Wysłano: Czwartek, 26 Maj 2005, 10:32 |
|
|
|
Nie wszyscy mamy tyle odwagi i wyobraźni, by wyruszyć na samotne wojaże na przykład po Ameryce Łacińskiej. Ale wszyscy możemy przynajmniej o nich poczytać.
Podróżnik Marcin Dąbek tę odwagę i wyobraźnię miał. W podróż wyruszył nie motocyklem wprawdzie - jak bohaterowie słynnych ,,Dzienników motocyklowych" - ale autostopem. Tym więcej poznał nietuzinkowych ludzi. Tym więcej zapewne przeżył przygód. Jakie to były przygody? Przeczytajcie poniżej:
Dzienniki Niemotocyklowe Marcina Dąbka |
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|