Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Miłość -> Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
PostWysłano: Piątek, 28 Stycznia 2005, 17:48 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Gość (awaria serwera)
Gość
 


[ Osobista Galeria ]




Witam wszystkie kobiety,

Napewno uwielbiacie byc kochane i czuc sie pewnie przy swoim partnerze.Mam 28 lat i jestem z dziewczyna od trzech lat.Dwa pierwsze lata stanowilismy idealny zwiazek,pelen zrozumienia,spontanicznosci i milosci...ani jednej klotni,nawet malutkiej.Zawsze twierdzila,ze czuje sie ze mna jak w niebie.Byla przeszczesliwa i na kazdym kroku okazywalismy sobie milosc.Byl jeden problem,nie mogla sie odnalezc,nie wiedziala co robic w zyciu...wrecz przezywala naprawde trudne chwile z tym zwiazane o ktorych nawet nie chce wspominac.Rok temu wstapila do Policji i wyjechala na roczne policyjne szkolenie na drugi koniec polski.Pomimo,ze bylismy tak daleko to caly czas ja wspieralem i pocieszalem,dawalem wiele z siebie aby czula sie tam dobrze.Wiadomo,ze relacje miedzy nami sie zmienily,ale generalnie niewiele,a przynajmniej nic powaznego.
Teraz,dwa tygodnie temu poszla do pracy.Jest z niej bardzo zadowolona,podekscytowana i wydaje mi sie,ze wkoncu znalazla i robi to co jej sie podoba.Jest jedno ale i cos co mnie niepokoi.Jej uwaga jest teraz skupiona tylko i wylacznie na pracy,spedza w niej duzo czasu.Na dodatek coraz mniej pokazuje mi co do mnie czuje,choc wiem,ze mnie kocha.Jestem tez oczywiscie troche zazdrosny,bo jakby nie patrzec jest to specyficzna praca jak dla kobiety.Powiem tak czesto mowilismy o dzieciach,wspolnym domu i przyszlosci.Teraz juz dawno o niczym takim nie rozmawialismy...ba nawet nie wiele okazji ku temu bylo.Oczywiscie jej praca...Czasami to mam wrazenie,ze chce poswiecic swoje zycie osobiste i uczucio dla tej pracy.Mialem sie jej nawet wrecz oswiadczyc.Zaczalem miec jednak coraz wiecej watpliwosci,a wrecz coraz czesciej mysle o rozstaniu na sama mysl o tym jak bedzie wygladac moja przyszlosc.Zrobilem to wkoncu i zerwalismy,bo nie moglem tego juz zniesc.Wiecie,przykro jest troszke jesli przez caly czas robisz wszystko aby uszczesliwic druga polowe,wspierasz,okazujesz milosc,a w zamian wiele nie dostajesz...choc nie moge tez powiedziec,ze nic.Dzwonila jednak do mnie,plakala,prosila o szanse.Wkoncu dalej ja kochalem wiec sprobowalismy znowu.Pozniej rozmawialismy jeszcze wiele razy na temat jej pracy jednak niewiele dalej sie zmienilo.
Zapomnialem powiedziec o jednym.Pracuje w branzy w ktorej nie narzeka sie raczej na pieniadze.Na poczatku naszej znajomosci duzo pracowalem,12-14 godzin to byla czasami norma.Moje kochanie mialo juz powoli dosc tego,ze pracuje srednio 10 godzin i myslala nawet o zerwaniu.Glownie ze wzgledu na nia rzucilem ta prace i znalazlem inna.To co mnie tez boli to to,ze najwyrazniej role sie teraz odwrocily,gdyz praca w policji to 8h dziennie i wymaga ogromnego zaangazowania i poswiecenia pewnych rzeczy.
Teraz prosba do was drogie panie:)Powiedzcie mi co powinienem zrobic aby nie popelnic jakiegos glupstwa i nie zakonczyc tego znowu tym razem definitywnie.Powiedzcie mi co powinienem zrobic aby byc znowu zauwazonym....a moze powiedzcie mi czego nie powinienem robic w takiej sytuacji.Nie wiem,ale prosze was o pomoc....o cokolwiek.Nie chce juz kolejny raz walkowac tego tematu z dziewczyna,bo chce aby nasz zwiazek od tego odpoczal,a przynajmniej ona.Nie mam juz sily do tego wszystkiego.Jestem normalnym,wrazliwym facetem i nie zauwazylem nigdy u siebie problemow ze znalezieniem kobiety.Wiem,ze nie stanowiloby to dla mnie wiekszego problemu,aby znalezc kogos innego jednak nie jest to rozwiazanie gdyz jest to dobra i naprawde madra dziweczynka,bardzo ja kocham i strasznie mi na niej zalezy mimo,ze nie jest to juz to samo co kiedys.Bardzo was prosze o pomoc.

