|
| Re: <Radek 1111111> Czy ona mnie kocha ? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 02 Maj 2005, 20:08 |
|
|
|
walcz tak dlug ojak dugo ci staje!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Radek 1111111> Czy ona mnie kocha ? |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 02 Maj 2005, 22:18 |
|
|
|
Nie mogę mówić za wszystkich.
Ale jeśli naprawdę tego chcesz, powiem Ci co ja myślę...
Myślę, że powinieneść pójść na długi spacer i poszukać sklepu żelaznego.
W wyżej wzmiankowanym sklepie nabądź drogą kupna solidny ślusarki młotek.
A następnie z pomocą rzeczonego młotka pierdolnij się w czoło.
Dobranoc. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 02 Maj 2005, 23:40 |
|
|
|
Wujek Zed : |
Nie mogę mówić za wszystkich.
Ale jeśli naprawdę tego chcesz, powiem Ci co ja myślę...
Myślę, że powinieneść pójść na długi spacer i poszukać sklepu żelaznego.
W wyżej wzmiankowanym sklepie nabądź drogą kupna solidny ślusarki młotek.
A następnie z pomocą rzeczonego młotka pierdolnij się w czoło.
Dobranoc. |
Dzieki Za Rade !!
Ale Stało Sie Chyba najgorsze:Oddała Mi Moje rzeczy Które Były u Nej w Domu Wiec Chyba musze Sie Wyniesc z Jej Zycia! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 03 Maj 2005, 01:59 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Może po prostu chce, byś w końcu wyprał swe prześmierdłe gatki, przez które w ciągu sekundy potrafi odwrócić się do Ciebie plecami? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 03 Maj 2005, 08:43 |
|
|
|
little_wild_girl : |
Może po prostu chce, byś w końcu wyprał swe prześmierdłe gatki, przez które w ciągu sekundy potrafi odwrócić się do Ciebie plecami? |
Super Rada:
Ale Do mnie To Sie Nie Tyczy!
A Tak Wogóle To Chciałem Uzyskac Wasza Opnie a Nie Robienie Sobie Jaj Bo To Powazna Sprawa!Przecez Ja Poza Nia Swiata Nie Widze!!!! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 03 Maj 2005, 08:59 |
|
|
|
Radek 1111111 : |
Przecez Ja Poza Nia Swiata Nie Widze!!!! |
Zaburzenia pola widzenia radzę konsultować z okulistą. |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Wtorek, 03 Maj 2005, 10:29 |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Radek 1111111> Czy ona mnie kocha ? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Maj 2005, 16:52 |
|
|
|
Ale jesteście naprawdę paskudni!!!!!!!!!!! nie rozumiecie co czuje ten człowiek ??????????? Jak tak można zartować sobie zuczuć ??
Jeśli czujesz że masz jeszcze szanse to walcz !! Ale najlepiej porozmawiaj z Nią !! może zmiana mieszkania pomoże wam ?? Pomyśl.Dla miłości warto !! Walczyć !! i mieć nadzieję Bo nadzieja umiera ostatnia !! Ja w to wierzę !! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Maj 2005, 17:33 |
|
|
|
Aniusia : |
Ale jesteście naprawdę paskudni!!!!!!!!!!! nie rozumiecie co czuje ten człowiek ??????????? Jak tak można zartować sobie zuczuć ??
Jeśli czujesz że masz jeszcze szanse to walcz !! Ale najlepiej porozmawiaj z Nią !! może zmiana mieszkania pomoże wam ?? Pomyśl.Dla miłości warto !! Walczyć !! i mieć nadzieję Bo nadzieja umiera ostatnia !! Ja w to wierzę !! |
Dziekuje Za Dobre Słowo!Ale Nie Odzywa Sie Juz Od Paru Dni!Moze Ona Chce Rozstania???Zawsze Gdy Zawiniłem To Ja Wyciagałem Reke Do Niej Pierwszy Ona Nigdy!Sam Nie Wiem Co Robic!Straszne Mi Ukochanej Brakuje!Mam Nadzieje.....Zawsze!!!! |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Radek 1111111> Czy ona mnie kocha ? |
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Maj 2005, 17:46 |
|
|
|
Wiem co czujesz, ja mam teraz podobna sytuacje, jest mi ciężko, mąż jakoś mnie unika, raz jest dobrze a raz źle, nie wiem czy chce byc ze mna czy woli być sam, i też nie wiem co robić. Ale musimy sie jakos trzymac i wierzyć ze bedzie dobrze.Miłość zawsze wygrywa !! A ta prawdziwa nie jest łatwa !! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Czwartek, 05 Maj 2005, 18:02 |
|
|
|
Aniusia : |
Wiem co czujesz, ja mam teraz podobna sytuacje, jest mi ciężko, mąż jakoś mnie unika, raz jest dobrze a raz źle, nie wiem czy chce byc ze mna czy woli być sam, i też nie wiem co robić. Ale musimy sie jakos trzymac i wierzyć ze bedzie dobrze.Miłość zawsze wygrywa !! A ta prawdziwa nie jest łatwa !! |
Nie Znam Ciebie Ale Po Tym Jak Piszesz Stwierdzam ze Bardzo Musisz Kochac Swojego Meza!!I Brakuje Tobie Go Tobie!W Moim Zwiazku zawsze Miłosc Zwyciezała Ale czy Tym Razem tak Bedzie To Wszystko w Rekach Najwyzszego!!Ja Juz Zaczynam Se Załamywac Bo Nie Wiem co Bedzie dalej z Nami !Ja Jestem Za Moim Słonkiem a Moze Ona Juz Mnie Nie Kocha....??? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 06 Maj 2005, 08:47 |
|
|
|
Może poprzez swoje poprzednie przeżycia , poprostu się boji.
