Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 11:30 |
|
|
|
Berger : |
Na pierwszy rzut oka rzecz wygląda na trudną. Pierwszeństwo w tłumaczeniu ma oczywiście osoba, która utwór znalazła? |
Co Ty - ja się od razu poddałam, tym bardziej, że sugerowałabym się przekładami, które już znam
Ale dobra - jak trudne to wulala:
Dziaberliada
Stanisław Barańczak
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogovie
I rcie grdypały z mrzerzy.
"O strzeż się, synu, Dziaberłaka!
Łap pazurzastych, zębnej paszczy!
Omiń Dziupdziupa, złego ptaka,
Z którym się Brutwiel piastrzy!"
A on jął w garść worpalny miecz:
Nim wroga wdepcze w grzębrną krumać,
Chce tu, gdzie szum, wśród drzew Tumtum
stać parę chwil i dumać.
Lecz gdy tak tonie w dumań gląpie,
Dziaberłak płomienistooki
Z dala przez gąszcze tulżyc tąpie,
Brdli, bierze się pod boki!
Ba-bach! Ba-bach! I rach, i ciach
Worpalny brzeszczot cielsko ciachnął!
A on wziął łeb i poprzez step
W powrotny szlak się szlachnął.
"Tyżeś więc ubił Dziaberłaka?
Pójdź, chłopcze, chlubo jazd i piechot,
Objąć się daj! Ho-hej! Ha-haj!",
Rżał rupertyczny rechot.
Brzdęśniało już; ślimonne prztowie
Wyrło i warło się w gulbieży;
Zmimszałe ćwiły borogovie
I rcie grdypały z mrzerzy.
---------------------------------------------------------------------- ----------
Żabrołak
Janusz Korwin-Mikke
Błyszniało - szlisgich hopuch świr
Tęczując w kałdach świtrzem wre,
Mizgłupny był borolągw hyr,
Chrząszczury wlizły młe.
"Żabrołak kąsa chwytem szczęk
- mój synu - szponów cięć się strzeż!
Dziabdziaba bój się! Budzi lęk
Bandaper, skroźny zwierz!"
Żarłacny miecz wziął w dłoń i wciąż
Człowroga tropem dążył wraz
Aż skrywszy się, gdzie Tumtumu pnie,
Zadumał jakiś czas.
Wtem jak w uffnieniu myśli wstał:
Żabrołak z płogniem w oku wżdy
Przez tłuszczy gwiszcząc drze się zwał,
Burklotem idąc grzmi!
Raz-dwa! Raz-dwa! Na wskroś! Na wskroś!
Żarłacny miecz tnie ściachu-ciach!
Gdy ścierwem legł, wziął jego łeb
W dom galopyszniąc gna!
"Tyś żabrołaka zrąbł! Pójdź zaś
W ramiona me promieńcze cny!
O chwielbny dniu! Hej-ho! Hej-lu!"
Chichrypiał rad przez łzy.
Błyszniało - szlisgich hopuch świr
Tęczując w kałdach świtrzem wre,
Mizgłupny był borolągw hyr,
Chrząszczury wlizły młe.
---------------------------------------------------------------------- ----------
Dziaberlak
Jolanta Kozak
Bzdrężyło. Szłapy maślizgajne
Bujowierciły w gargazonach
Tubylerczykom spełły fajle,
Humpel wyświchnął ponad.
"Dziaberlak tuż, więc trwóż się, trwóż!
I szykuj, synu, długi nóż!
Z nim ptak Dzióbdziób i słychać tup
Pazurnych Kociłapów stóp!"
On ujał w dłoń zadzierżny miecz.
Chłystnego wroga ścigał precz,
Aż utrudzony zdysznie siadł
Pod wielkim drzewem Dziaodziad.
A gdy w przcupie zmyślnym trwał,
Od chąszczwy lasu pędzi w cwał,
Garumfifując, smocząc skry,
Dziaberlak arcydzicznie zły!
I raz! I dwa! I cup! I łup!
Zadzierżny miecz - bezłebski trup!
Lecz furda trup, gdy trupem łeb!
Więc łaps za łeb! I galump w step!
"Dziaberlak zgłowion? Strupion? Padł?
Pójdź w me ramiona, boś ty chwat!
O, świętny dzień! Hurra! Hip hip!
Tralala bum cyk cyk!"
