|
| ma juz dość, wszystko mnie denerwuje.. |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 06 Października 2003, 21:04 |
|
|
|
Witajcie,
jakoś nie lubię się żalić tak wirtualnie,ale dzisiaj juz nie mogę.Źle sie czuje-mam totalny katar,boli mnie nos od chusteczek,żle się czuję także psychicznie:przed chwilą uciekł mi pies na spacerze-na osiedlu chyba wszystkie suki dostały cieczki bo psy to powariowały,jutro moja dziewczyna jedzie na studia,bedzie 100km ode mnie, nie mogę sobie znależć pracy,etc.
no, już mi lepiej....
pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <szaman82> ma juz dość, wszystko mnie denerwuje.. |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 06 Października 2003, 21:08 |
|
|
|
może to jest prymitywny sposób, ale: strzel sobie setę Szaman |
|
Ostatnio zmieniony przez Kowal dnia Wtorek, 07 Października 2003, 09:25, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
| Re: ma juz dość, wszystko mnie denerwuje.. |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 06 Października 2003, 22:29 |
|
|
|
Kowal : |
strzel sobie setę Szaman, ja teraz jestem sam, zupełnie |
i pogadaj z dziewczyną !
Bedzię lepiej ! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: ma juz dość, wszystko mnie denerwuje.. |
|
|
Wysłano: Wtorek, 07 Października 2003, 07:40 |
|
|
|
szaman82 : |
Witajcie,
jakoś nie lubię się żalić tak wirtualnie,ale dzisiaj juz nie mogę.Źle sie czuje-mam totalny katar,boli mnie nos od chusteczek, |
Na pozostałe problemy nic nie poradzę, ale podam Ci przynajmniej przepis na "TANIE SMARKANIE"
1. Potrzebny sprzęt:
A) Katar
B) Rolka papieru toaletowego
C) Reklamówka foliowa
Koszt w sumie: katar za darmo (już masz), reklamówka też za darmo, papier - jakieś 0,90 PLN
2. Ważne: papier towaletowy powinien być miękki niczym lignina (najczęściej ma on kolor różowy). Zwykły papier jest do d***, sztywny i twardy, przez niego szybko można się dorobić bolącego, czerwonego otarcia pod nosem. Aby złagodzić ból trzebamieć krem, a krem kosztuje. Po cóż te niepotrzebne wydatki (skoro jak sam stwierdziłeś z pracą też cienko)?
3. Instrukcja postępowania.
Zdarza się niestety, że złapie człowieka katar. wredna ta choroba charakteryzuje się nieustannym cieknięciem z nosa. Ową glutowatą substancję należy co? Należy wycierać. I to nie w rękaw (ubranie się brudzi, a ubranie kosztuje), ani nie w zwykłe chusteczki z materiału (trzeba je prać, a proszek kosztuje. Woda zresztą, wbrew obiegowej opinii - też, i to sporo.) Popularną alternatywą są chusteczki higieniczne. Warto jednak wiedzieć, że jest to alternatywa niezwykle kosztowna! Paczka chusteczek kosztuje zazwyczaj aż 40 groszy, a mieści w sobie zaledwie 10 chusteczek!
Praktyczny mieszkaniec naszego kraju potrafi tak wydmuchiwać nos, że beż problemu wykorzystuje chusteczkę jednorazową na dwa smarknięcia. Gdyby ktoś tego nie potrafił - krótki instruktaż. Należy najpierw wydmuchać nos w górną część chusteczki, a potem drugi raz w dolną częśc od drugiej strony. Co prawda niektórzy potrafią wykorzystać chusteczkę jednorazową aż trzy razy (trzeba jeno odczekać aż podeschnie i smarkać tam gdzie będzie sucho), ale to już przesada. Zdrowie w końcu też jest ważne.
UWAGA: chusteczka składa się z kilku cieniutkich warstw. Nie wolno ich rozdzielać! Jedno solidne smarknięcie rozerwie nam chusteczkę i zostaniemy z poklejonymi palcami, strzępkami ligniny i groszami wyrzuconymi w błoto!
