Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Literatura -> Fantasy-szerokie pojęcie.
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Fantasy-szerokie pojęcie.
PostWysłano: Wtorek, 12 Lipca 2005, 15:49 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
oozz
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #239
Posty: 219


[ Osobista Galeria ]




W dziale Miecze i Magia, opowieści fantasy heroicznej, pewnej książki z opowiadaniami (Czarnoksiężnicy z dziwacznego grodu,Humorystyczne opowieści fantastyczne,pod redakcją Petera Haininga), znalazłem takie oto opowiadanie:

Fredric Brown, Pierścień Hansa Carvela
Dawno, dawno temu żył we Francji zamożny lecz podstarzały jubiler, nazwiskiem Hans Carvel. Prócz tego, iż miłował wiedzę i odebrał staranne wykształcenie, był także sympatycznym człowiekiem. A także mężczyzną, który lubił kobiety, i chociaż nie żył w celibacie ani niczego mu nie brakowało, pozostał kawalerem aż do wieku...hm, nazwijmy go sąsiadującym z sześćdziesiątką, nie wspominając o tym, jak blisko i z której strony z nią sąsiadował.
W takich to latach będąc, zakochał się w córce bailifa - młodej oraz pięknej dziewczynie, żywej i pełnej werwy; godnej, by ją postawić przed królem.
Wkrótce też ożenił się z nią.
W ciągu sześciu tygodni szczęśliwego skądinąd małżeństwa, Hans Carvel zaczął podejrzewać, że jego młoda żona, nadal przez niego gorąco kochana, jest może troszkę nazbyt żywa i nieco zbyt pełna werwy. To, co mógł jej ofiarować – mogło nie wystarczyć, aby ją zadowolić. Mogło nie wystarczać, powiedziałem? Nie wystarczało. Zacząwszy ją podejrzewać, naturalną koleją rzeczy nabrał następnie pewności, że uzupełnia ona swoje życie miłosne kilkoma – a może nawet wieloma – innymi i młodszymi od niego mężczyznami.
Dręczyło go to nieustannie. W rzeczy samej doprowadziło go do takiego stanu, że miewał koszmary. Pewnej nocy w jednym ze snów rozmawiał z diabłem, wyjaśniając mu swój problem i oferując tradycyjną zapłatę za coś – za cokolwiek – co zapewniłoby mu wierność żony.
Diabeł przystał ochoczo na ten układ, mówiąc Hansowi: „Dam ci magiczny pierścień. Znajdziesz go, kiedy się obudzisz. Gdy będziesz go nosił, twoja żona nie zdradzi cię bez twej wiedzy czy przyzwolenia”.
Diabeł zniknął, a Hans Carvel się obudził.
Stwierdził, iż rzeczywiście ma na palcu jakiś pierścień – a więc to, co powiedział mu diabeł, było prawdą.
Jego młoda żona też się obudziła, poruszyła się i powiedziała do niego:
-Hans, kochanie, nie palcem. Nie to się tam wkłada.


Czyż nie szerokie jest pojęcie fantasy? biggrin.gif
  
Fantasy-szerokie pojęcie.
Forum dyskusyjne -> Umysł i ciało -> Literatura

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
rozwód kraków dobry adwokatciechocinek hotel spa
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010