Bzdrężyło. Szłapy maślizgajne
Bujowierciły w gargazonach
Tubylerczykom spełły fajle,
Humpel wyświchnął ponad.
---------------------------------------------------------------------- ----------
Dżabbersmok
Maciej Słomczyński
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
"Ach, Dżabbersmoka strzeż się, strzeż!
Szponów jak kły i tnących szczęk!
Drżyj, gdy nadpełga Banderzwierz
Lub Dżubdżub ptakojęk!"
W dłoń ujął migbłystalny miecz,
Za swym pogromnym wrogiem mknie...
Stłumiwszy gniew, wśród Tumtum drzew
W zadumie ukrył się.
Gdy w czarsmutśleniu cichym stał,
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
Raz-dwa! Raz-dwa! I ciach! I ciach!
Miecz migbłystalny świstotnie!
Łeb uciął mu, wziął i co tchu
Galumfująco mknie.
"Cudobry mój; uściśnij mnie,
Gdy Dżabbersmoka ściął twój cios!
O wielny dniu! Kalej! Kalu!"
Śmieselił się rad w głos.
Było smaszno, a jaszmije smukwijne
Świdrokrętnie na zegwniku wężały,
Peliczaple stały smutcholijne
I zbłąkinie rykoświstąkały.
---------------------------------------------------------------------- ----------
Żabrołaki
Robert Stiller
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy
Na wałzach wiercząc świrypły,
A mizgłe do cna boroglątwy
I zdomne świszczury zgrzypły.
"Mój synu, Żabrołaka się strzeż
Co szponem drze, w paszcz chapa!
I dziubdziuba się bój! Zgroźliwego też
Unikaj Bandrochłapa!"
Swój miecz żarłacki jąwszy w dłoń,
Na wrażych śmiardłków żarty
Szedł w noc, trwał w dzień o pampamu pień
W ychliwych myślach wsparty.
A w myślach onych trwiąc, czuj duch!
Żabrołak z płogniem w oku
Świszłap! I brnie przez tołszczy pnie
I grzbyka nań w pokroku.
Raz, dwa! Raz, dwa! Rąb klingo zła,
Żarłacka, opak zbrodom!
Na śmierć go w ziem! I zrąbł, i z łbem
Pogalopysznił do dom.
"Tyś żabrołaka zrąbł? Pójdź, pójdź,
Promieńcze, w me objęcia!
O, świękny dniu! Wycz hej! Wycz hu!"
Krztuchotał do dziecięcia.
Był czas mrusztławy, ślibkie skrątwy
Na wałzach wiercząc świrypły,
A mizgłe do cna boroglątwy
I zdomne świszczury zgrzypły.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 11:40 |
|
|
|
No proszę, fragmenty tłumaczenia Jolanty Kozak nawet znałem (,,Tubylerczykom spełly fajle").
Ale zaskoczyłaś mnie z tym Korwinem - Mikke. Może facet powinien dać sobie spokój z polityką i zająć się poezją? |
|
Ostatnio zmieniony przez Berger dnia Czwartek, 29 Stycznia 2004, 19:22, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 16:16 |
|
|
|
[quote="Berger" Pierwszeństwo w tłumaczeniu ma oczywiście osoba, która utwór znalazła? [/quote]
eeee, nie za wiele od blondynki wymagasz ? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 16:19 |
|
|
|
Cytat: |
Płomiennooki Dżabbersmok
Zagrzmudnił pośród srożnych skał,
Sapgulcząc poprzez mrok!
|
Ten fragment znałem, nie wiedząc, że to Słomczyńskiego. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 29 Stycznia 2004, 16:23 |
|
|
|
Cytat: |
Ale zaskoczyłaś mnie z tym Korwinem - Mikke. Może facet powinien dać sobie spokój z polityką i zająć się poezją? |
a może brydżem ?? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Wujek Zed> Przekłady |
|
|
Wysłano: Piątek, 30 Stycznia 2004, 16:26 |
|
|
|
Żeby nie było, że tylko Wujek zna słowiańskie języki. Nie znam autora poniższego poematu, ale z pewnością jest to poezja wybitna, gdyż wiersz ten poznałem już na samym początku kursu z języka rosyjskiego.
Ałfawiet my uże znajem
Uże piszem i czytajem
I wsie bukwy po pariadku
Biez aszybki nazywajem.
