Wieszanie się lub wyłączanie XP zaraz po uruchomieniu... | forum dyskusyjne [ Gość ]

Lisekx · `Bywalec`

Witam.
Od kilku tygodni komp doprowadza mnie do szału, gdyż codziennie zaraz po uruchomieniu wiesza sie (ok. 5-6 razy), nie pomaga nawet przycisk reset lub włączenie go jeszcze raz, robi tak kilka krotnie, dopiero po kilku uderzeniach w obudowe zaczyna chodzic chociaż nie zawsze to pomaga. Żeby tego było mało, gdy już zacznie chodzić normalnie potrafi zresetowac sie sam, tak, jakby przez moment pradu nie było chodź inne urządzenia chodzą normalnie (wczoraj zrobił to trzykrotnie) i czasami komp normalnie chodzi a wyłącza monitori tez mnie ratuje tylko reset.
Sądziłem że mam może za mało pamięci i wymieniłem na 512 RAM i przez kilka dni było dobrze, ale potem znów to samo, wymieniłem również zasilacz i karte grafiki. Ostatnio sytuacja sie pogarsza, oprócz wiszania się (przeważnie w ciągu pierwszych 10 minut), bo często w czasie pracy sam się restartuje lub wyłącza monitor i nie można go ponownie włączyć bez restartu kompa, natomiast po wciśnieciu resetu nie chce sie uruchomic tylko zaczyna "piszczeć" takim "bip" co 2-3 sekundy a kontrolki w kompie wariują (czerwona cały czas sie świeci, a zielona mryga) i nawet próba wyłączenia i włączenia go nic nie daje, bo cały czas jest to samo, a monitor sie nie włącza i dopiero rozebranie kompa i ruszenie "wnętrza" pomaga w uruchomieniu, ale czasami za chwile znów jest to samo...

Oto mój sprzęt:
AMD Athlon 2000+
Płyta Gigabyte GA-7DXE
Radeon 9600
RAM 512 DDR

oto screeny:

A oto co mi dziś wyskoczyło:

---------------------------------------------------------------------- -----------

Czyżby sterownik był stary czy jak ?? Karta ma zaledwie dwa miesiace i mam orginalną płyte ze steronikami do niej, wiec w czym jest problem ??
A moze wyszły już nowsze...
HELP !!!

Korazon · `Bywalec`

Witam. Jeżeli karta nie zgłasza się na monitorze, zaraz po włączeniu kompa, to napewno nie jest to wina sterów, tylko elektroniki. Ja zmieniałem RIVĘ na GF4 i komp piszczał po uruchomieniu, a monitor był czarny. Jak się okazało winę ponosiła obudowa Made in Taiwan, która była niedokładnie zaprojektowana, przez co złącze karty nie wchodziło do oporu w gniazdo na płycie głównej. Po podgięciu i podpiłowaniu śledzia na karcie, weszła ona do końca w gniazdo i komp ruszył. Możliwe że ten niepewny styk, jest też przyczyną Twojego problemu. Najlepiej wydłub wszystko z obudowy (zasilacz, karty, płytę), wyczyść/odkurz radiator na procku, wyjmij pamięci i przetrzyj ich styki (uważaj bardzo na ładunki statyczne!!!), powkładaj je do innych slotów (zamień miejscami). Złóż na biurku płytę+kartę grafiki+zasilacz (LEDki nie będą potrzebne, a za przycisk zasilania może Ci posłużyć śrubokręt), dopnij monitor, mysz i klawiaturę i... włącz. Zobacz czy komp się pewnie włącza i nadal wiesza. Jeżeli tak, to problemem mógłby być zasilacz, ale piszesz, że go niedawno wymieniłeś, więc jeśli ma moc 300W, czy więcej, to nie powinien powodować problemu. Uszkodzona może też być starsza pamięć (jeśli ją zostawiłeś), a przekonasz się o tym wkładając tylko tą nowszą. Wreszcie przegrzewanie się procka, ale jak odkurzysz porządnie radiator, to nie powinno być z tym problemu. W bardzo rzadkim przypadku, mogą też być pęknięte ścieżki na płycie głównej i po wzroście teperatury, albo poruszeniu, tracą styk. Ukruszenie procka, też może dawać takie objawy. Ufffff... Napisz czy coś z tych "dobrych rad" pomogło... :)

Pozdro.

J@ger · `n00b`

ja bym jeszcze obejrzal kondensatory na mobo

Lisekx · `Bywalec`

Zapomniałem dodać, ze od tego czasu jak się zaczął wieszać i restartować, z zasilacza dochodza odgłosy syczenia, przy otwieraniu różnych stron np. we flaszu i procek potrafi podskoczyć do 100%, ale pamiętam, ze podmieniałem zasilacz równiez (także 300W), i też sie wieszał

EDDY · `Admin`

Jeśli ten zasilacz kosztuje <100 zł, to ma prawo piszczeć, wieszać komputer, restartować, czy nawet spalić go.

Polecam zaopatrzyć się w jeden z tych zasilaczy. Do 300 zł można znaleźć wiele modeli nawet >400W. Chieftec jest całkiem tani.