 Wysłano: Wtorek, 09 Września 2003, 19:39 |
  |
|
|
| e X t 7 3 : |
| ulan : |
Nie masz co sie martwic, nie jestes w moim typie  |
Dzieki Ci Panie ... Ulanie |
Spokojna Panska rozczochrana
PS Od teraz spamowi mowimy wyrazne NIE |
|
|
|
|
 |
 |
 |
| Wysłano: Wtorek, 09 Września 2003, 19:46 |
|
|
|
[quote="little_wild_girl"][quote="Berger"][quote="kazia"]
| Berger : |
... Choć na własne oczy widziałem praktykantkę lat 23, która podrywała jakąś 20-letnią panienkę, podając się za 25-letniego prawnika!  |
będzie troszkę offtopicowo ale w sumie to ważne:
nie do końca można być takim anonimowym ... są sposoby "wytropienia" danej osoby na ... czasem można na necie - na szczęście nie na „Naszym” HEH`u !!!!! - znaleźć bardzo wredne "okazy" ludzi którzy starają się udowodnić ze (z reguły On) jest "wielki" i może obrażać wszystkich na około samemu będąc anonimowym ... czasem aby pokazać jacy są mocni atakują komputery swoich "ofiar" parę razy byłem "podmiotem" takiego ataku ... jak się później okazywało (po moim przeszukaniu jego kompa  ) były to osoby tak do 18 roku życia ... tak wiec anonimowość w sieci jest pojęciem względnym gdyż nawet osoba nie znająca się doskonale na hackowaniu jest w stanie wytropić komputer innej osoby i ... zaatakować ... (zależy jak jest komputer chroniony ... jaki system, jaki router czy ISA serwer postawiony itd.) ... a zauważyłem ze ostatnimi czasy ten proceder się nasila ... "młodzi adepci sztuki" ... hackerskiej uczą się na Bogu winnych użytkownikach sieci ... początkowo skanując jedynie porty ale czasem podejmują tez inne działania ... dobrze jak tylko zaglądają do zasobów danej osoby ... ale czasem bywają bardzo natarczywi i wredni np.: \>format c: ... tak raz to widziałem 
tak wiec zawsze ostrożnie z tym medium ...
aha Ktoś może stwierdzić ze tam nic nie znajdzie się na dyskach o danej osobie ... i tu was zaskoczę z reguły można BARDZO dużo znaleźć ... oczywiście takie działanie jest nielegalne i stanowi w świetle obowiązującego prawa przestępstwo
sorry za offtopic ale często piszecie o anonimowości a to nie jest takie znowu anonimowe jak widać |
|
|
|
|
|
|
|
 |
| | Re: <e X t 7 3> różnica wieku |
|
 |
| Wysłano: Wtorek, 09 Września 2003, 19:55 |
|
|
|
| eXt73 : |
| sorry za offtopic ale często piszecie o anonimowości a to nie jest takie znowu anonimowe jak widać |
Heh gdyby nie to ze sie "odrobinke" na tym znam wdawalbym sie w dluzsza dyskusje
W kazda raza chodzi o pozostawanie anonimowym jako osoba, imie nazwisko, plec, wiek, itepe. Oczywistym jest ze sa sposoby zidentyfikowania delikwenta, pytanie tylko po co, ile to bedzie kosztowac i czy sie oplaca  . Poza tym umowmy sie, jesli ktos chce robic syf to jesli jest zdolny, albo posiadl podstawowe umiejetnosci zrobi to bez pozostawiania po sobie informacji, a jesli tego nie umie to jest zbyt glupi zeby uzywac net'a 
Troche chyba zakrecilem, ale moze zrozumiecie o co mi sie rozchodzi |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 09 Września 2003, 20:07 |
|
|
|
Masz racje Ulan jak Ktoś jest zdolny to śladów nie zostawi szczególnie jak to Grupa działa ... wtedy jeden robi to inny siamto i się ochraniają nawzajem ... ale dobra poza temat wychodzimy  |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Środa, 10 Września 2003, 19:09 |
|
|
|
[quote="e X t 7 3"][quote="little_wild_girl"][quote="Berger"]
| kazia : |
| Berger : |
| ... Choć na własne oczy widziałem praktykantkę lat 23, która podrywała jakąś 20-letnią panienkę, podając się za 25-letniego prawnika! |
będzie troszkę offtopicowo ale w sumie to ważne:
nie do końca można być takim anonimowym ... są sposoby "wytropienia"
... byłem "podmiotem" takiego ataku ... jak się później okazywało (po moim przeszukaniu jego kompa ) były to osoby tak do 18 roku życia ... tak wiec anonimowość w sieci jest pojęciem względnym ...