Abecadło już my znamy
Już piszemy i czytamy
I literki w kolejności
Bez pomyłek nazywamy. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 04 Marca 2004, 18:07 |
|
|
|
Bardzo trudny tekst (przynajmniej dla mnie..., a zawsze myślałam, ze jestem dobra ;-))
Nie pokuszę się o tłumaczenie.
Natomiast jeżeli chodzi o tłumaczenie poetyckich (chyba łatwiejszych? ) tekstów, to muszę powiedzieć, że w ten sposób na nowo zachwyciłam się U2.Dlatego na nowo, że zawsze do tej pory słuchałam głównie ich muzyki, nie koncentrując się na tekście, wydawał mi się zbyt poetycki, zbyt zakręcony, bym go mogła łatwo pojąć.
Więc nawet nie próbowałam.
Ale teraz się wsłuchałam i jestem oczarowana !!!
Oczarował mnie tekst : "Who'gonna ride your wild horses".
Ze zdziwieniem, zachwytem, nieśmiałością i oczarowaniem stwierdziłam, że to o mnie !
Tak po prostu !
Bo ten tekst jest o kobiecie (ja go tak rozumiem), która jeśli coś robi- to oddaje się temu bez reszty,a jeśli ktoś ją zdobędzie- to jest cała Jego.
Nigdy z jakimś tekstem tak bardzo nie identyfikowałam !!!
Byłam zaskoczona, kiedy zaczęłam się poważnie wsłuchiwać.
no i jeszcze parafrazując :
Jest niebezpieczna - bo sama nie wie czego chce...
Jest niebezpieczna - bo jest uczciwa,
Jest jak wypadek, który się jeszcze nie wydarzył.
A najlepsze w tym tekście jest dosłowne tłumaczenie samej końcówki :
"Kto jest w stanie cię ujarzmić
kto jest w stanie utopić się w twym morzu
Kto jest w stanie poczuć słony smak twych pocałunków
Kto jest w stanie zająć moje miejsce
Kto jest w stanie cię ujarzmić
Kto może zatamować twe serce"
Ale to jeszcze nic ! Jeszcze bardziej podoba mi się tekst następnego utworu z "Achtung baby" : "So cruel"
Jest prawdziwy,
ale jest niesamowity,
Obawiam się, że nie potrafię przetłumaczyć tej czystej poezji tak, jak bym naprawdę chciała...
Chyba żadne tłumaczenie tego tekstu go nie odda. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 05 Marca 2004, 10:07 |
|
|
|
O tłumaczenie ww. tekstu się nie odważę ( choć myślałam do tej pory, ze jestem dobra...;-))
Ale w temacie tłumaczeń, powiem, że dzięki wsłuchiwaniu się w tekst zachwyciłam się na nowo U2.
Dlatego na nowo, że zawsze do tej pory słuchałam głównie ich muzyki,nie koncentrując się na tekście,
wydawał mi się zbyt poetycki, zbyt zakręcony, bym go mogła łatwo pojąć.
Więc nawet nie próbowałam.
Ale teraz się wsłuchałam i jestem oczarowana !!!
Zaczęłam od "Who'gonna ride your wild horses". I mnie powaliło.
To o mnie !
Tak po prostu !
Bo ten tekst jest o kobiecie (ja go tak rozumiem), która jeśli coś robi- to oddaje się temu bez reszty,
a jeśli ktoś ją zdobędzie- to jest cała Jego.
no i jeszcze parafrazując :
Jest niebezpieczna - bo sama nie wie czego chce...
Jest niebezpieczna - bo jest uczciwa,
Jest jak wypadek, który się jeszcze nie wydarzył.
A najlepsze jest dosłowne tłumaczenie samej końcówki :
"Kto jest w stanie cię ujarzmić
kto jest w stanie utopić się w twym morzu
Kto jest w stanie poczuć słony smak twych pocałunków
Kto jest w stanie zająć moje miejsce
Kto jest w stanie cię ujarzmić
Kto może zatamować twe serce"
Ale to jeszcze nic ! Jeszcze bardziej podoba mi się tekst kolejnego utworu z "Achtung baby" : "So cruel"
Jest prawdziwy,
ale jest niesamowity,
nie pokuszę się o tłumaczenie.
Obawiam się, że nie potrafię...
