STODOŁA 13.11.2003 g. 19:00 | forum dyskusyjne [ Gość ]

Alicja · Stały uczestnik

Co do Piotra Marka i jego historii to nie musicie mi niczego wyjasniac. Rozumiem, ze piotr to ikona, symbol i swego rodzaju swietosc dla Pudli i ich fanow. Nie mam pretensji o wspominanie tej osobistosci. Ja po prostu nie wierze Malenczukowi w to, ze "on tez by sie najchetniej powiesil gdyby nie dzieci". Nie wierze mu najnormalniej w swiecie. Mialam wrazenie, ze mowi to tylko po to aby mowic. Taka "gadka szmatka".

I oczywiscie nie mowie, ze koncert byl zly, czy cos takiego. Mam tak zwane mieszane uczucia. Juz sama nie wiem co sadzic. Na dlugo ten koncert zostanie w mej pamieci no i moze bede na tym cholernym dvd

pokaze to potem wnukom. Troche mi poprostu ten koncert przetarl oczy. W pozytywnym tego slowa znaczeniu. Na pewno czegos sie nauczylam. Nie splynelo to po mnie jak po kaczce. Wywolalo to burze mysli, czasem zupelnie sprzecznych. Jestem wdzieczna za wszystko co robi MM, bo to mnie czegos uczy, rozwija mnie...
Jak widzicie z uplywem czasu dystansuje sie do wszystkiego. Slowa uzyte na poczatku uwazam za krzywdzace i niesprawiedliwe. Jednak istnieje w nich ziarno prawdy. A to, ze tak wybuchnelam to dowod na to, ze mysle, analizuje, ze koncert wywolal we mnie silne emocje. Moze nawert takie, z ktorymi nie potrafilam sobie poradzic. Mysle tez, ze po prostu sie zawiodlam, bo spodziewalam sie czego innego.
Moze nie jestem tak obeznana ze wszystkimi wystepami Pudli jak wy ale wierzcie mi, ze w moim przypadku tzebabylo dojzec do sluchania takiego rodzaju muzyki. I uwazam, ze moja fascynacja, czy jak to nazwac, jest rzecza piekna. Tak! I macie racje, nie poddaje sie. Wiara jest jak dupa i trzeba ja miec.
Dzieki za komentarz. Wreszcie cos sie dzieje. Wreszcie mozna sie rozpisac i pomyslec nad soba. Jeszcze raz dzieki forumowicze.

Malena · Stały uczestnik

I jak tu się z Wami nie zgodzić... Mnie także ten koncert na kolana nie rzucił...
Ale zanim podzielę się wrażeniami....również z mojej strony wielkie mea culpa!!!
Głupio wyszło z tym spotkaniem :-(((. Wylądowałam pod Stodołą po 19-ej... i nawaliłam.... :-(.
Nie bedę pisać, że "następnym razem", bo widać, że Groszek wkurzony, ale mam nadzieję, że nasz kaowiec ;-))) z czasem zmięknie, sprawa przyschnie i może coś się kiedyś wykroi...
Ale wracając do sedna sprawy....
Mnóstwo rzeczy zostało już zrecenzowane, kawałki wymienione, więc ze swej strony powiem tylko, że z uwagi na rejestrację koncertu spodziewałam się wczoraj lżejszego "wcielenia" Mr Maleńczuka, a tu no, no, no... Zaskoczka! Nie było tak ostro jak w "Klubokawiarni", ale...
Boję się, że MM naprawdę wywoła w końcu wilka z lasu i Jego cięty język przysporzy Mu kiedyś jakichś kłopotów...
Nie życzę oczywiście, mocno odpukuję, ale byłabym nieszczera gdybym powiedziała, że podoba mi się wszystko co głosi... Niektóre rzeczy są niepotrzebne... Mam nadzieję, że język giętki nie mówi czasem tego co pomyśli głowa, a jedynie buntowniczo urywa się ze smyczy.... Za dużo cholera tego chlania :-(((!
Mówcie co chcecie, krytykujcie nawet, lecz kiedy do moich uszu docierają wstawki na temat satanizmu, to coś mi sie robi... Wiele rzeczy jestem w stanie zrozumieć, na wiele przymknąć oko, ale ten wątek już się w granicach mojej tolerancji nie mieści...
Ciężki orzech do zgryzienia... Myślę wtedy - kurde może to jednak nie moja bajka....
No, cóż..., nie mam wpływu..., choć chciałabym pewnych tekstów nie słyszeć.
Zgadzam się z opinią, że część wczorajszej publiki zachowywała się strasznie... Po prostu totalny obciach!
Koniec koncertu - wychodzi Pudel, elegancko dziekuje ludziom za przybycie, za zloto /facet ma klasę!/, a tu nagle - co słyszę z tyłu za moimi plecami?
Głośny ryk jakiegoś "fana": "Pudel, weź spierdalaj!" Super po prostu!

