 Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 13:50 |
  |
|
|
Odpowiedziałam już tylko mnie coś "wywaliło", więc po raz drugi piszę.
Spokjnie, zrozumiałam BERGER!!
Uważam że byłbyś dobrym politykiem, oni też mówią tylko część prawdy.
Co do mnie, to może faktycznie masz rację, musze się zastanowić,
tylko że nie chodzę do spowiedzi, w księdza nie wierzę,
pozostaje więc własna analiza, a ta nie zawsze jest konsekwentna.
Jednak o jej wynikach nie będę ciebie informować,
chyba by cię to nie zainteresowało, bo i po co !!!
Zatrzymajmy się dlatego na domysłach. |
|
|
|
|
 |
 |
 |
| Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 15:01 |
|
|
|
| kazia : |
Odpowiedziałam już tylko mnie coś "wywaliło", więc po raz drugi piszę.
Spokjnie, zrozumiałam BERGER!!
Uważam że byłbyś dobrym politykiem, oni też mówią tylko część prawdy.
Co do mnie, to może faktycznie masz rację, musze się zastanowić,
tylko że nie chodzę do spowiedzi, w księdza nie wierzę,
pozostaje więc własna analiza, a ta nie zawsze jest konsekwentna.
Jednak o jej wynikach nie będę ciebie informować,
chyba by cię to nie zainteresowało, bo i po co !!!
Zatrzymajmy się dlatego na domysłach. |
Hej, o co chodzi, bo teraz ja nie zrozumiałem???!!! |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 18:07 |
|
|
|
[quote="Berger"][quote="kazia"]
| Berger : |
| Krzysiek : |
| - ale uwierzcie mi, nie jestem święta. |
Trudno mi uwierzyć, no ale skoro sama mówisz... ;) |
Odpowiedziałam ci na twoje wątpliwości,
może zbyt zawile, ale pisałam w pracy, chciałam żebyś miał czas przeczytać.
Albo faktycznie źle zrozumiałam, wiez czytam ten fragment ktoryś raz z kolei i można różnie podejść do tematu.
Jak coś to sorki - zawsze mogę to zwalić na swój "starczy" wiek, to świetna wymówka.
Tak jak ze słuchem, ktoś przygłuchawy słyszy wyłącznie to co chce.
W końcu to naprawdę bez znaczenia. Są sprawy ważne i mniej ważne, a ta jest mniej i jeszcze najmniej ważna.
I tak was wszystkich polubiłam.
SŁOWO.
EDDY
jeszcze raz dzięki za zaproszenie - znowu nie na temat !!! hihihi |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 19:49 |
|
|
|
| bzzz : |
| rude_boy : |
kazia=> mowisz, ze nie tylko seks sie liczy... ok, ale jesli spotykasz kogos, z kim masz cos wspolnego, kochasz te osobe, a do tego seks jest swietny, to wszystko gra. a znajac kobiety (znam ich pare  ), to dobrym i REGULARNYM seksem mozna zalatac dziury nieporozumien. w koncu cale nasze zycie podlega popedowi seksualnemu, rowniez nasze kariery i rozwoj cywilizacyjny. wiekszosc wojen bylo dlatego, ze albo ktos nie mogl, albo chcial wiecej. wiekszosc karier naukowych, artystycznych wyniknela z faktu, ze ktos chcial byc pozadanym, lub nim nigdy nie byl i kompensowal... |
nooo rude... baby nie są aż tak głupie... jak za dużo tych nieporozumień będzie ... i jak się w końcu znudzą... to z takim tokiem myślowym o seksie jaki posiadasz możesz się przejechać... zmądrzeje i pójdzie dziure załatać do innego ... |
co racja to racja  ... tak sex nie wszystko załatwia ... nawet faceta może znużyć jeżeli nic by nie czuł do partnerki ... poza tym moim zdaniem ... sposób budowania a później "utrzymania" związku zależy od poziomu intelektualnego partnerów ... zresztą Rude mówił cos o miłości |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 21:10 |
|
|
|
Słówko ,,sorki" zdradza, że nie taki znów podeszły ten wiek.  |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 23:20 |
|
|
|
| bzzz : |
| nooo rude... baby nie są aż tak głupie... jak za dużo tych nieporozumień będzie ... i jak się w końcu znudzą... to z takim tokiem myślowym o seksie jaki posiadasz możesz się przejechać... zmądrzeje i pójdzie dziure załatać do innego ... |
nigdzie sie nie przejade, bo juz wystarczajaco stary jestem, zeby sobie rutyny pewne wypracowac i miec je pod kontrola.
ja nie mowie, ze siedze w domu rozparty przed telewizorem i mam wszystko gdzies, bo potem laskawie zaspokoje moja parterke i wszystko bedzie cacy:-) chodzi mi o to, ze nawet w najcudoniej perfekcyjnym emocjonalnie zwiazku musi sie znalezc miejsce na regularny seks, bo jest on dobrym profilaktycznym lekarstwem na wszystko (jak multiwitamina!). mozna nim zalatac drobne nieporozumienia i odstresowac zawalony praca i klopotami dzien.