Zatem policzmy: 40 groszy = 1 paczka = 10 chusteczek = 2*10 smarknięć. Zatem jedno wydmuchanie nosa kosztuje 2 grosze. Papier toaletowy kosztuje 90 groszy (koszt rolki), podzielone przez 2 grosze (koszt jednego wydmuchania), daje nam liczbę 45 smarknięć.
Za 46 opróżnieniem zawartości dziurek w nosie możemy błogo się uśmiechnąć, bo już się nam zwróciło. Mowa oczywiście o koszcie zakupu papieru toaletowego!
Zużyty papier rośnie w zastraszającym tępie.Potrzebne jest zatem coś, w czym można by go estetycznie przechowywać. Najlepiej do tego nadają się foliowe reklamówki. Najczęściej można je zdobyć w sklepie, gdzie wiszą beztrosko na kasach, nie pilnowane przez nikogo. Wystarczy zatem wysłać jakiegoś przedsiębiorczego członka rodziny do najbliższego, dużego spożywczaka. Można jednak trafić na natarczywą ekspedientkę. Na pytanie: "co pan z tym robi/ czemy pan to zabiera/ po co to panu?" należy odpowiedzieć: "ja to przed chwilą/niedawno kupowałem.", szybko zabrać reklamówkę i wyjść. Albo dwie reklamówki. Takie wymyślne rzeczy zawsze się w domu przydają - zwłaszcza gdy nic nie kosztują.
Na koniec pozostaje nam spokojnie zasnąć, napawając oczy ekonomiczną obłością rolki papieru. Przed snem możemy liczyć pięćdziesięciogroszówki. Kto bogatszy - liczy złotówki.
Darz glut!!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: ma juz dość, wszystko mnie denerwuje.. |
|
|
Wysłano: Wtorek, 07 Października 2003, 11:59 |
|
|
|
fajne porady ;)
ale i tak uzywajac super najdelikatniejszych chusteczek zawsze sobie nos podraznialem, wiec tez mozna smarkac...jesli sie jest w domu nad zlewem ;), wiem ze moze ktos powie ze to to ze tamto itp ze oblesnie wyglada, ale traci sie tylko troche wody i nos sie nie podraznia, a smarkac tak mozna do woli, a chusteczki to tylko w szkole, w domu jak nie chce mi sie latac do kibelka to papier toaletowy, ale tez ma byc mieciutki.
no a jesli juz dostaniesz takiej nerwicy ;) ze ciagle leci z nosa, mialem tak ostatnio, to mozna miec na 30-60minut spokoj, w jeszcze glupszy sposob ;), a mianowicie wcisnac do nosa waciki z papieru toaletowego ;d, wiem ze to glupie, ale jak juz czulem jak mi uszy wysiadaja od smarkania to jedyne to mi pomagalo, ale to kwestia jednego dnia, bo potem afrin kupilem i bylo luzacko, tylko ze po wszlkich udrozniaczach nosa, leci 10 razy wiecej wydzieliny, ale z tym mozna sobie poradzic patrz zatkanie nosa ;d
ciekaw jestem co o tym sadzicie ? :D |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Pozioma> ma juz dość, wszystko mnie denerwuje.. |
|
|
Wysłano: Wtorek, 07 Października 2003, 15:29 |
|
|
|
Dziękuję wszystkim za rady!!!
Cytat: |
Należy najpierw wydmuchać nos w górną część chusteczki, a potem drugi raz w dolną częśc od drugiej strony. |
tak robię zawsze...
[quote]Co prawda niektórzy potrafią wykorzystać chusteczkę jednorazową aż trzy razy (trzeba jeno odczekać aż podeschnie i smarkać tam gdzie będzie sucho), ale to już przesada.[/quote
tak robię czasami...gdy mam tylko jedną chusteczke pod ręka a nie mogę innej zdobyć lub np.papieru....
Cytat: |
Zatem jedno wydmuchanie nosa kosztuje 2 grosze. Papier toaletowy kosztuje 90 groszy (koszt rolki), podzielone przez 2 grosze (koszt jednego wydmuchania), daje nam liczbę 45 smarknięć.
|
no no,pomysłowe, spróbuję i bedę czekał aż stanę się bogaty
jeszcze raz dzięki
pozdrawiam serdecznie |
|
|
|
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|