|
| Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 19:25 |
|
|
|
...coś czy jednak nic...
...a jak coś to co...
...???...
...:)))))))... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 19:59 |
|
|
|
Wszystko... Calkiem inaczej spogladam na swiat ale podoba mi sie to... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 20:39 |
|
|
|
Offtop
Pipi!!! Ani mi się waż teraz znów znikać!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 21:18 |
|
|
|
U2 zmieniło troszkę moje postrzeganie świata, i dało więcej wiary w ludzi...
walk on! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 21:49 |
|
|
|
Mam plyty, o ktorych moge powiedziec- TO JA. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 21:56 |
|
|
|
u mnie zmienili kompletnie wszystko, moje zycie odwrocilo sie o 180 stopni zaczełam na swiat patrzec sercem...przedtem wydawalo mi sie ze swiat jest brutalny i zły ale kiedy poznałam U2 wszystko stalo sie momentalnie bardziej przyjazne, nabrało wiecej kolorów a ja nauczyłam sie cieszyc kazdym dniem, kazdą chwilą bo z U2 wszystko jest piękne |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <ALICE> Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 22:42 |
|
|
|
Nic nie zmienili. To tylko zespół muzyczny i płyty. Zycie zmieniaja realni ludzie i sytuacje, a nie idole z plakatu.
pzdr |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 23:03 |
|
|
|
wydalem troche kasy na albumy, single i koncert no wiem na jakiej ulicy mieszka bono |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Niedziela, 23 Października 2005, 23:10 |
|
|
|
U2 zafundowało mi totalną zmianę światopoglądu ;) (i objętości portfela ) ... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Jędrzej> Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 00:03 |
|
|
|
Po prostu mi umilają życie i tyle. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 01:58 |
|
|
|
Zmienili mnie. Ale wyłącznie w sferze odczuwania muzyki. Sprawili to w kluczowym momencie mojego życia. Dzięki temu chyba nigdy nie przestanę słuchać ich płyt.
Dali dwa wspaniałe wspomnienia - 12.08.1997 no i oczywiście 05.07.2005.
Dzięki U2 poznałem moją Ukochaną Annę. Przez chwilę uwierzyłem wtedy w przeznaczenie. Wiem, że nie ja jeden poznałem tak miłość swojego życia.
Bogusz i Daniel - WIELKA piątka za twarde stąpanie po ziemi!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 17:28 |
|
|
|
Wszystko... ?
Przekręciło je do góry nogami.
Przemieniło racjonalistę w sentymentalistę.
Sprawiło, że nie chcę żyć zbyt długo. Nie chcę doczekać dnia, w którym z Teleekspresu dowiem się, że wokalista U2, Bono, nieżyje. Jeśli dożyję takiego momentu... eh eh... nie chcę myśleć o tym, co się będzie ze mną działo.... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 18:00 |
|
|
|
zmienili oj zmienili-ale troche w inny sposob bo dzieki U2 poznalam niesamowitych ludzi,ktorzy to sprawili ze zaczelam wierzyc ze jeszcze z tym swiatem nie jest tak zle, ze nie wszyscy wola "miec" niz "byc" ze dobro nie stracilo na wartosci i ze powinno sie zyc dla innych a nie dla siebie!!!!!!
czyz to nie jest wiele??
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 19:19 |
|
|
|
OneLazyBastard : |
Wszystko... ?
Przekręciło je do góry nogami.
Przemieniło racjonalistę w sentymentalistę.
Sprawiło, że nie chcę żyć zbyt długo. Nie chcę doczekać dnia, w którym z Teleekspresu dowiem się, że wokalista U2, Bono, nieżyje. Jeśli dożyję takiego momentu... eh eh... nie chcę myśleć o tym, co się będzie ze mną działo.... |
żeby nie doszło do tragedii !!! trzeba to leczyć;)
sama ich muzyka wykreowała mój gust muzyczny oraz nowe nietypowe zainteresowania dla przeciętnego śmiertelnika, no i chyba w sumie tyle... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 19:46 |
|
|
|
OneLazyBastard : |
Wszystko... ?
Przekręciło je do góry nogami.
Przemieniło racjonalistę w sentymentalistę.
Sprawiło, że nie chcę żyć zbyt długo. Nie chcę doczekać dnia, w którym z Teleekspresu dowiem się, że wokalista U2, Bono, nieżyje. Jeśli dożyję takiego momentu... eh eh... nie chcę myśleć o tym, co się będzie ze mną działo.... |
Podoba mi się ta wypowiedź!!
Moje życie U2 też zmienili!! Dzięki nim całkiem inaczej pojmuję tą całą muzykę. Zaczęłam ją rozumieć!! Oni mnie po prostu inspirują - np.postanowiłam, że nauczę się grać na gitarzę. Na początek akustyczna, potem elektryczna a w przyszłości perkusja!! Oni każdego dnia budzą mnie do życia i myślę, że to dobry "materiał" na autorytet. I tak ja ty OneLazyBastard nie wiem co się stanie jak usłyszę, że Bono, Edge, Larry lub Adam nie żyję, nie jest już z nami!! To będzie okropne!! Ja niewiem co ja z sobą zrobię!!
U2 is the best rock group in the world!!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 19:56 |
|
|
|
U2 zmieniło wiele... zmieniło mnie... nauczyło mówić : znowu będzie piękny dzien, mimo ze za oknem leje... nauczyło mnie śpiewac na cały głos na ulicy, nauczyło mnie uśmiechac sie przez łzy
uzależniło mnie od siebie... stałam sie moze bardziej wrazliwa, a jednoczesnie pewna siebie... w piosenkach odnajduje swoje problemy, sowje nastroje... jednym slowem, nigdy jeszcze muzyka nie dziala na mnie tak silnie
pomijając fakt, ze jestem "uboższa" o jakies 800zł, wszytko ok :P |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 20:00 |
|
|
|
kmnd_rybnik : |
U2 zmieniło wiele... zmieniło mnie... nauczyło mówić : znowu będzie piękny dzien, mimo ze za oknem leje... nauczyło mnie śpiewac na cały głos na ulicy, nauczyło mnie uśmiechac sie przez łzy
uzależniło mnie od siebie... stałam sie moze bardziej wrazliwa, a jednoczesnie pewna siebie... w piosenkach odnajduje swoje problemy, sowje nastroje... jednym slowem, nigdy jeszcze muzyka nie dziala na mnie tak silnie
pomijając fakt, ze jestem "uboższa" o jakies 800zł, wszytko ok :P |
Super!! Zgadzam się!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Co U2 zmieniło w Twoim życiu? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 24 Października 2005, 20:03 |
|
|
|
kmnd_rybnik : |
pomijając fakt, ze jestem "uboższa" o jakies 800zł, wszytko ok :P |
Ja na razie jestem "uboższa" o jakieś 260 złotych, ale nie żałuję sobie tych pieniędzy!!! |
|
|
|
|
|