Żadne tłumaczenie tego tekstu go nie odda. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 09 Września 2004, 22:25 |
|
|
|
Gdybyś prześledził ten wątek, wiedziałbyś, że kwestia, którą poruszasz nie bardzo tu pasuje. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 23 Listopada 2004, 13:10 |
|
|
|
W poniedziałkowym Magazynie Gazety Wyborczej bardzo ładne przekłady piosenek rockowych i nie tylko. Z angielskiego na polski. A nawet na rosyjski. Polecam. A my się jakoś rozleniwiliśmy.
Obiecuję więc na dniach wziąć się za przekłady. Na pierwszy ogień pójda Doorsi. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 17 Grudnia 2004, 14:26 |
|
|
|
Przepraszam z góry ale nie umiem się oprzec i MUSZĘ to wkleić:
Tłumaczenie zrobione przez Translator.To program,który dostarcza mi uciechy every day.
ęęłęóLewis Caroll
to było brillig, i slithy toves
Zrobił ruch wirowy i gimble w wabe;
Cały mimsy był borogoves,
I mome prehistorycznych fortyfikacji outgrabe.
′Strzeż się Jabberwock, mojego syna!
Szczęki, które chwytają, pazury, które tamto łapią!
Strzeż się ptaka Jubjub , i uniknij
frumious Bandersnatch!'
On wziął jego vorpal miecz w robocie:
Długi czas manxome wróg, którego on poszukał-
Tak oparł on przez drzewo Tumtum ,
I stanął chwilę w myśli.
I jak w uffish myśli, którą on wytrzymał {stanął},
Jabberwock, z oczyma płomienia,
Przyszedł podmuchujące przez tulgey las {drewno},
I zabulgotał jak to przyszło!
Jeden, dwa! Jeden, dwa! I coś na wylot
vorpal ostrze poszło {znalazło się} prychanie udział {przekąskę}!
On wyruszył {opuścił} to całkowicie {martwo}, i z jego głową
On wrócił galumphing.
′I czy zabił Jabberwock?
Przyjdź do moich ramion, mój beamish chłopiec!
Och frabjous dniu! Calloh! Callay!'
On zarechotał w jego radości.
To był brillig, i slithy toves
Zrobił ruch wirowy i gimble w wabe;
Cały mimsy był borogoves,
I mome prehistorycznych fortyfikacji outgrabe. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 17 Grudnia 2004, 14:28 |
|
|
|
Auuuuu!!!!!!!
nawet nie umiem wybrać najśmieszniejszego zdania.
Cudowne. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 17 Grudnia 2004, 14:33 |
|
|
|
I Thank God He Sent You to Me
by Celina
I thank God he sent you to me,
For you and I were meant to be.
We have a bond too strong to break,
We have a love no one can take.
In you, I have found a love so true,
My heart is filled with love for you.
Every time I see you, my heart skips a beat,
You make my life whole, you make my life complete.
My love for you grows more with each passing day,
The thought of your gorgeous face takes my breath away:
Those brown eyes fill my soul with happiness,
Those luscious lips I love to kiss.
The day when I become your wife,
Will be the happiest day of my life.
Even thinking of that day makes me smile,
I can't wait 'till I walk down that aisle.
I dream of that day when we'll both say, "I do"
For always and forever... I will love you.
I tłumaczonko:
Dzięki Bogu On Wysłał Ciebie Mi
przez Celinę
Ja dzięki Bogu on wysłał ciebie mi,
Dla ciebie i byłem oznaczony {miany na myśli} by być.
Mamy obligację {więź} zbyt silną by łamać się,
Mamy miłość nikt nie może wziąć.
W tobie, znalazłem miłość tak prawdziwą,
Moje serce jest napełnione z miłość do ciebie.
Za każdym razem widzę ciebie, moje serce opuszcza uderzenie,
Robisz moje życie całym, zrobisz moje życie kompletnym.
Mój miłość do rośnie {uprawia} więcej z każdym przechodzącym dniem,
Myśl twojej wspaniałej twarzy zabiera mój oddech:
Te brązowe oczy napełniają moją duszę ze szczęściem,
Te słodkie wargi kocham pocałować się.
Dzień kiedy staję się twoją żoną,
Będzie najszczęśliwszy dzień mojego życia.
