Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Hardware -> Chłodzenie -> ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
PostWysłano: Czwartek, 14 Lipca 2005, 06:07 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
bbkr
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #22
Posty: 103


[ Osobista Galeria ]




kompletujac WC do nowego kompa zaczalem przegladac Allegro szukajac nagrzewnicy. niestety w opisach najczesciej nie ma info o materiale a i sami sprzedajacy nie potrafia dokladnie powiedziec z czego sa te ich nagrzewnice. w zwiazku z tym pytanie: jak nie trafic na aluminium??

znacie jakies modele zawierajace niepowlekane ALU od ktorych tzreba trzymac sie z daleka?? a moze jakas lista 'dobrych/zlych' nagrzewnic??
  
Re: ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
PostWysłano: Piątek, 15 Lipca 2005, 16:05 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
NAZIR
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #589
Posty: 115


[ Osobista Galeria ]




Jako "chirurg nagrzewnic" poczuwam się być wywołanym do odpowiedzi. biggrin.gif

Wszystko co współczesniejsze to alu.

Jesli chodzi o miedź/mosiądz: wczesny fiacior/poldek (falowane finy), łada, żuk, jelcz, nysa, syrena, wszelkiej maści harrisony (spotykane w oplach i nie tylko) i dość duży wybór japońców.

Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że jest jeszcze jedna istotna kwestia - korodujące elementy stalowe w niektórych nagrzewnicach. Ale to już niewielki problem z poprawieniem fabryki w tej materii... wink.gif
  
Re: <NAZIR> ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
PostWysłano: Poniedziałek, 18 Lipca 2005, 01:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
bbkr
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #22
Posty: 103


[ Osobista Galeria ]




dzieki.

mam juz jedna miedziano-mosiezna nagrzewnice finowa od Rover'a (dla szpanu zachowalem oryginalny napis 'Rover' [zadowolenie] ). teraz jednak mysle ze dla odmiany potestuje nagrzewnice rurkowe (nie znam fachowej nazwy). korzysci wydaja sie oczywiste:

1. mniejsze opory niz finowa
2. mniej syfu sie w srodku zbiera
3. latwiej wyprowadzenia dostosowac do swoich potrzeb (niektore finowe wyrwane z samochodow maja naprawde te wyprowadzenia powalone. patrzac na fotki na Allegro mozna sie zastanawiac, czy powypadkowe toto przypadkiem nie jest [usmiech] )
4. brak gabki dookola
5. woda plynie wylacznie przez rurki z miedzi. zadnego aluminium, zeliwa, mosiadzu i innych przetopionych pomnikow radzieckich.

jezeli chodzi o wydajnosc to jak juz cos nabede to porobie fotki i skrobne jakies info.
  
Re: ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
PostWysłano: Środa, 20 Lipca 2005, 00:43 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
NAZIR
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #589
Posty: 115


[ Osobista Galeria ]




Co do owych oporów to się nie zgodzę. W typowym skraplaczu woda płynie jedną powywijaną rurką. Jeśli jej śrenica wewn. ma 8mm, to pole przekroju przepływu wynosi ok. 50mm2. A w takiej przykładowo Ładzie woda płynie w jednym kierunku jednocześnie przez 24 kanaliki, które mają wewnetrzne wymiary ok. 13mmx1,5mm, co daje jakieś 470mm2.
  
Re: <NAZIR> ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
PostWysłano: Piątek, 22 Lipca 2005, 18:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
bbkr
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #22
Posty: 103


[ Osobista Galeria ]




fizykiem nie jestem, ale chyba lepkosc wody ma tu niebagatelne znaczenie.

zreszta jak przyjdzie nagrzewnica to napisze krotkie info jak to wyglada w praktyce.
  
ryzyko trafienia na ALU w nagrzewnicy
Forum dyskusyjne -> Hardware -> Chłodzenie

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010