Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> Placebo -> WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie] Idź do strony 1, 2, 3, 4
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu

Najlepsza piosenka z płyty to...:
Pure Morning
12%
 12%  [2]
Brick Shithouse
0%
 0%  [0]
You Don't Care About Us
0%
 0%  [0]
Ask For Answers
0%
 0%  [0]
Without You I'm Nothing
18%
 18%  [3]
Allergic
6%
 6%  [1]
The Crawl
6%
 6%  [1]
Every You Every Me
18%
 18%  [3]
My Sweet Prince
18%
 18%  [3]
Summer's Gone
0%
 0%  [0]
Scared Of Girls
6%
 6%  [1]
Burger Queen
0%
 0%  [0]
Evil Dildo
12%
 12%  [2]
Wszystkich Głosów : 16

WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Piątek, 26 Sierpnia 2005, 19:46 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
evay
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3075
Posty: 3063


[ Osobista Galeria ]




Czekam na opinie ;)
  
Re: <evay> WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Piątek, 26 Sierpnia 2005, 20:11 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eehem...
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4839
Posty: 20


[ Osobista Galeria ]




szkoda że można oddać tylko jeden głos wink.gif ja oddałam go na my sweet prince bo mam do tej piosenki, jak to sie mówi sentyment hmm... gdybym mogła oddałabym też głosy na pure morning wyin burger queen itd. moim zdaniem każda piosenka na tej płycie jest wspaniała biggrin.gif
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Piątek, 26 Sierpnia 2005, 20:12 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




nie zebym sie czepiala... ale warto najpierw podac swoja opinie a nie tylko prosic o nia innych bo skoro nie masz ochoty podzielic sie swoim zdaniem to po co zakladac topik?
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Piątek, 26 Sierpnia 2005, 20:17 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
evay
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3075
Posty: 3063


[ Osobista Galeria ]




to ja :
nie zebym sie czepiala... ale warto najpierw podac swoja opinie a nie tylko prosic o nia innych bo skoro nie masz ochoty podzielic sie swoim zdaniem to po co zakladac topik?


alez kochana kto mowi ze nie wyraze swojej opini? Zakladam topic i dopiero potem sie wypowiadam. Proste nieskomplikowane.


Oddalam glos na "Every me every you" poniewaz to piekna piosenka. Jedna z moich ulubionych. I czuje do niej pewien sentyment bo to byla pierwsza piosenka Placebo jaka uslyszalam - ogladajac "Szkole Uwodzenia" z siastra :)
Lubie ta plyte, gdybym miala wiecej glosow... smile.gif
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Sobota, 27 Sierpnia 2005, 19:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




