Wysłano: Wtorek, 17 Sierpnia 2004, 23:06 |
|
|
|
Od jakiegoś czasu zastanawia mnie to czy SEKS jest ważny w związku czy raczej nie . Jedni mówią tak , drudzy mówią inaczej . Dlamnie nie jest to ważne ale nie mógłbym bez tego żyć . Co wy o tym sądzicie ? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 18 Sierpnia 2004, 00:09 |
|
|
|
djcooky : Wtorek, 17 Sierpnia 2004 23:06 : |
Dlamnie nie jest to ważne ale nie mógłbym bez tego żyć . Co wy o tym sądzicie ? |
Nie chcę się czepiać, ale jak coś, bez czego nie można żyć, może być nieważne? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 18 Sierpnia 2004, 06:29 |
|
|
|
Jak mawiała stara niania:
Lepiej ciupciać bez miłości, niźli kochać bez ciupciania. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 18 Sierpnia 2004, 18:21 |
|
|
|
Wujek Zed : |
Jak mawiała stara niania:
Lepiej ciupciać bez miłości, niźli kochać bez ciupciania. |
Co prawda to prawda...
Nie chcę być gorsza od Wujka Zeda i polecę aforyzmem:
"Seks solą życia, tylko kto widział objadać się solą?". |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 18 Sierpnia 2004, 22:47 |
|
|
|
Czyli z tego co wnioskuje , nie jest to ważne dla was .
Hmmmm ... czyli jestem maniakiem seksualnym ? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 00:30 |
|
|
|
djcooky : Środa, 18 Sierpnia 2004 22:47 : |
Czyli z tego co wnioskuje , nie jest to ważne dla was ... |
Chyba dość ryzykowny wniosek, jeżeli wynika z tego:
Wujek Zed: : |
... Lepiej ciupciać bez miłości, niźli kochać bez ciupciania |
Agnieszka: : |
Co prawda to prawda... |
Coś jakby na odwrót mi się tu wydaje
Ale może się mylę, pora późna i już mi się z lekka miesza.
A poważniej, dla mnie seks jest bardzo ważny w związku. Nie wyobrażam sobie udanego związku bez dobrego seksu ale też nie wyobrażam go sobie bez czułości, zaufania, przyjaźni i wielu innych rzeczy, które definiują wspólne przebywanie właśnie jako ZWIĄZEK. A dobranie właściwych proporcji to już sprawa indywidualna, i nie mogę powiedzieć, że zawsze mi się udaje.
W układach czysto koleżeńskich, seks nie tylko nie jest dla mnie ważny, a wręcz przeszkadzał by, ale to inna para kaloszy, pytałeś przecież o seks w związku.
djcooky : Środa, 18 Sierpnia 2004 22:47 : |
... czyli jestem maniakiem seksualnym ? |
No tak, z pewnością, jak większość ludzkości
A miałam się nie nabijać |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 01:02 |
|
|
|
djcooky : Środa, 18 Sierpnia 2004 22:47 : |
Hmmmm ... czyli jestem maniakiem seksualnym ? |
A może to nie maniactwo, ino ognisty temperament?
Cytat: |
W układach czysto koleżeńskich, seks nie tylko nie jest dla mnie ważny, a wręcz przeszkadzał by |
myślę, że jak wtedy pojawia się seks to układy czysto koleżeńskie giną śmiercią tragiczną |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 13:17 |
|
|
|
Szczerze powiedzawszy to nie wyobrażam sobie seksu poza związkiem czy seksu koleżeńskiego . Dlamnie słowo seks kojaży się tylko i wyłącznie w związku . Przecież seks ma być czymś w stylu okazania uczuć drugieje połowie i nie wydaje mi się żeby seks poza związkiem miał jakiś sens . Przynajmniej ja tak myśle [/quote] |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 13:47 |
|
|
|
djcooky : Wtorek, 17 Sierpnia 2004 23:06 : |
zastanawia mnie to czy SEKS jest ważny w związku czy raczej nie. |
Bez seksu związek umrze. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 14:43 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Jeżeli Twoja opinia jest równoznaczna z Twoim podejściem do związku, to nie życzę żadnej kobiecie takiego faceta. A nie daj Boże wypadek albo choroba. Związek umrzeee, o PPL! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <little_wild_girl> Seks |
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 15:01 |
|
|
|
Myślę, że Berger miał na myśli tzw. "białe małżeństwa", mówiąc, że
Cytat: |
Bez seksu związek umrze. |
, czy tak?
A nie chwilową przerwę w uprawianiu seksu spowodowaną jakimiś wypadkami losowymi...