oczywiście takie działanie jest nielegalne i stanowi w świetle obowiązującego prawa przestępstwo
sorry za offtopic ale często piszecie o anonimowości a to nie jest takie znowu anonimowe jak widać |
Dzięki za wyjaśnienia, ale nie dotyczy to wyłącznie ludzi, aż tak młodych. Wynika z tego, że na necie trzeba zwracać uwagę na wiele rzeczy mimo wszystko.
Wracając jednak do tematu, bardzo się cieszę, że właśnie tak, a nie inaczej podchodzicie do kwesti wiekowej, to jest bardzo budujące zarówno dla bardzo młodych jak i dla bardzo już hmm... dojrzałych. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <kazia> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 10:56 |
|
|
|
Jak i dla tych w wieku średnim!
Zastanowiło mnie, że młodzież pisze, że czasem się czuje w necie lekceważona przez starszych - z uwagi na swój wiek. Mnie się do tej pory wydawało, że to raczej osoby po 30-tce mogą być w necie traktowane podejrzliwie przez młodszą większość. Dlatego - choć wieku nie ukrywalem - raczej się też nim nie chwaliłem. Wolałem, jak już ktoś tu mądrze powiedział, żeby mnie oceniali po tym, co piszę. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 13:26 |
|
|
| little_wild_girl |
| Nałogowy uczestnik vip |
|
| |
Użytkownik #187
|
|
| Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
 |
|
| kazia : |
...
Co do tzw. "oszustów" w necie, udało mi się kliku wyłapać, ale wyłącznie kilku. Pewnie oszukują innych dalej, taka zabawa uprawiana przez dorosłych dla dorosłych - chcesz to masz - coś w tym stylu. Szkoda, że tak się dzieje, że nie widomo gdzie zglaszać takie przypadki, nawet jak zna się dane (te najprawdziwsze).
Tylko czy wiek tu ma jakiekolwiek znaczenie, to jest cecha charakteru. Njaczęściej nie znają zasady "nie rób innym tego czego sam nie tolerujesz." |
Zgadzam się, Kaziu, zgadzam.Ale to niezawsze jest cecha charakteru, ja to zrobilam...z czystej głupoty i bardzo się tego wstydzę.   Wiem, że to srasznie głupie, popełniłam błąd. No ale "hominis est errare, nisi insipientis in errore perse verare"(to tak dla tych, co łacinę w szkole mieli/mają ). Głupie to było, oj tak. Ale przyrzekłam sobie, ze już tego nigdy nie zrobię, nawet mi się nie chce .Nie lubie oszukiwać ludzi, nie wiem, dlaczego to zrobilam Nie zamierzam na tym forum tworzyć wokół siebie jakiegoś kultu dojrzałości, bo głupawe wybryki miałam, mam i pewnie mieć będę, ale uczymy się przez całe życie i tak do końca sama nie wiem, na ile lat się zachowuję...próbowaliśmy to określić u innych, ale czy potrafimy to określić u siebie? Czasem zachowuję się jak nieznośna, kapryśna 7-latka, czasem, jak coś palne, to i 30-latka zagnę, ale ...no ja już nie wiem, to chyba nieważne.I bez sensu. Walczymy tu ze stereotypem, czyli z czymś strasznie bezsensownym.