evil dildo ze wzgledow sentymentalno-muzycznych ale skupie sie na tych muzycznych, nie lubie sie wywnetrzniac :]
po pierwsze... utwor potraktowany luzno /zamiany instrumentow itd/, czuc ze to zabawa a nie produkcja, bezkompromisowy jak zaden pozniejszy /pod tym wzgledem jedynie haemoglobin jakos ratuje honor zespolu/
po drugie... 'typowa' to takie brzydkie slowo byloby na okreslenie tego utworu wiec ujme to inaczej, 'klasyczna' postrockowa konstrukcja przywodzaca mi na mysl 'my father my king' czy 'xmas steps', bardzo podobny zabieg z gradacja natezenia dzwiekow i ich intensywnosci z ta roznica, ze w 'ed' predko przechodzi to w jazgot, w obu poprzednich ma to miejsce duzo bardziej stopniowo. jednakze bardzo umiejetne operowanie cisza, momentami oddechu
po trzecie... w zwiazku z tym co przed chwileczka napisalam pojawia sie jedno 'ale' - /zreszta to samo co sie ponoc niegdys pojawilo przy okazji montazu pierwszej czesci 'ojca chrzestnego'/, dlaczego taki krotki? tak wiem, 8 minut to nie bagatela, lecz i tak wydaje sie taki troche... pobiezny. spokojnie moglby byc 2 razy dluzszy i co z tego, ze nie zmiescilby sie wtedy na albumie, czyz nie byloby pieknie gdyby zespol mial na koncie cos na ksztalt epki 'mfmk'? /1 utwor, 21 minut/ lekkie odejscie od schematu wydawania 2-3 wersji singli z 3 utworami kazda przeciez by nie zaszkodzila a byc moze wrecz przeciwnie. z ciekawostki mogloby sie zrobic cos powaznego. szkoda ze zespol porzucil te postrockowe fascynacje, podkreslajac kilkakrotnie ze uwazam ze po wyin poszli w niewlasciwym kierunku zawsze mysle 'cholera, czemu nie w tym...', moze mialabym wiekszy dylemat 2 lata temu i nie poswiecilabym torwaru dla proximy
i po czwarte :] polowicznie muzyczny polowicznie sentymentalny powod - sample glosowe tu uzyte sa z jednej strony reminiscencja czasow, gdy placebo wzbudzalo skrajne emocje a okreslenia 'nudny' czy 'wtorny' nie padaly nawet z ust antypatow, a z drugiej rok wczesniej zostaly uzyte w innym rownie interesujacym utworze pewnego bardzo intrygujacego tworcy :] kto nie wie o co chodzi to niech poszuka a przynajmniej niech choc troche pozaluje :]
  
Re: <to ja> WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 10:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
AshtrayGirl
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4804
Posty: 53


[ Osobista Galeria ]




Nie zaglosowalam na zaden utwor, bo nie umiem, nie da sie tak zwlaszcza ze ta plyta cala jest genialna.. Evil Dildo (genialne, a szczegolnie koncertówki), My Sweet prince, The Crawl, Burger.......... Wszystkie.......
Do 'to ja'
Dziewczyno czy Ty nie potrafisz nic napisac po prostu........ Te Twoje wypocone posty sa smiszne i cholernie nudne.... I wyobraz sobie ze Placebo ma tez innych fanow, Ochhhh i to na calym świecie i jak to przezyjesz ????

Nie wysilaj sie na dlugiego i przeintelektualizowanego posta bo i tak go nie przeczytam hahahahaahah
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 11:32 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eehem...
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4839
Posty: 20


[ Osobista Galeria ]




eusa_clap.gif
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 11:48 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
czikaa
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4846
Posty: 22


[ Osobista Galeria ]




Every you every me-bo była pierwszym kawałkiem jaki ściągnęłam z internetu,pochodzącym z WYIN i od razu mnie poruszyła, ale z chęcią zagłosowałabym jeszcze na without you I'm nothing i My sweet prince:) A tak na marginesie, WYIN to moja ulubiona płytka Placebo:)
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 13:20 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
evay
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3075
Posty: 3063


[ Osobista Galeria ]




AshtrayGirl :
Nie zaglosowalam na zaden utwor, bo nie umiem, nie da sie tak zwlaszcza ze ta plyta cala jest genialna.. Evil Dildo (genialne, a szczegolnie koncertówki), My Sweet prince, The Crawl, Burger.......... Wszystkie.......
Do 'to ja'
Dziewczyno czy Ty nie potrafisz nic napisac po prostu........ Te Twoje wypocone posty sa smiszne i cholernie nudne.... I wyobraz sobie ze Placebo ma tez innych fanow, Ochhhh i to na calym świecie i jak to przezyjesz ????

Nie wysilaj sie na dlugiego i przeintelektualizowanego posta bo i tak go nie przeczytam hahahahaahah


eusa_clap.gif eusa_clap.gif eusa_clap.gif



a co do Every me, every you to ma dla mnie sentymentalne znaczenie (tak jak Acrobat U2 :P) nie tylko dlatego ze zaczela sie od tego moja milosc do placebo.
WYIN to cudowna plyta gdy ja wlaczam slucham jej bez przerwy przez kilka dni i nigdy mi sie nie znudzi, o!
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 14:24 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




AshtrayGirl :
Do 'to ja'
Dziewczyno czy Ty nie potrafisz nic napisac po prostu........ Te Twoje wypocone posty sa smiszne i cholernie nudne.... I wyobraz sobie ze Placebo ma tez innych fanow, Ochhhh i to na calym świecie i jak to przezyjesz ????