No bo z drugiej strony, to co to za związek, jak nie ma w nim seksu, który dla mnie jest jednoznaczny z miłością!? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 16:59 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Nie w tym rzecz, którą dokładnie sytuację miał na myśli, ale która mieści się w jego sformułowaniu (ta, którą podałam, wcale nie musi być chwilowa, jak stwierdziłaś). Po to dwoje ludzi zbliża się do siebie duchem, by móc nawzajem wiele swoim ciałom wybaczyć i próbować dojść między nimi do porozumienia. Należy określić sytuację, możliwości i potrzeby partnerów, by próbować wyjść na kompromis. W tym celu jednak potrzebne jest obustronne spoglądanie również poza własne ... nosy. To jest dla mnie miłość, nie zawsze obecna w związkach.
A Berger powinien wyrazić się: ,,Jeżeli ktoś stawia w związku seks ponad chęć bycia z drugą osobą, związek bez seksu umrze". |
|
Ostatnio zmieniony przez little_wild_girl dnia Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 19:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <little_wild_girl> Seks |
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 19:17 |
|
|
|
Miałem na myśli to, co powiedziałem. Moja ocena moralna nie ma tu nic do rzeczy. Taki jest fakt. Moim zdaniem, oczywiście. Miłość to nie tylko przyjaźń, ale i seks. Jeśli seksu zabraknie, związek nie od razu, ale prędzej, czy później umrze. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 20:32 |
|
|
|
No a co z mentalną miłością i takimi związkami . Co ze związkami w których ludzie kochają się o tak a nie na tle seksu , urody czy cego innego ? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 20:35 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Nie obejmuje jednak wszystkich przypadków, co warto było zaznaczyć, by nie minąć się z prawdą.
Berger : |
Miłość to nie tylko przyjaźń, ale i seks. |
Miłość to coś więcej niż przyjaźń i seks. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 20:37 |
|
|
|
little_wild_girl : Czwartek, 19 Sierpnia 2004 20:35 : |
[..]
Miłość to coś więcej niż przyjaźń i seks. |
Zgadzam się z tym całkowicie |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 22:28 |
|
|
|
djcooky : Czwartek, 19 Sierpnia 2004 13:17 : |
Szczerze powiedzawszy to nie wyobrażam sobie seksu poza związkiem ... |
Życie pokazuje, że jednak dość często występuje, jakikolwiek byłby nasz pogląd na ten fakt |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 19 Sierpnia 2004, 23:48 |
|
|
|
Cytat: |
Szczerze powiedzawszy to nie wyobrażam sobie seksu poza związkiem(...) nie wydaje mi się żeby seks poza związkiem miał jakiś sens . |
jola : Czwartek, 19 Sierpnia 2004 22:28 : |
[..]
Życie pokazuje, że jednak dość często występuje, jakikolwiek byłby nasz pogląd na ten fakt |
No to weszliście teraz na temat zdrady, który został oddzielnie potraktowany w nowym wątku. Powiem tutaj tylko tyle, a raczej zacytuję czyjeś słowa (zwięźle i na temat ;->), że
"Monogamia nawet gołębią nie wychodzi".
Moje zdanie jest takie: może i gołębią monogamia nie wychodzi, ale my jesteśmy ludzmi i jak ktoś ma kręgosłup moralny, zasady, to jest w stanie panować nad swoim libido. Pozatym "nie rób drugiemu, co tobie nie miłe"- no bo kto z nas chciałby się dowiedzieć , że został zdradzony?! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 20 Sierpnia 2004, 17:02 |
|
|
|
djcooky : Czwartek, 19 Sierpnia 2004 20:32 : |
Co ze związkami, w których ludzie kochają się o tak, a nie na tle seksu? |
Rozumiem, że nie mówisz o miłości matki do dziecka, ani siostry do brata? Bo jeżeli chodzi o miłość pomiędzy dwojgiem dorosłych, niespokrewnionych blisko ludzi, płci najczęściej odmiennej, to praktycznie zawsze częścią składową tej miłości jest seks. Jeżeli go nie ma, coś jest zdecydowanie nie tak. Z jednym z tych ludzi, z obydwojgiem, albo z ich miłością. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 20 Sierpnia 2004, 17:37 |
|
|
|
little_wild_girl : Czwartek, 19 Sierpnia 2004 20:35 : |
Nie obejmuje jednak wszystkich przypadków |
Zgoda, może się zdarzyć, że związek przetrwa. Założmy, że partnerzy będa musieli zrezygnować z seksu ze względu na chorobę jednego z nich, bo taki przykład podawałaś wcześniej. Albo wypadek, w wyniku którego facet zostanie sparaliżowany od pasa w dół. Może być tak, że jego partnerka pozostanie przy nim do końca. Po 10 latach będzie z nim jednak raczej ze względu na współczucie lub poczucie obowiązku niż miłość, obawiam się.
Cytat: |
Miłość to coś więcej niż przyjaźń i seks. |
Zgoda, dochodzi na przykład jeszcze czułość. Ale i też nie powiedziałem, że miłość to tylko przyjaźń plus seks. Powiedziałem, że miłość to nie tylko przyjaźń, ale również seks. |
|
|
|
|
Najlepsze implanty Szczecinhotel wellness w Ciechocinku
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|