Wysłano: Niedziela, 17 Lipca 2005, 14:21 |
|
|
|
Czy ktos już moze czytał ksiązkę "Bono święty i grzeszny"? chciała by wiedzieć czy jest to wartościowa pozycja, warta czytania i kupowania. Bardzo prosze o opinie. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bono święty i grzeszny |
|
|
Wysłano: Czwartek, 21 Lipca 2005, 19:35 |
|
|
|
Pozwolę sobie wkleić to co już pisałam na forum U2 o tej książce (był topic na jej temat):
Nie zgadzam się z moimi przedmówcami, że książka jest dobra. Nareszcie znalazłam chwilę czasu, zeby przeczytać całość i jest tam mnóstwo błędów!!! Niektóre mnie rozśmieszyły :) Oto, niektóre z nich, cytuję:
- "Peter Rowen, młodszy brat Dereka, przybrał imię Guggi..." - really?? :)
- "Teledysk do "With or without you" został nakręcony w Los Angeles na dachu domu" - hah no tak, że też na to nie wpadłam oglądając ten teledysk :)
- to, że na pogrzebie Pauli Yates (żona Boba Geldofa) wykonał "smutną, lecz pełną emocji wersję "Bullet the blue sky" ..." - to mnie zainteresowało, nie powiem... Dlaczego Bono na pogrzebie śpiewa akurat Bullet the blue sky? I jak się okazało piosenka nazywała się faktycznie "Blue skies" - no tak niewielka pomyłka ;)
- "Achtung Baby!" - może się czepiam, ale czy Wy widzicie na okładce płyty jeszcze jakiś wykrzyknik?
- o wystąpieniu Salmana Rushdiego na ZooTv: "Było to pierwsze od pięciu lat - kiedy wydano fatwę - publiczne wystąpienie Rushdiego. Później pisarz podziękował Bono i U2 za pomoc w tym, co z perspektywy czasu uznał za pierwszy poważny krok ku odzyskaniu dobrego imienia. Rozpromieniony Bono, wciąż przebrany za MUCHĘ..." - w tej samej książce jest zdjęcie z koncertu U2 - Salmana Rushdi z Bono przebranym za Pana MacPhisto - i gdzie tu konsekwencja? :) Bo chyba nikomu nie muszę mówić, że tu tkwi błąd,
- "Paul jedna z siedmiu lub ośmiu osób, które zjawiły się na przesłuchanie w kuchni domu Larry'ego - miał siedemnaście lat i był najstarszy. BYł starszy o rok od Adama Claytona..." Po czym w tej samej książce: "Paul David Hewson urodził się 10 maja 1960..." ; "Adam Clayton, podobnie jak Dave, urodził się w Anglii 13 marca 1960 roku" :))) Wnioski każdy wyciągnie sam ;)
- o Adamie - "(jedno z dwojga dzieci, drugim była dziewczynka Sarah Jane)" - hehehehe a co tam jeden brat w tą czy w tą, w końcu to biografia Bono nie? ;))) - w takim razie mam tylko jedno pytanie: kim jest Sebastian Clayton? ;) - przecież w ogóle nie widać podobieństwa ;)):
http://www.u2.pfd.com.pl/megagaleria/?display=U2%20-%20rodziny%2Fsebas tian.jpg
- "Pozostałe nowe utwory, jak przypominający hymn "Stay (Faraway, So Close)" i "The First Time", miały proste brzmienie nagrań demo i odzwiercidlały pragnienie The Edge'a, by choć na chwilę wrócić z zespołem do dawnego, pełnego energii rocka (...) Dlatego dwa wspomniane wyżej utwory i "Dirty Day" były najprawdziwszym surowym U2" - no a ja zawsze myślałam, ze to ballady :) Ale dobrze, że zostałam tak "wcześnie" uświadomiona ;)
- O "In the name of the Father" - "Sam (Bono) napisał utwór "You Made Me The Thief Of Your Heart" wykonany wspaniale przez Sinead O'Connor, która wystepowała również w filmie u boku Daniela Day Lewisa" - a to ciekawostka :)
Tyle moich "perełek" - może było ich więcej, te w każdym bądź razie zapadły mi w pamięć. Ponadto ksiązka nie jest najciekawsza - nie czyta się jej jednym tchem jak "Propagandy". Co do błędów - może niektórzy pomyslą, że się czepiam - ale c'mon jestem fanką U2 - jeden przejdzie, ale nie aż tyle!
Poza tym - nic nowego jeśl chodzi o fotografie.
Jednym słowem NIE POLECAM. Tym, którzy dobrze znają biografię U2 - po to, żeby się nie denerwowali, i tym którzy znają ją słabiej - żeby nie czytali głupot :)
BTW dziwię się, że wcześniej nikt tego nie zauważył... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bono święty i grzeszny |
|
|
Wysłano: Piątek, 19 Sierpnia 2005, 14:53 |
|
|
|
Popieram, Karolę.
Pełno błędów. Autor wciąż powtarza te same wątki i zdarzenia. Młody fan może się czegoś ciekawego dowiedzieć o wokaliście zespołu U2, ale starszy stażem fan nie widzi w tym nic nadzwyczajnego. Jeśli chodzi o książki o U2 to o wiele bardziej podobała mi się "Propaganda" ale to inna bajka...
