Inteligentnym trudniej? | forum dyskusyjne [ Gość ]

EDDY · `Admin`

Nie on jeden ma siły, choć bywa to męczące, fakt. Mimo wszystko wychodzi NAM to na zdrowie.

neila · `Bywalec`

wyostrzacie swoje zmysły

hmm... a tak w ogóle to nawet najinteligentniejsza kobieta może się zakochać i się jej w główce poprzewraca :P hihi

kazia · Stały uczestnik

neila · `Bywalec`

tak jak i kobiet o wyzej wymienionych cechac, chyba że się po prostu ukrywają (jestem za tą opcją ;D )

kazia · Stały uczestnik

Jeży · `Bywalec`

Jeży powie tak:

inteligencji u kobiet się Jeży nie boi - o nie. Kobiety kryjące cenne skarby działają na niego jak magnes.

Za to baby, która ze swoją inteligencją się obnosi by nie zniósł. :-((

kazia · Stały uczestnik

sylwas · `Stały bywalec`

Nie nalezy mylić inteligencji wyuczonej (wiedzy) z prawdziwą inteligencją wynikającą z rozwoju osobowości.

Ktoś kto jest naprawdę inteligentny nie obnosi sie z tym. Obnoszą się raczej ,,przemądrzalscy", którzy mają wiedzę najczęściej teoretyczną a praktyczna najczęściej jest zawężona i wynika z ich wykształcenia.

little_wild_girl · `Nałogowy uczestnik`

cara · `Bywalec`

Kobietom jest o tyle trudniej, że jak wysoki nie byłby ich iloraz inteligencji, zawsze szukają w partnerze oparcia i opieki. Musi być trochę mądrzejszy jako ów opiekun, a to stawia panom wysoką poprzeczkę przy kobietach inteligentnych. Nie chcę być w związku osobą bardziej zorientowaną we wszystkim- jakaś taka pozostałość, sama nie wiem, skąd... :)

little_wild_girl · `Nałogowy uczestnik`

Kobieto! Przekonaj się najpierw, jak fajnie jest niańczyć takiego wielkiego niedźwiedzia niezdolnego do czegokolwiek, kiedy woda mu z nosa cieknie!

cara · `Bywalec`

Eh, źle sformułowałam ostatnie zdanie, co zmieniło sens wypowiedzi. Chodziło mi o to, że nie chcę być w związku z osobą mniej zorientowaną, od której moja wiedza czy inteligencja jest większa. Przepraszam za pomyłkę

pao · `Stały bywalec`

warto rozróznić kobiety inteligentne od kobiet mądrych...
te które maja wiedze i potrafią ją składnie wyartykułować jest coraz więcej, tyle, że zazwyczaj nie mają one szacunku dla innych istot a tym bardziej mężczyzn... takie kobiety mają trudniej, bo wpadły w pułapke udowadniania, że sa lepsze i inne tego typu szowinizmy...
ale sa też kobiety nie tylko inteligentne, ale tez z sercem. które potrafią zachować swą godność, nie daja wejść sobie na głowę ale zachowują przy tym szacunek dla innych.
kobieta mądra wcale nie ma trudniej, a co do inteligencji, to warto pamiętać, że wielu psychopatów ma olbrzymi współczynnik IQ tylko, że serca przy tym brakuje...

rudzielec_20 · `Stały bywalec`

Marek D. · Stały uczestnik

Dzidzia, zaczynam mieć na Ciebie alergię! Jesteś na dobrej drodze do bana, przynajmniej na jednym z forów.

Evcia · `Czytelnik`

Kazdy facet , czy inteligentny czy nie ma pierwotne potrzeby. Szuka sobie matki dla swoich dzieci, kucharki, bezbronnej istotki ktora moze sie zaopiekowac i miec to poczucie ze goruje, dlatego kobiety inteligentne i o silnych charakterze nie sa tak rozchwytywane jak "slabe , niewinne i z deka glupiutkie dziewczynki". Tylko czasem milosc powoduje ze jest troche inaczej ale to inna historia (ktora zdarza sie bardzo rzadko)

little_wild_girl · `Nałogowy uczestnik`

Niezrozumiałe jest dla mnie to wszystko, co tu piszecie! Mój życiorys jako kobiety dość ładnej i nie za głupiej pokazuje zupełnie coś innego. Zawsze jakiś tam facet kręcił mi się koło tyłka i nie zauważyłam, by możliwości mojego umysłu odstraszały któregokolwiek. Przyklejał się choćby podczas przechadzania się po korytarzu podczas przerwy, by stworzyć przy kolegach wrażenie, że jestem jego. Inteligencja jest po to, by inteligentnie jej używać, a nie odstraszać. Służy do robienia wrażenia żartem bądź spostrzeżeniem. Wtedy rozkochać w sobie faceta jest bardzo łatwo (celowo lub nie). Dużo łatwiej niż wtedy, gdy jej się nie posiada. I nie chodzi tu o łowienie wyłącznie inteligentnych facetów. Ładna buzia + szczypta inteligencji również na mało inteligentnego działa bardziej niż sama ładna buzia... no tylko że wtedy biedny nie wie, co jest grane.

Kosmopolitka · `Uczestnik`

Inteligentnym trudniej?

Kontynuacja watku i tematu...

Myslicie, ze to inteligencja utrudnia kobietom zycie ?

Kobiety przejawiaja tendencje, zwlaszcza te inteligentne, do walki o swa niezaleznosc, ktora jest im bardzo droga. Wiec czym bardziej inteligentna, tym bardziej wyzwolona i tym ciezej jest jej odstapic od wlasnych zasad. Poniewaz partnerstwo jest bowiem wiecznym kompromisem i czasami trzeba z pewnych zatwardzialych przekonan umiec zrezygnowac, moze sie pojawic wowczas maly problem. W mniemaniu kobiety wyzwolono-inteligentnej bodzi to w jej indywidualnosc, partner nie potrafi zaakceptowac jej swobody myslenia i zycia, wiec pozostaje samotnosc, ktora akceptuje ja taka jaka jest. A i z niczego rezygnowac nie musi, na co tak ciezko pracowala.

Czyz nie jest to jednak najlatwiejsza droga???Trudniej jest sie nagiac i troche dopasowac, popracowac nad soba, a i czasami z czegos zrezygnowac.
Czesto tez towarzyszy temu strach. Przed czym? Przed tym, czego nie mozemy same sterowac, bo jest jeszcze jedna osoba, obok nas, ktora tez ma wplyw na kierunek drogi, ktora podazamy...wspolnie...

little_wild_girl · `Nałogowy uczestnik`

jakoś życie i tak pisze swój scenariusz... ja mam inteligencję po mamusi, a urodę po tatusiu i całe szczęście, że nie odwrotnie

grusia · `Nałogowy uczestnik`