kino hiszpańskie | forum dyskusyjne [ Gość ]

Berger · Sentinel

Filmy w ramach 8. Tygodnia Kina Hiszpańskiego będziemy mogli obejrzeć w poznańskim kinie Muza. Pokazy potrwają od 3 do 9 kwietnia br.

W trakcie trwania przeglądu będzie można zobaczyć historyczne superprodukcje, kino społeczne, filmy rozrachunkowe, bajkowe fantazje i inteligentne komedie. Jednak impreza ta to, wbrew nazwie, nie tylko filmy. Będą też pokazy tanga, flamenco, imprezy taneczne, spotkania z podróżnikami, wystawy zdjęć - wszystko w Muzie i w Kontakcie. Księgarnia Językowa Nowela ufunduje rozmówki polsko-hiszpańskie dla uczestników projekcji festiwalowych. Podczas festiwalu będzie można też zakupić w Noweli podręczniki do nauki języka hiszpańskiego oraz literaturę hiszpańską w promocyjnych cenach (20 proc. rabatu).
Przedsprzedaż biletów do 2 marca br. Cena - 12 zł, karnet na trzy filmy - 33 zł. W czasie trwania festiwalu - 15 zł bilet normalny, 13 zł - ulgowy. Organizatorzy to m.in. Ambasada Hiszpanii i Manana.

Program:
3 kwietnia, czwartek
godz. 20.30
"Sierociniec" (101 min.)
"EL ORFANATO"
reż. Juan Antonio Bayona; 2007; 101'
7 nagród GOYA w tym za debiut reżyserski, scenariusz oryginalny, scenografię, oraz za efekty specjalne. "Sierociniec", największy przebój hiszpańskich kin ubiegłego roku, to emocjonująca opowieść o duchach. Bohaterką filmu jest Laura, wychowanka sierocińca, która po latach postanawia przywrócić dawną świetność miejscu, w którym spędziła dzieciństwo. Wraz z mężem i synem postanawia zacząć tu swoje nowe życie. Wkrótce po wprowadzeniu się okazuje się, że dom posiada koszmarną tajemnicę, a nowi mieszkańcy nie są tu mile widziani.

4 kwietnia, piątek
godz. 19.00
"Odejdź raz na zawsze!" (90 min.)
"VETE DE MÍ"
reż. Víctor García León, 2006
Zwycięzca Międzynarodowego Festiwalu Komedii w PeĖíscola
Złota Muszla dla najlepszego aktora MFF San Sebastián
Santiago od zawsze był aktorem drugoplanowym, nawet we własnym życiu. Ale nigdy nie sądził, że kilkudniowa wizyta jego 30-letniego syna Guillermo tak wszystko zmieni. Gorzka komedia o tym, jak przekroczyć pięćdziesiątkę, stracić pracę i odzyskać syna, chcąc zupełnie czegoś innego.

godz. 21.00
"Wcielenia Celii" (101 min.)
"LAS VIDAS DE CELIA"
reż.Antonio Chavarrías, 2005
MFF San Sebastián
Policyjny thriller, którego punktem wyjścia są dwa dramatyczne wydarzenia: nieudana próba samobójstwa oraz brutalne morderstwo nastolatki. Wielowątkowa historia odkrywająca kłamstwa codzienności, gdzie przeszłość krzyżuje się z teraźniejszością.

5 kwietnia, sobota
godz. 19.00
"De profundis" (75 min.)
"DE PROFUNDIS"
reż. Miguelanxo Prado, 2006
Nominowany do nagrody GOYA dla najlepszej animacji
Pierwsza pełnometrażowa animacja stworzona na bazie obrazów olejnych, ze wspaniałą muzyką symfoniczną w tle. Podwodna historia miłosna. Animowany poemat najwybitniejszego galicyjskiego twórcy komiksów.

godz.21.00
"OBABA"
reż. Monxo Armendáriz, 2005
Film otwarcia MFF San Sebastián
Do położonej w mitycznym regionie północnej Hiszpanii Obaby przyjeżdża młoda nauczycielka Lourdes, która przy pomocy kamery chce uchwycić życie miasteczka i jego mieszkańców. Magiczna podróż w głąb duszy kraju Basków, nakręcona w oparciu o zbiór opowiadań "Obabakoak" baskijskiego pisarza Bernardo Atxagi.

6 kwietnia 2008, niedziela

godz.18.00
Zestaw filmów krótkich (ok. 90 min.)

godz. 20.00
"Samotność" (130 min.)
"LA SOLEDAD"
reż. Jaime Rosales; 2007, 130'
3 nagrody GOYA za najlepszy film, reżyserię i aktorskie odkrycie
MFF Cannes 2007 - Un Certain Regard
Reżyser filmu - Jaime Rosales - to wschodząca gwiazda kina hiszpańskiego, który debiutował słynnymi "Godzinami dnia" ("Las horas del dia"). "Samotność" uznana została za najlepszy film hiszpański ubiegłego roku. Bohaterką jest 35-letnia Adela, samotna matka, która całkowicie poświęca się swojemu synkowi. Terrorystyczny atak na autobus zniszczy jej dotychczasowe życie.