To "oszustwo" trwało może 5 min., a już zdołałam się dowiedzieć co nieco o dziewczynach(a myślałam, że skoro jestem jedną z nich, to znam). Powiedziałam, że mam 19 lat i 165 cm wzrostu,(oczywiście kłamstwo). Co na to dostałam w odp.? "Pa pa" - to jest naprawdę straszne. Powierzchowne.Wielu ludzi na czatach próbuje dopasować sobie swój ideał - wiek, wzrost, kolor włosów, to takie dziwne jest. Myślą, ze jeśli znają Twój wiek, wzrost, wagę kolor wlosów, oczu, miejsce zamieszkania(itd. wg standardowych czatowych pytań)...to już coś o Tobie wiedzą, że Cię znają, że będziecie do siebie "pasować"....bzdura.Patrząc na to, co widoczne, wiele mozemy w życiu ...przeoczyć .
Albo...już pod prawdziwą postacią, na czacie odezwał sie do mnie jakiś chłopak. Wyglądało to tak:"Ile masz lat?", ja:"17", on:"ja mam 12, no to żegnaj". Dziwne, prawda? To, że ludzie na czatach na ogół są nastawieni tylko na jedno i...ten stereotyp, że dogadasz się tylko z osobą będącą w tym samym wieku. Ja dogaduję sie z ludźmi, którzy po prostu chcą dla mnie dobrze, bez względu na to, jakie mają poglądy. Ponieważ mi też na nich zależy, wysłuchuję ich, bo...przecież są moimi przyjaciółmi. Mimo iż mamy często różne poglądy, uczymy się od siebie wzajemnie, wymieniamy doświadczeniami,wysłuchujemy swojego śmiechu i łez, pomagamy sobie, mimo że jesteśmy tak różni i to jest piękne.Wymaga czasu i poświęcenia,ale naprawdę warto!To przyjemne poswięcać się dla kogoś, kto jest dla nas ważny. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <Berger> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 13:52 |
|
|
|
Moim pierwszym forum, gdzie "weszłam" była bramka sms. Wtedy jeszcze wiek tam był "ujawniany". Spotkałam się tam z aprobatą młodzieży - nie powiem było bardzo miło (zajęłam nawet 3 miejsce w rankingu ulubionych osób). Ale było też tak, że jakiś "gościu" stwierdził "że babcie powinny iść do garów" i oczywiście w załączeniu wszystkie niezbędne epitety.
Wiesz co było w tym najprzyjemniejszego, że te małolaty "wzięły" mnie w obronę i "wywalili" gościa z tego forum.
Z tego wynika jedno. Charakter, osobowość, zaangażowanie, sposób wypowiadania się, itd. - są ogromnie ważne w sieci. A wiek - no cóż - fakt, można mieć inne poglądy, inne spotrzenie na to samo wydarzenie, większe doświadczenie - ale nie większą mądrość życiową i o tym powinny pamiętać wszystkie te dojrzałe osoby oraz w średnim wieku. Bo szanować powinny się wzajemnie wszystkie pokolenia, jednak z racji wieku powinniśmy im dawać przykład. W każdym bądź razie, ja się staram. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <little_wild_girl> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 14:49 |
|
|
|
i swoimi stwierdzeniami zadajesz kłam temu, iż wiek pretenduje do wydawania "mądrych sądów" ... może pozwala na spojrzenie z dystansem w oparciu o doświadczenia ale nie implikuje "mądrości" ... Ktoś to jest mądry jest nim od początku swego istnienia ... potem tylko może w różnym kierunku "kształtować" swą osobowość ... ale na Twoim "przykładzie" wyraźnie widać iż 17-latka może mówić równie roztropnie i mądrze co 30-40 latka ... a w wielu przypadkach mądrzej ... i tu widzimy ze nie wiek stanowi element decydujący o "poziomie" Dyskutanta ... tym "czymś" jest Jej/Jego intelekt
ale cytując znaną Nam wszystkim Osobę powiem "... ale to tylko moje zdanie" |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <little_wild_girl> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 16:14 |
|
|
|
Co się tyczy oceniania internetowych znajomych po wzroście: moja znajoma ogłosiła się w wirtualnych randkach. Opublikowała swoje zdjęcie i podała wzrost - a ma mniej niż 160 cm. Dostała dwie odpowiedzi. Pierwsza: ,,Ładną masz buzię". Druga: ,,Ale ten wzrost..." Po takim dictum ogłoszenie znajomej zniknęło z randek. A mogła poznać w ten sposób kogoś fajnego...
