Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Inne -> Hyde Park -> Dziś widziałem wsojego idola. Idź do strony 1, 2
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 05:10 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Tirinti
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #28
Posty: 1295


[ Osobista Galeria ]




Byłem na Microsoft Developers Days jesień 2003. Gościem specjalnym był Bill Gates, który wygłosił półgodzinne przemówienie (głównie o soich wizjach rozwoju IT w trudnych dla tej branży czasach) i odpowiedział na kilka pytań.
Byłem jakieś 100m od największego człowieka wszechczasów. To dopiero przeżycie.cool.gif
  
Re: <Tirinti> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 08:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
szaman82
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #290
Posty: 225


[ Osobista Galeria ]




Gratuluję biggrin.gif

Cytat:
od największego człowieka wszechczasów.


hmmm...z tym, czy to jest najwuiększy człowieka wszechczasów, mógłbym sie kłócić,ale niech będzie-dla Ciebie na pewno.

pozdrawiam serdecznie
  
Re: <Tirinti> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 08:41 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Kowal
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #275
Posty: 527


[ Osobista Galeria ]




Byłem jakieś 100m od największego człowieka wszechczasów shock.gif
jakieś uzasadnienie?
  
Re: <Tirinti> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 09:29 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
e X t 7 3
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #67
Posty: 854


[ Osobista Galeria ]




no cóż nie uważam go za największego ... dla mnie to po prostu businessmen który sprzedaje chłam w kolorowym opakowaniu ... nie liczy się z ludźmi i stosuje praktyki poniżej pasa ... dlatego chętnie widziałbym upadek tego pana

wiem ze emocjonalne podejście ... ale w tym przypadku sobie pofolgowałem ... bo i "obiekt" drwin jest warty tych epitetów

-=LINUX RULEZ=- !!!!! wink.gif
  
Re: Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 10:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




szaman82 :
Gratuluję biggrin.gif

Cytat:
od największego człowieka wszechczasów.


hmmm...z tym, czy to jest najwuiększy człowieka wszechczasów, mógłbym sie kłócić


Nawet nie najbogatszy! wink.gif
  
Re: <Berger> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 11:35 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
szaman82
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #290
Posty: 225


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
Nawet nie najbogatszy


tzn?


pozdrawiam
  
Re: <szaman82> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 13:40 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Najbogatszy jest bodaj sułtan Brunei.
  
Re: Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 14:01 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Mike
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #49
Posty: 502


[ Osobista Galeria ]




Berger :
Najbogatszy jest bodaj sułtan Brunei.



Do najbardziej znanych monarchów azjatyckich należy także Hassanal Bolkiah Muizzaddin Waddaulah, władca naftowego Brunei, w którym obywatele korzystają z bezpłatnej nauki i służby zdrowia oraz nie płacą podatków. Sułtan studiował w Oksfordzie i ukończył Królewską Akademię Wojskową w Sandhurst. Jest zapewne najbogatszym człowiekiem na świecie. Jego fortunę szacuje się na co najmniej 15?20 mld dolarów.
  
Re: <Mike> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 14:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Mógłby mi kolo odpalić choć jeden promil z tej fortunki... cool.gif
  
Re: <Kowal> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 14:09 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




No jak to Kowal?? Przeciez wiadomo: jaki idol tacy fani lol.gif
  
Re: <Mike> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 14:09 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
szaman82
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #290
Posty: 225


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
Hassanal Bolkiah Muizzaddin Waddaulah, władca naftowego Brunei, w którym obywatele korzystają z bezpłatnej nauki i służby zdrowia oraz nie płacą podatków


miałem kiedys o nim na zajęciach.Ponadto mieszkańcy Brunei dostaja gdy sa pełnoletni mieszkanie.Nie można uzykać obywatelstwa tego kraju, chyba ze kobieta ale tylko pod waruniek ze pojdzie do haremu władcy.

sielskie życie...

pozdrawiam
  
Re: Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Czwartek, 16 Października 2003, 21:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Ramzes
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #104
Posty: 255


[ Osobista Galeria ]




Tirinti :

Byłem jakieś 100m od największego człowieka wszechczasów. To dopiero przeżycie.cool.gif

wczoraj na angliku lektor pokazal nam zdjecie z gazety z gates`em. bylam dwa kroki od niego wink.gif .
eusa_clap.gif brawo eusa_clap.gif
  
