Wysłano: Środa, 20 Sierpnia 2003, 18:26 |
|
|
|
Znałem trzydziestoletnią mężatkę, która miała 19-letniego kochanka. Żeby było śmieszniej, kobieta powiedziała matce chłopaka, że ma lat 23 |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 20 Sierpnia 2003, 20:36 |
|
|
|
Też dobre, musiała być niezła sztuka, ciekawe komu by tu pogratulować, chłopakowi, czy mężatce ? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 10:32 |
|
|
|
Jest niezła: ładna, inteligentna i ma w sobie to coś :) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 10:48 |
|
|
|
Berger : |
Jest niezła: ładna, inteligentna i ma w sobie to coś :) |
a ten 19-stolatek to Ty ? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <e X t 7 3> Związki ! |
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 12:00 |
|
|
|
No coś Ty. Berger jest dużo starszy od nas |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 12:23 |
|
|
|
ode mnie na pewno ;P
OffTopic: zamiast pracowac, to znow forumujesz? :P |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <e X t 7 3> Związki ! |
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 12:39 |
|
|
|
Kiedyś miałem 19 lat, to fakt.
Ale gdy poznałem tę dziewczynę i jej chłopaka, to już dawno nie. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 12:53 |
|
|
|
A jak dawno ?
Zresztą to chyba niewżne, najważniejsze, żeby im było dobrze, reszta niech się nie wciska.
To moje osobiste zdanie. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Sierpnia 2003, 13:40 |
|
|
|
Nie zrozumiałaś mnie. Szło mi o to, ze ja już dawno nie miałem 19 lat, gdy poznałem tę parę, to jest dziewiętnastolatka i trzydziestolatkę. Natomiast, z tego co wiem, obecnie ci ludzie już nie są razem. Dziewczyna wróciła do męża. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 12:32 |
|
|
|
Berger : |
Nie zrozumiałaś mnie. Szło mi o to, ze ja już dawno nie miałem 19 lat, gdy poznałem tę parę, to jest dziewiętnastolatka i trzydziestolatkę. Natomiast, z tego co wiem, obecnie ci ludzie już nie są razem. Dziewczyna wróciła do męża. |
i dziewczyna tez juz dawno nie jest!
kazia=> mowisz, ze nie tylko seks sie liczy... ok, ale jesli spotykasz kogos, z kim masz cos wspolnego, kochasz te osobe, a do tego seks jest swietny, to wszystko gra. a znajac kobiety (znam ich pare ), to dobrym i REGULARNYM seksem mozna zalatac dziury nieporozumien. w koncu cale nasze zycie podlega popedowi seksualnemu, rowniez nasze kariery i rozwoj cywilizacyjny. wiekszosc wojen bylo dlatego, ze albo ktos nie mogl, albo chcial wiecej. wiekszosc karier naukowych, artystycznych wyniknela z faktu, ze ktos chcial byc pozadanym, lub nim nigdy nie byl i kompensowal... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 13:27 |
|
|
|
Oj, dziewczyną to ona nadal jest, założę się. Nie widziałeś jej, to nie mów :) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 14:38 |
|
|
|
zostawcie kazię w spokoju pisze bardzo mądre posty... chyba najmądrzejsze na hehu |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 15:25 |
|
|
|
Sobie wyobraź, że może. Na tyle skutecznie, że ta akurat wtedy 28-latka, parę lat później spokoju dać mu nie chce i śle do jego przyszłej kwieciste listy jaki z niego drań, jaką on to jej krzywdę wyrządził i wogóle.
Cholewcia baba jedna. Mam nadzieję, że sobie życie ułożyła i znalała sobie kogoś odpowiedniego.
Uff... ulżyło mi. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 17:00 |
|
|
|
rude_boy : |
...
kazia=>
1. mowisz, ze nie tylko seks sie liczy... ok,
2.ale jesli spotykasz kogos, z kim masz cos wspolnego,
3.kochasz te osobe,
4.a do tego seks jest swietny, ,
5. to dobrym i REGULARNYM seksem mozna zalatac dziury nieporozumien. w koncu cale nasze zycie podlega popedowi seksualnemu, .
6. rowniez nasze kariery
7. i rozwoj cywilizacyjny. wiekszosc wojen .... wiekszosc karier naukowych, artystycznych wyniknela z faktu, ze ktos chcial byc pozadanym, lub nim nigdy nie byl i kompensowal... |
Wypunktowałam, żeby się wypowiedzieć.
pkt. 1. nie tylko, bo kiedyś się hmmm.. "odpoczywa" i co ?
dlatego jest
pkt. 2 jeżeli mam coś wspólnego - to faktycznie można przynajmniej pogadać, najlepiej jak są podobne zainteresowania, praca, sprawy itd.
pkt. 3 trzeba kochać, żeby poza seksem jeszcze coś istniało, nawet jak człowiek jest wnerwiony
pkt. 4 żeby istniały pkt. 2/3 to on musi być świetny !!!
pkt. 5 załatać dziury seksem - można w małżeństwie i jakoś leci, w związku łatanie dziur tym stylem, to prawie końcówka rozpadu, zależy jak często się dokonuje tej reperacji,
pkt.6 kariera przez sex - wiem, że tak jest widzę to na codzień i szkoda mi tych ludzi, co niekótrzy są faktycznie wartościowi pod względem swojej wiedzy i nie mają siły przebicia, cały czas uważam ,że to łatwa droga, ale nie mogłabym długo patrzeć na siebie w lustro, wszystko zależy od charakteru,
pkt.7 - wiem, że masz rację, każdy poznał historię i widzi wiele rzeczy dzisiaj, to się nigdy nie zmieni.
