Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Literatura -> Kolory samotności
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Kolory samotności
PostWysłano: Niedziela, 04 Września 2005, 19:46 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ALICE
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #1458
Posty: 917


[ Osobista Galeria ]




mam do was ogromna prośbę kochani, przede mną matura i i szukam ksiązek do bibliografii a konkretnie do literatury podmiotu, moj temat brzmi tak: "Bohater samotny i wyobcowany w literaturze XIX i XX w" byłabym bardzo wdzieczna gdybyscie podali mi kilka ciekawych tytułów wink.gif z góry wielkie dzięki cool.gif
  
Re: <ALICE> Kolory samotności
PostWysłano: Wtorek, 06 Września 2005, 01:31 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Po pierwsze - pozwoliłam sobie zmienić tytuł założonego przez Ciebie wątku. Zaczął się nowy rok szkolny i znowu będziemy mieli natłok na forum tegorocznych maturzystów. Nie mam nic przeciwko temu tyle, że część osób nie zainteresowanych maturą nawet tu nie zajrzy znudzona kolejnymi tematami cudzych matur. Spróbujmy ich oszukać chociaż nagłówkiem[oczko]
Co do tematu - jest tyleż obszerny co i banalny i należałoby zrobić wszystko, aby dodać mu trochę życia.
Po pierwsze musisz zadać sobie pytanie - czym jest samotność? Czym różniła się samotność kiedyś od samotności dziś (w dobie telefonów komórkowych, samolotów, internetu, itp.). Z czego owo poczucie osamotnienia współczesnych (bądź prawie współczesnych) ludzi się bierze? Później musisz poszukać odpowiedzi na bardzo konkretnie postawione pytania w literaturze. Stwórz szkielet i pewien ciąg myślowy tej wypowiedzi i szukaj jedynie potwierdzenia swoich tez w literaturze. Jeżeli zrobisz to odwrotnie, tzn. zaczniesz omawiać znane Ci książki tylko po to, aby wypunktować kolejnych samotnych i wyobcowanych bohaterów to najprawdopodobniej wyjdzie ci z tego bardzo męczący klasyczny monolog w stylu „Józef K. samotny i wyobcowany był ponieważ...” (przepraszam ale Kafka wraz z całą trylogią samotności powiewa mi tutaj jak sztandar a dzielnie wtóruje mu Marquez za swoim wiekiem samotności smile.gif ). Szanuję i cenię jednego jak i drugiego, ale wspomniałabym o nich jedynie by główny ciężar wypowiedzi oprzeć np. na „Złym” Tyrmanda (nawiązanie do romantycznych bohaterów i ich samotnej walki), na Stachurze (wybór tytułów do wyboru, do koloru) dzięki któremu możemy pokazać "samotność z wyboru", na „Szklanym kloszu” Sylvi Plath (wyobcowanie i klasyczna „samotność w tłumie ludzi” doprowadzająca do obłędu) i tu można przejść płynnie np. do „Sedna sprawy” Grahama Greena i pokazać osamotnienie człowieka wynikające z głębokiej wiary w Boga i przyjęte konwenanse społeczne (coś w stylu własnoręcznego zamykania się w klatce). Być może śmieszne się to wyda, ale w dobie sitcomów i kolorowych czasopism jako niekwestionowanych elementów kulturowych nie pominęłabym Wiśniewskiego z jego „Samotnością w sieci” i obowiązkowo (aby jednak powrócić do powagi sytuacji) przywołałabym wyobcowanie i samotnie przeżywaną tragedię małego dziecka czyli nic innego jak „Gnój” Kuczoka. I tym sposobem się zagalopowałam, bo wpadłam z rozpędu w XXIw. lol.gif ale późno się już bardzo zrobiło więc proszę mi wybaczyć, że mylą mi się ludzie i epoki wink.gif
  
Re: Kolory samotności
PostWysłano: Wtorek, 06 Września 2005, 06:44 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Wujek Zed
Stary pierdoła
 
Użytkownik #165
Posty: 1361


[ Osobista Galeria ]




Pozioma :
późno się już bardzo zrobiło więc proszę mi wybaczyć, że mylą mi się ludzie i epoki wink.gif


To nie pora...
..to wiek wink.gif
  
Re: <Pozioma> Kolory samotności
PostWysłano: Wtorek, 06 Września 2005, 07:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Ufff... już myślałem, że proponujesz Wiśniewskiego z Ich Troje! lol.gif
A w ogóle, to miałaś tylko coś podpowiedzieć, a nie pisać całą maturę za Alice. wink.gif
Jeżeli mogę jeszcze wtrącić swoje dwanaście groszy, to dla mnie najlepszym przykładem dla koleżanki - kwidzynianki byłby typowy bohater romantyczny, jak Gustaw - Konrad, czy Kordian. Heros romantyczny bowiem cierpiał i walczył za milijony, ale zawsze samotnie. biggrin.gif
P.S. Podoba mi sie zmiana tytułu wątku. :)


Ostatnio zmieniony przez Berger dnia Środa, 07 Września 2005, 22:40, w całości zmieniany 1 raz
  
Re: Kolory samotności
PostWysłano: Środa, 07 Września 2005, 16:32 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
grusia
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1372
Posty: 3053


[ Osobista Galeria ]




Proponowałabym raczej "odcienie", niż "kolory", ale to tylko moje zdanie wink.gif Chociaż wtedy byłoby to trochę banalne tongue.gif To niech już te "kolory" zostaną cool.gif
  
