Forum Dyskusyjne
Zaloguj Rejestracja Szukaj Forum dyskusyjne

Forum dyskusyjne -> Hardware -> Sprzęt -> TEAC - o CDRW i serwisie firmy
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu
TEAC - o CDRW i serwisie firmy
PostWysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 15:35 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
po_pompke_elzo
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #477
Posty: 49


[ Osobista Galeria ]




W marcu 2003, niedługo po premierze, kupiłem nagrywarkę TEAC CD-W552E. Była to bodajże pierwsza nagrywarka 52×. Dałem za nią prawie 400zł. Wybrałem Teaca za względu na doświadczenia z wcześniejszymi nagrywarkami tej firmy - zarówno
szybkimi na owe czasy 24×, jak i starymi modelami CDR SCSI. Słyszałem też świetne opinie o napędach CD-ROM Teaca (które były w cenach DVD-ROMów innych firm). Ponadto, poprzednio miałem Philipsa PCRW404, czyli jedną z najtańszych nagrywarek, z której nie byłem zadowolony, więc tym razem postanowiłem zaszaleć i kupić najdroższą.

Przez ponad rok CD-W552E działała bez zarzutu, lecz wkrótce po tym czasie ilość źle nagrywanych płyt zaczęła rosnąć, po półtora roku osiągając około 50%. Odtąd, zawsze gdy potrzebowałem nagrać 5 płyt, musiałem kupić 10 i z reguły starczało w sam raz. Nie tego spodziewałem się po najlepszym napędzie. W końcu, na 3 miesiące przed wygaśnięciem gwarancji, zdecydałem się dokonać reklamacji. Dodam, że Teac CD-W552E-002 kosztował wtedy jedynie 140 zł.

Serwis sklepu odpowiedział, że nagrywarka jest sprawna. Na moje pytanie, czy chociaż nie mogli jej przeczyścić, usłyszałem, że nie wiedzą czy była czyszczona, bo Teac nie mówi im takich rzeczy. Wiedzą tylko, że jest sprawna więc nie była naprawiana.
W domu zauważyłem dwie rzeczy: zmienione firmware i nie działającą opcję Burn-Proof (na ostatniej zakładce w Nero, obok wyboru prędkości wypalania).
Nie robiłem już o to afery, tym bardziej, gdyż wyglądało, że przestała psuć płyty. Ale to było przejściowe wrażenie i wkrótce sytuacja wróciła do ,,normy''.

Spróbujcie sobie wyobrazić, jak wkurzające było używanie tej wypalarki przez ostatni rok. Oprócz podwójnych wydatków na płyty, nagryanie zajmowało kupę czasu, bo każdą płytę musiałem dokładnie sprawdzić czy wyszła dobrze czy źle.
Ja jednak brnąłem uparcie przez to bagno aż nagle, dwa tygodnie temu, kupiłem 20 Verbatimów, z czego 19 wyrzuciłem! SZOK!!!!!! Przez cały tydzień kupowałem różne płytki i próbowałem dojść co się dzieje. Teraz już definitywnie wiem - mój Teac nadaje się do kosza.

Jak mogę podsumować te 2 lata i 3 miesiące użytkowania CD-W552E? Przede wszystkim nie było tragicznie, trochę posłużył mi ten napęd, jednak za te pieniądze spodziewałem się o wiele dłuższego ,,życia''. Tym bardziej, że NIEMAL NIGDY nie używałem go do odczytu (robiłem to tylko gdy musiałem porównać dwie płyty). Uważam, że nagrywarka każdej innej firmy wytrzymała by tyle samo, kosztując prawie o połowę mniej. Czasy, gdy Teac robił napędy, którym inne modele nie dorastały do pięt, to odległa przeszłość. Niestety, słono przepłaciłem ...
Na pocieszenie, w przeciwieństwie do Philipsa, który po około 2,5 roku używania zdechł mi nagle i permanentnie, Teaca mogę jeszcze używać jako CD-ROMa. Jednakże nawet czytanie płyt nie wychodzi mu najlepiej. Normalnie,
gdy napęd nie jest w stanie odczytać płyty, powinien zredukować obroty. Tymczasem Teac CD-W552E wiruje zawsze z pełną prędkością i zgłasza błąd odczytu. Dopiero gdy ręcznie, programowo, spowolnię go, do np. 40×, czyta prawidłowo. I tak działał od nowości.

Natomiast serwis TEAC to zgraja buraków. Powinni byli uznać mi tą reklamację, przecież prosiłem o naprawę a nie wymianę sprzętu, zresztą oceńcie sami. Ja już więcej nie kupię Teaca, żeby nie wiem ile obniżał ceny, właśnie ze względu na dziadoski, olewacki i hamski serwis. A teraz lecę do sklepu odebrać zamówionego LG GCC-4521B.
  
Re: TEAC - o CDRW i serwisie firmy
PostWysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 18:17 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
NAZIR
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #589
Posty: 115


[ Osobista Galeria ]




To mnie zaskoczyłeś. Nie spodziewał bym się po nich tego.