Pozdrawiam wszystkie dziewczyny;)
  
Re: Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
PostWysłano: Niedziela, 13 Lutego 2005, 14:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Loczkins
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2733
Posty: 9


[ Osobista Galeria ]




witam;_))
56 wyswietlen i zadnej odpowiedzi...nie ma sie co dziwic,problem,ktory przedstawiłes nie nadaje sie na rozwazania na forum.mysle ze tylko ty jestes w stanie sobie pomoc i zadna rada nie bedzie tu adekwatna,jedyne co moge ci powiedziec...to trzymaj sie człowieku,poradzisz sobie !! [tylko nastepnym razem oszczedz słow typu...'nie mam problemow ze znalezieiem innej kobiety',bo to zdaje sie ponizej twego poziomu;_))]
trzymam kciuki wink.gif
  
Re: Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
PostWysłano: Niedziela, 13 Lutego 2005, 15:25 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Berger
Sentinel
 
Użytkownik #223
Posty: 5725


[ Osobista Galeria ]




Loczkins :
nastepnym razem oszczedz słow typu...'nie mam problemow ze znalezieiem innej kobiety',bo to zdaje sie ponizej twego poziomu.


Może to nie była przechwałka, tylko informacja, która miala ustrzec przed udzielaniem niepotrzebnych rad?
  
Re: Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
PostWysłano: Niedziela, 13 Lutego 2005, 16:06 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Loczkins
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #2733
Posty: 9


[ Osobista Galeria ]




...masz racje,oddaje honor;_))autorowi,błednie zrozumiałam intencje wypowiedzianych słow
pozdrawiam
  
Re: Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
PostWysłano: Niedziela, 13 Lutego 2005, 17:02 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kazia
Stały uczestnik vip
Stały uczestnik
 
Użytkownik #203
Posty: 918


[ Osobista Galeria ]




Berger :
Może to ... tylko informacja, która miala ustrzec przed udzielaniem niepotrzebnych rad?

Niezłe - lol.gif lol.gif
A co do treści postu i pytań tam zawartych, no cóż sytuacja raczej nieciekawa.
Nie piszesz ile już pracuje w tej policji, czym się zajmuje. Jednak bez względu na wszystko praca - jak chce kobieta - nie musi jej "zasłaniać" tego co w jej życiu jest ważne - czyli kochanego partnera - chyba, że przestał ją interesować.
Uważasz , że jest wartościową osobą, że ciebie kocha itd.itd., ale to ty dla niej zrezygnowałeś z pracy, która zabierała tobie dużo czasu, żeby być z nią dłużej. Natomiast ona nie potrafi nawet ciebie uwzględnić w swoich "wolnych" chwilach.
Mam wrażenie, że przyzwyczaiła się że jesteś - a to chyba za mało.
Jak jej to uświadomisz, może coś dla siebie uzyskasz, ale czy tego tylko chcesz ?
Sądzę, że chcesz mieć ciepłą i kochaną kobietę tak zwyczajnie na codzień, która pracując w takiej branży posiada "ludzkie uczucia".
Widzisz nie wszystkie kobiety potrafią pogodzić pracę zawodową z życiem osobistym. A najgorzej jest wtedy, kiedy praca jest ich żywiołem.

Może jednak lepiej jakbyś wykorzystał swoje "umiejętności" i zmienił partnerkę ?!.
  
Kobiety,jesli kochacie i chcecie byc kochane...to pomozcie tez facetowi.
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Miłość

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
zaręczyny w wellness Ciechocinek
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010