Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Literatura -> Salman Rushdie
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Salman Rushdie
PostWysłano: Wtorek, 12 Kwietnia 2005, 19:49 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
aps
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #2497
Posty: 907


[ Osobista Galeria ]




Hej!
Jestem zafascynowana książkami Rushdiego. Przeczytałam chyba wszystkie z wyjątkiem esejów, które nie były tłumaczone na polski. Być może ktoś słyszał o "Szatańskich Wersetach", za napisanie których, na autora została rzucona fatwa (czyli wyrok śmierci). Albo może ktoś czytał "Dzieci Północy" - chyba najlepszą książkę tego autora. Chciałabym się dowiedzieć, co na temat jego twórczości sądzą inni.

Ja uwielbiam w jego książkach ten soczysty język jakim są pisane. Do tego jeszcze mix cywilizacji wschodu z kulturą zachodnią. wink.gif smile.gif

Jeśli czytaliście jakąś jego powieść, podzielcie się swoją opinią!
  
Re: <aps> Salman Rushdie
PostWysłano: Wtorek, 07 Czerwca 2005, 17:29 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eloise_eloise
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #3392
Posty: 171


[ Osobista Galeria ]




Ja czytałam drunken_smilie.gif drunken_smilie.gif drunken_smilie.gif drunken_smilie.gif

Ale podobały mi się tylko Ziemia pod jej stopami (czytałam chyba z pięć razy... jak dotąd) i Furia. Szatańskich wersetów nie przeszłam (po 120 stronach stwierdziłam, że to dla mnie bełkot, pewnie jeszcze nie dojrzałam do TAKIEJ literatury wink.gif wink.gif )... Podobało mi się jedno z opowiadań zamieszczonych w książce Wschód - Zachód (to o zaginionej relikwii wink.gif ), Dzieci Północy nie zdążyłam jeszcze przeczytać confused.gif ...

Reasumując - nie lubię książek Salmana Rushdiego. Ale je czytam. I trudno mi się od nich oderwać eusa_eh.gif eusa_eh.gif eusa_eh.gif Uzależniające...
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Wtorek, 07 Czerwca 2005, 19:05 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Karola_
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #1051
Posty: 779


[ Osobista Galeria ]




Ja również czytałam Ziemię pod jej stopami.... Chyba zresztą nie z przypadku ;) O tej powieści można dużo oj dużo...Uważam ją za genialne dzieło, książka niesamowicie "wciąga" w swój magiczny, mistyczny świat (chyba głównie dzięki licznym odwołaniom do Mitlogii i kultury indyjskiej). Nie jestem absolutnie żadną znawczynią literatury, ale chyba mogę powiedzieć, że Ziemia pod jej stopami jest naprawdę warta uwagi :)
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Niedziela, 12 Czerwca 2005, 20:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
anchois
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3454
Posty: 440


[ Osobista Galeria ]




Jestem świeżo po lekturze "Ziemi". Nie ukrywam, że zaczęłam czytać po oglądnięciu "The Million Dollar Hotel" i zachwyceniem się "Ground Beneath Her Feet" wink.gif. Z początku podobała mi się średnio; czytałam, czytałam, gubiłam wątek.. Ale w końcu mogę stwierdzić na pewno- cudowna, magiczna książka, do której na pewno jeszcze nieraz wrócę, tak jak do "Mistrza i Małgorzaty" smile.gif.
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Czwartek, 16 Czerwca 2005, 11:01 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
aps
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #2497
Posty: 907


[ Osobista Galeria ]




Moje lubienie Salmana też się zaczęło od "Ziemi" - stąd zresztą Apsara - aps cool.gif smile.gif. A właściwie to na początku było U2... wink.gif No ale nie o U2 miało być, ale o książce. Niedawno czytałam "Ziemię" drugi raz. Zazwyczaj nie czytam książek podwójnie, ale Rushdie jakoś wcale mi się nie nudzi. A czasem nie wystarczy jedno podejście - próbowałam 3 razy zanim przebrnęłam przez "Dzieci Północy". Ale było warto!