Re: <Kowal> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Niedziela, 19 Października 2003, 20:36 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Tirinti
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #28
Posty: 1295


[ Osobista Galeria ]




To znaczy według mnie największy. Każdy moze mieć swojego idola.
A uzasadnienie.
Bez niego dzisiejszy świat byłby zupełnie inny. Wydaje mi się, że dla mnie gorszy. To dzięki jego (i kilku innych osób) wizją komputery osobiste stały się tak powszechne. On sam właściwie nie stworzył, żadnej przełomowej techniki, ale miał doskonałe wyczucie jak i kiedy użyć kilka wynalazków.
  
Re: <Tirinti> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Niedziela, 19 Października 2003, 21:29 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Akira
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #80
Posty: 70


[ Osobista Galeria ]




Nie przeceniał bym roli Gatesa w rozwoju informatyki i upowszechnianiu komputerów.

Sam komputer mam gdzieś od połowy lat 80-tych. no powiedzmy gdzieś od 87/88 rok - jeszcze z peweksu Atari 65XE. Zawsze się trochę tą tematyką interesowałem i wiem że w tamtym czasie istniały znacznie bardziej zaawnsowane technologie niż PC + DOS/Windows. np Atari ST/TT czy Amiga. Co do powszechności komputerów to powiem tak że będąc w liceum 93-97 byłem jedną z niewielu osób zainteresowanych i posiadających kompy (klasa informatyczna). A ci co mieli to w cale nie koniecznie PC to były. Więcej było takich Amig np (ja w tym czasie miałem juz PC386sx).

Tak więc pojawienia sie powszechnego kompów pod strzechami nie wiązał bym z Gatesem i MS jako takim. Prędzej bym tu widział internet.

A co do wkładu Gatesa, to jestem wręcz zdania że spowalnia on rozwój informatyki (nie on osobiście mam nadzieje, ale jego firma). Weźmy np taki Internet Explorer. Organizacje standaryzujące mają juz tyle fajnych standardów opracowanych - np. MathML czy CSS. Te standardy są skazane narazie, jesli nie na zagładę, to przynajmniej sa opuźniane przez dominującą rolę MS w Informatyce i to że mają tak nieudolnych/złośliwych programistów, którzy nie implementują tego w swoich produktach.

Podsumowując. Uwazam ze informatyka była by tak czy siak pod strzechami nawet bez MS. Prawdopodobnie by się opierała na czymś Motorolla based (Amiga, Atari, Apple). Większa by była też konkurencja na rynku softwarowym.
  
Re: <Akira> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Poniedziałek, 20 Października 2003, 07:13 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Tirinti
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #28
Posty: 1295


[ Osobista Galeria ]




Przecież napisałem, że on sam niewiele wymyślił. Ale gdzie teraz są te Atari i Amigi? Ich twórcy nie mieli wizji rozwoju.
Zanim PC trafiły do domów, trafiły do biur. Dzięki temu, że DOS był prosty w obsłudze i wystarczający dla potrzeb biur. Dzięki popularności w biurach stał się masowy a dzięki temu tańszy i wyparł Amigi i Atari w domach.

Internet istnieje od kilkudziesięciu lat. Jednak to windows 95 spopularyzował internet. Wcześniej dostęp do sieci był zbyt trudny.

A swoją drogą, to podczas przemowy Gatesa, ktoś nażekał, że za daleko od Gatesa siedzi. tongue.gif
  
Re: <Tirinti> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Poniedziałek, 20 Października 2003, 09:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
e X t 7 3
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #67
Posty: 854


[ Osobista Galeria ]




cóż Amiga wyparta został przez głupotę pewnych ludzi ... sam system by cudowny ... wingrozie dużo jeszcze brakowało aby otrzymać jego stabilności (od Kikstartu 3.0) i szybkość ... cóż niestety Amisia odeszła ... choć są jeszcze projekty np Pegasos ... jednak Bill Gates IMHO nie jest nie tylko "zbawicielem" ale wręcz odwrotnie jest złem sceny komputerowej tego świata ... dlaczego łatwiej zhackowac systemy windowsowe ... a trudniej unixowe ? oraz dlaczego stabilność systemów unixowych jest wyższa ? ... bo ludzie robiący te ostatnie właśnie maja WIZJE ... budują swoje marzenia ... a budujący wingrozę ? oni budują jedynie FORTUNY ... kosztem naiwnych confused.gif
  
