Wysłano: Wtorek, 17 Maj 2005, 11:43 |
|
|
|
Dziś. prosze kursantów, przestaniemy liczyć kalorie.
Wersja I- łatwa. Kupujemy u Czechów produkt półgotowy. Podgrzewamy. I już.
Wariant II- dla ambitnych.
Dowolny(choć lepszy miękki) ser zółty kroimy na kawałki (raczej nie grubsze niż 2cm). Na talerzyk wsypujemy bułkę tartą. W ser wciskamy bułkę (naciskając serem na bułkę by jak najwięcej bułki tartej pozostało na serze). Maczamy ser w roztrzepanym jajku i ponownie w bułkę tartą. Tak przygotowany ser podpiekamy na patelni w oleju, by ser był zanurzony do połowy, do uzykania koloru złotego panierki, ale by ser się nie roztopił. Odkładamy ser na talerz by trochę tłuszczu odciekło(może będzie mniej kalorii;) ).
Przygotujemy frytki. Wyciągniemy sos tatarski z lodówki (piwo także).
I taraz uwaga. Ser na chwilę dajemy do mikrofalówki. Na małą moc ! i krótko. Dzięki temu będzie ciepły w środku i zachowa kształt prostopadłościanu (uważajcie ma tendencję do rozpłynięcia się).
Kładziemy obok frytek, ozdabiamy sosem tatarskim i kawałkiem zielonego.
SMACZNEGO. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <oozz> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Maj 2005, 11:57 |
|
|
|
mniam
jako ze do chechów mi wyjatkowo nie po drodze
polecam wizyte chocby w makro
tam i serek i fondue znajdziemy
jakosc wystarczajaca |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <oozz> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Maj 2005, 12:33 |
|
|
|
smażony żółty ser jest super
odpatrzyłam to właśnie od Czechów
dawno temu była to ich podstawowa propozycja w każdej budce z karmą w górach
czy próbowałeś na ten sam sposób camembert z borówkami
pzdr |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <oozz> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Maj 2005, 12:36 |
|
|
|
Mmhmm! Pycha! Kumpel mi mówił, że dobrze taki ser przed przygotowaniem włożyć do lodówki, wtedy nie roztopi się na patelni
pzdr |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <aps> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Maj 2005, 12:48 |
|
|
|
rzekłbym wrecz ze do zamrażarki |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 17 Maj 2005, 21:10 |
|
|
|
no tak, masz rację - do zamrażarki |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 08 Lutego 2010, 21:09 |
|
|
|
a znajomy kupuje ser w takim drewnianym pudełku i w tym pudełku wsuwa do piekarnika. Że niby się nie rozływa. Do wypróbowania ... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <CezaryZG> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 15 Lutego 2010, 14:25 |
|
|
|
5 lat ?
gratulacje dla archeologa :D |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <J@ger> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Wtorek, 16 Lutego 2010, 00:25 |
|
|
|
Aktywność by promować smaczne jedzenie mile widziana....nawe po 5 latach |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 22 Listopada 2010, 21:04 |
|
|
|
A jedliście kiedyś śmierdziucha? Ser odkłada się poza lodówką i od razu jak złapie harakterystyczny zapaszek, smaży się na topiony. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <reksio> Smażony żółty ser |
|
|
Wysłano: Wtorek, 24 Stycznia 2012, 09:22 |
|
|
|
"smaży się na topiony."
Polska język, trudna język :P
Ale spoko, idę sobie UGOTOWAĆ wodę na kawę :) |
|
|
|
|
|