Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua -> U2 książkowo Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5 ... 14, 15, 16
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
Re: <clint> U2 książkowo
PostWysłano: Niedziela, 07 Sierpnia 2005, 23:36 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Bogusz
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #2249
Posty: 223


[ Osobista Galeria ]




powinien rzucic polityke w cholere, bo rożni frajerzy w z Miedzynarodowego Funduszu Walutowego robia sobie tylko z nim fotki i tyle z tego maja potrzebujacy ...

Jest taka reklama, ktora czesem spotykam w necie..hasła leca mnie wiecej tak:
" Stop the pollution. No more war. No more poverty. Help the homeless. .... Saving the world isn't easy is it? Helping to save one life is. One pint of blood can save up to three persons' lives. Give blood."

To jest konkretne działanie. A Bono jest marionetką i maskotką na spotkaniach drugoligowych polityków. Zresztą , zapraszają go tylko na te, gdzie niepodejmuje się żadnych znaczących decyzji..
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Poniedziałek, 08 Sierpnia 2005, 00:33 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
wild
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4367
Posty: 143


[ Osobista Galeria ]




Bogusz :
powinien rzucic polityke w cholere, bo rożni frajerzy w z Miedzynarodowego Funduszu Walutowego robia sobie tylko z nim fotki i tyle z tego maja potrzebujacy ...

Jest taka reklama, ktora czesem spotykam w necie..hasła leca mnie wiecej tak:
" Stop the pollution. No more war. No more poverty. Help the homeless. .... Saving the world isn't easy is it? Helping to save one life is. One pint of blood can save up to three persons' lives. Give blood."

To jest konkretne działanie. A Bono jest marionetką i maskotką na spotkaniach drugoligowych polityków. Zresztą , zapraszają go tylko na te, gdzie niepodejmuje się żadnych znaczących decyzji..


W pewnym sensie masz troche racji.
Choć czasami zastanawiam sie kto jest z nich cwańszy, czy Bono czy cała ta reszta!! Bo nie wydaje mi się aby dawał robić z siebie marionetkę.
Uważam że jest na to zbyt cwany.
Bono pewnie zdaje sobie sprawę, że te deklaracje poltyków są **** warte. A jego prawdziwym celem jest zwrócenie uwagi zwykłych ludzi na problemy Afryki i "zmuszenie" ich do pomocy choćby w minimalnym stopniu.
No a że robi to (zresztą nie tylko on) poprzez pokazywanie się gdzie się da i z kim się da?? Może taki jest jego cel, aby temat Afryki nie stał się tylko 5 min. tematem wiadomości.
Jednak nie mi to oceniać!!
Takie jest moje skromne zdanie :)
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Poniedziałek, 08 Sierpnia 2005, 08:18 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Atomic_Mario
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1798
Posty: 2826


[ Osobista Galeria ]




Trochę odeszliśmy od głównego tamatu. Mam jednak nadzieję, że Little_Wild_Girl nas oszczędzi (swoją drogą eusa_clap.gif eusa_clap.gif eusa_clap.gif eusa_clap.gif dla Niej za wprowadzeenie porządku na forum, wspaniała robota i wielkie uznanie).

Trochę jest mi szkoda Bono - co gość by nie zrobił i tak spotka się z krytyką. Tymczasem w szerość jego działań politycznych nie powinniśmy wątpić, przecież w sprawy Afryki jest już zaangażowany od wielu lat. Robił to również wtedy, gdy temat Afryki był tamatem tabu i nie miał okazji spotykać się z największymi politykami tego świata.

Już słyszę te głosy, gdyby Bono ograniczył się wyłącznie do tworzenie muzyki. Napewno spotakałby się z zarzutami, że skupia się wyłącznie na robieniu kasy a problemy świata ma gdzieś głęboko w ...

