Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua -> How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu

Wybierz ulubiony utwór:
Vertigo
9%
 9%  [10]
Miracle Drug
10%
 10%  [11]
Sometimes You Can't Make It On Your Own
8%
 8%  [9]
Love And Peace Or Else
11%
 11%  [12]
City Of Blinding Lights
10%
 10%  [11]
All Because Of You
6%
 6%  [7]
A Man And A Woman
7%
 7%  [8]
Crumbs From Your Table
6%
 6%  [7]
One Step Closer
4%
 4%  [5]
Original Of The Species
13%
 13%  [14]
Yahweh
8%
 8%  [9]
Wszystkich Głosów : 103

How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 09:42 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Pablos
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3562
Posty: 333


[ Osobista Galeria ]




Słuchajcie! Dziś mija rok równo rok od wydania ostatniej Bombowej płyty. Pewnie wielu z nas tamtego dnia, po wielu miesiącach oczekiwania, pobiegło do sklepów.

Ja wiem, że topik dotyczący płyty How To Dismantle An Atomic Bomb już się ukazał (właśnie rok temu i jakieś 35 stron tego forum wstecz), ale wtedy relacje forumowiczów były bardzo na gorąco. Wtedy zresztą po napisaniu recenzji przez U2roopę już nikt nie ośmielił się dodać swojej, każdy tylko zachwycał się tą recenzją. Nawet chciano zrobić osobny temat : Recenzja o recenzji. biggrin.gif
Dziś po roku możemy do tej płyty nabrać odpowiedniego dystansu, uszeregować ją wśród innych płyt. Poza tym całe nasze śledzenie Vertigo Tour, koncert w Chorzowie czy wydane ostatnio DVD też może rzucać inne światło na ostatnią płytę. W ostatnim roku pojawiło się też wielu, wielu nowych forumowiczów (np.: ja) i Oni też na pewno chcieli by coś dodać.

Ja kupiłem płytę w Krakowie. Był wtedy ogromny szum w związku z jej wydaniem. Pojawiły się głosy, że to najlepsze dzieło U2 w całej historii! Zresztą śmigający w radiu Vertigo budził wielkie nadzieję. Poprzeczka zawieszona była więc wysoko. Wracając autobusem z zaśnieżonego Krakowa do Warszawy i włączając sobie nową, świeżutką płytę spodziewałem się wielkiej płyty. Nic z tego !!!! Po pierwszym przesłuchaniu byłem zrozpaczony. Tam nic mi się nie podobało. nic Nic NIC!!!! Rzuciłem płytę w kąt i wiem, ze przez jakiś miesiąc w ogóle do niej nie wracałem. Wokół trwało u2-towe szaleństwo, a ja słuchałem sobie starszych płyt.
Kolejne przesłuchanie, gdy poprzeczka była obniżona przeze mnie bardzo, bardzo nisko pozostawiła już nieco lepsze wrażenia, a każde kolejne przesłuchanie dawało mi nowe oczarowania. Dzisiaj mogę powiedzieć , że uwielbiam tą płytę. Jest cudowna. Ostatnio na przykład bardzo spodobała mi się piosenka Original Of The Spaces. Mam ciarki jak jej słucham!

Niesamowite w tej płycie jest:
- Całe Vertigo. Mimo tylu przesłuchań, ten utwór nie znudził mi się ani trochę!
- Miracle drug: za tą niesamowitą solóweczkę w końcówce, a właściwie to wejście z tą solówką - taka burza po ciszy
- Sometimes You Can't Make It On Your Own - niesamowita, śliczna piosenka. CUDO!!!!
- Love And Peace Or Else - kolejna piękna solówka. Znów burza po ciszy!
- City Of Blinding Lights - fajny, energetyczny utwór. Strasznie spodobał mi się jak zaczął być puszczany w radiu. Wtedy dostrzegłem ten niesamowity bas Adama. Bardzo prosty motyw, ale jego brzmienie tutaj jest cudowne!
- Original Of The Species - dopiero po projekcji DVD w Multikinie dostrzegłem całe piękno tego utworu. Od tego czasu jegna z moich ulubionych piosenek U2
- Yahweh - Mimo ogólnej niechęci do tego utworu, mi zawsze się podobała zarówno w wersji na albumie jak i wersji z koncertów.