Kaziu, Twój interlokutor był pospolitym chamem, a to już choroba od wieku niezależna. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 16:49 |
|
|
|
| Berger : |
Co się tyczy oceniania internetowych znajomych po wzroście: moja znajoma ogłosiła się w wirtualnych randkach. Opublikowała swoje zdjęcie i podała wzrost - a ma mniej niż 160 cm. Dostała dwie odpowiedzi. Pierwsza: ,,Ładną masz buzię". Druga: ,,Ale ten wzrost..." Po takim dictum ogłoszenie znajomej zniknęło z randek. A mogła poznać w ten sposób kogoś fajnego...
Kaziu, Twój interlokutor był pospolitym chamem, a to już choroba od wieku niezależna. |
Całe zamieściłam. Zaraz powiem dlaczego.
1. Nie ogłaszałam się w randkach, ktoś mnie kiedyś porządnie nastraszył, że tam "chodzi" moje zdjęcie, a on oczekuje propozycji, mam przyjaciół - "człowieczka - załatwili" i miałam spokój.
2. Mój wzrost to 155 cm. - nie mam kłopotów, ze znajomościami, więc może znajoma, niech nie w randkach szuka kogoś wartościowego. ale masz rację takie historie mogą się zdarzać.
3. Interlokutor - faktycznie był chamem - powiedziałabym ostrzej, ale nie można - ważne, że dzieciaki wykazały się mądrością.
To wszystko tylko pozornie wygląda nie na temat. Bo wszystko o czym mówiłam wyżej + BEGER, nie jest zależne od wieku człowieka, ale wyłącznie od CZŁOWIEKA !!! i to jest sedno całej sprawy. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <kazia> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 17:26 |
|
|
|
Wszystko pięknie Kaziu, można tylko przyklasnąć temu, co mówisz. Bardzo jestem ciekaw jednak, co to znaczy ,,człowieczka załatwili"???
Domyślam się, że chodzi o Twego znajomego (?), który Cię nastraszył, że Twoje zdjęcie jest w randkach. Ale zabijać go z tego powodu to była chyba lekka przesada! Aż boję się pytać, kim są ci Twoi znajomi! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <Berger> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 17:47 |
|
|
|
Hmm...... Nie sądzisz, że człowieka załatwia się lepiej "rozumem" niż "siłowym wyciskiem" - przynajmniej w internecie.
Odbiegam od tematu, ale czasami się chyba nie da.
