|
| TO CO SZACUNKIEM SIĘ NAZYWA |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 21 Marca 2005, 20:42 |
|
|
|
Powiedzcie czy szacunek jest waszą najwazniejszą wartością w zyciu??
MOją jest, jak jest szacunek z dwóch stron to ludzie stają się sobie potrzebni, wszytkie problemy znikają. Czy życie nie byłoby prostsze, gdybyśmy zaczęli się szanować??
przeniesiono |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Kanar> [size=18][b]TO CO SZACUNKIEM SIĘ NAZYWA[/b][/size] |
|
|
Wysłano: Wtorek, 22 Marca 2005, 12:13 |
|
|
|
Tyle, że nie każdy na szacunek zasługuje. A tak w ogóle NTF. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: TO CO SZACUNKIEM SIĘ NAZYWA |
|
|
Wysłano: Sobota, 26 Marca 2005, 23:03 |
|
|
|
czy najwazniejsza to nie wiem. kazdy ma wlasna hierarchie wartosci. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: TO CO SZACUNKIEM SIĘ NAZYWA |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Kwietnia 2005, 03:39 |
|
|
|
Czy szacunek jest najwazniejszy trudno powiedziec. Dla mnie najwazniejszy jest moj szacunek dla siebie, zebym mogla spokojnie patrzec w lustro, nawet gdyby przez to miala mnie nie szanowac nawet jedna osoba na swiecie. I tak naprawde zalezy mi na szacunku tylko bliskich mi osob, tych ktore i ja szanuje. Cala reszte ludzi tak naprawde mam gdzies. Oczywiscie to milo, jesli swoim zachowaniem wzbudzam ich szacunek, ale jesli jest odwrotnie - trudno. Ich sprawa. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: TO CO SZACUNKIEM SIÊ NAZYWA |
|
|
Wysłano: Piątek, 15 Kwietnia 2005, 14:34 |
|
|
|
czy szacunek jest ważny...? a czy ważna jest miło?ć...? czy ważna jest życzliwo?ć...? czy ważna jest pokora...? sa tacy co postawiš to na szczycie a inni w dole swej hierarchii...
ale według mnie i szacunek, i miło?ć, i życzliwo?ć i pokora zaczynajš się od nas samych... i my?lę, że je?li mamy go rzeczywi?cie wewnštrz siebie to będzie on dla wszystkich, bez wyjštku...
to ciężko słowami wyja?nić... najłatwiej chyba na przykładzie pokory |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: TO CO SZACUNKIEM SIĘ NAZYWA |
|
|
Wysłano: Piątek, 15 Kwietnia 2005, 14:47 |
|
|
|
Szacunek jest bardzo ważny! Nie wyobrażam sobie np. nie szanować starszych ode mnie ludzi, każdy kto twierdzi, iż posiada obycie i jest człowiekiem kulturalnym powinien szanować innych. Chociaż z drugiej strony mnie osobiście ciężko jest szanować ludzi, którzy nie szanują mnie, powiem nawet więcej takich, którzy mają mnie za nic. Wtedy staram się ze wszystkich sił omijać ich i po prostu nie nawiązywać żadnego kontaktu tak chyba jest bezpieczniej dla obydwóch stron. Jeśli ktoś sam nie szanuje bliźniego ja również nie mam obowiązku otoczyć go należytym szacunkiem, trzeba sobie na to zasłużyć, a poza tym tak jak my traktujemy innych tak ludzie będą nas traktować. A szacunek jest ważny w każdym ludzkim związku, w miłości, w małżeństwie, w rodzinie, w przyjaźni itd., jeśli się kogoś kocha bądź lubi automatycznie zaczyna się szanować daną osobę, chociaż i to nie jest niestety regułą:) Ja w każdym razie bardzo się staram tak zachowywać, jeśli się np. z kimś pokłócę to staram się nie wyładowywać na kimś swoich frustracji i nie wyzywając go od najgorszych, dokuczając mu dotkliwe, tylko mądrze rozmawiając, mądrze się kłócąc wydaje mi się, że go poniekąd szanuję. Kiedy słucham uważnie co ktoś mówi, staram się wspierać i pomimo iż czasami może nas ktoś strasznie denerwować i mamy ochotę go zamordować z zimną krwią, nasz spokój, szybka ocena całej sytuacji, spokojne wytłumaczenie własnych racji również bywa przejawem szacunku. Ja w swoim życiu szanuję nie wiele osób, ponieważ dzisiejszy świat nie przyspaża na ludzi, godnych zaufania, których już po prostu tak zwyczajnie można szanować. To w sumie smutne ale na całe szczęście jest kilka takich osób, które jeszcze zasługują na mój szacunek i to w niektórych przypadkach ogromny:) I właśnie za to ich wszystkich kocham:)
Trzeba również szanować ludzką odmienność, ja uważam że to jest najważniejszy szacunek z możliwych. Jeśli ktoś ma np. czerwone włosy, potargane spodnie, całe ciało w tatuażach i kolczykach wcale nie oznacza, że jest półgłówkiem lub jakimś innym analfabetą, każdego człowieka trzeba najpierw dogłębnie poznać aby móc coś o nim powiedzieć. Więc nakłaniam gorąco do takiego szacunku, każdy jest tylko człowiekiem i każdy ma prawo być inny, ja jestem tego zdania i nigdy go nie zmienię. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: TO CO SZACUNKIEM SIĘ NAZYWA |
|
|
Wysłano: Niedziela, 17 Kwietnia 2005, 13:18 |
|
|
|
Margot : |
Nie wyobrażam sobie np. nie szanować starszych ode mnie ludzi |
Hm, taki Fidel Castro jest ode mnie niewątpliwie starszy, a jakoś dziwnie nie czuję do niego szacunku...
Cytat: |
Jeśli ktoś sam nie szanuje bliźniego ja również nie mam obowiązku otoczyć go należytym szacunkiem |
No właśnie! Czyli nie wiek jednak decyduje.
Cytat: |
ktoś ma np. czerwone włosy, potargane spodnie, całe ciało w tatuażach i kolczykach wcale nie oznacza, że jest półgłówkiem lub jakimś innym analfabetą |
Niejaki Patyczak na przykład miał w swoim czasie kolczyki w różnych dziwnych miejscach, a trzeba by mieć dużo złej woli, żeby nazwać go półgłówkiem. |
|
|
|
|
|