Wysłano: Poniedziałek, 04 Kwietnia 2005, 20:08 |
|
|
|
Amerykański, a niezły. Film mocno antykorporacyjny. Młody wilczek wie z kim się związać, żeby dostać się na wysokie stanowisko w przejętej firmie. Ktoś jednak musi to stanowisko zwolnić. Tym ktosiem okazuje się dwa razy starszy od wilczka Dan, oldskulowiec, człowiek starych zasad. Dan bardzo potrzebuje pieniędzy. Jego żona będzie rodzić, a jego córka dostałą się na dobrą, ale drogą uczelnię. Wilczek o tych potrzebach wie, sam zaś potrzebuje porad starego fachury. Składa więc Danowi propozycję nie do odrzucenia, by ten został jego prawą ręką.
SPOILER
Również jednak i wilczek ma swoje potrzeby. Tak, jak małżeństwo Dana jest szczęśliwe, tak związek wilczka rozsypuje się w proch. Dlatego młodzik woli niedziele spędzać w pracy, do czego zmusza też swoich podkomendnych. Dlatego bez oporów realizuje politykę korporacji i wyciąga pracowników na firmowe imprezki, czy zawody sportowe. Dlatego wreszcie wprasza się do domu Dana. Tam zaś poznaje bliżej jego śliczną i inteligentną córkę Alex.
To, co mi się jeszcze w tym filmie podobało, to brak typowo hollywoodzkiego zakończenia. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Berger> W doborowym towarzystwie |
|
|
Wysłano: Wtorek, 05 Kwietnia 2005, 17:21 |
|
|
|
no to ja tez po hamerykańsku odpowiem
"Basic" w wersji polskiej "Sekcja 8" lynk :)
powiem ze recenzja malo ciekawa..
ale film wciaga
mocno
zakreca czlowiekiem i prowadzi do wydawaloby sie oczywistego konca
ale scenarzysta zrobil niezla robote
wczoraj stwierdziem ze zarwe noc i obejrze to do konca i dzis nie zaluje chociaz ziewam |
|
|
|
|
|