ALE ...
mnie chodziło, o związki które są dobrowolne, nikt nikomu nic nie załatwia, nikt nikomu nic nie zawdzięcza, po prostu są razem z odpowiednią różnicą wieku i wyłącznie brałam pod uwagę ten aspekt sprawy. Trzeba naprawdę dużego samozaparcia, żeby one przetrwały. Co innego, gdy w grę wchodzi układ kochanek-kochanka, nie ma sprawy, oczywiście udane pod każdym względem - po prostu jak się już sobą "nasycą" odchodzą i nikt do nikogo nie powinien mieć żalu.
Ale ..
jak chcą się związać, na podstawach małżeństwa, to sam sex nawet ten najbardziej wspaniały i aktywny, nie zastąpi problemów codziennych, gdy będą umeili przez to przejść to super i tu są te właśnie "dziury do łatania".
Łatwiej jest partnerom o mniejszej różnicy wiekowej, bo w społeczeństwie zajmują najczęściej taką samą pozycję - mówię wyłącznie o wieku.
Każdy młodsz odchodzą z takiego związku będzie miał łatwiej, nawet stres przeżywa prościej, łatwiej znajdzie drugiego partnera. Ta starsza część najczęściej trudniej się "podnosi", rzadko decyduje się iść z kimś innym dalej przez życie.
O tym mówiłam wcześniej.
Jednak nigdy nie potępiam takich par, bo ja zawsze chcę żeby się każdemu udało, bo nikt nie powinien być sam - nigdy. I jeżeli obie strony są zadowolone - nie ważne na jak długo - to zawsze uważam, że warto było.
Pomijając jednak cały temat "związki" - fakt jest jeden i niezaprzeczalny, że sex w związku odgrywa ważną rolę, trzeba tylko uważać, żeby nie zastępował wszystkiego. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 17:25 |
|
|
|
Krzysiek : |
zostawcie kazię w spokoju pisze bardzo mądre posty... chyba najmądrzejsze na hehu |
A kto Jej dokucza??? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 22 Sierpnia 2003, 19:11 |
|
|
|
Berger : |
Krzysiek : |
zostawcie kazię w spokoju pisze bardzo mądre posty... chyba najmądrzejsze na hehu |
A kto Jej dokucza??? |
Kurczę nie wiem co powiedzieć,
DZIĘKI
- ale uwierzcie mi, nie jestem święta,
tylko najstarsza i robię też w życiu wiele błędów. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 10:01 |
|
|
|
[quote="kazia"][quote="Berger"]
Krzysiek : |
- ale uwierzcie mi, nie jestem święta. |
Trudno mi uwierzyć, no ale skoro sama mówisz... ;) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 10:13 |
|
|
|
[quote="Berger"][quote="kazia"]
Berger : |
Krzysiek : |
- ale uwierzcie mi, nie jestem święta. |
Trudno mi uwierzyć, no ale skoro sama mówisz... ;) |
zaraz zaraz ... jakj cytowałeś to tekst przyciełeś .... Kazi na dodatek !!! Wyedytuj ten post |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 12:05 |
|
|
|
Przyciąłem, żeby było wiadomo do czego się odnoszę. Myślisz, że Kazia się obrazi? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 13:36 |
|
|
|
[quote="rude_boy"]
Berger : |
quote]
kazia=> mowisz, ze nie tylko seks sie liczy... ok, ale jesli spotykasz kogos, z kim masz cos wspolnego, kochasz te osobe, a do tego seks jest swietny, to wszystko gra. a znajac kobiety (znam ich pare ), to dobrym i REGULARNYM seksem mozna zalatac dziury nieporozumien. w koncu cale nasze zycie podlega popedowi seksualnemu, rowniez nasze kariery i rozwoj cywilizacyjny. wiekszosc wojen bylo dlatego, ze albo ktos nie mogl, albo chcial wiecej. wiekszosc karier naukowych, artystycznych wyniknela z faktu, ze ktos chcial byc pozadanym, lub nim nigdy nie byl i kompensowal... |
nooo rude... baby nie są aż tak głupie... jak za dużo tych nieporozumień będzie ... i jak się w końcu znudzą... to z takim tokiem myślowym o seksie jaki posiadasz możesz się przejechać... zmądrzeje i pójdzie dziure załatać do innego ... |
|
|
|
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|