Jedynie co na tej płycie jest poniżej pewnego , bardzo wysokiego poziomu to A Man And A Woman i All because of You (za banalna linia melodyczna zwrotki)

Głosowałem na Vertigo. Za to "Hello, Hello", które od ponad roku nieustannie dzwoni mi w uszach.


W rocznicę wydania tej płyty proponuję by wszyscy forumowicze dziś wieczorem przesłuchali tą płytę. Taki obowiązek, ale jaki przyjemny. Co wy na to ?




...................................................................... ........................
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 12:08 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
vacaloca
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4424
Posty: 13


[ Osobista Galeria ]




Fast Cars cool.gif
A z tych 'podstawowych' kawalkow to...nie wiem. Nie przepadam za ta plyta (szczegolnie drazni mnie All Because Of You) i nie mam ulubionego kawalka. Moze 'polyester white trash made in nowhere'? Tak, niech bedzie Yahweh...
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 12:21 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
smoqu
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #3826
Posty: 60


[ Osobista Galeria ]




zaglosowalem na COBL za wykonanie na koncertach, super partie basu i klawiszy i tą piękną gitarke edka...
zaraz po tym Orginal the Species...moze neico ckliwa i banalna balladka ale wykonanie w Conan Show jest świetne
Sometimes You Can't....bardzo bliska mi ballada...zwłaszcza ze w tym roku zmarł mój ojciec więc wiem co czuje Bono

a Vertigo mi sie zdecydowanie przejadło, raczej nie trawie
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 12:30 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
little_wild_girl
Nałogowy uczestnik vip
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #187
Posty: 2741


[ Osobista Galeria ]




COBL

Nawet na forum o Moby‘m mówią, że to jedyny do końca dopracowany kawałek z tej płyty. wink.gif
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 12:35 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Atomic_Mario
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #1798
Posty: 2826


[ Osobista Galeria ]




Pablos :
[color=#760000]Wtedy zresztą po napisaniu recenzji przez U2roopę już nikt nie ośmielił się dodać swojej, każdy tylko zachwycał się tą recenzją. Nawet chciano zrobić osobny temat : Recenzja o recenzji. biggrin.gif


W moim przypadku rzeczywiście tak było - U2roopa jest mistrzem posługiwania się słowem pisanym smile.gif

Na razie zdradzę tylko, że zagłosowałem na Miracle Drug - uzasadnienie i szersza opinia na temat całej plyty będzie troszkę później smile.gif

Little_Wild_Girl HTDAAB płytą nie dopracowaną shock.gif Wielu, w tym właśnie ja, czeka na płytę, która byłaby nie dopracowana w takim stopniu jak POP, pełna surowego brzmienia i wolna od niepotrzebnych upiększeń smile.gif
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 12:38 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
martatea
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4311
Posty: 1169


[ Osobista Galeria ]




Moje pierwsze spotkanie z całą płytą było dość utrudnione, byłam daleko od domu, nie było mnie stać na zakup, więc przesłuchiwałam w miejscowym „empiku”. Po Vertigo byłam lekko wstrząśnięta, stopniowo coraz bardziej pozytywnie, wydawało mi się, że ten album może mnie zaskoczyć, że będzie inny niż ATYCLB...nie do końca tak się stało. Po pierwszym przesłuchaniu płyty zapamiętałam ‘Sometimes..’ i pomyślałam, że będzie następnym singlem oraz ‘Aman And A Woman’ – oba przede wszystkim ze względu na teksty, które na długo utkwiły mi w pamięci. Ale ogólne wrażenie nie było najlepsze, wszystko wydało mi się zbyt podobne do siebie, ‘przeprodukowane’ – podobnie jak w przypadku ATYCLB...

