Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua -> W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach Idź do strony 1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu

Wybierz Swój ulubiony teledysk z lat 1980-1985
I Will Follow
12%
 12%  [6]
Gloria
4%
 4%  [2]
A Celebration
6%
 6%  [3]
New Year's Day
16%
 16%  [8]
Two Hearts Beat As One
2%
 2%  [1]
Sunday Bloody Sunday
6%
 6%  [3]
Pride (In The Name Of Love)
20%
 20%  [10]
The Unforgettable Fire
28%
 28%  [14]
A Sort Of Homecoming
6%
 6%  [3]
Bad
0%
 0%  [0]
Wszystkich Głosów : 50

W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 13:50 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pablos
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3562
Posty: 333


[ Osobista Galeria ]




Po dużym sukcesie tematów z cyklu Opinie o Płycie postanowiłem stworzyć kolejny cykl. Tym razem mam prośbę o Wasze opinie na temat teledysków.
Temat: "Ulubiony teledysk" już jest, ale tutaj chciałbym, żeby nie wrzucać wszystkich teledysków do jednego worka, ale podzielić je okresami. Mam cichą nadzieję, że temat "chwyci"

Dziś pierwsza część : W Drodze na Szczyt obejmujące lata 1980 - 1985.

Nie da się ukryć , że są to teledyski niskobudżetowe, teledyski zespołu jeszcze mało znanego, dopiero pracującego na swoją markę. Dlatego też ich koszt nie jest duży. Wszystkie teledyski z tego czasu są kolorowe, wręcz nasączone jaskrawymi kolorami (to bardzo sie zmieni w kolejnej "pięciolatce")
Chłopcy są jeszcze bardzo młodzi: Bono zazwyczaj z bujną grzywką, Edge jeszcze bez nakryć głowy, Adam z "szopą" na głowie, Larry z chłopięcą grzywką (choć od teledysku Two Hearts Beat As One przez kolejne 1000 lat wyglada tak samo)
Kolejną rzeczą wyróżniającą ten okres, która można łatwo zauważyć to fakt, że wtedy wszyscy muzycy byli równomiernie pokazywani, nie było tak bardzo widać lidera zespołu. Z każdym kolejnym videoklipem w następnych latach zauważyć można było coraz większe eksponowanie Bono (oczywiście z nielicznymi wyjątkami)

Moim ulubionym teledyskiem z tego okresu jest Unforgettable Fire, za niesamowity zimowo-świąteczny klimat. I za te niesamowite dla mnie zdjęcia Edga idącego w tych zaspach śniegu.
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 18:10 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
NvK
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2236
Posty: 148


[ Osobista Galeria ]




The Unforgettable Fire, ale zupełnie inaczej niż mój poprzednik wink.gif Właśnie te zimowe zdjęcia są jedynym elementem, który nie podoba mi się. Uwielbiam ten klip za... hmm... nocny, magiczny klimat... trochę nie do opisania. I ogromna przestrzeń (ale to już zasługa muzyki a nie obrazu). Te wszystkie światła, nocne ujęcia, czasami mroczne... Idealnie współgra z muzyką i klimatem utworu (poza ujęciami zimowymi wink.gif )
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 19:54 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Atomic_Mario
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1798
Posty: 2826


[ Osobista Galeria ]




Według mnie pomysł z tematen jest jak najbardziej trafiony. Wielkie brawa dla Pablosa za jego zaangażowanie przy tworzeniu kolejnych "aniketowych" wątków na forum.

Teledyski z tego okresu mają charakter taki jak muzyka U2 w tym okresie - trochę surowe.

Wątpliwości nie miałem z wyborem tego "naj". Oczywiście to The Unforgettable Fire - podobnie jak u poprzedników urzeka mnie ta tajemnicza i mroczna atmosfera klipu.
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 20:10 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
martatea
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4311
Posty: 1169


[ Osobista Galeria ]




moja pierwsza odpowiedź - bez zastanowienia, The Unforgettable Fire, ale dla porządku postanowiłam szybko odświeżyć sobie wszystkie klipy...