Napewno takie działanie Bono jest trudne do pogodzenia z jego punkowo- rockowym pochodzeniem. Skończyły się jednak czasy, gdy walka o słuszne cele polegać może na bezpośredniej walce z użyciem broni. Bono przeciwstawiał się zawsze złu przez muzykę. To ona wyniosła go na szczyt. Będąc na nim sam musiał uporac się z dylematem co zrobić z wypracowaną pozycją. Sama muzyka czasami nie wystarcza.

Trudno mi jest naprawdę zrozumieć zarzuty podważające szczerość działań Bono. Że niby robi to dla kasy? Naprawdę bardziej opłacałoby mu się tłuc jedną płytę za drugą i nieustannie koncertować po świecie.

Czy muzyka U2 cierpi ze względu na zaangażowanie polityczne Bono. Moim skromnym zdaniem nie. Właśnie dzięki takiej postawie Bono muzyka U2 jest dla mnie szczera. Gdy śpiewają o miłości i pokoju to wiem, że to nie jest "puste śpiewanie" gwiazd oderwanych od otaczających ich rzeczywistości. Pewnie Bono mógłby się skupić na muzycę, ale o czym wtedy by śpiewał? no chyba, że chcielibyście słuchać wyłącznie miłosnych songów do Ali.

A na koniec - Bono jest dla mnie fenomenalną postacią ze względu na to, że zawsze otaczały go kontrowersję a jego zachowanie można było odczytywać na wiele sposobów. Nie wiem jak można tak krytycznie podchodząc do Bono nie odwrócić się od zespolu. Przecież idąc tym sposobem myślenia to, nieszukając daleko, Zoo Tv i Pop Mart mogą się wydawać wyłącznie komercyjnymi machinami nakierowanymi na wyciśnięcie kasy z ludzi.
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Poniedziałek, 08 Sierpnia 2005, 13:42 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
velvetova
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3701
Posty: 427


[ Osobista Galeria ]




ktos wyzej napisal ze Bono robi to dla reklamy ale juz nie pamietam dokladnie kto...hmm ok jego sprawa czy robi to dla reklamy czy w slusznej sprawie...np gdyby nie Bono nie zdalabym sobie sprawy z tego jaki wielki problem ma Afryka ile ludzi umiera tam z powodu glodu i roznych chorob...gdyby nie to ze gada o tej swojej pracy charytatywnej w praktycznie kazdym wywiadzie to bym sie sama nie zainteresowala tym problemem...tylko jedno mnie dziwi...dlaczego ludzie pisza ksiazki o Bono ze jest marionetka itp...ze nikt nie napisze takiego artykulu o np Angelinie Jolie ktora pokazuje sie ze swoimi dzieciakami na kazdym kroku i szczyci sie ze zaadoptowala dzieciaka z Afryki przeciez ona tez bierze miliony za swoje role wystepy...albo Brad Pitt..tez milioner itp...i tylko o Bono mowia ze robi to dla reklamy..a reszta gwiazd?? myslicie ze nie? ze tez to robia w slusznej sprawie??
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Poniedziałek, 08 Sierpnia 2005, 16:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kmnd_rybnik
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3603
Posty: 1750


[ Osobista Galeria ]




velvetova :
ktos wyzej napisal ze Bono robi to dla reklamy ale juz nie pamietam dokladnie kto...hmm ok jego sprawa czy robi to dla reklamy czy w slusznej sprawie...np gdyby nie Bono nie zdalabym sobie sprawy z tego jaki wielki problem ma Afryka ile ludzi umiera tam z powodu glodu i roznych chorob...gdyby nie to ze gada o tej swojej pracy charytatywnej w praktycznie kazdym wywiadzie to bym sie sama nie zainteresowala tym problemem...tylko jedno mnie dziwi...dlaczego ludzie pisza ksiazki o Bono ze jest marionetka itp...ze nikt nie napisze takiego artykulu o np Angelinie Jolie ktora pokazuje sie ze swoimi dzieciakami na kazdym kroku i szczyci sie ze zaadoptowala dzieciaka z Afryki przeciez ona tez bierze miliony za swoje role wystepy...albo Brad Pitt..tez milioner itp...i tylko o Bono mowia ze robi to dla reklamy..a reszta gwiazd?? myslicie ze nie? ze tez to robia w slusznej sprawie??