Nawet myślące z tamtego dnia robi mnie uśmiechnij się,
Nie mogę czekać ′aż zejdę tamtą nawę boczną.
Śnię z tamtego dnia kiedy oboje powiemy, "Robię"
Dla zawsze i na zawsze... Będę kochać ciebie.
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 09 Maj 2005, 21:00 |
|
|
|
Moj pierwszy post na tym forum :) Pozwolicie, ze wyciagne watek sprzed kilku miesiecy? I dorzuce przeklad z jeszcze jednego slowianskiego jezyka - tym razem serbski:
Bijelo dugme, SANjAO SAM NOĆAS DA TE NEMAM (Dziś w nocy śniłem że cię nie mam)
Sanjao sam nocas da te nemam
Da lezim budan na postelji od snijega
I tiho,tiho
Neka druga zena
Moje ime doziva kroz noc
Ruzan san
Vidio sam u snu ljiljan bijeli
Crne konje i svatove bez pjesme
I tiho bez glasa
Odlaze nekud
Neki dragi ljudi
Gdje, a gdje
Ruzan san
Hej Noci stani
Zora nek svane
(neka zora svane)
Dzis w nocy snilem ze cie nie mam
Ze lezę nie spiac na poscieli ze sniegu
I cicho, cicho
Jakas druga kobieta
Moje imie przyzywa przez noc
Zly sen
Widzialem we snie biala lilię
Czarne konie i weselnikow bez piesni
I cicho, bez glosu
Odchodza dokads
Jacys drodzy ludzie
Gdzie, o gdzie
Zly sen
Hej Nocy ustan
Niech zaswita
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 09 Maj 2005, 21:19 |
|
|
|
To jeszcze raz Bijelo dugme
Bijelo dugme, ZA ESMU (Dla Esmy)
Ne racunaj na me, ne racunaj na mene
Danas je kisilo i sutra ce, kaze radio
Lose vrijeme za nas rajske ptice
Malo slatkog secera za vene
Gadno stoje stvari moje luce
Ne racunaj na mene, ne racunaj na mene
Esma i ja, dva oznojena andjela
Osamdesetcetvrta se vuce
O, moj Boze, kakvo grozno vrijeme
Gadno stoje stvari moje luce
Ne racunaj na mene, ne racunaj na mene
Ipak, lijepo je bilo te godine
Kise su stale zbog nje
Lale su cvale zbog nje
Ruze mirisale zbog nje, zbog Esme
Danas je kisilo i sutra se, kaze radio
Osamdesetcetvrta se vuce
O, moj Boze, kakvo grozno vrijeme
Gadno stoje stvari moje luce
Ne racunaj na mene, ne racunaj na mene
Ipak, lijepo je bilo te godine
Kise su stale zbog nje
Lale su cvale zbog nje
Ruze mirisale zbog nje, zbog Esme
Zbog nje, Esme, zbog nje, Esme
Zbog nje, Esme, zbog nje, Esme
Nie licz na mnie, nie licz na mnie
Dzisiaj padało, jutro też będzie, mówi radio
Zła pogoda dla nas rajskich ptaków
Trochę słodkiego cukru dla żył
Źle sprawy stoją, mój promyczku
Nie licz na mnie, nie licz na mnie
Esma i ja, dwa spocone anioły
Osiemdziesiąty czwarty się wlecze
O, mój Boże, jaki straszny czas
Źle stoją sprawy, mój promyczku
Nie licz na mnie, nie licz na mnie
Jednak, pięknie było tego roku
Deszcze dzięki niej ustały
Tulipany dzięki niej kwitły
Róże pachniały dzięki niej, dzięki Esmie
Dzisiaj padało, jutro też będzie, mówi radio
Osiemdziesiąty czwarty się wlecze
O, mój Boże, jaki straszny czas
Źle stoją sprawy, mój promyczku
Nie licz na mnie, nie licz na mnie
Jednak, pięknie było tego roku
Deszcze dzięki niej ustały
Tulipany dzięki niej kwitły
Róże pachniały dzięki niej, dzięki Esmie
dzięki niej, Esmie,dzięki niej, Esmie
dzięki niej, Esmie,dzięki niej, Esmie
Pozdrawiam :) |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 21 Maj 2005, 08:03 |
|
|
|
Szczerze mówiąc, w całym tekście najbardziej urzekły mnie "dwa spocone anioły". |
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|