i tak wychodzi na UF cool.gif jako, że noc to moja ulubiona pora dnia, teledysk oddaje atmosferę utworu, w któym pomimo tytułowego ognia jest też trochę chłodu, więc te śniegi są całkiem na miejscu jak dla mnie, choć fakt, że może nie najlepiej wkomponowane w całość

poza tym zauważyłam, że duży sentyment mam dla wszystkich klipów z miastem w tle - Gloria, Pride, Two Hearts Beat As One (Paris, Paris cool.gif)

bardzo fajny pomysł eusa_clap.gif , po premierze klipu do Originala, widać, że bardzo różnie odbieramy jutowe teledyski i chyba im dalej w lata, zaczną się "schody", problemy z wyborem, dyskusje wink.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 20:35 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
evay
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3075
Posty: 3063


[ Osobista Galeria ]




świetny topic! aż włączyłam wszystkie teledyski jakie mam na kompie :) wybór do łatwych nie należał...

I Will Follow - ten teledysk ma swój urok! Tańczący Bono, młodzi chłopcy, Edge z gitarą która wydaje się taka duuuuuuża, miny Larry'ego za perkusją i wygląda Adama... Od tego wszystko się zaczęło... A jednak nie zagłosowałam na to ;)

Gloria - pamiętam jak rok temu pierwszy raz to oglądałam, eloise wysłała mi ten teledysk i pierwsze wrażenie...hmm "ojej!". Woda, woda, barka i chłopcy grają sobie taką fajną piosenkę! a jednak nie przebił on I will follow :)

New Year's Day - na to zagłosowałam!!! cudowna piosenka, ma wartość sentymentalny! chłopcy, konie, las, duuużo cudownego śniegu, tak wspaniale wyglądają po kolana w śniegu grając to. Fryzura Bono, rękawiczki Edge'a, pianino. Po prostu mój ukochany teledysk z tamtych lat!!!

The Unforgettable Fire - tu też miałam dylemat... śnieg, Edge idzie sobie w zaspie, światła miasta, sam początek naprawde mi się podoba, kocham tą piosenkę!!!

A Sort Of Homecoming - kolejna przecudowna piosenka! i świetny teledysk. Moje ulubione wykonanie koncertowe tego kawałka, kolejny naprawdę cudowny teledysk, autobus itp...
Ale i tak nie przebiło NYD...

wniosek? jestem za NYD całym sercem! eusa_clap.gif
  
Re: <evay> W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 20:46 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Max
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #541
Posty: 2229


[ Osobista Galeria ]




This song is not a rebel song
This song is Sunday Bloody Sunday.
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 21:26 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eveglider
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #5192
Posty: 493


[ Osobista Galeria ]




ciężki wybór tym bardziej, że uwielbiam oglądać wszelkie materiały z U2 z tamtych lat cool.gif

Zagłosowałam na "Pride" chyba dlatego, że cały czas mam wrażenie, że jako dziecko (w latach '80) widziałam ten teledysk w telewizji i mnie pozytywnie prześladuje, i przepełniony jest emocjami i niewinnością... te ruchy bono ;)

poza tym "Unforgettable fire" za tajemniczość i w ogóle ten utwór.. żyć nie umierać

"a clebration" za żywiołowość i czerwone gacie Paula H. biggrin.gif
zresztą wszystkie ubóstwiam...
  
Re: <eveglider> W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 21:47 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ODek
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #5377
Posty: 57


[ Osobista Galeria ]




Zaglosowalem na NYD. To byl pierwszy teledysk z tamtego okresu jaki widzialem i pamietam ze moze nie tyle co zrobil na mnie wrazenie o ile jakos do mnei trafil zarówno jak i pisoenka zreszta wink.gif No i podoba mi sie klimat. To co evay wspomniala, las, snieg, ta otwierajaca sekwencja co mi sie niewiadomo czemu z filmami samurajskimi kojarzy smile.gif cool.gif i rzeczywisice rekawiczki Edge'a biggrin.gif A pozatym... To TUF i chyba Pride. Ze wstydem przyznam ze A Sort Of Hemocoming nie widzialem redface.gif sad.gif sad.gif redface.gif A I Will Follow bardzo nie lubie lol.gif To tyle z mojej strony smile.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Grudnia 2005, 23:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
velvetova
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3701
Posty: 427