eusa_clap.gif
angelina pojawia sie srednio raz w tygodniu w jakims pismie, z wymięta koszulką i wielkim uśmiechem, razem z tym małym na ramieniu doubt.gif
poza tym angie tez jest jakims tam ambasadorem w ONZ... dlaczego akurat Bono?
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Poniedziałek, 08 Sierpnia 2005, 20:26 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
clint
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4671
Posty: 12


[ Osobista Galeria ]




Atomic_Mario :

Już słyszę te głosy, gdyby Bono ograniczył się wyłącznie do tworzenie muzyki. Napewno spotakałby się z zarzutami, że skupia się wyłącznie na robieniu kasy a problemy świata ma gdzieś głęboko w ...

Czy muzyka U2 cierpi ze względu na zaangażowanie polityczne Bono. Moim skromnym zdaniem nie. Właśnie dzięki takiej postawie Bono muzyka U2 jest dla mnie szczera. Gdy śpiewają o miłości i pokoju to wiem, że to nie jest "puste śpiewanie" gwiazd oderwanych od otaczających ich rzeczywistości. Pewnie Bono mógłby się skupić na muzycę, ale o czym wtedy by śpiewał? no chyba, że chcielibyście słuchać wyłącznie miłosnych songów do Ali.


tak, dzieki zaangazowuni ich muzyka staje sie wiarygodna. ale czy nie cierpi? jak Bono bedzie sie spotykal z zespolem 1 w tygodniu zeby odwalic jakas piosenke... pozatym wszystko powinno miec jakies granice. na pierwszym miejscu zawsze powinna stac muzyka potem dlugo dlugo nic i dopiero polityka.

jak to o czym by spiewal? a to tylko o wojnie spiewal? czyzbys watpil w jego zdolnosci tworcze? wink.gif
to troche dziwne jakbys spodziewal sie ze Bono nie umie spiewac o niczym innym :P
-
czemu Bono a nie Angelina? bo Bono inaczej sie odbiera. z wielkim szacunkiem, podziwem za to co zrobil w muzyce i za to jaka ma osobowosc, dla niektorych jest pewnie swogo rodzaju autorytetem. pozatym trzeba spojrzec na to jak on chce byc odbierany. on chce byc prawdziwy i szczery, i innego typu zachowan sie oczekuje od niego a innego od jakiejs gwiazdu np. Angeliny Jolie. dlatego tez ludzie bardziej patrza na rece Bono.
  
Re: <Bogusz> U2 książkowo
PostWysłano: Wtorek, 09 Sierpnia 2005, 02:59 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
donya
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #3616
Posty: 66


[ Osobista Galeria ]




dokładnie rzecz biorąc Jolie jest ambasadorem dobrej woli do spraw uchodźców i miło by było sprawdzić najpierw co dana osoba zrobiła dla sprawy którą się zajmuje zanim się po niej przejedzie biggrin.gif i wierzcie mi ona też jest atakowana że robi to dla reklamy człowiek istota ułomna kiedy brak mu odwagi by zrobić coś wartościowego ze swoim życiem znajdzie każdy sposób na to by zdyskredytować tych którzy potrafią pokonać swój strach przed pójściem pod prąd cool.gif ukłony
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Środa, 10 Sierpnia 2005, 08:00 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Atomic_Mario
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1798
Posty: 2826


[ Osobista Galeria ]




clint :
[..]

jak to o czym by spiewal? a to tylko o wojnie spiewal? czyzbys watpil w jego zdolnosci tworcze? wink.gif
to troche dziwne jakbys spodziewal sie ze Bono nie umie spiewac o niczym innym :P