Ps 1./ Z relacji moich przedmówców wynika, że.... musieliście kochani forumowicze stać na koncercie gdzieś bardzo, bardzo blisko mnie :-). Tak sie akurat zlożyło, że tuż koło mnie wylądował wśród publiki idolowy Michał K., a obok niego ten drugi ciemnowłosy młodziak.
Szkoda, ze nie wiedziałam, że to Wy!!! ;-((((
Ps 2/ Sorrki, jeśli nagle w tym wątku ujrzycie dwa podobne posty ode mnie...
Powtórzyłam bowiem niestety niedawny wypadek Kowala - pierwszą wiadomość gdzieś mi pożarło :-( Może odrodziła się tu gdzieś jednak, ale sprawdzając pobieżnie - nie widzę. Dlatego korzystając z zakamarków pamięci zabrałam się za ponowne smażenie :-).
Ps3/ Czy posiadacie gazetę z MM na okładce, która wczoraj przewalała sie po stolikach w Stodole?
Jeśli tak, pewnie oglądaliście oryginalne zdjęcia i czytaliście wywiad.
Ciekawa jestem co sadzicie na temat tej rozmowy...
Sporo mnie kosztowało przetrawienie pewnych zawartych tam wersów. Chętnie podyskutuję.
Pozdrowienia :-)))

Alicja · Stały uczestnik

Gazeta o ktorej mowisz jast dostepna w kazdym lepiej zaopatrzonym kiosku warszawskim. Nic tam sie nowego nie pojawilo moim zdaniem. Zdjecia rzeczywiscie udane i ciekawe. Zupelnie inny facet. Taki rozanielony.

Widac, ze Maciek lubi sie byc fotografowanym.
Co do wyznania z tym szatanem w roli glownej to tez w to niewierze. Mowi o tym glosno, zalicza sie to wedlug mnie do kolejnej prowokacji. Nie sadze zeby chcial rzeczywiscie glosno mowic o swojej wierze. To sfera zbyt intymna jak na niego. Calkowicie to rozumiem.

Swije sady opieram na tym spotkaniu w Lodzi w Galerii. Wtedy jak przeczytal na kartce moje pytanie brzmiace "w co wierzy MM" to omalo sie nie zaksztusil i naprawde z moca i naciskiem powiedzial, ze nigdy, ale to nigdy nikomu nie powie w co wierzy. Wiec jaka mam podstawe ufac, ze to co jest w gazecie nie jest kolejnym wymyslem i prowokacja?

Dobrze, ze ktos poruszyl ten temat.

Malena · Stały uczestnik

No i ja mam nadzieję, że to prowokacja... Ale źle na mnie wpływa. Tak już mam :-)

gROszeCK1 · Stały uczestnik

Majka · `Uczestnik`

...czy mozecie dziewczeta rozwinac nieco temat tej gazety i wywiadow w niej prowadzonych? Dla Majek spoza Warszawy, ktore nie byly na koncercie i zaluja troche tego? (ale sledza zapamietale Wasze dyskusje...:))

Malena · Stały uczestnik

gROszeCK1 · Stały uczestnik

Zeskanuj, wyslij mi mejlem a ja juz zrobie z tym to, co trzeba

Alicja · Stały uczestnik

Co do tej gazetki to tytul jest Progresiff. Zauwazcie ze istnieje w nazwie slowo siff. To raczej jest siff. Ale zdjecia fajne. Mysle, ze nie warto wydawac 4 zlotych. Tym bardziej, ze wywiad nie wprowadza nic nowego. Tylko jedna strona. Ale jak Ci zalezy to moge kupic ja dla Ciebie droga Maju i Ci ja wyslac do poznania. No problem.

