Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia -> Gong dla Tybetu
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Gong dla Tybetu
PostWysłano: Piątek, 11 Kwietnia 2008, 14:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




"Gong dla Tybetu

Akcja w intencji pokoju i poszanowania praw człowieka w Tybecie rozpocznie się w piątek wieczorem w poznańskim klubie Dragon.


Dragon, czyli smok to symbol imperialnych Chin, co jest o tyle znaczące, że tybetański przywódca Dalajlama nigdy się nie wypowiadał o Chińczykach z nienawiścią, zawsze szukając z okupantem porozumienia.
W sytuację polityczną w Tybecie wprowadzi nas przedstawiciel Amnesty International, a w szerszy kontekst kulturowy – dr Natalia Maksymowicz – Maciata, specjalistka od buddyzmu. W tle zabrzmią misy i gongi – tworząc tzw. „mandalę dźwięku”.
Spotkanie rozpoczyna się w piątek, 11 kwietnia, o godz. 19.00, w niezwykłych wnętrzach klubu Dragon przy ul. Zamkowej 3. Organizatorzy proszą, żeby każdy wziął ze sobą coś pomarańczowego; warto zajrzeć na półkę, czy nie została tam chociażby wstążeczka z czasów demonstracji solidarności z rewolucją na Ukrainie."

Za www.poznan.aglomeracja.pl
  
Re: <Berger> Gong dla Tybetu
PostWysłano: Sobota, 12 Kwietnia 2008, 13:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Tybet nad Wartą
Wczorajszy wieczór tybetański w klubie „Dragon” można uznać za dość udany. I to pomimo, że górujące nad klubem Wzgórze Przemysła raczej nie przypomina Himalajów.

Może przedstawiciel Amnesty International nie był najlepszym mówcą, ale podobało mi się, że poruszył nie tylko problem prześladowania Tybetańczyków, ale także Ujgurów i samych Chińczyków, którzy mają odwagę przeciwstawiać się władzy lub po prostu próbują lepiej żyć.
Fragment filmu "Kundun - życie Dalaj Lamy" był średnio czytelny z uwagi na problemy techniczne, a film dokumentalny o sierocińcu (czy może raczej szkole) w tybetańskiej osadzie na północy Indii - interesujący. Ciekawy był też wieńczący wieczór koncert na misy i gongi. Miałem wrażenie, że pomiędzy siedzącymi w milczeniu słuchaczami wieje górski wiatr, momentami przeradzający się w huragan. Czy to będzie huragan, który zmiecie chińskich okupantów? Na pewno nie dziś, ani nie jutro. Ale przecież kropla drąży górską skałę, a piaskowa mandala też nie powstaje w kilka chwil.
Co jeszcze? Sala nie pękała w szwach, ale ludzi było dużo. Sporo osób podpisywało petycję w obronie Tybetu.
  
Re: Gong dla Tybetu
PostWysłano: Sobota, 24 Maj 2008, 10:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




No tak. Bóg sprawił, że zatrzęsło i teraz to pewnie się wszyscy jak zwykle pogodzą. sad.gif

Ale to temat na inny wątek. Jestem wróżką, prorokiem czy jeszcze kimś innym? Za dużo tego. Ciekawe z kim można o tym porozmawiać. Z księdzem?

http://f.heh.pl/ftopic6629.html
  
Re: Gong dla Tybetu
PostWysłano: Sobota, 24 Maj 2008, 11:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




Ale wracając do tematu, w Rzepie było też o Tybecie. Przeczytajcie ten artykuł, naprawdę daje do myślenia.

http://f.heh.pl/viewtopic.php?p=133109#133109
  
Re: Gong dla Tybetu
PostWysłano: Czwartek, 19 Czerwca 2008, 10:22 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




Papież jest według tygodnika "Time" jednym z najbardziej wpływowych ludzi na świecie, więc na pewno coś z Chinami załatwi. biggrin.gif
  
Re: Gong dla Tybetu
PostWysłano: Poniedziałek, 23 Czerwca 2008, 13:03 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




2008-06-22 20:57:58
Papież modli się za ofiary tajfunu na Filipinach
Radio Watykańskie/a.


Benedykt XVI zapewnił o swej solidarności ofiary tajfunu Fengshen na Filipinach. Żywioł wywołał powodzie, osunięcia ziemi i zatopił prom z kilkuset osobami na pokładzie.

„Zapewniając o swej duchowej bliskości ludność wysp, w które uderzył tajfun, modlę się do Pana za ofiary tej nowej morskiej tragedii, w której, jak się wydaje, ucierpiało też wiele dzieci” – powiedział Ojciec Święty.

Według Czerwonego Krzyża w wyniku powodzi i osunięć ziemi w południowych i środkowych Filipinach zginęło ponad 150 osób. Dokładna liczba ofiar zatonięcia promu „Princess of Stars” wciąż pozostaje nieznana. Istnieją obawy, że mogła zginąć większość z ponad 800 osób na pokładzie.

http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1214161092
  
Gong dla Tybetu
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Religia i filozofia

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010