Wysłano: Sobota, 25 Września 2004, 19:55 |
|
|
|
A VERTIGO TO BOMBOWA PIOSENKA!!!!!!!!!!!!!!!! GRAJĄ TAK JAK CHCIAŁAM!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 26 Września 2004, 10:06 |
|
|
|
że świetna jest nie ulega wątpliwości, ale ta wstawka na początku po hiszpańsku to jak początek 'livin' la vida loca' w wersji Osioł & Kot sp. zoo ze Shereka ;-))))))))) a to 'Neon Lights' czy nie jest przypadkiem przesłodzone? taka sobie pioseneczka świąteczna się robi przez te dzwonki :-( |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 26 Września 2004, 10:07 |
|
|
|
że świetna jest nie ulega wątpliwości, ale ta wstawka na początku po hiszpańsku to jak początek 'livin' la vida loca' w wersji Osioł & Kot sp. zoo ze Shereka ;-))))))))) a to 'Neon Lights' czy nie jest przypadkiem przesłodzone? taka sobie pioseneczka świąteczna się robi przez te dzwonki :-( |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Niedziela, 26 Września 2004, 14:00 |
|
|
|
Hejka, wiecie jak czytam te wasze posty to sam nie wiem co myslec...Tak jak nie wiedzialem co myslec po przesluchaniu Vertigo. Moje zdanie jest takie, ze to jest niestety ale niezbyt udana piosenka...Wprawdzie jest troszke ostrzej, wiecej gitary jak to mialo byc ale to nie stary styl U2!! Nie ma takiego bunt jak kiedys. Sami zauwazcie jak leci zwrotka Gdzie jest tam melodia jakakolwiek? Jedyny plus to swietne riffy Edge'a. A jesli chodzi o ten cover Kraftwerk to to jakies w ogole dico-polo...I mowie to nie jako przeciwnik U2 ale jako wieloletni ich fan... czekam na pozostale kawalki do plyty...
Pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Nazim> Troszkę o Vertigo!!! |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 27 Września 2004, 21:19 |
|
|
|
A mi sie Vertigo podoba
Mam jak do tej pory tylko ta 2 minutowa wersje grana na tym teledysku ale juz mi sie podoba |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 28 Września 2004, 03:04 |
|
|
|
No i jak zwykle...
Wracam z urlopu, a tu już Vertigo wszędzie grają:D - a tak poważnie to już w piątek myślałem , że wysłucham w 3 u Marka Niedźwiedzkiego ale po trzech uderzeniach pałeczek Larrego coś zaszfankowało niestety i nie było mi dane wysłuchać Vertigo.
Ale już dziś wróciłem do świata internetu i tak oto odpaliłem sobie upragniony kawałek. Kurde - zaskoczenie 1000%!!!! Tylko delay Edge`a pozostał klasyczny:)!!! Reszta to naprawdę mocne "pieprznięcie". Przy tym kawałku nawet "Beautiful Day" wymięka. To istotnie nawiązanie do początków - w myślach starałem się usłyszeć głos Bono jak na przełomie 70-80 lat. I cholernie mi ten kawałek do tego pasuje.
A tak na dobrą sprawę - kiedy po raz ostatni U2 zagrali tak radośnie i spontanicznie jak tutaj? Do tej pory myślałem, że przy okazji "Beautiful Day" i "Elevation" ale teraz myślę, że po raz ostatni takie U2 - jak w "Vertigo" słyszałem dawno, dawno temu. BRAWO, BRAWO, BRAWO!!!!! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 28 Września 2004, 12:27 |
|
|
|
No nie dziwme Karola, że nie zrozumiałaś bo to wszystko jest po katalońsku, a nie hiszpańsku :) Też nic nie rozumiem :)
A co do Vertigo to myślę, ze to fajne mocne uderzenie. Rzeczywiście 'zawrót głowy', chociaż ta cała melodia wydaje mi się trochę zbyt prosta jak na U2. Ale riffy Edga i lekko rapujący Bono są wypasik!! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 28 Września 2004, 15:50 |
|
|
|
[quote="lightmyway : Wtorek, 28 Września 2004 12:27"]
Karola_ : Czwartek, 16 Września 2004, 13:10 : |
No nie dziwme Karola, że nie zrozumiałaś bo to wszystko jest po katalońsku, a nie hiszpańsku :) Też nic nie rozumiem :) |
No może i jest to kataloński, ale coś tam z tej relacji można się wywiedzieć, np kto jest reżyserem, dlaczego wybrali to, a nie inne miejsce, coś tam o nowej płycie, zatem zawsze coś :P Z pomocą kolegów operujących językiem hiszpańskim na co dzień - mówię tu o fanach U2 z całego świata poznanych na hubie - relacja przestaje być czarna magią |
|
|
|
|
ciechocinek nocleg
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|