Re: <e X t 7 3> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Poniedziałek, 20 Października 2003, 12:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Tirinti
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #28
Posty: 1295


[ Osobista Galeria ]




Wizja była taka, że komputer ma byćprzede wszystkim łatwy w obsłudze. Właśnie dlatego to dzięki Billowi komy są popularne, że wygodępostawił wyżej niż bezpieczeństwo i przeciętnemu użytkownikowi to odpowiada.
  
Re: <Tirinti> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Poniedziałek, 20 Października 2003, 21:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Akira
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #80
Posty: 70


[ Osobista Galeria ]




Nie gadaj. Przecierz miałeś amigę. dos nie mógł być łatwiejszy ...

Gates rozwinął swoje imperium dzięki przypadkowi (zawsze tak jest z imperiami :) ).
Pierwszy przypadek to to, że IBM informatyczna firma z tradycjami dała się tak wykiwać przy tworzeniu pierwszego PC. To się nie powinno tej firmie zdarzyć :(. Na rynku było kilka znacznie lepszych systemów wcale nie uniksowych np CP/M - z którym to podobno DOS MS mił być nawet zgodny. Powierzono opracowanie systemu osobie, która nigdy z tworzeniem systemu nie miała do czynienia - co jej w takim razie zostało? Kupić. A że wybrala nie najlepiej ...

Drugi przypadek to, że świat dawał się zawsze wykiwać panu Bramie. jeden przykład: 11.83 formalny anons windows (oczywiście windows w tym czasie jeszcze nie działa - btw. ciekawe czy ktos uzywał windows w wersji mniejszej niz 3.0?), ale zabieg ten ma na celu podkradnięcie trochę chwały Macintoshom.

Nie wiem co znaczy ze internet istnieje od kilkudziesięciu lat?
To ze była jakaś infrastruktura sieciowa jest dla mnie bez większego znaczenia, to jeszcze nie internet. Internet to przede wszystkim WWW i usługi ukulturalarniące takie jak DNS. Bez tego to dużo chętnych na internet by nie było. A w końcu te wynalazki to nie wymysł MS tylko środowisk akademickich powiązanych z wolną myślą twórczą (z opensource)
  
Re: <Akira> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Poniedziałek, 20 Października 2003, 22:53 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Bzdury
Stały uczestnik
Stały uczestnik
 
Użytkownik #18
Posty: 1030


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
btw. ciekawe czy ktos uzywał windows w wersji mniejszej niz 3.0?

Ja używałem windowsa 1.0 i mam go do dziś (choć teraz oczywiście używam innego systemu)
  
Re: <Bzdury> Dziś widziałem wsojego idola.
PostWysłano: Poniedziałek, 20 Października 2003, 23:16 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
gROszeCK1
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #297
Posty: 1047


[ Osobista Galeria ]




Cytat:
Ja używałem windowsa 1.0 i mam go do dziś (choć teraz oczywiście używam innego systemu)

przeciez to nie byl system a srodowisko graficzne systemu DOS crazy.gif wiem, czepiam sie wink.gif


o ile mnie pamiec nie zawodzi to komputery klasy PC w latach 90 mialy opinie glownie biurowych a wlasnie Amigi byly multimedialno-rozrywkowe.

mimo wszystko uwazam, ze Gates wprowadzil powszechnosc komputerow do popkultury poprzez kampanie Win95. Trudno tamtego lata bylo nie trafic na ta marke nawet komus, kto komputera nie mial.

Tylko czy to aby napewno byl krok w rozwoj informatyzacji?

Cytat:
Wizja była taka, że komputer ma byćprzede wszystkim łatwy w obsłudze


chcesz mi wmowic, ze Amigi byly trudne w obsludze?
  
Dziś widziałem wsojego idola.
Forum dyskusyjne -> Inne -> Hyde Park

Strona 1 z 2  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
noclegi w ciechocinku
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010