Zauważa , że coraz bardziej się do ciebie zbliża , angażuje uczuciowo i wlącza się jej instynkt obronny.
Niestety ludzie czasami tak reagują, myślę ,że czas na poważną otwrtą rozmowę . |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <ptys> Czy ona mnie kocha ? |
|
|
Wysłano: Piątek, 06 Maj 2005, 12:14 |
|
|
|
Też tak myślę, bo wiesz co to wszystko czego doświadczamy w życiu, troche nas zawsze zamyka przed swiatem, im wiecej doswiadczeń (złych) tym nam gorzej sie otworzyc i zaufać.Ja jak dowiedziałam sie że mąż mnie zdradził, że się zakochał w innej, to w kazdym mijanym na ulicy męzczyźnie widziałam zdrajcę , kłamcę i oszusta, i nie wierzyłam w miłość,(i patrąc na nich wszystkich pytałam w duchu: Kiedy ty zdradzisz swoją kobietę?? ) może to głupie ale tak czułam, teraz troche ból minął, ale nadal serce mam rozdarte i walcże z brakiem zaufania, i z pytaniem: czy on mnie kocha ? |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 06 Maj 2005, 14:47 |
|
|
|
Radek 1111111 : |
Nie Znam Ciebie Ale Po Tym Jak Piszesz Stwierdzam ze Bardzo Musisz Kochac Swojego Meza!!I Brakuje Tobie Go Tobie!W Moim Zwiazku zawsze Miłosc Zwyciezała Ale czy Tym Razem tak Bedzie To Wszystko w Rekach Najwyzszego!!Ja Juz Zaczynam Se Załamywac Bo Nie Wiem co Bedzie dalej z Nami !Ja Jestem Za Moim Słonkiem a Moze Ona Juz Mnie Nie Kocha....??? |
jakis kabaret tu piszecie ?
przeciez to brzmi komicznie..
======ver 2.0 :==========
" Jakis Kabaret Piszecie Tu ???
Przeciez ! To Komicznie Brzmi !!"
======================
taa ... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <FuKs> Czy ona mnie kocha ? |
|
|
Wysłano: Piątek, 06 Maj 2005, 16:40 |
|
|
|
Jak dla kogo !!! Dla mnie nie ma w tym nic komicznego !! Ktoś tu chyba nie zna życia !! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Piątek, 06 Maj 2005, 18:01 |
|
|
|
Aniusia : |
Jak dla kogo !!! Dla mnie nie ma w tym nic komicznego !! Ktoś tu chyba nie zna życia !! |
Zgadzam Sie!To Wcale Nie Jest Komiczne! |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 07 Maj 2005, 12:58 |
|
|
|
Przypuszczam, że nie treść tematu wydała się komiczna ale jej forma i pisanie każdego wyrazu z dużej litery. Ale to tylko moje przypuszczenie
Natomiast co do samej sytuacji to podstawowym błędem powielanym przez pary, jest brak właściwego komunikowania pomiędzy nimi.
Albo sie wcale o problemach nie rozmawia a to rodzi niedomówienia i niewłaściwą interpretację zachowań naszego partnera, albo rozmawia ale na zasadzie zalewania partnera słowotokiem żalów i pretensji.
Obie wersje przynoszą jednakowy efekt - wzajemnego niezrozumienia.
Ważne zatem jest rozmawianie o wszystkim tak aby można było poznać wzajemne oczekiwania i plany.
Może Ona potrzebuje wsparcia w partnerze i kogoś kto pokocha i zaakceptuje jej dziecko? Być może jej wizja wspólnego zamieszkania jest inna od Twojej?A może Jej i Twoje oczekiwania są zupełnie różne?
Sam sobie odpowiedz... |
|
|
|
|
|
|
|
Wysłano: Sobota, 07 Maj 2005, 16:14 |
|
|
|
sylwas : |
Przypuszczam, że nie treść tematu wydała się komiczna ale jej forma i pisanie każdego wyrazu z dużej litery. Ale to tylko moje przypuszczenie
Natomiast co do samej sytuacji to podstawowym błędem powielanym przez pary, jest brak właściwego komunikowania pomiędzy nimi.
Albo sie wcale o problemach nie rozmawia a to rodzi niedomówienia i niewłaściwą interpretację zachowań naszego partnera, albo rozmawia ale na zasadzie zalewania partnera słowotokiem żalów i pretensji.
Obie wersje przynoszą jednakowy efekt - wzajemnego niezrozumienia.
Ważne zatem jest rozmawianie o wszystkim tak aby można było poznać wzajemne oczekiwania i plany.
Może Ona potrzebuje wsparcia w partnerze i kogoś kto pokocha i zaakceptuje jej dziecko? Być może jej wizja wspólnego zamieszkania jest inna od Twojej?A może Jej i Twoje oczekiwania są zupełnie różne?
Sam sobie odpowiedz... |
A Kto Powedział ze Nie Było Akceptacji Wsparcia I Tego Wszystkiego Co Napisałas?Oczekiwania Moje Były Najnormalniejsze - Chciałem Byc z Nia Na Dobre i Na Złe!Tolerowałem Wszystko Oprócz Kłamstwa Bo Nie Zniose w Zwiazku Tego !Ale Skoro Przez Kilkanascie Miesiecy Nie Zaprosiła Mnie Do Swoich Rodziców To Co Miałem Myslec?Bawiła Sie ?Ciagłe Oskarzenia o Cos czego Ja Bym Nigdy Nie Zrobił i Kłamstwa to Było Ponad Moje Siły! |
|
|
|
|
|