|
| Jak Odzyskac Osobe Ktora Naprawde Sie Kocha POMOCY ?????? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Czerwca 2005, 14:38 |
|
|
|
Chcialem Przedstawic moja sytuacjie od nowa zbierajac moje wypowiedzi z roznych for Moze ktos pomoze bo ja nie wiem co robic :{
Pomocy
_________________________________________--
Niedawno rozstalem sie z dziewczyna po okolo rocznym Związku powiedziala ze juz nic do mnie nie czuje.Myslalem ze poprostu mnie olala , jednak po spedzeniu troche czasu w samotnosci przemyslalem wszytko ,i to ja ja zawiodlem bylo to spowodowane tym ze okazwalem jej uczucia tylko kiedy bylismy we dwoje a przy ludziach traktowalem ja jak powietrze,podobnie bylo gdy sie nie widzielismy nie dzwonilem do niej ewentualnie wysylalem sms (Wiem Byłem Glupi )
Teraz zrozumialem ze to nie ona mnie zranila ale ja ja .Zaczalem o nia walczyc ,pokazywac jej uczucuia na wszytkie mozliwe sposoby.
Mam nadziej ze wroci do mnie gdyz cala ta sytucja zmienila mnie diametralnie pojalem ze bylem zadufanym w sobie idiota ,wiem ze moze byc za pozno ale
ja musze ja odzyskac i mam nadziej ze da mi ta ostatnia szanse ktorej tak potrzebuje.
Spotykamy sie normalnie jednak juz nie jako para ale znajomi rozmawiamy prawie codziennie, jednak kiedy zaczynam powracac do tematu naszego zwiazku ona mowi mi zawsze to samo tzn ze uczucie trzeba pielgnowac ,ja tego nie robilem ona sie w niej wypalilo
Powiedziala mi rowniez ze gdybym wczesniej byl taki jak teraz nie doszłoby to tak przykrej dla mnie sytuacji.
Moze macie jakeis pomysly jak naprawic taki zwiazek Jak na nowo ja w sobie rozkochac
Czy jest to mozliwe ?? Jak tak to co mam uczynic by ja odzyskac ??
Wiem wiele osob pewnie mysli czytajac ten tekst ze zachowuje sie jak dzieciak nie mogacy sobie poradzic z wlasnymi emocjami ale coz nic na to nie poradze za bardzo ja kocham
Pomozcie prosze !!!
_______________________________________
Ona kiedy tylko zaczynam znow rozmawiac o naszym powrtocie mowi ze dobrze to przemyslala i ze decyzji nie zmieni
________________________________________
Rozmawiamy teraz o wszytkim ale ie o powrtocei do siebie bo wtedy slysze zaawsze to samo tzn ze ona to przemyslala i decyzji nie zmieni :[
_________________________________________
Wiem ze to co teraz robie bardzo ja zaskoczylo w znaczeniu pozytywnym oczywiscie choc twierdzi ze moje dzialania nie maja sensu bo ona i tam nie zmieni zdania Ja jednak bede nie ustepliwy i bede o nia walczyl poki starzy mi sil a mam ich sporo
________________________________________
Minely juz ponad 2 miesiac spotykamy sie jak znajomi rozmawiamy nawet czesciej niz kiedys (bo ja wczesniej nie dostrzegalo ile dla mnie znaczy ukochana) ale tylko jak zejde na temat zwiazku slyze ze nic nie zmieni jej zdania
_________________________________________
Wlsnie problem w tym ze byly takie oznaki oznaki ze milosc w niej wygasa ale ja tego nie zauwalzlem Ona nie chciala sie narzucac nie chciala robic mi afer bo to nie w jej stylu Ja nie dawalem z siebie niczego nasze spotkanie ograniczaly sie praktycznie tylko do spotkan w pracy i ewentualnie killku inncyh wyapdow bylo to spowodowane tym ze ja niigdy nie myslalem ze ja strace Dziwie sie ze wytrzymala ze mna az tak dlugo bo ja nie dawaelm od sibie nic a ona wszystko :[ Nie wiem co mam teraz zrobic Wiem ze bedzei ciezko ja odzyskac ale ja musze to zrobic nie mam wyjscia nie moge bez niej zyc. Teraz wiem ze oststio bylo za abrdzo wylewny w stosunku do niej obiecywalem ze taki nie bede po rozstaniu ale jak zwykle ni dotrzymalem danego slowa.
Teraz postaram sie juz ni mowic o uczcuciach w 4 oczy ale spotylkac sie z nia jak najwiecej .