Nie wysilaj sie na dlugiego i przeintelektualizowanego posta bo i tak go nie przeczytam hahahahaahah
rozumiem, ze nie zrozumialas o czym pisalam ale to juz nie jest moj problem :] a te pare zdan nie jest zadnym wysilkiem, dla ciebie by bylo? szczerze wspolczuje, naprawde. przeciez przynajmniej teoretycznie to powinna byc czysta przyjemnosc pisac o czyms, co wzbudza w tobie prawdziwe emocje, a nie skwitowac ze plyta jest genialna i ed jest genialne, czyzbys uwazala ze w odroznieniu od mojego 'dlugiego i przeintelektualizowanego posta' jest to interesujace? moglabys pojsc na jakiekolwiek forum jakiegokolwiek zespolu, nawet jakiegos ktorego nie znasz badz nie znosisz, dac tam ta sama tresc wymieniajac nazwe albumu i utworu na inne i o ile nie bywaja tam ludzie choc umiarkowanie kumaci to nikt sie nie kapnie ze nie masz zielonego pojecia o czym piszesz :] nie martw sie, tu tez marne szanse by ktos sie zorientowal

wiecie, jeszcze bylam sklonna zrozumiec wasze docinki po tym jak niezbyt pochlebnie wypowiedzialam sie o swg ale teraz po nie dosc ze pochlebnej to do tego szczerej notce tutaj i waszej na nia reakcji juz wiem po co kolejne forum :] zebyscie sie tu faneczki nowicjuszki zebraly w koleczku wzajemnej adoracji i zgrywaly ekspertki od tematu placebo :]

ps1: kto cierpi na powszechny w polsce problem z czytaniem ze zrozumieniem niech nawet nie czyta tych 'wypocin'
ps2: gratuluje eehem... i evay jakze blyskotliwych odpowiedzi, ile je pisalyscie? juz nie spytam ile nad nimi myslalyscie bo to chyba nie ma sensu :]
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 14:54 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eehem...
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4839
Posty: 20


[ Osobista Galeria ]




hehe a mojej skromnej osobie wydaje się że ktoś tu ma kompleksy na punkcie swojego intelektu i za wszelką cene stara sie udowodnić sobie i innym że zebrane tu toważystwo nie dorasta mu do pięt...
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 16:06 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
grusia
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1372
Posty: 3053


[ Osobista Galeria ]




to ja :
moglabys pojsc na jakiekolwiek forum jakiegokolwiek zespolu, nawet jakiegos ktorego nie znasz badz nie znosisz, dac tam ta sama tresc wymieniajac nazwe albumu i utworu na inne i o ile nie bywaja tam ludzie choc umiarkowanie kumaci to nikt sie nie kapnie ze nie masz zielonego pojecia o czym piszesz :] nie martw sie, tu tez marne szanse by ktos sie zorientowal


<zieeeew> A tak, tak, oczywiście...<zieeew><chrrr...>
Z tym swoim przekonywaniem, jak to górujesz swą "kumatością" nad wszystkimi jesteś niemiłosiernie nudna.

to ja :
wiecie, jeszcze bylam sklonna zrozumiec wasze docinki po tym jak niezbyt pochlebnie wypowiedzialam sie o swg ale teraz po nie dosc ze pochlebnej to do tego szczerej notce tutaj i waszej na nia reakcji juz wiem po co kolejne forum :] zebyscie sie tu faneczki nowicjuszki zebraly w koleczku wzajemnej adoracji i zgrywaly ekspertki od tematu placebo :]


