Wysłano: Wtorek, 27 Września 2005, 13:09 |
|
|
|
Dlaczego się boimy i czego najcześciej? Czy strach towarzyszy nam od początku istnienia? Po co w życiu jest strach? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 15 Grudnia 2005, 09:18 |
|
|
|
[color=#006dff]
A ja ciekawa jestem Twojego zdania, bo go nie wyraziłeś. A ja myśle ę strach torzą ludzie tylko jakby nie zauważal że zbyt często a ich niekorzyść. Tylko od człowieka eży czy chce pokonać ten strach. I tylko on może to zrobić skutecznie. Strach wróci nie można pokonać go na zawsze. Ale nie chodzi o ostateczne zwycięstwo tylko o walkę. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Asklepios> Co to jest strach? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Stycznia 2006, 00:55 |
|
|
|
W telegraficznym skrócie - strach to reakcja organizmu na różne sytuacje zagrożenia objawiająca się głównie podniesionym poziomem adrenaliny, co z kolei mobilizuje organizm do podejmowania reakcji obronnych .
Reasumując - to czysta, żywa chemia - podobnie jak miłość zresztą. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 08 Stycznia 2006, 10:50 |
|
|
|
pytasz o strach czy o lęki...?
bo to dwie rózne sprawy...
strach jest wtedy gdy atakuje nas pies, gdy spadamy w przepaść, gdy dzieje się coś groźnego. to jest strach.
ale leki to obawa, zę może się to zdarzyć mimo, ze nie ma to miejsca. i to juz jest dłuższe zagadnienie, bo sam strach to w poprzednim pocie jest wyjasniony... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Stycznia 2006, 15:04 |
|
|
|
Ktoś kiedyś napisał że:
"Strach to obok głodu najpotężniejszy budowniczy- ze strachu przed śmiercią wymyślono tamten świat i wszystkie religie"
Co o tym myślicie? Mnie się wydaję że to święta prawda. Wszystko co stworzył człowiek było konsekwencją strachu lub lęku przed nieznanym.
Strach jest nam potrzebny w życiu jak tlen. To on jest motorem napędzającym tę całą machinę. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 05 Lutego 2006, 20:49 |
|
|
|
Czym jest lęk, skąd się bierze?
Lęk, strach, trwoga, to druga strona poczucia bezpieczeństwa, spokoju, błogości.
W moim przekonaniu jest to to samo uczucie, ale "przefiltrowane innym sitkiem".
Wszystkie żywe istoty odczuwją strach, lub lęk. Chyba właśnie dzięki lękowi o życie, jest ono możliwe w tak niezliczonych formach stworzeń.
Freud twierdzi, że w przypadku ludzi lęk wypływa z ego. Chyba słusznie. Wokół niego /ego/ kręci się wszystko w naszym życiu. Ego chce przetrwać za wszelką cenę, w każdych warunkach i zawsze pragnie istnieć.
Ludzie oświeceni, którzy w znacznym stopniu wykorzenili ego, w ten sposób jednocześnie wyzbyli się znanego nam dobrze lęku.
Można też chyba pomyśleć, że przeciwieństwem strachu jest miłość. Kiedy ogarnia nas strach i lęk, to wypływa, to z egoistycznej obawy o siebie i przeciwnie, gdy prawdziwie kochamy, to o sobie wtedy nie myślimy.
Czasami Miłość staje się tak dojmująca, że niczego prócz Niej się nie odczuwa i nie ma ani przedmiotu, ani podmiotu miłości. Jest wyłącznie Ona, jakby sama siebie tylko kochała.
To stan wielkiej szczęśliwości jest całkowicie pozbawiony uczucia lęku lub strachu.
Każdy powinien przynajmniej raz w życiu poczuć taka Miłość. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <dominikdano> Co to jest strach? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Lutego 2006, 15:02 |
|
|
|
reasumując twoją wpowiedz , człowiek który kocha, musi czuć lęk lub strach?
ale czy strach jest odpowiednim motywatorem danego związku? czy popadając w stany lękowe czy też obawy nie "pompujemy" własnych fobii? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <SO> Co to jest strach? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Lutego 2006, 15:12 |
|
|
|
Nie można traktować lęku czy też strachu jako motywatora wszelkich ludzkich dążeń lub dokonań, czy z lęku przed nieznanym konstruktorzy wymyślają rakiety, czy dla strach bada się kosmos? chyba nie. strach jest dominujący w naszym życiu ale człowiek stara się zabić, zdławić lęk coraz to nowymi wyzwaniami. ja boję się samego strachu bo on okalecza moją godność, zmusza mnie do padnięcia na kolana i skamlania o odrobinę radości.......... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Lutego 2006, 15:14 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Jak już, freudowska teoria mówi, że lęk wypływa z braku pogodzenia w ego pragnień id i superego, ale nie z samego ego. |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Lutego 2006, 17:33 |
|
|
|
Owall
Pewnie tak właśnie jest, skoro uznać miłość i lęk za przeciwieństwo, czy też wzajemne tło, lub uzupełnienie tych uczuć. Popadając w stany lękowe z pewnością rozwijamy i wzmacniamy różne psychozy, fobie itp.
Natomiast rozwój cywilizacyjny jest faktycznie zbyt totalnym zagadnieniem, by wypływał z samego lęku. Jednak jest z pewnością i w tym procesie właśnie taki czynnik sprawczy, bo pragnienie trwania i ciągłości naszego gatunku to nic innego, jak zbiorowy, społeczny lęk przed unicestwieniem. Powiada się często, że np. „przyszłość to nasze dzieci” itp.
Sama tylko ciekawość nowego i permanentne poszukiwanie prawdy, nie są jedynymi powodami rozwoju ludzkości, jej kultury, nauki. W rzeczywistości ludzie - indywidualnie i gatunkowo, ciągle chcą istnieć, przetrwać samych siebie, swój indywidualny byt odcisnąć jakoś w przyszłości. Ludzie pragną, by ich materialne i intelektualne dokonania jakoś wieczyście się utrwaliły. Wiele jest na to przykładów.
Wspaniałym czynnikiem stabilizującym ten proces rozwoju cywilizacyjnego jest sztuka. Uważam, że właśnie dzięki niej i artystom, ludzkość podniosła się ze stanu bydlęcego i dzięki sztuce nie spada, zgodnie z własną skłonnością, z powrotem do tego stanu. Wszystkie inne dziedziny twórczości dotyczą raczej spraw materialnych, w tym intelektualnych – czyli myślącego ciała, zaś wszelkie wartościowe sztuki i oczywiście poważne religie, zajmują się sferą duszy. Przynajmniej powinny służyć duchowości ludzi. Ale to temat na inną chyba dyskusję/?/.
Little_wild_girl
Nie będę się spierał o freudyzmy. Napisałem jak kiedyś zapamiętałem.
Pozdrawiam Dominik |
|
|
|
|
|
|
|
noclegi ciechocinek
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|