Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Smakosze -> whisky/whiskey Idź do strony 1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Re: <kazia> whisky/whiskey
PostWysłano: Niedziela, 09 Listopada 2003, 11:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
DarekS
Dekurion ;-)
<tt>Dekurion</tt> ;-)
 
Użytkownik #372
Posty: 10


[ Osobista Galeria ]




bo prawdziwą whisky pije się bez lodu i bez żadnych dodatków. Aromat jest ważny i smak. Jeżeli dodasz lodu to tracisz smak bo rozcieńczasz whisky. Kiedyś też myślałem że bez lodu się nie da ale jak spróbowałem to już nigdy nie wypiję z lodem. Tylko naprawde musi być dobra whisky bo shit typu Johny Walker to nie radzę.
  
Re: <DarekS> whisky/whiskey
PostWysłano: Niedziela, 09 Listopada 2003, 15:28 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kazia
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #203
Posty: 918


[ Osobista Galeria ]




Nie bardzo jesetm za mocnymi trunkami, ale w tym wypadku chyba masz rację, w najlepszym razie można schołodzić i efekt będzie podobny, no cóż należy spróbować i tyle.
Jeżeli natomiast chodzi o gatunki, to w każdym radzaju alkoholu jego jakość jest ważna, chyba że ważniejsza jest wypita ilość, w tedy jakość najczęściej odgrywa drugorzędną rolę.
  
Re: whisky/whiskey
PostWysłano: Środa, 12 Listopada 2003, 15:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kowal
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #275
Posty: 527


[ Osobista Galeria ]




DarekS :

Whiskey tylko Chivas Regal.
Bez coli, wody i lodu. Tylko gruba szklanka.


Chivas to WHISKY, a nie WHISKEY!!! (jedna z moich ulubionych) cool.gif
co do reszty - jak najbardziej zgoda cool.gif
  
Re: <DarekS> whisky/whiskey
PostWysłano: Środa, 12 Listopada 2003, 16:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Oba sposoby picia mają plusy i minusy. Gdy pijesz bez lodu, trunek jest mocniejszy i lepiej czuć aromat. Jednak grzechot kostek lodu o szkło jest tak przyjemny, że może warto poświęcić dlań drobinę aromatu...
W czasie długiego weekendu byłem w domu rodzinnym i raczyłem się tam Jackiem Danielsem. Dla urozmaicenia piłem go raz tak, raz tak.
Przy okazji, ulan, co z tą Słowacją?
  
Re: <Berger> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 13:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kobieta_strzelec
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #547
Posty: 11


[ Osobista Galeria ]




A czy ktoś słyszał o marce Golden River. Mój ojciec dostał coś takiego od Mikołaja, ale jeszcze nie próbowałam. Poza tym muszę się przyznać, że ja, jako kobieta, profanuję ten boski napój łącząc go z colą.
  
Re: <kobieta_strzelec> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 15:58 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Proszę, a ja na Mikołaja tylko słodycze dostaję sad.gif
Łyskacza z colą uważam za profanację. No, ale to tylko moje zdanie.
  
Re: whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 18:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




a ktos mi powie, jaka jest roznica w wyomoie whisky/whiskey ?

i do jakiej zalicza sie jaś ;)
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 18:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Wymowa podobna, pisownia inna. Jaś to whisky, bo Jaś jest Szkotem przeca! cool.gif
  
Re: <Berger> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 18:58 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Oj Wacpan szanowny wymowa zdecydowanie inna jest. biggrin.gif
  
Re: <ulan> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 19:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




to jesli jest inna to moze zapisalbys mi to jakos w zapisie fonetycznym czy po prostu tak jak po polsku sie mawia ;)
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 19:07 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Hmmm ciekawe slownik ang-ang podaje identyczny zapis dla obu. Jednakowoz w whiskey mozna uslyszec to e. Niuans spowodowany przekora Amerykanow co do wymowy.
  
Re: <ulan> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 19:44 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




łiski i łiskei?

cos takiego pewnie.
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 20:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Ano, ale raczej łiskej
  
Re: <ulan> whisky/whiskey
PostWysłano: Wtorek, 30 Grudnia 2003, 22:42 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




nie znam sie wprawdzie na takich perfumach.. profanowalem ballantines na przyklad ;) pijac go z gwinta, ale w wymowie dziwnie brzmi...łiskej..ale jak mowilem jestem profanatorem i jesli sie myle to sie ucisze ;)
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 12:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Fuj, no to faktycznie sprofanowałeś, Waćpan, nieco! eusa_naughty.gif
  
Re: <Berger> whisky/whiskey
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 12:51 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




teraz bede kulturalniej pil skolei jasia, ale musi nadazyc sie okazja ;)

powiadacie zeby z lodem?, a z cola jak smakuje ?, czy sa jakies inne sposoby na picie tego perfumu, bo akurat ja odzwyczailem sie ostatnio o 40% alkoholi i ciezko mi takie cos przechodzi przez gardlo...wiec rady prosze, zeby bylo lzej i smacznie ;)
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 14:16 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Z cola nieco smiesznie. Ja wyczuwam posmak debowej beczki lol.gif lol.gif lol.gif
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 14:40 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Z colą to też by była profanacja. eusa_sick.gif
Jeżeli już chcesz mieszać z innym płynem, polecam zimną, czystą wodę.
  
Re: whisky/whiskey
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 15:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
hardtmuth
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2
Posty: 1301


[ Osobista Galeria ]




hmm, we will see ;).

powiadacie ze cola to klapa, hmm woda....
  
Re: <hardtmuth> whisky/whiskey
PostWysłano: Piątek, 02 Stycznia 2004, 15:38 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Woda osłabi smak łyskacza, ale go nie zabije. Lepszy jest oczywiście przyjemnie grzechocący lód. Ja daję ze cztery, pięć kostek na szklaneczkę. smile.gif
  
whisky/whiskey
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Smakosze

Strona 2 z 4  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
zephyr
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010