Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua -> Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2 Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Środa, 22 Listopada 2006, 15:16 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Fledge
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2270
Posty: 463


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
Ale są na świecie maniacy dla których granice między światem gry a rzeczywistym się zacierają


To ze dla jakiegos wariata nóz kuchenny moze byc potencjalnie narzedziem zbrodni nie oznacza ze powinno sie wprowadzic zakaz produkcji nozy kuchennych ;)


Cytat:
Myślisz że w grę na okładce której znajdzie się napis +18 grają tylko dorośli? Wystarczy włączyć emula i gra wędruje do, przykładowo, 10-latka...


W wieku 12-13 lat grywalem w brutalne gry i nic mi sie nie stalo. Chyba ze o czyms nie wiem wink.gif

Cytat:
Wiesz, dla mnie Bono stracił wiarygodność... To genialny zespół ale lat 80 i 90. Teraz już przegieli...


Przegieli nie teraz, ale juz dawno temu...


Cytat:
Coś mi się wydaje, że niektórzy usilnie szukają pretekstu by przestać słuchać U2. To już się robi naprawdę zabawne. Przecież nie musicie mieć pretekstu, przestajecie i już wink.gif Robienie z igły wideł przekroczyło na tym forum wszelkie dopuszczalne normy..


A co? Krytykowac nie mozna? W ostatnim czasie nie zrobili nic godnego pochwały wiec o co chodzi?
Ja osobiscie nie slucham tego co mi sie nie podoba i tyle...
  
Re: <bart555> Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Środa, 22 Listopada 2006, 15:18 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
JustinHawkins
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #6103
Posty: 1174


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
Nie zwalajmy winy za to na grę samą w sobie.


.. bo w ten sposób sprowadzamy rzecz do absurdu, i dojdziemy do tego, że Need For Speed jest szkodliwe, bo uczy nieprzestrzegania przepisów drogowych, albo że pacyfiści nie powinni grać w szachy, bo to w sumie imitacja wojny.. A za wszystko odpowiedzialny jest oczywiście.. kto ? No kto ? Jak to kto ?? Oczywiście że BONO !!

( sorry Bart wink.gif )

Cytat:
A co? Krytykowac nie mozna? W ostatnim czasie nie zrobili nic godnego pochwały wiec o co chodzi?


Nie wiem za coś się przyczepił, bo nie do Ciebie sie odnoszę, tylko do tych, dla których Bono " stracił wiarygodność " bo jakaś część jakiejś części należącej do części firmy, w której jakaś firma Bono ma część udziałów robi gry dla dorosłych.. Oczywiście, że można krytykować ( nie wiem ile jeszcze będę się musiał bronić przed tym zarzutem, a ja NIGDY nic takiego nie napisałem.. ). Dla mnie w ostatnim czasie U2 zrobili wiele rzeczy godnych pochwały.
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Środa, 22 Listopada 2006, 16:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Patrizio
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #5317
Posty: 61


[ Osobista Galeria ]




JustinHawkins :

Coś mi się wydaje, że niektórzy usilnie szukają pretekstu by przestać słuchać U2. To już się robi naprawdę zabawne. Przecież nie musicie mieć pretekstu, przestajecie i już wink.gif Robienie z igły wideł przekroczyło na tym forum wszelkie dopuszczalne normy..

P.S. Podejrzewam, że Bono w ogóle nie ma pojęcia co to gra komputerowa..


Nie szukam pretekstu do tego żeby przestać słuchać U2. Bądź co bądź to dla mnie genialny zespół, ale to co ostatnio robią to po prostu przesada. Dzięki piosence 'Sunday Bloody Sunday' zacząłem wręcz inaczej patrzeć na świat. Ale teraz gdy Bono na scenie wykrzykuje 'Coexist' a poza nią robi zupełnie coś innego to chyba jest coś nie tak...

Choć tu nie należy przedwcześnie osądzać Bono, bo tak jak ktoś zdążył już powiedzieć Bono może w ogóle nie mieć pojęcia o tym, że takie gry powstają, a niektóre gazety mają tendencje żeby naginać fakty, aby zwiększyć sprzedaż...

Cytat:
To ze dla jakiegos wariata nóz kuchenny moze byc potencjalnie narzedziem zbrodni nie oznacza ze powinno sie wprowadzic zakaz produkcji nozy kuchennych ;)


No tak, ale nóż kuchenny, czy Internet mają pozytywne zastosowania, w przeciwieństwie do brutalnych gier, które praktycznie wzmagać mogą tylko agresję... Wiesz, gdyby nie miały one żadnego wpływu na ludzi to ze sklepów zniknęłyby oznaczenia +18 itp.
Nie bez powodu rząd Australii zakazał sprzedaży na terytorium swojego kraju gry GTA...