Ostanio kiedy powiedzialem ze bede walczyl do konca uslyszalem ZOBACZYMY ale nie wiem czy nie bylo to tylko haslo na odczep sie :[
POMOCY !!!!!!!
Dzisiaj wiem ze to juz koniec moze wy saddzicie inaczej bo nie wiem co zrobie nie wiem ..........
usalszylaem od nie pare milych slow dzisiaj
mam isc do psychologa,ze niezaleznie co zrobie nic nie zmieni jej zdania, ona jest myslami gdzie indziej nie chce do mnie wracac , to jest obsesja która ja meczy ze to było zakochanie i brakowalo jej prawdziwej milosci bo ja do tego nie umialem doprowadzic
(mowila ze kocha bardzo :[ )
nie pielegnowanie uczucia
ze kiedys mialem gdzies z kim sie spotyka teraz nie mam
Nie wiem co mam robic nie spie mysle co moge jeszcze zrobi caby ja odzyskac .Moze ktos przezyl cos podobnego i wie jak mozna odzyskac osobe ktora naprawde sie kocha.....
POMOCY |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <jimmy180> Jak Odzyskac Osobe Ktora Naprawde Sie Kocha POMOCY ?????? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Czerwca 2005, 17:08 |
|
|
|
...nie wiem moze napisz do Kasi |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Czerwca 2005, 20:06 |
|
|
|
dzisaij uslyszalem ze jet juz myslalmi przy kimis innym :[
ale kiedy zaczelm mowic ze nie zwiaze sie mam nadziej przez najblizszy misiac to ona stwierdzila ze przez miesiac peweni nie ale za 2 ,3 tak wiec juz nie wiem ale chyba cos kreci bo jezeli bylaby przy kims myslalmi to juz teraz chcialaby sie zwiazac |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Jak Odzyskac Osobe Ktora Naprawde Sie Kocha POMOCY ?????? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Czerwca 2005, 21:17 |
|
|
|
ulan : |
...nie wiem moze napisz do Kasi |
Ale po polsku kurwa ! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <jimmy180> Jak Odzyskac Osobe Ktora Naprawde Sie Kocha POMOCY ?????? |
|
|
Wysłano: Piątek, 10 Czerwca 2005, 10:02 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Jak Odzyskac Osobe Ktora Naprawde Sie Kocha POMOCY ?????? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 19 Czerwca 2005, 18:23 |
|
|
|
jimmy180 : |
Chcialem Przedstawic moja sytuacjie od nowa zbierajac moje wypowiedzi z roznych for Moze ktos pomoze bo ja nie wiem co robic :{
.....
Ostanio kiedy powiedzialem ze bede walczyl do konca uslyszalem ZOBACZYMY .......
.....Dzisiaj wiem ze to juz koniec .....
.....Nie wiem co mam robic nie spie mysle co moge jeszcze zrobi caby ja odzyskac .Moze ktos przezyl cos podobnego i wie jak mozna odzyskac osobe ktora naprawde sie kocha.....
POMOCY |
Za nim powiem PYK, powiem ci co o tym myślę.
Jej już nie odzyskasz, to już KONIEC, ale to się da przeżyć, nie ty jeden masz taki problem.
Z tego co pisałeś wynika, że nie zauważyłeś faktu że od ciebie się "oddala", że przestała cię kochać, uważałeś że zawsze przy tobie będzie... itd.itd.
Z tego wynika, że za mało dbaliście o wasz związek oboje.
Może ona chciała czegoś więcej, może ty się nią mniej interesowałeś, jednak co by nie było - nie rozmawialiście o sobie, o swoich uczuciach, marzeniach, przyszłości.
Ogólnie rzecz biorąc mało interesowaliście się sobą, bo każdy ma swoje własne wnętrze i jeżeli do niego nie zostałeś "dopuszczony", nie poznałeś jej trosk, jej obaw, jej dobrych i złych dni - to widocznie nie byłeś dla niej, musisz to przyjąć do wiadomości i się z tym pogodzić.
Takie życiowe doświadczenia chociaż przykre jednak czegoś uczą, innym razem będziesz bardziej zwracać uwagę na to o czym mówiłam wcześniej.
Będziesz jeszcze szczęśliwy, oczywiście z kimś innym , ale to nie nastąpi tak szybko, ta najważniejsza któregoś dnia sama się na twojej drodze życia pojawi.
Napiszesz wówczas nowy wątek, a my cierpliwie do tego czasu poczekamy.
Pa. |
|
|
|
|
|
Zamknięty: Niedziela, 19 Czerwca 2005, 18:25 przez kazia |
|
zaręczyny w wellness Ciechocinek
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|