A co do moich znajomych, cóż - bardzo sobie cenię te znajomości, tym bardziej, że przekrój wiekowy mieści się w granicach 32-51, czasami są młodsi, ale tym to ja sama muszę matkować. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Czwartek, 11 Września 2003, 18:39 |
|
|
|
| kazia : |
| człowieka załatwia się lepiej "rozumem" niż "siłowym wyciskiem" - przynajmniej w internecie. |
Ufff... to mnie uspokoiłaś
Jasne, że rozumem lepiej, również w realu, choć w realu, niestety, nie zawsze się da... |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Wtorek, 16 Września 2003, 17:19 |
|
|
|
| Berger : |
| ... Jasne, że rozumem lepiej, również w realu, choć w realu, niestety, nie zawsze się da... |
Tak, święta racja, powiedziałabym również, że w takich wypadkach wiek też nie ma nic do rzeczy, no chyba że chodzi już o zupełnych "staruszków" oni nie wyrywają się do uzasadnienia swoich racji "siłowo". |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Środa, 17 Września 2003, 11:24 |
|
|
|
| kazia : |
| Berger : |
| ... Jasne, że rozumem lepiej, również w realu, choć w realu, niestety, nie zawsze się da... |
Tak, święta racja, powiedziałabym również, że w takich wypadkach wiek też nie ma nic do rzeczy, no chyba że chodzi już o zupełnych "staruszków" oni nie wyrywają się do uzasadnienia swoich racji "siłowo". |
Nie doceniasz staruszków ;)
Ci, którzy dzwonią do mnie służbowo są z reguły najagresywniejsi ;) |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Czwartek, 18 Września 2003, 18:41 |
|
|
|
| Berger : |
..
Nie doceniasz staruszków ;)
Ci, którzy dzwonią do mnie służbowo są z reguły najagresywniejsi ;) |
Doceniam tzw. "staruszków" , nie wiem kto do ciebie dzwoni i jak interweniujesz, ale ja ich znam od zupełnie lepszej strony i czasami co tu hm... można powiedzieć, że ich agresywność nawet mi się podoba,
wiem ty o chlebie ja o niebie.
Wracając jednak poważnie do tematu, to chyba coś w tym musi być co mówisz. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| | Re: <kazia> różnica wieku |
|
|
| Wysłano: Piątek, 19 Września 2003, 12:41 |
|
|
|
| Może jestemj palantem, ale unikam rozmowy ze starszymi ludźmi w pociągach. Są bardzo gadatliwi - do znudzenia. Wolę poczytać gazetę. W pracy musze z nimi rozmawiać. Moje spostrzeżenie jest takie, że bardzo często są strasznie agresywni i roszczeniowi. Może to wynika ze zgorzknienia, bólu fizycznego... Dlatego bardzo cenię starszych luidzi, którzy mimo wieku zachowali młodosć. Jeżdżą rowerem lub uprawiają inne sporty. Albo po prostu mają masę radości życia i życzliwości dla innych. Szkoda, że ci ostatni są tak nieliczni. |
|
|
|
|
|
|
|
| Wysłano: Piątek, 19 Września 2003, 17:55 |
|
|
|
| Berger : |
| Może jestemj palantem, ale unikam rozmowy ze starszymi ludźmi w pociągach. Są bardzo gadatliwi - do znudzenia. .... Dlatego bardzo cenię starszych luidzi, którzy mimo wieku zachowali młodosć. .... Albo po prostu mają masę radości życia i życzliwości dla innych. Szkoda, że ci ostatni są tak nieliczni. |
Dlaczego twierdzisz, że jesteś palantem
- nie mów tak o sobie - NIE JESTEŚ !
To, że nie rozmawiasz z gadułami to jest za mało, żeby tak źle się oceniać.
Co do reszty to masz absolutną rację.
I dodam jeszcze, że ta radość życia i życzliwość, wcale nie wynikają z wieku, ale z charakteru tych ludzi, oni po prostu byli tacy przez całe życie. Zawsze twierdzę, że w tym późniejszym wieku uwidaczniają się bardziej cechy człowieka, ponieważ zaczyna mniej się kontrolować.
I jak ktoś jest złosliwy, mściwy - to nie wiek go tym uczynił, ale nie panuje już nad ukrywaniem tych emocji.
Natomiast jak przejawia się życzliwość, serdeczność - to znaczy, że właśnie teraz mają więcej czasu na to żyby inni to zauważyli.
I faktycznie, tych dobrych, uśmiechniętych, tolerancyjnych, życzliwie patrzących na otaczających ich ludzi - jest nieliczna grupa. |
|
|
|
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|