Cytat:
Przegieli nie teraz, ale juz dawno temu...


Przeginali już od lat '00. Teraz chyba przegięli. Chodzi mi o sposób tworzenia ich muzyki. Ostatnie dwie płyty to tworzenie po to aby ich muzyka dobrze się sprzedała. I sprzedaje się dobrze. Słucham 'The Joshua Tree' i patrzę jaka przepaść jest między teraźniejszością...
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Środa, 22 Listopada 2006, 17:44 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Fledge
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2270
Posty: 463


[ Osobista Galeria ]




W sumie temat dosyć stary :

http://www.gram.pl/news.asp?id=1245
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Środa, 22 Listopada 2006, 21:44 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
LSQ
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #5129
Posty: 1244


[ Osobista Galeria ]




Fledge :
To ze dla jakiegos wariata nóz kuchenny moze byc potencjalnie narzedziem zbrodni nie oznacza ze powinno sie wprowadzic zakaz produkcji nozy kuchennych ;)

Dokładnie o tym samym chciałem napisać lol.gif Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest zrzucenie winy na wynalazcę noża do filetowania.
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Czwartek, 23 Listopada 2006, 01:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
bart555
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2650
Posty: 353


[ Osobista Galeria ]




Nie no w ogóle taki klimat, że gry komputerowe powodują całe zło tego swiata jest mega-tendencyjny... Ale media wciąż na tym jadą, niedalej jak przedwczoraj jakiś koleś u naszych zachodnich sąsiadów urządzil sobie strzelanine w szkole... I co? Oczywiście zaraz jedzie relacja w mediach że "z ustaleń policji wynika, że napastnik był fanem brutalnych gier komputerowych"... po najmniejszej linii oporu... oczywiście nie jest to wina rodziców / opiekunów, którzy nie kontrolują tego, co dziecko robi, w co gra... na co można pozwolic, co trzeba wytłumaczyć... nie spedzają z nim wystarczającej ilości czasu i nie rozmawiają z nim... oczywiście że gry szkodzą.. jak wszystko w nadmiarze... za wcześnie użyte... i bez odpowiedniego wprowadzenia ze strony opiekuna...
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Czwartek, 23 Listopada 2006, 15:24 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
aniarg
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4444
Posty: 58


[ Osobista Galeria ]




Cytat:

Nie wiem zbyt dużo o projekcie "U2 Tower". Nie sądze jednak żeby było to "wyrzucanie pieniędzy w błoto". To "coś" chyba nie ma powstać wyłącznie dla samego istnienia lecz ma spełnić jakąś rolę. Zapewne bardziej komercyjną, ale może, jak zwykle, zespół wykorzysta to również dla jakiś "słusznych" celów. Poczekajmy na reazlizacje projektu a na krytykę będzie jeszcze czas....




Wiem ,że dyskusja w tej chwili jest o grach ale czytałam wcześniejsze posty o u2 tower, no i dla tych którzy nie wiedzą nic o tym projekcie wstawiam zdjęcia które udało mi sie zrobić kiedy byłam w irlandii. Na plakacie jest projekt u2 tower, a na dwóch pozostałych zdjęciach Hanover Quey studio z bliska i z daleka. Jak wiemy studio znajduje się w tej chwili w dokach (zdjęcie z wodą - ostatni budyneczek po prawej - najwyższy to studio). Plan jest taki żeby wyburzyć te stare , klimatyczne budyneczki i wybudować w dokach nowoczesne budynki wraz z u2 tower. (na plakacie) Prace już się rozpoczęły, niestety. Mieszkańcy Dublina są przeciwko tej budowie. A najbardziej przeciwni są fani U2. Kiedy powstanie wieża to to już nie będzie to samo. Tak można było posiedzieć przed studiem na słynnej ławeczce, poczekać. Kiedy nagrywali płyty to po skończeniu pracy wychodzili wprost na ulicę - mozna było ich spotkać , pogadać .....Kiedy powstanie u2 tower i tam będzie ich studio, nie będzie żadnych szans na spotkanie. Będą mieć swoje windy, swoje wejścia i wyjścia, ochronę....
No ale dyskuskja dotyczyła protestów mieszkańców Dublina a nie fanów...Także przepraszam za dygresję.





