kocha niewyobrażalnie, bardziej niż my samych siebie. Taa... jak powiedział kiedyś mój kumpel: "Tak naprawdę Bóg w tym wszystkim ma najbardziej przechlapane". Jak On nas musi kochać, skoro zaryzykował dla Siebie niewyobrażalne cierpienie przez wieczność uzależnione od naszego głupiego wyboru, którym w porównaniu do Niego zaryzykujemy smyrnięciem w pośladek. I jeszcze będziemy narzekać, że patrzta jak ja kurczę cierpię. eusa_wall.gif

P.S. Stanął mi właśnie przed oczami widok Forresta Gumpa jęczącego i leżącego na brzuchu właśnie z powodu subtelnego ukłucia w tyłek podczas misji wojennej. crazy.gif
  
Re: <little_wild_girl> Wiara w Boga, a Bóg?
PostWysłano: Wtorek, 14 Lutego 2006, 22:13 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Scarlet
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #5674
Posty: 170


[ Osobista Galeria ]




hej Little, czy Ty przypadkiem nie studiujesz filozofii? Nie pierwszy raz spotykam się z Twoją wypowiedzią na tego typu tematy i jestem pod wrażeniem Twoich przemyśleń, mimo że nie ze wszystkimi sie zgadzam wink.gif
  
Wiara w Boga, a Bóg?
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia

Strona 3 z 4  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010