Alicja · Stały uczestnik

jak widze moja propozycja juz jest nieaktualna

Majka · `Uczestnik`

Dziekuje dziekuje dziewczyny, dziekuje...
Dziekuje Alu za pomysl. Na pewno byloby radoscia dla mnie taka gazete otrzymac, ale skoro juz mozemy skorzystac z szybszego systemu komunikacji

, skorzystajmy. Ale dziekuje Ci bardzo

Alicja · Stały uczestnik

Jak zwykle no problemski

Malena · Stały uczestnik

Pytanko "formalne" ;-)
I jak to w końcu było? Nagrywali koncert z myślą wyłącznie o DVD, czy również o life CD-ku...? Początkowo tak się mówiło, ale szczerze mówiąc już zgłupiałam...

Maga · `Stały uczestnik`

zdołowałam sie troszkę po tym koncercie... co do bycia fanem pana MM to jestem piku?...
ale i tak bylo miło(na zlocie fanów)...
bylo mi miło Was poznać chłopaki...

ja żeby nie popadać w zbytniš egzaltacje... to był pierwszy moj koncert Pudli od psychopopu... i było fantastycznie i niezapomnianie...
a idole byli <hmmm troche nie namiejscu;ale ok>
napisze, że było fajnie troche przesadziłam z wygłupami:P
gardło mnie boli...

co do pytania porzedniczki to niesety nie umiem jednoznacznie odpowiedziec chyba i to i to...

Alicja · Stały uczestnik

Ze strony pudli ton wynika jednoznacznie, ze jedno i drugie. Pan kamerzysta wczoraj powiedzial mi, ze nakrecil dobry material. Na to ekstra -mowie. Kamer bylo 4. Bedzie to dobra ta "transmisja". No a poza tym to napewno nagrali ten koncert. No i modlmy sie zeby to wydali jak najszybciej.

Ps. SLD pali gandzie, Rokita pali gandzie, malenczuk pali gandzie i ja tez pale gandzie. Wydaje mi sie, ze "rozumiem" co to psychodelia, a mimo to chce mi sie zyc.

gROszeCK1 · Stały uczestnik

Alicja · Stały uczestnik

Bedac w obecnym stanie, przychylam sie do stwierdzenia "LIGELAJ ZAT", "LIGELAJZ AT".

Jakos sie coraz mniej denerwuje na tego Pieprzonego Gnoja Mistera MM. Tak mi to zaczelo zwisac. Sorry jesli ktos czuje uraze. Jest gnojem bo nie zaproponowal mi nigdy zapalenia z nim... O to mam pretensje. Nie tam jakis koncert. Ale chorzystki byly suuper. Choc jedna, ta lewa ,chyba Justyna, byla jakas przygaszona. W lodzi mialy lepszy "szwung'.
Co do tego dvd. no to poco bylyby az 4 kamery. Przeciez nie beda puszczac sobie tego do poduszki, ani niie beda pokazywac znajomym jak to dali "czadu".
Liczmy na to, ze wreszcie bedziemy wiedziec jak wygladamy. No mnie kamera musiala wziac.
Mowie to wszem i wobec, ze jestem bladynka, ubrana bylam w jasne spodnie i czarna koszulke ze zdjeciem MM, statalam przy barierce na lewo od centrum, jesli patrzyc z perspektywy odbiorcy. Nadal nie wiem czy ktos z Was, szanowne gremium, stal obok mnie. Chyba bylam jedyna osoba, ktora miala jasne spodnie. No i ta fryzura na Mala Mi. Dosc charakterystyczne.
No to taki skrot dla potomnosci.
Piszcie dzis jeszcze, bo ja naprawde4 mam przestawiony zegar na kladzenie sie o 4 i pozne wstawanie. To chociaz mozemy siobie ogadac.

No i jeszcze raz "LIGELAJZ AT"!
Chyba w nmagrode poslucham sobie tych naszych pudli. Hej

Alicja · Stały uczestnik

Ale Wy jestescie. Nikt nic nie napisal. No trudno, wybaczam.

A i mam pytanie. Kto z was robil zdjecia na koncercie? Poprosze o fotki

Alicja · Stały uczestnik

Sluchajcie !
Byla transmisja z koncertu w tv. Moja kolezanka napisalam mi sms, ze mnie widziala. I, ze podobno swietnie sie bawilam. No prosze. Ha!