  
Re: <aniarg> Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członkó
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 15:26 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
aniarg
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4444
Posty: 58


[ Osobista Galeria ]




No i co sądzicie o tej U2 wieży ??????? Porażka co????
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 15:39 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
tanathos
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #4979
Posty: 676


[ Osobista Galeria ]




aniarg :

Jak wiemy studio znajduje się w tej chwili w dokach (zdjęcie z wodą - ostatni budyneczek po prawej - najwyższy to studio). Plan jest taki żeby wyburzyć te stare , klimatyczne budyneczki i wybudować w dokach nowoczesne budynki wraz z u2 tower. (na plakacie) Prace już się rozpoczęły, niestety.




Dlaczego porażka?
Ja na tych zdjęiach nie widze starych klimatycznych budyneczków tongue.gif
Projekt tower jest całkiem fajny wizualnie, tak wiec nie widze przeciwskazań wink.gif
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 15:48 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Atomic_Mario
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1798
Posty: 2826


[ Osobista Galeria ]




aniarg :
No i co sądzicie o tej U2 wieży ??????? Porażka co????


Nie. wink.gif

Mi to naprawdę nie przeszkadza. Może gdybym był mieszkańcem Dublina to miałbym inne zdanie. Zespół wydaje swoje pieniądze i może sobie z nimi robić co im się tylko podoba. Napewno zdecydowali się na budowę z jakiś ważnych dla siebie względów. Projekt wygląda bardzo ciekawie - uważam że może się ta wieża wkomponować w pejzaż Dublina. Budynki które mają być wyburzone może są stare, ale jak dla mnie nie szczególnie urodziwe. Nie znam szczegółów tej inwestycji, w tym nie wiem czemu służyły budynki które mają zniknąć z powierzchni Dublina. Jeśli są to budynki bez jakieś szczególnego znaczenia historycznego lub kulturalnego to ich istnienie nie powinno być hamulcem do wprowadzania nowych rozwiązań architektonicznych w tym obszarze.

Oczekiwanie, że zespół zrezygnuje ze swoich planów z uwagi na ławeczkę na której przesiadują fani jest zbyt daleko idące. Jak dla mnie wieża będzie ciekawym symbolem - napewno będzie widoczna z dużego obszaru Dublina. Fajnie wtedy będzie rzucić okiem na nią i pomyśleć o zespole. Zresztą do tej wieży zespół też będzie musiał się jakoś dostać (chyba że na dachu jest lądowisko helikopterów a każdy z chłopaków ma koło domu hangar) i okazja na spotkanie zespołu będzie. Poza tym - to że często udawało się fanom spotkać chłopaków przy studio nie wynika z usytuowania studia, lecz podejścia członków zespołu do kontaktu z fanami. Jeśliby chcieli to napewno nikt nie miałby okazji ich spotjkać - uciekaliby tylnymi drzwiami, kanałami itp. Nie widzę powodu więc, żeby chęć utrzymywania kontaktu z fanami uciekła im wraz z wybudowaniem wieży smile.gif
  
Re: <tanathos> Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 15:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
JustinHawkins
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #6103
Posty: 1174


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
w przeciwieństwie do brutalnych gier, które praktycznie wzmagać mogą tylko agresję...


Nie tylko, mogą także agresję rozładowywać !

Co do U2 Tower - bardzo ładna wink.gif Rozumiem sentymentalizm, ale ludzie, nie można wiecznie nagrywać w jakichś ( za przeproszeniem ) barakach ( tak to na tych zdjęciach wygląda, nie byłem ). One są po prostu brzydkie !
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 15:59 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
bart555
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2650
Posty: 353


[ Osobista Galeria ]




"Klimatyczne budyneczki" rzeczywiscie porażają... jak na nie patrzę to od razu mam depresję...

Co do ławeczki to nie takie ławeczki już przenoszono z miejsca na miejsce... jak dla mnie to ta wieża jest spoko...
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 17:12 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
U2roopa
Pro uczestnik vip
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1336
Posty: 1186


[ Osobista Galeria ]




Echch, na pewno jakiś sentyment do starego studia jest... Wiadomo, że to już nie będzie swojski klimacik, kiedy Bono otwierał drzwiczki na piętrze i wychylał się do fanów:). Co do owego sentymentalizmu - niektórzy fani z pewnością tęsknią za tym, że zespół nie spotyka się już u Larrego w kuchni;)). Tymczasem życie toczy się własnym torem.

Nowy budynek ma ciekawą formę... I właśnie z tego co udało mi się wyczytać - owa forma spotkała się z protestem mieszkańców Dublina. Projekt budynku jest dla nich potworny. Twierdzą. że zburzy willową formę okolicy. Swoją drogą szykuje się ciekawy spór - osobiście nie przypominam sobie kiedy to po raz ostatni mieszkańcy Dublina stawali w opozycji do U2...

