Jak się komuś spodobam, to bardzo proszę na priv lub gg
A jeśli ktoś miałby ochotę ze mną pograć w snookera, to macie gwarancję, że wygracie, chyba że będę mieć wyjątkowego farta
legalny offtopic? może się mylę, ale mam wrażenie, że umrze śmiercią naturalną. no bo co można pisać w topicu, który nie ma tematu?
no i brakuje dreszczyku emocji, jaki towarzyszy łamaniu zasad
poza tym - nie opowiem wam nic o sobie, bo jestem nieśmiała
a ja chciałam przeprosic za niezamierzone zamieszanie wywołane moim tematem, za chwilowe zepsucie atmosfery! mam nadzieje że nie macie mi tego za złe :)
topic miał być w swoim zamierzeniu lekki i przyjemny, przykro mi, ze z takich pogaduszek zrobiła się jatka
przepraszam starych forumowiczów
pozdrawiam :P
Nie masz za co przepraszać, Ania. Ty tylko założyłas temat, a że się ludziska wpakowali ze swoimi "estetycznymi" nawoływaniami to już nie jest Twoja wina.
to ja chowam mój sceptycyzm do kieszeni i od dziś jestem tą od przyjacielskiego poklepywania po plecach
kto potrzebuje żeby go akceptować, przytulić, poklepać i uśmiechnąć się z aprobatą - od dziś zgłaszajcie się do cioci aps
ps. ponieważ ktoś założył dla nas ten topic, a tamten (kontrowersyjny) nie został jeszcze zamknięty - mamy dwa! LOL pomijając wszystkie te, które nie są ściśle powiązane z u2, ale nikt się nie czepia, bo są na forum od dłuższego czasu.
Miałam jakiś czas temu avatar z podobizną takiego jednego pana i podpisane "poszukiwany". Niestety, ten wujek się nie znalazł i coraz bardziej wątpię w szczęsliwe odnalezienie...
Wujek Dobra Rada?
Narazie z braku laku , na poczatek zglasza sie wujek autek
a ze poczatki sa trudne i "najgorsze" to moze nic wiecej nie bede pisal bo i po co obnizac jakosc tego posta.
pzdr
No tak , wiedzialem ze jestem malo przydatny , ale ze az tak?
No ależ Ty jesteś wujek Autek, nie Wujek Dobra Rada Zresztą, mnie jego "dobra rada" gdzieśtam w którymś topicu raczej się nie podobała. Dlatego tego wujka teraz nie chcę.
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
Co Wy na to?
Jak to było... lepiej późno niż wcale.
może się mylę, ale mam wrażenie, że umrze śmiercią naturalną. no bo co można pisać w topicu, który nie ma tematu? 