Cierpisz na chroniczne odnoszenie się do ogółu, zamiast konkretnych osób. BTW: też się na ekspertkę zgrywasz i to bardzo przerysowaną ekspertkę.

to ja :
ps1: kto cierpi na powszechny w polsce problem z czytaniem ze zrozumieniem niech nawet nie czyta tych 'wypocin'


Trochę szacunku dla ojczyzny, co? Nie znasz wszystkich Polaków, ani nie prowadziłaś badań w całej Polsce, aby tak mówić. Czepiam się, ale ty się cholernie szarogęsisz z tym swoim światłym umysłem, a nawet nie wiesz, że nazwę kraju, w dodatku tego, w którym mieszkasz, pisze się z dużej litery.

to ja :
ps2: gratuluje eehem... i evay jakze blyskotliwych odpowiedzi, ile je pisalyscie? juz nie spytam ile nad nimi myslalyscie bo to chyba nie ma sensu :]


Co nie po twojemu, to be. Jak dzieciak. "Nie liczy się ilość, ale jakość". Ojej, znów frazes. Nie mówię, że posty akurat evay i eehem... są genialne czy co, ale zachowujesz się jak typowy [wg. Małego Księcia] dorosły. Jak nie pamiętasz, to powiem, że ciągle tylko "ile? ile? ile?" ci w głowie. To, ILE one to pisały, wydaje ci się naprawdę ważne. Ale co to ma do rzeczy? Taki pewien uzytkownik z Heha, niejaki Berger, pisze posty doprawdy bardzo szybko, a mimo to są udane. Dziwne, przecież on nie myśli nad nimi godzinę ani nie pisze ich następne dwie... Jak to się dzieje?? eusa_eh.gif shock.gif tongue.gif [Ciąg emotikonek, specjalnie dla ciebie - tak je przecież lubisz, no nie? Ojej - nie? Trudno, ja je lubię, a jak ja lubię, to wszyscy lubią cool.gif ]
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 17:06 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




eehem... :
hehe a mojej skromnej osobie wydaje się że ktoś tu ma kompleksy na punkcie swojego intelektu i za wszelką cene stara sie udowodnić sobie i innym że zebrane tu toważystwo nie dorasta mu do pięt...
musialyby byc ogromne by probowac leczyc je tu, toważyszko :]
a do grusi - znow sie ze mna meczysz i to na wlasne zyczenie? bo przeciez ponownie - nie pisalam do ciebie :] a tego problemu z czytaniem ze zrozumieniem nie wyssalam sobie z palca, to szeroko znany 'trend' podparty badaniami na ten temat, z bardzo smutnymi wynikami, jak nie slyszalas to poszukaj, poczytaj :] odnosnie polski czy Polski to nie rozprawka na lekcje polskiego, na forach pisze bez polskich znakow i wszystko z malej litery. duza litera to litera duzych rozmiarow, capsy to litery wielkie :] taki szczegol. no i oczywiscie liczy sie dla mnie jakosc, chyba mi nie powiesz ze tych pare buziek stanowi jakikolwiek przekaz o chociazby minimalnej wartosci. i jak widzisz sama dosc czesto uzywam emotikonow ale glupio by mi bylo gdyby stanowily one cala tresc moich wypowiedzi :]
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 17:27 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
grusia
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1372
Posty: 3053


[ Osobista Galeria ]




to ja :

a do grusi - znow sie ze mna meczysz i to na wlasne zyczenie? bo przeciez ponownie - nie pisalam do ciebie :]


I ponownie nic do ciebie nie dotarło. Nie chcę ci mówić per "słup" [bo w swym oczytaniu zapewne znasz takie powiedzonko o słupie], choć to bardzo adekwatne do sytuacji.
Piszesz na forum, moja droga. Tu każdy może odpisać ci na posta. Zacznij używać pm, jeśli nie chcesz, by się inni wtrącali.