pozdrowienia
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Czwartek, 16 Czerwca 2005, 11:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
WILL
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3688
Posty: 406


[ Osobista Galeria ]




no no zachęcające szczególnie po tym porównaniu z Mistrzem i Małgorzatą
chyba znalazłam lekturę na wakacje
dzięki waszym wypowiedziom
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Niedziela, 19 Czerwca 2005, 17:19 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eloise_eloise
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #3392
Posty: 171


[ Osobista Galeria ]




aps :
Moje lubienie Salmana też się zaczęło od "Ziemi" - stąd zresztą Apsara - aps cool.gif smile.gif. A właściwie to na początku było U2... wink.gif No ale nie o U2 miało być, ale o książce. Niedawno czytałam "Ziemię" drugi raz. Zazwyczaj nie czytam książek podwójnie, ale Rushdie jakoś wcale mi się nie nudzi. A czasem nie wystarczy jedno podejście - próbowałam 3 razy zanim przebrnęłam przez "Dzieci Północy". Ale było warto!

pozdrowienia


Ja Ziemię czytałam już co najmniej cztery razy drunken_smilie.gif drunken_smilie.gif Pani w bibliotece trochę dziwnie na mnie patrzyła, kiedy zamiast oddać książkę, powiedziałam, że biorę ją jeszcze na miesiąc lol.gif lol.gif Ale nic to smile.gif Warto było (no i za drugim razem czyta się zdecydowanie lepiej tongue.gif )
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Piątek, 19 Sierpnia 2005, 20:18 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Remedios
Czytelnik
<tt>Czytelnik</tt>
 
Użytkownik #4800
Posty: 4


[ Osobista Galeria ]




eusa_clap.gif Nareszcie znalazłam ludzi, którzy znają Salmana Rushdie!!! Jestem studentką polonistyki, pytałam wszystkich na roku i nikt nic o tym autorze nie wiedział! Ja czytałam rok temu przed samą maturą "Dzieci północy". Bardzo podobała mi się ta książka, trzeba przyznać, że narracja nie jest "przezroczysta", ale wszystkie inne walory tej książki nagradzają trud włozony w przyzwyczajenie się do czytania... Po przeczytaniu tej książki zainteresowałam się kulturą Indii.
Teraz pożyczyłam w końcu "Szatańskie wersety", ale jeszcze nie czytam.
Spodziewam się, że książka spodoba mi się.
Po przeczytaniu waszych wypowiedzi na pewno sięgnę po "Ziemię pod jej stopami". Jeszcze "Wstyd" i inne...
wink.gif
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Sobota, 20 Sierpnia 2005, 16:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Remedios :
Jestem studentką polonistyki, pytałam wszystkich na roku i nikt nic o tym autorze nie wiedział! (...) Jeszcze ,,Wstyd"


Nie wiedział, czyli nie czytał, nic, czy nie słyszal w ogóle? Bo nie słyszeć w ogóle to chyba trudno po słynnej fatwie Chomeiniego? eusa_eh.gif Ale jeżeli rzeczywiście, no to wtedy faktycznie wstyd. shock.gif
  
Re: <Berger> Salman Rushdie
PostWysłano: Poniedziałek, 22 Sierpnia 2005, 18:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Remedios
Czytelnik
<tt>Czytelnik</tt>
 
Użytkownik #4800
Posty: 4


[ Osobista Galeria ]




Skoro napisałam, że nikt nic nie wiedział, to chyba ta klątwa nie taka słynna. Ale bronię honoru koleżanek i kolegów, bo oczywiście WSZYSTKICH nie spytałam, więc może znajdzie się ktoś, kto coś na ten temat słyszał.
Ja tym czasem zaczęłam czytać "Szatańskie wersety". No zobaczymy, czy warte klątwy...
  