Kiedy w końcu stałam się posiadaczką płyty ‘z pewną taką nieśmiałością’ przesłuchiwałam kolejne utwory i do niektórych nabrałam więcej sympatii – ‘Miracle Drug’(tekst, ale przede wszystkim – The Edge, The Edge, The Edge!), ‘Original Of The Spieces’ (chociaż dzięki smyczkowej wersji singlowej zyskała jeszcze w moich uszach),’Crumbs From Your Table’(to po obejrzeniu wersji z HQ zwłaszcza) oraz ‘Yahweh’ mimo, że ten właśnie utwór wydawał mi się ‘przeładowany’. ‘City Of Blinding Lights’ odkrłam mknąć przez polskie drogi do Chorzowa i zastanawiałam się, jak mogłam go wcześniej nie zauważyć. Jak się okazało po koncercie ‘Love And Peace Or Else’ wbiło mnie w ziemię, a ‘Yahweh’ pokazało swoje piękniejsze oblicze. Tak więc zostało ‘All Because Of You’ – tekst nawet mi się spodobał, ale całość jakoś nie leży, I ‘One Step Closer’ jakby słabsza mieszanka ‘Original...’, ‘Sometimes...’ i ‘Miracle...’, nie trafia do mnie za bardzo.

Ogólnie przekonałam się do Bomby, aczkolwiek nie jest ona dla mnie dziełem wybitnym...

Głos, jako zapewne jedna z nielicznych oddaję na ‘A Man And A Woman’, ponieważ niezmiennie ten utwór najbardziej na mnie działa, emocjonalnie, tekstowo i muzycznie cool.gif
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 13:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
evay
Nałogowy uczestnik
<tt>Nałogowy uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3075
Posty: 3063


[ Osobista Galeria ]




No ok... od tej plyty zaczal sie moj fanatyzm. Zobaczony teledysk VERTIGO w MTV (oj czesto lecial..) i ta moja mysl podczas "All of this..." o Adamie... "CO TO ZA GBUR?!" redface.gif lol.gif no ale juz wszystko sie zmienilo...

Vertigo - kocham za "HELLO HELLO", naprawde zywy kawalek przy ktorym nie moge sie powstrzymac od skakania w rytmie muzyki.
Miracle Drug - pamietam ze najpierw mialam odtwarzacz mp3 (dopiero w lutym kupilam plyte!) i kolega zgral mi cala plytke oprocz Miracle Drug. Ta piosenka kojarzy mi sie z moją przyjaciółką, Anią. Przechodziłam obok jej klasy i widziałam ze czegos slucha z zamknietymi oczami. okazalo sie ze to wlasnie Miracle Drug. A ja tego nigdy nie sluchalam! Dopiero po miesiacu poznalam ta piosenke i... zakochalam sie. Zawsze mysle podczas niej o moich przyjaciolach biggrin.gif

Sometimes You Can't Make It On Your Own - jeszcze wtedy gdy nie mialam tego Miracle to byla moja ukochana piosenka... Teraz prawie zawsze chce mi sie przy niej plakac - szczegolnie wzruszajace sa wersje koncertowe i ten bol wyczuwalny w glosie Bono. Pierwszy raz lzy naplynely mi do oczu gdy czytalam tlumaczenie Agrace...

Love And Peace Or Else - rewelacyjnie odgrywane na koncercie, swietne polaczenie: Love&Peace - Bloody Sunday - Bullet The Blue Sky... i swietny tekst, gra Edge'a. Piekna solowka, chociaz najlepsze solo z plyty zdecydowanie jest na Miracle Drug.

City Of Blinding Lights - kolejna piosenka o wielkim potencjale koncertowym.. Cudownie sie zaczyna, podbila serca ludzi, nawet nie fanow rocka... Swietny, melodyjny utwor i cudowne slowa.

All Because Of You - a ja bardzo lubie ta piosenke! Szczegolnie wersje radiowa z dopracowaną grą Edge'a...

A Man And A Woman - jedyna piosenka z plyty ktorej formalnie NIE LUBIĘ. Ale prawda jest taka ze gdy juz slucham tego kawalka to okazuje sie ze znam slowa tongue.gif

Crumbs From Your Table - i oto piosenka na ktora zaglosowalam! Bezkonkurencyjnie najlepsza piosenka z plyty. Slowa, muzyka - cos przepieknego!!!

One Step Closer - klimatyczny utwor. Niestety slucham tylko gdy mam...hmm...odpowiedni humor... eusa_eh.gif

Original Of The Species - PRZEPIĘKNA piosenka, śliczny tekst, gra Larry'ego, Edge'a i bas Adama. Co mozna o tym powiedziec?

