Wysłano: Sobota, 20 Sierpnia 2005, 16:02 |
|
|
Atomic_Mario |
Nałogowy uczestnik |
|
|
Użytkownik #1798
|
|
Posty: 2826 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Around the sun to ostatnie jak dotąd dziecko R.E.M.
Jak dla mnie płytą tą zespół potwierdził swoją wysoką formę. Płyta bardzo refleksyjna a momentami nawet poetycka. Albumem tym zespół nie dokonał żadnej rewolucji w swoim brzmieniu. Tego jednak nie oczekiwałem od zespołu, który pozostaje wierny swojemu stylowi i charakterystycznemu brzmieniu.
Dla wielu ludzi wokal Stipe'a jest bardzo dołujący. Nie dla mnie. W melancholi przebijającej w większości ich utworów potrafię odnaleźć otymizm i iskierkę energii. Płyta doskonała na porę roku w której się ukazała. Utwory zawarte na płycie skłaniają do głębszej refleksji a aura panująca w okresie premiery płyty wprawiły mnie w bardzo nostalgiczny nastrój.
Płyta prezentuje się świetnie jako całość. Na wyróżnienie zasługują jednak kawałki leaving new york, electron blue, final straw, boy in the well, around the sun. Największe brawa należą się jednak chłopakom za the outsiders - kawałek najbardziej eksperymentalny jak na R.E.M. Gdy dowiedziałem się o gościnnym występie na płycie rapera byłem lekko zniechęcony. Partia Q-Tipa świetnie jednak komponuje się z muzyką zespołu i wokalem Michaela.
Dodatkową zaletą płyty było to, że osłodziła ona mi bardzo czas do premiery płyty U2 How To Distmantle An Atomic Bomb
|
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Środa, 31 Sierpnia 2005, 18:28 |
|
|
|
Atomic_Mario : |
Gdy dowiedziałem się o gościnnym występie na płycie rapera byłem lekko zniechęcony. Partia Q-Tipa świetnie jednak komponuje się z muzyką zespołu i wokalem Michaela.
|
w sumie już taki manewr wykonali w 1991 roku kiedy to rapper KRS-1 nawijał na SP Radio Song z LP Out of Time i tam (też? no niewiem bo nie znam nowej płyty) się komponowało zaskakująco porządnie |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Atomic_Mario> Around the sun |
|
|
Wysłano: Piątek, 16 Września 2005, 10:21 |
|
|
|
Dla mnie ostatnia płyta REM to jednoznaczene potwierdzenie ich wielkiego stylu. Nie dali sie zwariować, nie dogoniają Britney na listach przebojów tylko robią swoje - piszą piosenki, czasmi dobre, porywające, a czasmi (bez obrazy) beznadziejne.
Mylić się jest rzeczą ludzką jednak z całą pewnością mogę powiedzieć, że Around The Sun nie było pomyłką zespołu. To po prostu dobra płyta - nie rewelacyjna, ale dobra. Na pewno będę do niej wracać. |
|
|
|
|
przeprowadzki warszawa
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|