Re: <Remedios> Salman Rushdie
PostWysłano: Wtorek, 30 Sierpnia 2005, 01:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Małe co nieco na temat klątwy było już tu

Aby przybliżyć problem klątwy związanej z "Szatańskimi wersetami" moge jedynie dodać, że została ona nałożona na Rushdiego w 1989r., a zdjął ją w 1998r. dopiero kolejny prezydent Iranu. Nie zmieniło to jednak faktu, że skrajne ugrupowania fundamentalne nadal poczytują sobie za jeden z głównych celów w drodze do zbawienia zgładzenie Salmana Rushdiego.
Wszystkich powodów rzekomych bluźnierstw przeciwko islamowi Chomeini nie podał nigdy, i stanowią one do dziś spekulacje islamistów i miłośników literatury Rushdiego. Pewne jest, że trzy nierządnice występujące w książce przybierają imiona prawdziwych, historycznych żon Mahometa. Jednocześnie tytuł książki wskazuje na wersety usunięte z Koranu przez Mahometa dotyczące trzech bogiń. Islam opiera się na stalowej zasadzie monoteizmu dlatego też Mahomet po otrzymaniu tekstu Koranu od samego Allaha i ogłoszeniu go ludziom stwierdził, że wersety te musiał podsunąć mu sam szatan i usunął je z pierwotnej wersji.
Historycy tej literatury niemalże jednym głosem twierdzą, że Chomeini nigdy nie czytał "Szatańskich wersetów" a pomysł nałożenia fatwy na Rushiedego był splotem przypadków i niezrozumienia. Niestety owe nieporozumienia zamieniły życie pisarza w koszmar wiecznego strachu o życie swoje i swoich bliskich oraz wszystkich, którzy przyczyniali sie do publikowania książki.
  
Re: <Pozioma> Salman Rushdie
PostWysłano: Wtorek, 30 Sierpnia 2005, 07:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




A ja dodam tylko, że pomimo pewnego podobieństwa brzmieniowego fatwa to nie klątwa. Fatwa to rodzaj orzeczenia autorytetu religijnego, które w tym akurat przypadku było wyrokiem śmierci. Mnie fatwa kojarzy się trochę z ekskomuniką w katolicyźmie, która przed wiekami bywała przecież dla obłożonego nią równie groźna...
  
Re: <Berger> Salman Rushdie
PostWysłano: Czwartek, 01 Września 2005, 00:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Dziękuję serdecznie za sprostowanie i redface.gif mi za swą ignorancję. Nie wiem dlaczego, ale faktycznie w bardzo prosty sposób utożsamiałam fatwę z klątwą, najprawdopodobniej pod wpływem publikacji, które zdarzało mi się na ten temat czytać. Teraz już wiem, że klątwa (zarówno rozumina jako ekskomunika, jak też rodzaj mającego się spełnić przekleństwa) jest pewnego rodzaju fatwą. Natomiast fatwa z całą pewnością nie jest klątwą, co najwyżej nią bywa wink.gif .
  
Re: <Pozioma> Salman Rushdie
PostWysłano: Czwartek, 01 Września 2005, 08:29 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Dałaś się zasugerować Remedios. ;)
  
Re: <Berger> Salman Rushdie
PostWysłano: Czwartek, 01 Września 2005, 08:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Myślę, że dałam się zasugerować już dużo, dużo wcześniej i żyłam w nieświadomości po prostu.
  
Re: Salman Rushdie
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 09:53 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
aps
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #2497
Posty: 907


[ Osobista Galeria ]




W ostatnim newsweeku piszą o nowej książce pana Salmana. Jeszcze nie czytałam tego artykułu, ale ta wiadomość to dla mnie bardzo miła niespodzianka.

pozdrawiam smile.gif
  
Salman Rushdie
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Literatura

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010