Generalnie nie chodziło mi o temat wojny, ale o to co od zawsze jest obecne w tekstach Bono - miłość, nadzieja i wiara. Jak mógłby śpiewać o takich rzeczach nie robiąc wszystkiego co mógłby zrobić w walce z nierównością i złem na świecie???
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Czwartek, 11 Sierpnia 2005, 00:38 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
clint
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4671
Posty: 12


[ Osobista Galeria ]




Tak samo jak inni? tak tak wiem, ze Bono to nie 'wszyscyinni'. ale nie trzeba zbawiac swiata by byc godnym spiewac o milosci, nadzieji i wierze. [juz pomijam ze wg. mnei Bono walczy z tymi nierownosciami i zlem w nie wlasciwy sposob... no ale kim ja jestem zeby mowic Bono jak pomagac?]
niemoglby natomiast nakalniac ludzi do zainterosowani sie sprawami np. Afryki bo bylaby to hipokryzja...

wedlug tego wzrou my 'zwykli' ludzie nei mielibysmy prawa mowic o wierze i milosci, poniewaz nie robimy 'wszytkiego co mozemy' w walce ze zlem na swiecie.

nie chce aby calkowicie zaprzestal tej swojej dzialalnosci. niech porostu troche przystopuje, da spokoj z polityka i zostawi to na stare lata
wink.gif
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Czwartek, 11 Sierpnia 2005, 22:37 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
martatea
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4311
Posty: 1169


[ Osobista Galeria ]




na stronie

http://www.four5one.ie/shop/index.htm

można nabyć książkę 'Stealinh Hearts At A Travellin Show' dotyczącą oprawy graficznej okładek u2płyt, po nższej niż dotychczas cenie 25ojro miękka okładka (było chyba 38€) oraz 55 twarda (nie pamiętam ile było wink.gif ) = ok.8€ za wysyłkę

wygląda interesująco - czy ktoś to miał w rękach?
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 12 Sierpnia 2005, 20:07 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Danny888
Stały uczestnik vip
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3484
Posty: 651


[ Osobista Galeria ]




Witam!
Niedawno wpadlo mi tlumaczenie robocze ksiazki "Duchowa Podróż U2",ukazala sie w 2002 na swiecie,a tlumaczenie mam od kolegi ktory robil korekte dla wydawcy do polskiego wydania,ksiazka ukaze sie lada miesiac!
Ksiazka jest naprawde ciekawa,przytaczane sa m.in wypowiedzi Bono na temat religii,wiary itd,mozna poznac U2 od innej strony,bardzo cikawe doznanie,czytac jak panowie z U2 podchodza do kwestii wiary,prezentuja swe poglady,poprostu super!!!
wink.gif
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 12 Sierpnia 2005, 20:53 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kmnd_rybnik
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3603
Posty: 1750


[ Osobista Galeria ]




Danny888 :
Witam!
Niedawno wpadlo mi tlumaczenie robocze ksiazki "Duchowa Podróż U2",ukazala sie w 2002 na swiecie,a tlumaczenie mam od kolegi ktory robil korekte dla wydawcy do polskiego wydania,ksiazka ukaze sie lada miesiac!
Ksiazka jest naprawde ciekawa,przytaczane sa m.in wypowiedzi Bono na temat religii,wiary itd,mozna poznac U2 od innej strony,bardzo cikawe doznanie,czytac jak panowie z U2 podchodza do kwestii wiary,prezentuja swe poglady,poprostu super!!!
wink.gif


John Waters "Race of Angels. The Genesis of U2".
O to chodzi?
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 12 Sierpnia 2005, 21:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Danny888
Stały uczestnik vip
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3484
Posty: 651


[ Osobista Galeria ]




kmnd_rybnik :
[..]



John Waters "Race of Angels. The Genesis of U2".
O to chodzi?


