Wysłano: Wtorek, 28 Września 2004, 20:18 |
|
|
|
Polecam. ,,Vinci" to komedia kryminalna, bez jakichkolwiek pretensji do kina artystycznego. Ale inteligentna i dobrze zrobiona. Jak to kino Machulskiego. Na okrasę niezła debiutantka Kamilla Baar. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 29 Września 2004, 16:28 |
|
|
|
Na tym filmie również miałam przyjemność być i też mi się podobał. Juliusz Machulski ma w swoich filmach coś takiego, że rozbawi nawet największego ponuraka, na mnie w każdy razie działa:) Kreacje aktorskie nie są co prawda godne oskara, ale i tak warto zobaczyć film "Vinci"(chociażby dla świetnej muzyki i licznych obrazów największych świtowych malarzy:)...... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 05 Października 2004, 20:20 |
|
|
|
Też polecam. Tradycyjnie, jak u Machulskiego, trzymałam kciuki za "złych sympatycznych" przestępców i wysiłki moje zostały nagrodzone "happy endem". Bukiecik konwalii zabrałam ze sobą... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 09 Października 2004, 11:14 |
|
|
|
"Vinci- już ukradli czy jeszcze nie?
Cuma odsiaduje karę więzienia za kradzież z włamaniem. Nieoczekiwanie pewnego dnia zostaje zaprowadzony do więziennego lekarza, który bez żadnych zbędnych wyjaśnień, jak i stosownych badań, wypisuje mu wniosek o przerwę w odbywaniu kary z powodów zdrowotnych. Cuma wychodzi z więzienia na zwolnienie warunkowe. Przed bramą czeka na niego samochód, a w nim mapa i klucze do luksusowo wyposażonego mieszkania. Jak się okazuje ta pomoc nie jest bezinteresowna. Od specjalizującego się w kradzieży dzieł sztuki Cumy ktoś oczekuje wykradzenia najcenniejszego obrazu w zbiorach Muzeum Narodowego- "Damy z łasiczką" Leonarda da Vinci z Muzeum Czrtoryskich w Krakowie. Propozycja jest z rzędu tych "nie do odrzucenia", a wykradzenie obrazu wydaje się czystym szaleństwem. Ale takie wyzwanie to okazja jedyna w swoim rodzaju: prawdziwy skok za prawdziwe pieniądze! Aby plan się powiódł, musi być zarówno zaskakujący, brawurowy jak i pomysłowy. Cuma postanawia namówić do skoku dawnego wspólnika. Julian niechętnie, bo rozpoczął nowe, uczciwe życie, ale zgadza się- ma bowiem wobec Cumy dług wdzięczności. Postanawiają zaangażować niejakiego Hagena- malarza i konserwatora dzieł sztuki, cieszącego się nieoficjalnie opinią niedościgłego fałszerza obrazów. Ten jednak wymawia się podeszłym wiekiem i kiepskim wzrokiem. Poleca jednak niejaką Magdę, która tuż przed egzaminem końcowym na ASP zostaje hukiem wyrzucona ze studiów". |
|
|
|
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|