Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Wegetarianizm -> Ryba na indeksie
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:06 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




newsweek :

Uwaga, przyszłe mamy. Mięso popularnego tuńczyka może uszkadzać mózg nienarodzonego jeszcze dziecka.

Kiedy latem ubiegłego roku Elizabeth Schuler zaszła w ciążę, nie szukała porad żywieniowych u specjalistów. Od razu zwróciła się do prawdziwych - jej zdaniem - ekspertów: pań jednego z salonów fryzjerskich w Chicago. A te poradziły: zrezygnuj z tuńczyka, choć go uwielbiasz, w przeciwnym razie możesz urodzić dziecko z wadą mózgu. Schuler natychmiast wyeliminowała ryby ze swojej diety. I odetchnęła z ulgą.
Amerykańscy specjaliści dopiero dziś dochodzą do wniosków, o których znajome pani Schuler wiedziały od dawna. Tamtejszy Urząd do spraw Żywności i Leków (FDA) w 2004 roku oficjalnie ogłosi nowe zalecenia żywieniowe - na listę niebezpiecznych produktów trafi mięso tuńczyków. - Wygląda na to, że o wszystkim wiedziałam pierwsza. FDA zawsze wchodzi do gry z opóźnieniem - mówi Schuler.
Od dawna mówiło się o tym, że do mięsa ryb niezwykle łatwo przenikają najróżniejsze toksyczne substancje, a przede wszystkim związki metali ciężkich, które mogą zatruwać organizm zajadających się nim ludzi. Przez wiele lat FDA zalecała kobietom w ciąży, by unikały dużych tłustych ryb, takich jak mieczniki czy makrele królewskie, a także łososia, bo ich mięso zawiera duże ilości szkodliwej rtęci. Związki tego pierwiastka, jak się powszechnie uważa, są groźne dla rozwijającego się płodu. Nikt natomiast nie radził, by ograniczać jedzenie tuńczyka. Wydawało się, że w mięsie tej ryby poziom rtęci jest na tyle mały, że przyszłe mamy mogą je bezpiecznie jeść.
Jednak z najnowszych - co prawda wstępnych - badań wynika, że tak dobrze nie jest. W projekcie zaleceń żywieniowych, który FDA przedstawiła na początku grudnia 2003 roku, znalazł się zapis mówiący o tym, by nie tylko kobiety ciężarne i karmiące, lecz nawet planujące zajście w ciążę ograniczyły spożycie tuńczyka do 170 gramów tygodniowo, czyli jednej dużej lub dwóch małych porcji. Autorzy dokumentu przestrzegają też, że steki z tej ryby lub potrawy z tuńczyka białego zawierają więcej rtęci niż "tuńczyk odtłuszczony". Jednocześnie specjaliści radzą, by kobiety jadły także mniej ryb innych gatunków. Ich tygodniowe spożycie nie powinno przekraczać 360 gramów. Ale tuńczykiem zajadają się nie tylko panie. Gdy zatem do opinii publicznej zaczęło przedostawać się coraz więcej niepokojących informacji, także wielu innych smakoszy tej ryby zmieniło menu. W ciągu ostatniej dekady sprzedaż tuńczyków zmniejszyła się o 10 procent: do 2,3 miliarda puszek rocznie. I wszystko wskazuje na to, że po ostatnich, tak alarmujących doniesieniach może spaść jeszcze bardziej.
Na dodatek władze amerykańskie przygotowują nowy projekt złagodzenia przepisów dotyczących działalności zakładów przemysłowych. Zdaniem przeciwników tego pomysłu w ciągu najbliższych 15 lat nowa ustawa przyczyni się do zwiększenia emisji szkodliwych związków rtęci. Część tych zanieczyszczeń trafi bez wątpienia do światowego oceanu i zagrozi amatorom ryb na całym świecie.
Niektórzy uczeni twierdzą, że nawet niewielkie ilości związków rtęci mogą być niebezpieczne, i to nie tylko dla nienarodzonych dzieci, lecz dla wszystkich dorosłych, bo mogą spowodować zawał serca. I choć przyznają, że zostały także opublikowane badania, które nie potwierdzają takiego związku, na wszelki wypadek zalecają ostrożność.
W Polsce specjaliści zajmujący się żywieniem na razie nie wydali żadnego oficjalnego komunikatu na temat niebezpieczeństw związanych z jedzeniem tuńczyka. Zanim ogłoszą swoje stanowisko, może warto posłuchać rad amerykańskich lekarzy. Szczególnie gdy w grę wchodzi zdrowie naszych dzieci.
  
Re: <ulan> Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Warto dodać, że w sieci zastawione na tuńczyki, często wpadają delfiny. crazy.gif
  
Re: <Berger> Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Piszesz rzczy oczywsite bracie drogio smile.gif
  
Re: <ulan> Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:22 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Jak wynika z wątku Hair na Higienie, na deplach, nie dla każdego oczywiste.
  
Re: <Berger> Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Nie mieszaj depli z hehem. A mam nadzieje ze dla ludzi zainteresowanych tematem, takie stwierdzenia sa oczywiste.
  
Re: <ulan> Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:29 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Nie mieszam, tym niemniej wielu dyskutantów korzysta i z depli, i z heha.
Myślę, że dla większości wegetarian jest to oczywiste, ale zaglądają tu również mięsożercy - potencjalni wegetarianie.
  
Re: <Berger> Ryba na indeksie
PostWysłano: Piątek, 16 Stycznia 2004, 15:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
ulan
pcandsoft.pl vip
 
Użytkownik #256
Posty: 1291


[ Osobista Galeria ]




Niech i tak bedzie
  
Ryba na indeksie
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Wegetarianizm

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
noclegi w ciechocinku
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010