Yahweh - kiedys nie lubilam tego kawalka, ale od kilku tygodni czesto go slucham. Szczegolnie lubie moment

Still waiting for the dawn, the sun is coming up
The sun is coming up on the ocean
This love is like a drop in the ocean
This love is like a drop in the ocean


a wersja koncertowa podoba mi sie duuuuzo mniej niz ta z plyty, ale... nie mozna miec wszystkiego wink.gif


to taka baaaardzo skrocona recenzja biggrin.gif


tak czy inaczej - dzisiaj poszaleję przy tej plycie eusa_clap.gif
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 13:15 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Ellen
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2235
Posty: 68


[ Osobista Galeria ]




Już od roku Love And Peace Or Else- za koncerty, za wersję albumową za wszystko! biggrin.gif
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 16:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Tyśka_
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4466
Posty: 346


[ Osobista Galeria ]




Moja ulubiona płyta (tuz obok POP)


Pamietam, ze sluchalam radio... przemienialam stacje, kiedy nagle szok... yyy to chyba glos Bono.... (chwila namyslu) TAK TO BONO, TO U2.... gdy skończyło się VERTIGO, "zastala cisza"... hmmm pomyslałam: pierwsza zasada sluchania U2: aby przekonać sie do piosenki trzeba jej kilka razy przesluchac smile.gif . Czatowalam przez caly dzien, non stop przy odbiorniku... za kazdym razem coraz bardziej porzekonywalam sie do tej piosenki... Tak samo bylo z A man and a woman....pierwszy raz uslyszalam na plycie, pomyslalam łomatko co to za "kaszana", jak U2 mogło cos takiego nagrac i wydac na plycie... !!! I w ogole co to za chorki??!! Edek spiewa jak młody wilczek!! lol.gif eusa_sick.gif eusa_eh.gif wink.gif o co chodzi, co to jest??!!


Płyta w całości jest superowa cool.gif cool.gif ... a U2 wciaz maja pomysly na muze :)


PS: Zagłosowałam na okruszki... crazy.gif crazy.gif tongue.gif tongue.gif coś piknego!


ahhh az sobie zapuszcze bombe...atomowa bombe!!! :D
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 16:32 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kmnd_rybnik
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3603
Posty: 1750


[ Osobista Galeria ]




Dla mnie ta płyta ma wymiar niemal mistyczny... kojarzy mi sie z najwspanialszymi momentami w moim zyciu... tak więc:

Vertigo - absolutny hicior! ostry,rockowy kawałek, swietny na zywo!!! ostatnie Vertigo z chorzowa bylo jednym z najlepiej zagranych - miod dla fana! te riffy! te słowa! eusa_clap.gif eusa_clap.gif

Miracle Drug - zdecydowany kontrast dla pierwszego utworu... dla mnie ma niemal mistyczny wymiar...

Sometimes... - mogę smiało powiedzieć - najlepszy nastrojowy utwór od czasu "One"... niesamowity tekst,równie niesamowite wykonananie, chociaż kawałek "can you heard me when I sing?" Bono mógł zaśpiewać niżej ;)

Love And Peace - ostro, rockowo... tak powinno byc!

City Of Blinding... - piękno tego utworu wyrażone jest w jego prostocie... sluchajac, mam cały czas wrazenie, ze za mało jest refernu: "Oh, you look so beautiful tonight...In the city..." nastrojowo, ale nie nudno...

All because... - jeden z najlepszych, naostrzejszych kawałków! super teskt, moj ul. fragment: "everything was ugly, but your beautiful face"... bardzo pozytywny!!!

Man And Woman - dla mnie lipa... jakos nie umiem sie przekonac do tej piosenki - dla mnie mogłaby nie istniec! zdecydowanie wolę "fast cars"

Crumbs From Your Table - jedna z najlepszych piosenek, szkoda ze upchnięta gdzieś po srodku... chwyta za serce jej prostota, delikatnosc... nie bez znaczenia jest swietny tekst!