W budynku poza studiem mają być również apartamenty...
  
Re: <U2roopa> Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członk
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 19:40 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
lucas007
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #841
Posty: 254


[ Osobista Galeria ]




osobiscie jestem przeciwny wieży-studiu u2. chociaz zachowanie malego magazynu jakim jest(było?) stare studio hannover tez wygladaloby dziwnie wsrod gigantycznych szklanych budowli.
gdy bylem pod koniec sierpnia 2005 w hannover quay z budynkow ktore widzialem w 2004 roku zostalo tylko studio u2, wszystko dookloa wyburzone, hałas maszyn i słyszalne bluznierstwa (w jezyku polskim) dobiegające od panów budowlanców tworzyly raczej nieciekawy obraz, i przeszkadzaly w kontemplacji na slynnej laweczce.(na ktorej zostawilem nota bene adres u2-site.com)
p.s.na okalających plac budowy murach dostrzeglem plakat reklamujący tower u2 confused.gif :



  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członk
PostWysłano: Piątek, 01 Grudnia 2006, 19:55 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
JustinHawkins
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #6103
Posty: 1174


[ Osobista Galeria ]




lucas007 :
słyszalne bluznierstwa


A co, obwoływali się mesjaszami ? lol.gif
  
Re: <JustinHawkins> Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność
PostWysłano: Sobota, 02 Grudnia 2006, 23:08 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
LSQ
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #5129
Posty: 1244


[ Osobista Galeria ]




mesjaszami rocka, co gorsza.
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Sobota, 10 Marca 2007, 19:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Zooropman
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #6701
Posty: 14


[ Osobista Galeria ]




Jestem za wszelkiego rodzaju inicjatywami majacymi na celu pomoc drugiemu czlowiekowi.Awiec walka Bono na rzecz Afrykiii jest jak najbardziej sluszna i godna podziwu.Denerwuja mnie wiec komentarze vokalisty Oasis ktore sa ponizej wszelkiego poziomu i zwlasza w tak waznej sprawie jaka jest ratowanie ludzkiego zycia.Konkretniej mowiac pan Gallagher twierdzi ze Bono za duzo mowi o Afryce, wedlug mnie nigdy nie jest za duzo mowienia kiedy na czarnym ladzie co 3 s ginnnnnie dziecko to nie jest ok, nalezy caly czas uswiadamiac ludziii na ten temat.Edga rowniez nalezy pochwalic za udzial w akcji na rzecz Nowego Orleanu.
Podsumowujac czlonkowie U2 wykonuja spaniala prace, pomagaja drugiemu czlowiekowi.
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Środa, 14 Marca 2007, 21:48 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Koziol
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1386
Posty: 503


[ Osobista Galeria ]




Wiesz w 97' wchodzil Bono w dupe pokazywal sie z nimi na imprezach bo U2 ich zdeklasowalo a i tak chlopaki byli na tyle dobzi ze pokazywali sie z nimi i mowili ze dobrze graja, i co jak im sie nie udalo to zaczeli gadac ze jaki to Bono zly plytki itd. tacy sa angole patrza tylko na siebie... a co do wierzy hmm podoba mi sie i jestem pewien ze tam tez chlopaki beda wychodzic do fanow.
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Czwartek, 15 Marca 2007, 12:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
JustinHawkins
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #6103
Posty: 1174


[ Osobista Galeria ]




Ależ Was bolą ci Gallagherowie, już się nie macie czym bulwersować ? Oni na wszystkich najeżdżają od początku kariery, bo tacy po prostu są - dwójka prostych huliganów z Manchesteru, przypadkowo tworzących fantastyczną muzykę :D i ja ich takich lubię :)
  
Re: Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
PostWysłano: Czwartek, 15 Marca 2007, 18:59 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
agrace
Pro uczestnik vip
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4183
Posty: 1241


[ Osobista Galeria ]




JustinHawkins :
Ależ Was bolą ci Gallagherowie, już się nie macie czym bulwersować ? Oni na wszystkich najeżdżają od początku kariery, bo tacy po prostu są - dwójka prostych huliganów z Manchesteru, przypadkowo tworzących fantastyczną muzykę :D i ja ich takich lubię :)


Chyba "chuliganów"? wink.gif
  
Polityka, biznes, itp., czyli pozamuzyczna działalność członków U2
Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua

Strona 5 z 6  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
ciechocinek nocleg
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010