to ja :
a tego problemu z czytaniem ze zrozumieniem nie wyssalam sobie z palca, to szeroko znany 'trend' podparty badaniami na ten temat, z bardzo smutnymi wynikami, jak nie slyszalas to poszukaj, poczytaj :]


Migasz się od konkretów, po raz kolejny.

to ja :
odnosnie polski czy Polski to nie rozprawka na lekcje polskiego, na forach pisze bez polskich znakow i wszystko z malej litery. duza litera to litera duzych rozmiarow, capsy to litery wielkie :]


To nie jest zasada "na forach pisze się tak a tak". Przede wszystkim na polskim forum pisze się po polsku i czytelnie [te niby zasady forumowej pisowni to twój kaprys najwyżej].
"Duże" i "wielkie" są zamienne.

to ja :
chyba mi nie powiesz ze tych pare buziek stanowi jakikolwiek przekaz o chociazby minimalnej wartosci. i jak widzisz sama dosc czesto uzywam emotikonow ale glupio by mi bylo gdyby stanowily one cala tresc moich wypowiedzi :]


Buźki mają rolę ukazywać nastrój posta. To jest ich rola, a twój system wartości mało mnie obchodzi.
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 18:51 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




fragment artykulu 'ksiazka reliktem przeszlosci?'

"W 1995 r. w Polsce oraz w siedmiu zachodnich krajach przeprowadzono badania dotyczące poziomu analfabetyzmu funkcjonalnego. Po podsumowaniu okazało się, że Polacy znaleźli się na samym końcu listy wśród tych krajów, jeśli chodzi o rozumienie czytanych tekstów, z którymi na co dzień każdy z nas się spotyka. Projektowi temu zarzucono brak obiektywizmu twierdząc, że teksty testowe były takie same dla wszystkich krajów i opisywały między innymi sytuacje, z którymi przeciętny Polak zwykle się nie spotyka.
Cztery lata później przeprowadzono kolejny sondaż, jednakże pomimo tego, iż tym razem wykorzystano m.in. fragmenty artykułów z polskich czasopism, czy też ulotek do polskich leków, potwierdził on tylko wcześniejsze wyniki. Polacy utrzymali się na szarym końcu listy krajów europejskich, jeśli chodzi o czytanie ze zrozumieniem. Biorąc pod uwagę wyniki tych badań, możnaby pomyśleć, że intensywność czytelnictwa w Polsce jest równie niska."

choc mysle, ze znalezienie artykulow o podobnej tresci nie wykraczaloby poza twoje umiejetnosci :] i na przyszlosc - jesli wyglaszam tego typu sady to zawsze staram sie by byly one czyms podparte. ten akurat nie zaczerpnelam z internetu /tylko zdaje sie z jakiegos publicystycznego programu tv sprzed kilku lat/ wiec nie bylam do konca przekonana czy znajde w nim to o czym mowilam no ale dobrze ze znalazlam bo przeciez ty wciaz uparcie nie wierzysz ze to co mowie to nie sa jakies dyrdymalki, ktore slina mi na jezyk przyniosla :]

odnosnie innego 'zarzutu' - nie napisalam 'na forach pisze sie' tylko 'na forach pisze' z podmiotem domyslnym 'ja' /jak juz wspomnialam nie uzywam rowniez polskich czcionek wiec skup sie :]/

i na koniec - mi naprawde w najmniejszym nawet stopniu nie przeszkadza twoje odpisywanie na moje posty, natomiast wczesniej odnioslam wrazenie ze ciebie juz to odpisywanie irytuje i juz wtedy ci poradzilam bys tego moze zaniechala, a teraz na dodatek wydajesz sie rowniez zmeczona czytaniem, nie zmuszaj sie, nie masz ochoty to nie czytaj, jak masz ochote to czytaj, odpisuj i cokolwiek tylko chcesz ale na boga, nie narzekaj ze sie nudzisz jesli ta czynnosc cie nie kreci :]
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 23:31 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Agnieszka003
Stały uczestnik
<tt>Stały uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4330
Posty: 614