One Step Closer - ot, taka sobie ballada... całkiem niezła, chociaż daleko jej do np. Okruszek

Original Of The Species - kolejny niesamowity utwór... brawurowe wykonanie, swietna melodia! jednym słowem - 5+

Yahweah - niesamowity tekst, niesamowite wykonanie... kolejny b. udany utwór


podsumowując:

Bomba na pewno nie jest płytą słabą, co więcej - jest jedną z płyt najbardziej udanych... dla mnie jest to powrót do czasów "Achtung"... no i zawsze kojarzyc mi sie bedzie z najpiekniejszym dniem w moim zyciu - 5 lipca...


głosu jeszcze nie oddałam... musze sie głęboko zastanowic...
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 16:49 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
velvetova
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3701
Posty: 427


[ Osobista Galeria ]




kupilam w tygodniu premiery i na samym poczatku zaszokowala mnie cena niecale 50zl shock.gif

co do samej plyty powiem szczerze milo jej sie slucha ale jak dla mnie nie jest ona najlepsza ani najgorsza(wg mnie nic nie przebije zooropy) sa na niej kawalki naprawde fajne jak Vertigo Love and Peace COBL OOTS...ja osobisice lubie piosenke Man and a Woman i nie wiem czemu sie jej wszyscy czepiaja wink.gif

mozna o HTAAB pisac poematy 10stronnicowe recenzje ale chyba wiekszosc przyzna ze jest to najbardziej sentymentalna plyta zespolu wink.gif jak dla mnie na bank!

ja zaglosowalam na Love and Peace or else...piosneki z poczatku nieznosilam ale dopieor w chorzowie poznalam jej prawdziwy urok i od tego dnia ja uwielbiam! kocham tez Vertigo! no ale wybralam LAPOE!
  
Re: <velvetova> How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 18:14 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
anchois
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3454
Posty: 440


[ Osobista Galeria ]




Moje odczucia co do HTDAAB są mieszne (zresztą, moja opinia o nim zmieniła się diametralnie po 5.07.05 r. cool.gif), z jednej strony to miła odmiana po ATYCBL, ale z drugiej- 'perełki' typu AM&AW i ABOY confused.gif . O obu piosenkach mogę powiedzieć, że naprawdę ich nie lubię, a słuchając albumu przeskakuję numerek 7 wink.gif . No i Vertigo. Z Vertigo to jest taka dziwna sprawa, że na płycie wg. mnie brzmi okropnie, a do tego ten kiepściutki teledysk. Ale za to na koncertach.. biggrin.gif

Natomiast reszta albumu jest wg mnie bardzo równa- od początku podobało mi się CoBL czy SYCMIOYO, ale głos oddaję na LAPOE. Dlaczego? Bo świetnie brzmi i na płycie i na koncertach i w ogóle smile.gif .
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 18:45 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
lucas007
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #841
Posty: 254


[ Osobista Galeria ]




tak to juz rok.....
muszę przyznać że HTDAAB to jeden z moich ulubionych, nie mający praktycznie słabych momentów album, którego odbiór zwłaszcza po koncertach trasy Vertigo Tour stał się jeszcze bardziej pozytywny i magiczny.
głosowałem na City OF Blinding Lights(awesome energetic, positive love song) a do moich faworytów zaliczyc należy 1/2 albumu a więc Vertigo, Miracle Drug, Fast Cars(dlaczego nie było w podstawowym wydaniu?!?) Original Of the Species, Sometimes itd
Co jeszcze bardzo przemawia za tym albumem, wszytkie wersjie koncertowe utworów z tej płyty brzmią niesamowicie (z Love and Peace, Yahweh i Vertigo na czele)
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 19:22 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
eveglider
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #5192
Posty: 493


[ Osobista Galeria ]




Głos na "Love and peace or else" cool.gif
Płyta kojarzy mi się z... zimą biggrin.gif może dlatego, że mniej więcej rok temu po jej nabyciu, non stop jej słuchałam w drodze gdziekolwiek i już padał śnieg
Łączę się z wami i już sobie ją właśnie słucham
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 19:56 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
kanapka
Uczestnik
<tt>Uczestnik</tt>
 
Użytkownik #3892
Posty: 461


[ Osobista Galeria ]




Mój głos poszedł na "Miracle Drug". Niezmiennie jest to mój ulubiony utwór. Przekonałam się do niego po pierwszym przesłuchaniu wink.gif Na drugim miejsu umieściłabym SYCMIOYO, potem Vertigo a co do reszty płyty to mimo że mam ją już rok, ciagle się jej uczę wink.gif lol.gif
  
Re: <Pablos> How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 20:05 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
SHADOWu2
Pro uczestnik
<tt>Pro uczestnik</tt>
 
Użytkownik #4943
Posty: 1203


[ Osobista Galeria ]




Mimo, że baaardzo lubię Vertigo czy Original Of The SpecieS zagłosowałam na SYCMIOYO. Dlaczego?? Ponieważ ta piosenka jest cudowna!! I równie cudowne jest to dla kogo jest ona napisana, wyrażone w niej uczucia i te "Can-you-hear-me-whan-i-siiiiiiiiiiiiiing?"itd. Ta piosenka daje dużo do myślenia i naprawdę myślę, że warto do niej wracać każdego dnia!!

