Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia -> Sens zycia.... Idź do strony 1, 2, 3
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Sens zycia....
PostWysłano: Czwartek, 06 Stycznia 2005, 00:45 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
szalonypiotr
Czytelnik
<tt>Czytelnik</tt>
 
Użytkownik #2430
Posty: 3


[ Osobista Galeria ]




Ludzie opamietajcie sie!...powolutku....Bog zrobil nas na swoje podobienstwo....cudowny kosmos jest...
  
Re: <szalonypiotr> Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 01 Lutego 2005, 10:37 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Mateusz
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2321
Posty: 6


[ Osobista Galeria ]




Boga nie ma a jak jest to sobie poszedł i ma nas gdzieś a życie jest bez sensu, a w sumie żyjemy żeby żyć więc wszystkie "wyższe" sprawy są o kant rozbić.
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 01 Lutego 2005, 12:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Margot
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1280
Posty: 327


[ Osobista Galeria ]




Sens życia..hm to dosyć trudne pytanie, bo dla każdego może istnieć inny sens życia, więc zdania są mocno podzielone. Czy Bóg jest czy go nie ma to już kwestia indywidualnej wiary, własnego zdania, ja w każdym razie wierzę, że jest. Ostatnio miałam jakieś załamania własnej wiary, ale na całe szczęście powoli wracam na łono Boga(na razie jeszcze nie na łono Kościoła, ale z czasem i to przyjdzie). Sens życia dla mnie to przede wszystkim ludzka miłość, nie ważne czy to do matki, ojca, kobiety, mężczyzny, przyjaciela, dziecka, brata, siostry itp. Najważniejsze żeby ktoś nad kochał, miłość Boga też jest ważna, może nawet najważniejsza. Spełnienie w życiu, dobra, upragniona praca również daje wiele szczęścia i satysfakcji człowiekowi, zdrowie...........itp. Każdy ma prawo dopisać sobie swoje własne kwestie na ten temat, bo każdy w czym innym upatruje sensu życia.
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 01 Lutego 2005, 12:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kokos22wdh
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2056
Posty: 98


[ Osobista Galeria ]




muj osobisty sens zycia to rodzina i przyjaciele. a jesli hodzi o wiare to moim zdaniem bug istnieje ale jesli hodzi o kościuł to niewieze.
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 01 Lutego 2005, 12:43 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pudel_W-wo
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2356
Posty: 93


[ Osobista Galeria ]




Według mnie to należy w coś wierezyć aby utrzymać sens życia.

Uważam też że życie ludzkie jest podobne do iskry, której zadaniem jest świacić jak najdłużej i starać się być początkiem czegoś więkrzego.

Ja osobiście wierzę w Boga i chodzę do kościoła (jestem lektorem) i w kościele często znajduję odpowiedzi na mnóstwo pytań.
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Poniedziałek, 14 Lutego 2005, 20:11 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Viou
Czytelnik
<tt>Czytelnik</tt>
 
Użytkownik #2766
Posty: 1


[ Osobista Galeria ]




Ja również wierzę w Boga.
Może ktoś z was widział film "Szkoła uczuć". W nim główna bochaterka mówi że "Bóg jest jak wiatr. Nie widzisz go, lecz czujesz".
Ja również tak mam. Zwłaszcza w kościele.
Po prostu wtedy czuję się szczęśliwa, chcę robić lepsze żeczy. Gdy wychodzę z kościoła jestem gotowa zrobić wszysko, bo wierzę że Bóg mi pomoże.
Mam również mam wyrzuty sumienia, że znów zawiodłam go, że znowu zgrzeszyłam. Chcę być lepsza.
Czasami z niewiadomych powodów chcę mi się płakać, ale na pewno nie z powodu smutku. To tak jagby się słuchało przepięknej piosenki. Mi wtedy z niewiadomych powodów chcę sie płakać.
Jest jeszcze wiele innych uczuć które wtedy przeżywam, trudno je właściwie opisać.