[ Osobista Galeria ]




widzę, że na tym forum ktoś ma kompleks wyższości nad innymi bo myśli że czyta ze zrozumieniem, podpiera się badaniami itp. itd. ect. (z '95, dużo sie zmieniło od tego czasu).
A tak w ogóle to chciałam napisać, że zagłosowałam na piosenkę Pure Morning z czysto sentymentalnego względu oraz textu. W piosenkach przede wszystkim zwracam uwagę na text, i gówno mnie obchodzi jak utwór został potraktowany przez wykonawcę czy czuć w nim zabawe czy może produkcję (czysto komercyjną shock.gif ). Nie wydziwiam też, że mógłby być dłuższy lub krótszy. Został tak nagrany i w takim kształcie mi się podoba. Innaczej bym nie zagłosowała na niego. Kończę swoją nie przeintelektualizowaną wypowiedź gdyż nie mam natury stania wyżej niż mi się wydaję.

Pozdrawiam wszystkich forumowiczów ;)
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 02:06 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




powiem tylko tyle ze to artykul z kwietnia tego roku, widac autorka uznala ze to temat nadal aktualny. i wspominane sa badania z 1995 roku oraz te przeprowadzone 4 lata pozniej, skoro juz wytykasz drobiazgi to badz skrupulatna :] a cytat podalam tylko i wylacznie na prosbe grusi :] a co do wydziwiania - nie ma rzeczy idealnych, sa tylko bezkrytyczni ludzie. na szczescie naleze do tych co potrafia kochac za caloksztalt, lacznie z wadami a nie mimo ich
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 11:05 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
grusia
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1372
Posty: 3053


[ Osobista Galeria ]




Kochasz wady, bo możesz je wytykać? lol.gif wink.gif

Dziękuję za artykuł. Możnaby się zastanowić, gdzie go na tym forum zamieścić i rozpocząć ewentualną dyskusję na temat Polaczków nie rozumiejących, co czytają. Swoją drogą, ulotki leków to chyba nie najlepszy pomysł, jak tam jest co rusz nazwa jakiegoś aktywnego [bądź nie] składnika, którą nie sposób przeczytać na głos bez łamania sobie języka i raczej przeciętny konsument nie ma pojęcia, co to własciwie jest - nie każdy miał chęć pójść na farmaceutykę ani nie ma takiego hobby.
Należy też wziąć pod uwagę "stan" badanego. Mianowicie, czy był zmęczony, przepracowany, przed obiadem, czy też rześki i wypoczęty po solidnym śniadanku, zwarty i gotowy do działania smile.gif
No ale dość juz o tym, bo nie ja te badania przeprowadzałam.
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 12:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
to ja
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #4803
Posty: 119


[ Osobista Galeria ]




alez ulotki lekow sa akurat przykladem idealnym, tragedia sie przeciez nie stanie jak przecietny polak czytajac gazete nie zalapie o co chodzi w najnowszej aferze korupcyjnej, natomiast jesli nie bedzie potrafil sie polapac w dawkowaniu, przeciwskazaniach itd to moze stac sie nieszczescie, nie sadzisz? przeciez w tym 'eksperymencie' nie chodzi o to by odpytywac kowalskiego z wlasciwosci poszczegolnych zwiazkow chemicznych. a siegajac do szuflady po fiolke moze przeciez byc 'zmeczony, przepracowany, przed obiadem' a na dodatek bedzie sie zle czul bo inaczej po co by po nia siegal?
  
Re: WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
PostWysłano: Poniedziałek, 29 Sierpnia 2005, 14:10 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
grusia
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1372
Posty: 3053


[ Osobista Galeria ]




No fakt. Ale od tego jest aptekarz czy aptekarka, by się konultować, jak to się zaleca w każdej reklamie leków w TV wink.gif
  
WITHOUT YOU I'M NOTHING [opinie o płycie]
Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> Placebo

Strona 1 z 4  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010