Nie oto chodzi!
wink.gif
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Środa, 07 Września 2005, 23:41 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Agnieszka003
Stały uczestnik
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4330
Posty: 614


[ Osobista Galeria ]




Mam pytanie dla zorientowanych w temacie. Chciałam sobie kupić Propagande, szukam po księgarniach internetowych ( bo empik odpada w przedbiegach, za daleko i ceny parenaście procent wyższe) i znalazłam dwie ksiązki, niby tytuł ten sam.......
( 1."U2 Propaganda - 20 lat oficjalnego fanzinu"http://www.stereo.pl/nowa/src/usr/tytul.php?idt=190267
2. Propaganda + plakat http://www.inrock.com.pl/ksiazka.php?tryb=1&id_ksiazka=77) .....ale ilość stron się rózni...hmm dziwne eusa_eh.gif . A może to pomyłka któregoś ze sklepów (i komu tu wierzyć i u kogo zamówić?) W sumie chodzi mi o to czy w środku jest to samo.
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Czwartek, 08 Września 2005, 09:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kmnd_rybnik
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3603
Posty: 1750


[ Osobista Galeria ]




chciałam sie pochwalić ze ostatnio kupiłam "Encyklopedię U2" i jestem mile zaskoczona jej zawartością! z jednym tylko się nie zgadzam : we wstępie jest napisane, ze encyklopedia jest BOGATO ilustrowana - nie powiedziałabym tego ;)
ale liczy się treść! ksiązka super, polecam
p.s. nie doszukuję się w niej blędów, bo po co ;)
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 09 Września 2005, 15:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kmnd_rybnik
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3603
Posty: 1750


[ Osobista Galeria ]




zadanie z podręcznika do matematyki dla klasy trzeciej gimnazjum Gdańskiego Wydawnictwa Oswiatowego:

przeczytaj podane informacje. oblicz, na ktory koncert bilety byly najtansze, a na ktory najdrozsze:

WIELKIE KONCERTY W 1998 ROKU:
(zespół, miejsce koncertu, dochód ze sprzedazy biletow,liczba widzow)
- The Rolling Stones - Amsterdam, $11 094 308, 261 277
- Louis Miguel - Meksyk, 46 766 336, 159 878
- Billy Joel - Filadelfia, $ 4 312 294, 116 837
- U2 - Sao Paulo, $ 6 103 065, 154 056


to tak jako ciekawostka ;)
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 09 Września 2005, 19:46 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kanapka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3892
Posty: 461


[ Osobista Galeria ]




No takie zadania to ja bym mogła rozwiązywać wink.gif
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 09 Września 2005, 19:57 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
SHADOWu2
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4943
Posty: 1203


[ Osobista Galeria ]




Atomic_Mario :
Trochę odeszliśmy od głównego tamatu. Mam jednak nadzieję, że Little_Wild_Girl nas oszczędzi (swoją drogą eusa_clap.gif eusa_clap.gif eusa_clap.gif eusa_clap.gif dla Niej za wprowadzeenie porządku na forum, wspaniała robota i wielkie uznanie).

Trochę jest mi szkoda Bono - co gość by nie zrobił i tak spotka się z krytyką. Tymczasem w szerość jego działań politycznych nie powinniśmy wątpić, przecież w sprawy Afryki jest już zaangażowany od wielu lat. Robił to również wtedy, gdy temat Afryki był tamatem tabu i nie miał okazji spotykać się z największymi politykami tego świata.

Już słyszę te głosy, gdyby Bono ograniczył się wyłącznie do tworzenie muzyki. Napewno spotakałby się z zarzutami, że skupia się wyłącznie na robieniu kasy a problemy świata ma gdzieś głęboko w ...

Napewno takie działanie Bono jest trudne do pogodzenia z jego punkowo- rockowym pochodzeniem. Skończyły się jednak czasy, gdy walka o słuszne cele polegać może na bezpośredniej walce z użyciem broni. Bono przeciwstawiał się zawsze złu przez muzykę. To ona wyniosła go na szczyt. Będąc na nim sam musiał uporac się z dylematem co zrobić z wypracowaną pozycją. Sama muzyka czasami nie wystarcza.