Ale spójrzcie, ilu ludzi właśnie dzięki wierze w Boga jest dobrych. Nawet jeśli nie istnieje, to wiara w niego uczyniła wiele dobrego, nie uwarzacie?
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 09:39 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pudel_W-wo
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2356
Posty: 93


[ Osobista Galeria ]




To powiedzcie czemu 96% polaków podaje się za wierzących a więzienia są przepełnione.

Dziwne no nie confused.gif
  
Re: <Pudel_W-wo> Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 12:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Ponieważ wierzący też bywają grzesznikami?
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 12:43 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kokos22wdh
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2056
Posty: 98


[ Osobista Galeria ]




Berger :
Ponieważ wierzący też bywają grzesznikami?


Bywa i tak sad.gif
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 17:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Kokos22wdh :
Bywa i tak


Bywa? Ja słyszałem o nielicznych, którzy grzesznikami nie byli.
  
Re: <Berger> Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 18:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
siostrysyjamskie
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #1823
Posty: 42


[ Osobista Galeria ]




Powiedzmy sobie szczerze - każdy jest grzesznikiem...
  
Re: <siostrysyjamskie> Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 15 Lutego 2005, 18:13 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Mnie uczono, że Jezus z Nazaretu nie był na przykład.
  
Re: <Berger> Sens zycia....
PostWysłano: Środa, 16 Lutego 2005, 18:25 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
siostrysyjamskie
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #1823
Posty: 42


[ Osobista Galeria ]




Oczywiście, mam na myśli tylko ludzi, a nie bogów.
  
Re: <siostrysyjamskie> Sens zycia....
PostWysłano: Czwartek, 17 Lutego 2005, 16:33 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pudel_W-wo
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2356
Posty: 93


[ Osobista Galeria ]




Z tego co wiem Jezus był po części też człowiekiem. cool.gif
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Czwartek, 17 Lutego 2005, 16:40 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kokos22wdh
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2056
Posty: 98


[ Osobista Galeria ]




ponoć był człowiekiem ale był tez synem boga
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Poniedziałek, 21 Lutego 2005, 19:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Nikt
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2899
Posty: 20


[ Osobista Galeria ]




No ja może i Wam zamieszam(przynajmniej mam taką nadzieje)Czy nie możecie sobie pomyśleć,że istnienia takiej istoty jak człowiek może znajdować sie w niej samej?Bo przecież jesteś tak podobni a jednak bardziej inni.Więc jak niby miałby znaleźc sie jeden sens dla wszystkich.Należy poszukaćw sobie a tam jest odpowiedzi.Dla jednych,jak zostało to wspomniane,jest rodzina przyjaciele=bliscy.A dla innych może być praca!Pomyślcie może mam racje tongue.gif
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 22 Lutego 2005, 01:37 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Przed wysnuwaniem takich własnie hipotez chroni nas podstawowa wiedza filozoficzna.
Proponuję najpierw ją zdobyć a później sie wypowiadać.
Polecam:
Twierdzenie Godla- żaden obiekt nie potrafi opisać i wyjaśnić sam siebie.
Fenomenologia Husserla (redukcja ejdetyczna).
Krytyka umysłu praktycznego Immanuela Kanta.
To tak na początek.
  
Re: <Feniks> Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 22 Lutego 2005, 14:09 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Aniu, jesteś okrutna. ;)
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 22 Lutego 2005, 16:12 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Nikt
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2899
Posty: 20


[ Osobista Galeria ]




Zabawne ,nie śmieszne ale zabawne!Nie posługiwać sie filozofią tojest filozofia.A wiedza to rzecz nabyta...
  
Re: Sens zycia....
PostWysłano: Wtorek, 22 Lutego 2005, 16:48 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Feniks
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2291
Posty: 86


[ Osobista Galeria ]




Nikt :
Nie posługiwać sie filozofią tojest filozofia.

Ja powiedziałabym ze ignorancja- wtedy rzecz jasna gdy nie zna się jej podstawowych założeń.
Nie można dyskutowac z czymś o czym nie ma się zielonego pojęcia.

Nikt :
A wiedza to rzecz nabyta...

Mądrość tak samo....

Berger- co najwyżej pragmatyczna.
Sama nie wiem co gorsze.
  
Sens zycia....
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia

Strona 1 z 3  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010