7 kwietnia, poniedziałek
godz. 16.30
“Życie niczyje" (103 min.)
"LA VIDA DE NADIE"
reż. Eduard Cores; 2003; 103'
Nagroda dla najlepszej aktorski na MFF Valladolid 2002.
Nominacje do nagrody GOYA w kategoriach: najlepsza aktorka, nowy reżyser, aktorskie odkrycie Życie Emilia stało się kłamstwem, którego nie jest w stanie dużej wytrzymać. Po 12 latach okłamywania żony, syna i wszystkich ludzi, którzy go otaczają, prawda w końcu go dopadła i znalazł się w miejscu, skąd nie ma przed nią ucieczki.

godz. 18.30
"Po drugiej stronie lustra" (123 min.)
"MÁS ALLÁ DEL ESPEJO"
reż. Joaquín Jordá, 2006
MFF San Sebastián
Pełnometrażowy dokument, który wprowadza nas w świat agnozji i aleksji: chorób mózgu, które powodują zaburzenia w wizualnym postrzeganiu rzeczywistości. Ostatni film jednego z najoryginalniejszych twórców w historii kina hiszpańskiego, nakręcony tuż przed jego śmiercią.

8 kwietnia, wtorek
godz. 16.00
"Z pustymi rękami" (130 min.)
“LAS MANOS VACIAS"
reż. Marc Recha; 2003; 130'
MFF Cannes 2003 - Oficjalna Selekcja
MFF Toronto 2003
Historia, która jest jednocześnie ponura, zabawna i bardzo zawikłana. Marc Recha portretuje tu samotność przygraniczną. Tytuł "Las manos vacias" - podobnie zresztą jak sam film - można interpretować na wiele sposobów. Reżyser przechodzi płynnie od dramatu do czarnej komedii. Stworzł film, który czerpie z kultury francuskiej - z jednej strony z dorobku Renoira, a z drugiej Chabrola i Rohmera. W rezultacie powstało bardzo nowatorskie dzieło.

godz. 18.15
"Pociąg wspomnień" (85 min.)
"TREN DE LA MEMORIA"
reż Marta Arribas, Ana Pérez, 2005
Nagroda Specjalna Jury na FF Malaga 2005
Film opowiada nieznaną część europejskiej historii: masową emigrację 2 milionów Hiszpanów, którzy w latach 60. opuścili kraj w poszukiwaniu dobrobytu. Wyjechali na kilka miesięcy, zostali na 30 lat. Pracując w fabrykach wspierali rozwój przeżywających ekonomiczny boom krajów Europy Zachodniej, podczas gdy w Hiszpanii czasów generała Franco panował głód.

9 kwietnia, środa
godz.20.30
“Legenda o czasie" (109 min.)
“LA LEYENDA DEL TIEMPO"
reż. Isaki Lacuesta; 2006; 109'
Porywający energią, a jednocześnie kontemplacyjny obraz inspirowany życiem legendarnego Camaróna de la Isla. Opowiada o fenomenie flamenco - muzyce, która fascynuje ludzi na całym świecie. Film opowiada o nastoletnim Cyganie i młodej pielęgniarce z Japonii, którzy na rodzinnej wyspie Camaróna odkrywają swoje powołanie. Jeden z najbardziej cenionych przez krytykę, hiszpańskich filmów ostatnich lat.

Berger · Sentinel

Poznań był hiszpański

Niewielkie kino "Muza" pękało przez ostatni tydzień w szwach. I trudno się dziwić, albowiem był to Tydzień Kina Hiszpańskiego, a kultura Hiszpanii jest w ostatnim czasie w Polsce bardzo modna.

Przed wejściem do kina co wieczór kłębił się więc tłum studenckiej, kontrkulturowej młodzieży, trudno było znaleźć wolne miejsce, by zaparkować rower, a zakupienie biletu na seans nawet trzy dni wcześniej absolutnie nie gwarantowało zajęcia dogodnego miejsca. Część ludzi siadała na dostawkach, część odchodziła z kwitkiem.
Mnie udało się obejrzeć dwa filmy - rozpoczynający i kończący festiwal. Pierwszy to "El Orfanato", czyli "Sierociniec" w reżyserii Juana Antonio Bayona. Niby horror, jakich było wiele; główni bohaterzy trafiają do nawiedzonego domu i krok po kroku rozwikłują jego tajemnice. Ale horror z elementami kina psychologicznego, a poza tym zrobiony nader sprawnie, o czym świadczyły liczne, dziewczęce piski na sali.
Ostatni obraz to “La leyenda del tiempo", czyli "Legenda o czasie", koprodukcja hiszpańsko - japońska w reżyserii Isakiego Lacuesty. Akcja filmu rozgrywa się w regionie Andaluzji, z którego pochodził Camarón de la Isla, sławny, cygański pieśniarz flamenco. Oglądamy właściwie dwie różne opowieści, które spina miejsce, osoba japońskiego rybaka i wspomnienie o ojcu każdego z bohaterów. Bohaterem pierwszej nowelki jest nastoletni Cygan, wiodący raczej mało ciekawe życie, za to, w miarę upływu czasu, stopniowo uczący się, jak być mężczyzną. Bohaterką drugiej nowelki jest młoda, japońska pielęgniarka, która - podobnie jak wielu innych Japończyków - przybywa do Andaluzji, by odkrywać ślady Camaróna. Rzecz w tym, że na realizację swego marzenia wybrała chyba najgorszy, możliwy moment. Ale do tego będzie musiała sama dojść z czasem.