Joga przed telewizorem | forum dyskusyjne [ Gość ]

Kapłanka · `Bywalec`

Za radą Bibi zadam jeszcze raz swoje pytanie

Co sądzicie o telewizyjnych programach poświęconych ćwiczeniom jogi?

Bibi · `Bywalec`

modest · `Pro uczestnik`

kiedy gdzie to mozna obejrzeć w Polsce?
Pozdrawiam Modest

wahwah · `Bywalec`

Bibi · `Bywalec`

"Pytanie tylko, co lepsze: joga przed telewizorem czy żadna."

Nie chcę być ortodoksyjna, ale chyba jednak żadna.

Kapłanka · `Bywalec`

Programy emitowane są na kanale Club. Godziny różne: przed południem lub po północy.

Kapłanka · `Bywalec`

Na razie lepszej metody poznania jogi nie mam.
Ale nie mam zamiaru uczyć się jej tylko za pośrednictwem telewizora. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyć pójść na jaki kurs

W tej chwili traktuję te ćwiczenia przed telewizorem jako sprawdzenie czy mi będzie joga odpowiadać. I jak na razie odpowiada.

Bibi · `Bywalec`

Marek D. · Stały uczestnik

Kurde, nie jestem w temacie, ale tak ogólnikowo sobie liznąlem o medycynie alternatywnej, i o tych różniastych gimnastykach.

I to co mi się nasuwa, to to, że joga przed TV to tak jak, kiedyś niejaki Kaszpirowski odliczał patrząc prosto w kamerę. Śmiech na sali, aczkolwiek miał sporą oglądalnosc... Uzdrowiciel kude...z ekranu telewizora.

Kapłanka · `Bywalec`

he he he ...

Masz szczęście, że mieszkasz w Krakowie. W dużym mieście, więc możliwości uprawiania różnych sportów w tym jogi (jakbyś chciał) bez liku.
Nam mieszkańcom małych miejcowości musi wystarczyć TV

Tylko niewielu się chce jeźdić 50 km lub więcej na ćwiczenia jogi czy karate. I są to przeważnie ci co są przy kasie.

fred · `Bywalec`

dioryt · `Dekurion` ;-)

Witam,
kursy emitowane przez kanał Club są przygotowywane przez amerykańską szkołę Yoga Zone.
Ćwiczenia są w prosty sposób dostosowane i wyjasnione przystępnie dla osób, które nawet nigdy nie zetknęły sie z jogą. Zbliżają się raczej do gimnastyki opartej o asany i zasady wykonywania asan.
Widziałem większość odcinków i wydaje się, że w tym konkretnym przypadku lepiej spróbować z tą szkołą niż wogóle nie cwiczyć.
Z pewnością te lekcje nie zaszkodzą i nie wypracują błędnych nawyków.
Co innego to praktyka na podstawie książek, co nieststy bardzo często sie zdarza.
pozdrawiam
dioryt

Ciri · `Bywalec`

Ja ćwiczę jogę przed telewizorem od roku i nie widzę w niej nic złego...bardzo mi się podoba...i jestem przewiązana do tych ludzi co ją prowadzą...jest na kanale Club i wciągu roku szkolnego jest wcześnie rano około 6 i po południu o 18 więc chyba jest dobrze...a teraz w wakacje jest podwójna dawka Jogi naraz która trwa 50 minut (normalnie tylko 20 :( ) a zaraz po lub przed jogą jest Sposób na sprawność co też mi się bardzo podoba...niedawno nauczyłam się Afrobrazylijskich tańców...wg mnie lepiej ćwiczyć przed telewizorem niż wogóle...zresztą...jak dla kogoś..(np. dla mnie) telewizor jest częścią życia...to Joga analogicznie też się nią stanie dzięki Telewizji :D
jasne że lepiej jakbym miała kogoś na żywo ale jakoś tak mi słabo idzie że głupio byłoby mi się pokazać z moimi sprawnościami fizycznymi na jakimkolwiek kursie Jogi...jak będę sprawniejsza to może :D a w tv też dokładnie wszytsko opisują i jest czas na medytację...i mnie bardziej motywują bo czuję się wyjątkowa...jakby tylko i wyłącznie do mnie przemawiali...

pozdrawiam
^_^

fred · `Bywalec`

drx · `Czytelnik`

jestem zywo zainteresowany tematem, bo chcialbym stworzyc taki program na antenie polskiej telewizji. prosze zatem o wszelkie wskazowki i sugestie, za ktore z gory dziekuje.

leonverde · `Uczestnik`

Żeby iść na kurs nie trzeba posiadać żadnych umiejętności jogowych. Lepiej wcześniej się zapisać, zanim wpadnie się w nawyki złego ćwiczenia. Kontakt na żywo w grupie jest nie do porównania. W grupie ćwiczących też można się czuć wyjątkowo, nawet bardziej, niż przed ekranem ;-) tv.
Cenię sobie jogę klasyczną, wciszy, skupieniu. Mam wrażenie, ze w takiej jodze lepiej się moim ciałem opiekuję i mobilizuję sie do pracy. W jodze nie ma miejsca na żaden wstyd. Chyba ten wstyd wyrabiają w ludziach właśnie media. Reklamują ją grupy ćwiczących wysportowanych, z wieloletnim doświadczeniem.
Joga przed telewizorem to leniwa i zblokowana joga dla mnie.

sis · `Czytelnik`

Uprawiam jogę od dawna z instruktorami , przed telewizorem i samodzielnie.
Uważam że żadna z tych metod nie jest "lepsza" ani "gorsza".
Ta o której piszecie wyżej Alana Fingera ,emanuje spokojem ,radością,wolnością i nie ma w niej żadnego nacisku.
Niektórym łatwiej się skupić przed telewizorem niż w grupie,szczególnie asany na równowagę.
Wazny jest niestety aspekt finansowy, ta przed tv jest tania i bez dojazdu.
Można wybrać z trzech pór nadawania albo nagrać i odtwarzać wg.potrzeb.
Myślę że idealnie popularyzują jogę.Pozdrawiam Szkołę Yogi ,Ciri, Dioryta
i wszystkich joginów telewizyjnych.
Wielkie THX dla Yoga Zone

leonverde · `Uczestnik`

Ach... jestem idealistką. Ważne, żeby czuc się dobrze w ćwiczeniu jogi

Jogin87 · `Bywalec`

Ja też jestem idealistą Joga czyli swoiste bycie w tu i teraz

i ilekroć oglądam jakiś film lub TV (co bardzo rzadko) ćwicze sobie bycie w tu i teraz czyli uważność. Po prostu wpadam w rytm - narzucam swej świadomości aby oddychała w specyficznej harmonii i oddycham świadomie, w pełni do-energetyzowując się przy tym

Ja tak samo nie mam gdzie chodzić na jakieś treningi czy coś w tym rodzaju naprawde bym chciał bo co innego ćwiczyć samemu, a co innego z grupą ludzi.
Ja sam jogi, medytacji nauczyłem się z książek po prostu ciekawość wszelkie pytania... wątpliwości... szukałem i szukam dzięki czemu krocze swoją ścieżka w pełni rozwijając się nie pod okiem mistrza prowadzącego lecz przed samym sobą...