Trudno mi jest naprawdę zrozumieć zarzuty podważające szczerość działań Bono. Że niby robi to dla kasy? Naprawdę bardziej opłacałoby mu się tłuc jedną płytę za drugą i nieustannie koncertować po świecie.

Czy muzyka U2 cierpi ze względu na zaangażowanie polityczne Bono. Moim skromnym zdaniem nie. Właśnie dzięki takiej postawie Bono muzyka U2 jest dla mnie szczera. Gdy śpiewają o miłości i pokoju to wiem, że to nie jest "puste śpiewanie" gwiazd oderwanych od otaczających ich rzeczywistości. Pewnie Bono mógłby się skupić na muzycę, ale o czym wtedy by śpiewał? no chyba, że chcielibyście słuchać wyłącznie miłosnych songów do Ali.

A na koniec - Bono jest dla mnie fenomenalną postacią ze względu na to, że zawsze otaczały go kontrowersję a jego zachowanie można było odczytywać na wiele sposobów. Nie wiem jak można tak krytycznie podchodząc do Bono nie odwrócić się od zespolu. Przecież idąc tym sposobem myślenia to, nieszukając daleko, Zoo Tv i Pop Mart mogą się wydawać wyłącznie komercyjnymi machinami nakierowanymi na wyciśnięcie kasy z ludzi.





Atomic_Mario zgadzam się z tą wypowiedzią w 10000% i jeszcze więcej!! No po prostu nie ma co tu dopisywać, bo by to było zbędne!! Szanuję cię za co tu napisałeś i na pewno w ten sposób myśli więcej osób ( między innymi ja). Dlatego nie przejmujmy się ludzmi, którzy mają w dupie to co robi Bono!!!!!!! Sorry za wyrażenie!!
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Piątek, 09 Września 2005, 20:50 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
NumB
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3497
Posty: 233


[ Osobista Galeria ]




kmnd_rybnik :
zadanie z podręcznika do matematyki dla klasy trzeciej gimnazjum Gdańskiego Wydawnictwa Oswiatowego:

przeczytaj podane informacje. oblicz, na ktory koncert bilety byly najtansze, a na ktory najdrozsze:

WIELKIE KONCERTY W 1998 ROKU:
(zespół, miejsce koncertu, dochód ze sprzedazy biletow,liczba widzow)
- The Rolling Stones - Amsterdam, $11 094 308, 261 277
- Louis Miguel - Meksyk, 46 766 336, 159 878
- Billy Joel - Filadelfia, $ 4 312 294, 116 837
- U2 - Sao Paulo, $ 6 103 065, 154 056


to tak jako ciekawostka ;)


Ooo, właśnie chciałem o tym napisać biggrin.gif
Jedyne fajne zadanie w tym podręczniku drunken_smilie.gif
  
Re: U2 książkowo
PostWysłano: Poniedziałek, 12 Września 2005, 12:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pablos
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3562
Posty: 333


[ Osobista Galeria ]




Nie wiem czy ta informacja juz się tutaj ukazała, ale będąc w sobotę w jednym z Empików zauważyłem nowy,ogromny, ciężki album o u2.
Album w całości przedstawia zdjęcia U2 (1980-2005) autorstwa A.Cobajna.
Album oprócz zdjęć posiada również trochę angielskiego tekstu.
Zdjęcia są dużego formatu, ale przekartkowując to wydawnictwo zauważyłem, że większość zdjęć już widziałem (wyjątek:Adam w "stroju Adama" biggrin.gif )
I jeszcze cena wydawnictwa (nie spadnijcie z krzesła):499 zł zly.gif
  
U2 książkowo
Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua

Strona 4 z 16  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
rozwód kraków dobry adwokatciechocinek hotel spa
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010