[ Osobista Galeria ]




ja zaglosowalam na Pride poniewaz ogolnie jest to moj ulubiony teledysk U2...a na drugim miejscu bez watpienia jest i will follow i ten przepiekny taniec Bono lol.gif ach szkoda ze juz nie ma na scenie takich "kocich" ruchow sad.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Wtorek, 13 Grudnia 2005, 13:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Agnieszka003
Stały uczestnik
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4330
Posty: 614


[ Osobista Galeria ]




Ankieta Pablosa sprawiła, że musiałam sobie odświeżyć w mojej głowie teledyski z tamtych lat. No i teraz mam dylemat, który najlepszy. Lubię patrzeć na I will fallow, ale tylko gdy chce sobie poprawić humor. A celebration też jest nieżły jako poprawiacz humoru - Bono w czerwonych gatkach. Z Glorią jest innaczej, w sumie nie drażni mnie ale też nie ma w nim nic ciekawego - zespól na barce i to wszystko. Two hearts beats as one - tu już jest jakaś akcja z akrobatą w tle, ale to jeszcze nie to. New years day - nie przemawia do mnie ten klip z całym szacunkiem dla utworu. Zespół na koniach biegnących po śniegu eusa_eh.gif nie, to nie to. Pride - neutralnie. Dylemat miałam przy UF i A sort of homecoming. Jak dla mnie oby dwa mają klimat. Po długim namyśle głosuje na UF i tu już nie będę się powtarzała za co go wybrałam bo już wszystko zostało napisane.
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Wtorek, 13 Grudnia 2005, 17:37 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Tyśka_
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4466
Posty: 346


[ Osobista Galeria ]




Zagłosowałam na klip do I WILL FOLLOW; prosty, tani teledysk, w sam raz na rozpoczęcie kariery.. a do tego ten taniec Boniasa aahhh... drunken_smilie.gif lol.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Wtorek, 13 Grudnia 2005, 17:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
aps
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #2497
Posty: 907


[ Osobista Galeria ]




mój głos na I will follow. za ten taniec... drunken_smilie.gif drunken_smilie.gif
  
Re: <aps> W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Wtorek, 13 Grudnia 2005, 18:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
anchois
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3454
Posty: 440


[ Osobista Galeria ]




The Unforgettable Fire

Za klimat smile.gif .
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Wtorek, 13 Grudnia 2005, 20:50 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
agrace
Pro uczestnik vip
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4183
Posty: 1241


[ Osobista Galeria ]




Pride za sentymentalne wspomnienia z nim związane...
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Wtorek, 13 Grudnia 2005, 21:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
piha77
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #5416
Posty: 80


[ Osobista Galeria ]




....również ze względów sentymentalnych wybieram "Pride(In The Name Of Love)", od obejrzenia tego klipu we "Wzrokowej liście przebojów" M. Niedźwieckiego wszystko się zaczęło... wink.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Środa, 14 Grudnia 2005, 00:08 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
sprzedawca-marzen
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2107
Posty: 245


[ Osobista Galeria ]




New Year's Day - za ten magiczny klimat...
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Środa, 14 Grudnia 2005, 11:39 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ALICE
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #1458
Posty: 917


[ Osobista Galeria ]




I Will Follow - za to że mnie tak rozbawia biggrin.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Środa, 14 Grudnia 2005, 16:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
vice
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2351
Posty: 284


[ Osobista Galeria ]




A ja zaglosowalam na A SORT OF HOMECOMING bo pamietam jak poplynely mi lzy gdy pierwszy raz go ogladalam.... no i piosenka pochodzi z mojej ulubionej plyty...
Ale przyznam szczerze, ze zastanawialam sie jeszcze nad NYD....ale wyszlo na ten teledysk;)
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Środa, 14 Grudnia 2005, 19:28 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
matri
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1239
Posty: 373


[ Osobista Galeria ]




Tym razem wybór był prosty - The Unforgettable Fire - za niezwykły, tajemniczy i magiczny klimat cool.gif
  
Re: W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
PostWysłano: Czwartek, 15 Grudnia 2005, 16:12 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Koziol
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1386
Posty: 503


[ Osobista Galeria ]




Pride dla mnie bomba moze nie atomowa ale jednak bomba tongue.gif
  
W Drodze na Szczyt (lata 1980-1985) - opinie o teledyskach
Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua

Strona 1 z 2  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
noclegi w ciechocinku
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010