Mam już 3 lata nagrywajkę Teac'a (8/8/32), ilość wypalonych płyt mogę już chyba na taczki liczyć, do tego od początku intensywnie używam jej do czytania płytek i spawuje się cały czas znakomicie. Widać to jeszcze ten stary dobry Teac.
  
Re: <NAZIR> TEAC - o CDRW i serwisie firmy
PostWysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 18:24 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
J@ger
n00b vip
 
Użytkownik #15
Posty: 3818


[ Osobista Galeria ]




to moglo dotyczyc kazdej firmy
zajezdzilem juz NEC-a, Liteon`a i teraz drugie LG
ale faktycznie postepowanie serwisu to ciekawa sprawa
  
Re: <J@ger> TEAC - o CDRW i serwisie firmy
PostWysłano: Środa, 06 Lipca 2005, 23:04 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
po_pompke_elzo
Bywalec
<tt>Bywalec</tt>
 
Użytkownik #477
Posty: 49


[ Osobista Galeria ]




Sprawa nie jest zamknięta. Już nie jestem w 100% pewien co do stanu Teaca. LG identycznie zepsuł prawie wszystkie zeszłotygodniowe płyty (płyta ma nieczytelne lub słabo czytelne miejsce). Dopiero płyty kupione przedwczoraj, razem z LG, wyszły prawidłowo. Czyli zeszłotygodniowe płyty to była skopana seria. Bo nic innego niż nagrywarka i płyta nie wpływa na wynik nagrania. A nawet gdybym miał wadliwą taśmę IDE czy zasilacz, to objawiało by to się nie tylko przy nagrywaniu. Mam teraz dwie hipotezy:

1. Teac jest zajechany, a do tego ostatnio nagrywałem nim na wadliwych płytach; albo
2. W ostatnich tygodniach trafiłem na 3 serie wadliwych płyt, różnych producentów, kupione w dwóch rożnych sklepach - a Teac wciąż jest w 50% dobry. Mało prawdopodobne, lecz możliwe.

Później zrobię porównanie obu nagrywarek. Najpierw ponagrywam LG, żeby sprawdzić jakość płyt, a jeśli będą dobre, przetestuję Teaca i wszystko będzie jasne. Teraz mam już dość. Ja, stary wyjadacz, straciłem dwa i pół tygodnia na nagranie kilkunastu płyt, wyrzuciłem do kosza jakieś 50 krążków, a być może pośpieszyłem się z zakupem nowej nagrywarki. Nie chcę już słyszeć słowa nagrywarka, nagrywanie ani płyta.

Nawet jeśli założenie 2 okaże się prawdziwe, i mój Teac wciąż jest w stanie nagrać średnio co drugą płytę, nie zmieni to mojego zdania o lipnym serwisie firmy, ani o tym, że zrobiłem błąd kupując ten napęd.
Na LG dostałem 2 lata gwarancji. Podobnie robią dziś inni producenci, więc Teac stracił przewagę i na tym gruncie. CDN za jakiś czas.

Do przedmówcy: gdyby to był LG czy Lite-On, jakoś przełknął bym to wszystko. Za Teaca dałem sporo więcej, a nie widzę na co poszły te pieniądze.
  
Re: <po_pompke_elzo> TEAC - o CDRW i serwisie firmy
PostWysłano: Środa, 06 Lipca 2005, 23:40 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
J@ger
n00b vip
 
Użytkownik #15
Posty: 3818


[ Osobista Galeria ]




dlatego ja wole co 2 lata wymienic spawarke z nie kupic jakiegos teaca czy plextora
  
Re: TEAC - o CDRW i serwisie firmy
PostWysłano: Wtorek, 26 Lipca 2005, 00:31 Odpowiedz bez cytowania Odpowiedz z cytatem
bbkr
Stały bywalec
<tt>Stały bywalec</tt>
 
Użytkownik #22
Posty: 103


[ Osobista Galeria ]




ja mam nagrywarke CD HP 7570i ze zmienionym biosem na 8100. co robi ten potwor?? standardowo to 2x/2x/24x, po podmianie 2x/4x/24x.

w tej chwili jest po 4 tysiacu plyt. nagrywa poprawnie jakies 98%. przypominam, ze krecona o 100%!!

ciekawi mnie ile jeszcze pociagnie. 20 minut na plytke CD-R mi nie przeszkadza, wiec na razie nie planuje zmian :)
  
TEAC - o CDRW i serwisie firmy
Forum dyskusyjne -> Hardware -> Sprzęt

Strona 1 z 1  
  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  
rozwód kraków dobry adwokatciechocinek hotel spa
Kopiowanie i rozpowszechnianie materiałów w całości lub części jest niedozwolone. Wszelkie informacje zawarte w tym miejscu są chronione prawem autorskim.



Forum dyskusyjne Heh.pl © 2002-2010