Re: <Berger> Kolory samotności
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 00:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Ja jedynie 3 grosze wrzuciłam, a Ty jak sam twierdzisz całe 12 – i masz rację, bo obwarowałeś się takimi „gigantami samotności”, że aż ciężko z Tobą polemizować. Jednak bohaterów tych już dawno „rozebrano do majtek” i powiedzenie o nich jednego odkrywczego zdania, mogącego zaintrygować słuchaczy IMHO graniczy z cudem. Dlaczego więc nie prześliznąć się zaledwie po romantycznych samotnikach tak by móc na dłużej zatrzymać się np. przy wędrującym po Warszawie bohaterze „Małej apokalipsy”??? Wszak w kanistrze z benzyną niesie on porównywalny ładunek mesjanizmu do tego jaki w bólach i potach wykrzyczał Konrad. Alice oczywiście nie wolno zapomnieć o Konradzie, Kordianie, Karusi, Benedykcie Korczyńskim, Wokulskim czy doktorze Judymie. Ja jednak z w/w przyczyn nie marnowałabym na nich zbyt wiele cennego czasu przeznaczonego na wypowiedź, bo jeżeli klasyka, to dlaczego nie Orwell i jego „Rok 1984” jakże solidnie poparty przez „Każdy umiera w samotności” Hansa Fallady (jeszcze jeden kolorek wink.gif - samotność we dwoje, swoją drogą książka warta przeczytania i chwili refleksji). A może „Mały Książe” dzięki któremu zgrabnie można się wśliznąć do świata poezji poprzez motyw róży do:
[...]
zaczynamy żyć coraz samotniej
odległość od człowieka do
rośnie pod neonami
w przeludnionych miastach
ocierając się o siebie do krwi
żyjemy jak na wyspie

[...]
(„Zielona róża” T. Różewicz)
...by na koniec tchnąć trochę nadziei w zdołowaną osamotnieniem komisję i pokazać jak kreatywna może być samotność jeżeli nie uda jej się złamać człowieka (na zasadzie co nas nie zabije to nas wzmocni) i zgrabnie zakończyć „Starym człowiekiem...” (co wciąż może mimo samotności i tytułowej starości) i „Pożegnaniem z Afryką”.

Czyż tego typu konstrukcja nie byłaby ciekawsza od (przepraszam za brutalne określenie) wyświechtanego Gustawa-Konrada i jego kumpli.

Chyba znowu się zagalopowałam - przecież to matura wink.gif lol.gif
  
Re: <grusia> Kolory samotności
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 00:10 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Grusiu - samotność to rzecz warta wielkiego traktatu filozoficznego zahaczającego o istotę bytu, sens ludzkiego życia, istnienie Boga itd. itp. O tym nie da się mówić ograniczając się do subtelnych odcieni. Można to próbować ująć jedynie przy użyciu bardzo bogatej palety barw wink.gif smile.gif
  
Re: <Pozioma> Kolory samotności
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 06:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




To z Tobą teraz ciężko polemizować. ;)
Jestem na tak - niech Alice rozpocznie swoją maturalną peregrynację na pewnym i twardym gruncie, na którym od wieków niewzruszenie stoją granitowe posągi romantycznych gigantów, a potem - kierując się wskazówkami nawigatora Poziomki - niech wypłynie na szeroki przestwór oceanu literatury... ;)
  
Re: Kolory samotności
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 16:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
grusia
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1372
Posty: 3053


[ Osobista Galeria ]




Pozioma :
itp. O tym nie da się mówić ograniczając się do subtelnych odcieni.


A kto powiedział, że "odcień"="subtelność"? I nie wyobrażam sobie też np. pomarańczowej samotności eusa_eh.gif
  
Re: Kolory samotności
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 19:58 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kanapka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3892
Posty: 461


[ Osobista Galeria ]




Kurcze tutaj takie fajne teksty leca, gdybym wiedziala to pewnie tez prosilabym o pomoc wink.gif
  
Re: Kolory samotności
PostWysłano: Piątek, 09 Września 2005, 18:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ALICE
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #1458
Posty: 917


[ Osobista Galeria ]




stokrotne dzięki kochani smile.gif naprawde duzo mi pomogliście wink.gif nie spodziewałam sie ze otrzymam tak duzo ksiązkowych propozycji biggrin.gif teraz tylko pozostaje mi je znaleźć i przeczytac wink.gif
  
Re: <ALICE> Kolory samotności
PostWysłano: Niedziela, 11 Września 2005, 00:51 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pozioma
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #272
Posty: 262


[ Osobista Galeria ]




Cieszę się, że mogliśmy się na coś przydać smile.gif . Mam tylko nadzieję, że nie zostawisz nas bez echa jak zeszłoroczni maturzyści i opowiesz jak Ci poszło, no i przede wszystkim zdaj relację z lektury. Chętnie się przekonam czy podzielasz moje zdanie co do "samotnych bohaterów" wink.gif.
  
Re: Kolory samotności
PostWysłano: Piątek, 16 Września 2005, 19:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ALICE
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #1458
Posty: 917


[ Osobista Galeria ]




ołkej biggrin.gif obiecuje ze o was nie zapomne smile.gif duzo wam zawdzięczam wiec jakbym mogła wink.gif
  
Kolory samotności
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Literatura

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
noclegi w ciechocinku
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010