Więc jeśli nacie kasę i zastanawiacie się co kupić to raczej proponuję dołożyć trochę i kupić Propagandę albo jakąś ciekawą płytę U2 lub Placebo |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bono święty i grzeszny |
|
|
Wysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 11:16 |
|
|
|
o tak Propaganda to swietna ksiązka czytałam ją raz i wlasnie zaczynam czytac od nowa |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bono święty i grzeszny |
|
|
Wysłano: Niedziela, 28 Sierpnia 2005, 11:22 |
|
|
|
Karola_ : |
Pozwolę sobie wkleić to co już pisałam na forum U2 o tej książce (był topic na jej temat):
Nie zgadzam się z moimi przedmówcami, że książka jest dobra. Nareszcie znalazłam chwilę czasu, zeby przeczytać całość i jest tam mnóstwo błędów!!! Niektóre mnie rozśmieszyły :) Oto, niektóre z nich, cytuję:
- "Peter Rowen, młodszy brat Dereka, przybrał imię Guggi..." - really?? :)
- "Teledysk do "With or without you" został nakręcony w Los Angeles na dachu domu" - hah no tak, że też na to nie wpadłam oglądając ten teledysk :)
- to, że na pogrzebie Pauli Yates (żona Boba Geldofa) wykonał "smutną, lecz pełną emocji wersję "Bullet the blue sky" ..." - to mnie zainteresowało, nie powiem... Dlaczego Bono na pogrzebie śpiewa akurat Bullet the blue sky? I jak się okazało piosenka nazywała się faktycznie "Blue skies" - no tak niewielka pomyłka ;)
- "Achtung Baby!" - może się czepiam, ale czy Wy widzicie na okładce płyty jeszcze jakiś wykrzyknik?
- o wystąpieniu Salmana Rushdiego na ZooTv: "Było to pierwsze od pięciu lat - kiedy wydano fatwę - publiczne wystąpienie Rushdiego. Później pisarz podziękował Bono i U2 za pomoc w tym, co z perspektywy czasu uznał za pierwszy poważny krok ku odzyskaniu dobrego imienia. Rozpromieniony Bono, wciąż przebrany za MUCHĘ..." - w tej samej książce jest zdjęcie z koncertu U2 - Salmana Rushdi z Bono przebranym za Pana MacPhisto - i gdzie tu konsekwencja? :) Bo chyba nikomu nie muszę mówić, że tu tkwi błąd,
- "Paul jedna z siedmiu lub ośmiu osób, które zjawiły się na przesłuchanie w kuchni domu Larry'ego - miał siedemnaście lat i był najstarszy. BYł starszy o rok od Adama Claytona..." Po czym w tej samej książce: "Paul David Hewson urodził się 10 maja 1960..." ; "Adam Clayton, podobnie jak Dave, urodził się w Anglii 13 marca 1960 roku" :))) Wnioski każdy wyciągnie sam ;)
- o Adamie - "(jedno z dwojga dzieci, drugim była dziewczynka Sarah Jane)" - hehehehe a co tam jeden brat w tą czy w tą, w końcu to biografia Bono nie? ;))) - w takim razie mam tylko jedno pytanie: kim jest Sebastian Clayton? ;) - przecież w ogóle nie widać podobieństwa ;)):
http://www.u2.pfd.com.pl/megagaleria/?display=U2%20-%20rodziny%2Fsebas tian.jpg
- "Pozostałe nowe utwory, jak przypominający hymn "Stay (Faraway, So Close)" i "The First Time", miały proste brzmienie nagrań demo i odzwiercidlały pragnienie The Edge'a, by choć na chwilę wrócić z zespołem do dawnego, pełnego energii rocka (...) Dlatego dwa wspomniane wyżej utwory i "Dirty Day" były najprawdziwszym surowym U2" - no a ja zawsze myślałam, ze to ballady :) Ale dobrze, że zostałam tak "wcześnie" uświadomiona ;)
- O "In the name of the Father" - "Sam (Bono) napisał utwór "You Made Me The Thief Of Your Heart" wykonany wspaniale przez Sinead O'Connor, która wystepowała również w filmie u boku Daniela Day Lewisa" - a to ciekawostka :)
Tyle moich "perełek" - może było ich więcej, te w każdym bądź razie zapadły mi w pamięć. Ponadto ksiązka nie jest najciekawsza - nie czyta się jej jednym tchem jak "Propagandy". Co do błędów - może niektórzy pomyslą, że się czepiam - ale c'mon jestem fanką U2 - jeden przejdzie, ale nie aż tyle!
Poza tym - nic nowego jeśl chodzi o fotografie.
Jednym słowem NIE POLECAM. Tym, którzy dobrze znają biografię U2 - po to, żeby się nie denerwowali, i tym którzy znają ją słabiej - żeby nie czytali głupot :)
BTW dziwię się, że wcześniej nikt tego nie zauważył... |
miałam jeszcze niedawno zamiar kupic tą ksiązke ale teraz po przeczytaniu tego widze ze niewarto ...po co wydawac kase na ksiazke pełną TAKICH błędów? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: Bono święty i grzeszny |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 05 Września 2005, 15:19 |
|
|
|
zgadzam sie z przedmówcami, ksiązka nie jest godna polecenia: raz ze zawiera błędy merytoryczne, dwa że jest po prostu... przesłodzona |
|
|
|
|
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.
|