a moja do innego nie pojdzie, bo moj zwiazek, mimo iz bardzo silnym jest, troszke jest niekonwencjonalny. szczegolow nie zdradzam, ale wierz mi na slowo, ze sie wiele nauczylem o zachowaniach kobiet i mezczyzn w ostatnich latach. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Poniedziałek, 25 Sierpnia 2003, 23:25 |
|
|
|
| Krzysiek : |
| Marek D. : |
Może dla Ciebie to jest problem, po trzrydziestce nie wiedzieć czemu, przestaje to być takie trudne  |
porządnej laski odrazu nie przelecisz i tyle |
W imienu wszystkich tych, które przeleciałem od razu wypraszam sobie. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 10:45 |
|
|
|
| Berger : |
| Słówko ,,sorki" zdradza, że nie taki znów podeszły ten wiek. |
To z przekory, żeby usłyszeć coś miłego - dzięki, w końcu też jestem kobietą. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 10:47 |
|
|
|
| Zed : |
| Krzysiek : |
| Marek D. : |
| Może dla Ciebie to jest problem, po trzrydziestce nie wiedzieć czemu, przestaje to być takie trudne |
porządnej laski odrazu nie przelecisz i tyle |
W imienu wszystkich tych, które przeleciałem od razu wypraszam sobie. |
Mądrość życiowa przemawia przez Ciebie. Tak naprawdę to wszystko zalezy od okoliczności i kultury ludzi. I tak naprawdę to sprawa zainteresowanych kiedy pójdą ze sobą do łóżka. Ważne żeby im było dobrze, żeby nie mieli kaca moralnego i mogli sobie spojrzeć po tym "wszystkim w oczy, a kiedy spotkają się następnym razem żeby nie czuli wstydu i nie schodzili sobie z drogi. Tak myślę i czuję sie z tym "porządna" |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 10:53 |
|
|
|
| Myślę, że stakim podejściem do sprawy nie masz również problemu aby czuć się "pożądana" |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 10:54 |
|
|
|
| azilez : |
...
Mądrość życiowa przemawia przez Ciebie. Tak naprawdę to wszystko zalezy od okoliczności i kultury ludzi. I tak naprawdę to sprawa zainteresowanych kiedy pójdą ze sobą do łóżka. Ważne żeby im było dobrze, żeby nie mieli kaca moralnego i mogli sobie spojrzeć po tym "wszystkim w oczy, a kiedy spotkają się następnym razem żeby nie czuli wstydu i nie schodzili sobie z drogi. Tak myślę i czuję sie z tym "porządna" |
Napisałaś to tak dobrze, że musiałam zacytować całość i gdybym mogła to podpisałabym się imieniem i nazwiskiem, żeby nikt nie miał wąpliwości,że popieram tą wypowiedź.
Po prostu super. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 10:57 |
|
|
|
| Zed : |
| Myślę, że stakim podejściem do sprawy nie masz również problemu aby czuć się "pożądana" |
Trafiłeś. Nie mam. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 11:04 |
|
|
|
| kazia : |
| azilez : |
...
Mądrość życiowa przemawia przez Ciebie. Tak naprawdę to wszystko zalezy od okoliczności i kultury ludzi. I tak naprawdę to sprawa zainteresowanych kiedy pójdą ze sobą do łóżka. Ważne żeby im było dobrze, żeby nie mieli kaca moralnego i mogli sobie spojrzeć po tym "wszystkim w oczy, a kiedy spotkają się następnym razem żeby nie czuli wstydu i nie schodzili sobie z drogi. Tak myślę i czuję sie z tym "porządna" |
Napisałaś to tak dobrze, że musiałam zacytować całość i gdybym mogła to podpisałabym się imieniem i nazwiskiem, żeby nikt nie miał wąpliwości,że popieram tą wypowiedź.
Po prostu super. |
Kaziu..bo chodzi głównie o to, żeby mieć szacunek do siebie i dla drugiej osoby no i do tego co się robi. Niby takie proste, prawda? |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 11:07 |
|
|
|
Niby proste, ale czy dla wszystkich ?
A przecież trzeba tak mało, wystarczy chcieć. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 11:07 |
|
|
|
| Nie było co trafiać. Z obszernej "księgi mądrości życiowej wyczytałem". |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 11:12 |
|
|
|
| Proste może i dla wszystkich, ale sama dorze wiesz, że człowiek ma taką pokrętną naturę, że nawet gotowanie wody potrafi skomplikować. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 11:16 |
|
|
|
| Zed : |
| Proste może i dla wszystkich, ale sama dorze wiesz, że człowiek ma taką pokrętną naturę, że nawet gotowanie wody potrafi skomplikować. |
Wiem, dlatego związki nie są łatwe. I nie ma co polegać na naszych naturalnych "odruchach" łączenia sie w pary... Trzeba się uczyć siebie i innych całe życie. No i przede wszystkim trzeba tego chcieć jak napisała w którymś poście Kazia. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 26 Sierpnia 2003, 11:39 |
|
|
|
| kazia : |
| azilez : |
...
Mądrość życiowa przemawia przez Ciebie. Tak naprawdę to wszystko zalezy od okoliczności i kultury ludzi. I tak naprawdę to sprawa zainteresowanych kiedy pójdą ze sobą do łóżka. Ważne żeby im było dobrze, żeby nie mieli kaca moralnego i mogli sobie spojrzeć po tym "wszystkim w oczy, a kiedy spotkają się następnym razem żeby nie czuli wstydu i nie schodzili sobie z drogi. Tak myślę i czuję sie z tym "porządna" |
Napisałaś to tak dobrze, że musiałam zacytować całość i gdybym mogła to podpisałabym się imieniem i nazwiskiem, żeby nikt nie miał wąpliwości,że popieram tą wypowiedź.
Po prostu super. |
A dlaczego nie możesz? |
|
|
|
|
|