Pożostałe piosenki też są cudowne, ale nie przepadam za... w sumie to wszystkie są inne i każda mi się podoba biggrin.gif
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 21:02 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
Stalówka
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #3507
Posty: 88


[ Osobista Galeria ]




Zaglosowalem na Miracle Drug,wg mnie to bardzo dobra piosenka i bardzo dobrze brzmi na koncertach,poza tym lubie wszystkie pozostale kawalki.Uwazam ze mimo krytyki to dobra plyta,mi sie podoba(zreszta mi sie wszystkie U2 podobaja:P)choc na pewno nie nalezy do najlepszych.Poza tym wspaniala trasa i koncert w Chorzowie.
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 21:52 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
PINK
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #2405
Posty: 165


[ Osobista Galeria ]




Najgorsza płyta w dorobku U2. Głos na Vertigo - tak powinno grać u2.
  
Re: How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Wtorek, 22 Listopada 2005, 23:34 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
sitka
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #4935
Posty: 52


[ Osobista Galeria ]




Opinia o płycie jest kwestią gustu-mnie początkowo zwaliła z nóg negatywnie, acz teraz już się zżyliśmy wink.gif na tyle, że problemem jest wybranie zdecydowanego i tylko jednego faworyta-na pewno SYCMIOYO, Yahweh, Miracle Drug i City of blinding lights,Vertigo. A dlaczego ? To już więcej pisania, a tu niestety modem straszy rachunkiem sad.gif
Jest na niej różnie-ale każdy może znaleźć coś, co trafi mu do muzycznej części serca cool.gif
  
Re: <sitka> How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
PostWysłano: Środa, 23 Listopada 2005, 12:43 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
lightmyway
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #1694
Posty: 203


[ Osobista Galeria ]




Hmmm, jeden utwór - trudny wybór confused.gif . Jednak trochę przekornie zagłosowałem na A Man and a Woman. Wydaje mi się, że ten utwór jest trochę niedoceniany, a dla mnie stanowi doskonałą symbiozę punkowych rytmów połączonych z Marvinem Gayem i podlanych U2owym sosem. Dobry przykład jak czerpiąc z niewątpliwej klasyki można stworzyć coś świezego i inspirującego. No i ta linia melodyczna i pulsujący bas Adama....

Generalnie płytę stawiam nieco wyżej niż poprzednie dokonanie chłopaków (ATYCLB), wydaje się być bardziej przemyślana i spójna. Sporo naprawdę dobrych utworów, może z wyjątkiem ABOY, który działa mi na nerwy. Trochę jednak żałuję, że nie ma na tym krążku więcej numerów w stylu Vertigo - i nie chodzi mi tylko o tą żywiołowość czy dynamikę, ale o pewien "świeży powiew" jaki czuć z tej piosenki.
Pomimo generalnie pozytywnej oceny "Bomby" i faktu, że często gości ona w moim odtwarzaczu, myślę że w pewnym stopniu ciąży na niej ten sam grzech co na poprzednim wydawnictwie - jest zbyt dopracowana, zbyt wypieszczona i zbyt wygładzona. Może to zarzut dość dziwnie brzmiący, ale ta płyta jest dla mnie trochę ZA ŁADNA. Dlatego z niepokojem śledziłem doniesienia o planach "poprawienia" POP-u, bo jestem przekonany, że nic z tego dobrego by nie było. No, ale to już zupełnie inny temat.... wink.gif
  
How To Dismantle An Atomic Bomb - opinie o płycie
Forum dyskusyjne -> Obraz i dźwięk -> U2 - The Joshua

Strona 1 z 5  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
przeprowadzki warszawa
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010