|
| Re: <WILL> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:02 |
|
|
|
e no will nie ze skarajnosci w skrajnosc
wy uwielbaiacie nadinterpretowac i dopowiadc sobie rzczy ktore nie zostaly wypowiedziane
a my jesesmy bardziej pragmatyczni
albo biale albo czarne
(stad to powszechne mniemanie ze faceci to daltonisci :P) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <Berger> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:02 |
|
|
|
się znowu bija... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <J@ger> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:04 |
|
|
|
no to niestety prawda.. dopowiadanie i nadinterpretacja to specjalnosc wielu kobiet... ja tak mam i przyznaje sie do tego... jest to meczace i niejednokrotnie wiele daje aby zwiazek sie zakonczyl... na cale szczescie staram sie z tym ostatnio walczyc czego i reszcie zycze.. ulatwia to wiele |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:23 |
|
|
|
Berger : |
Można albo wyciągnąć nauki z własnego poczucia winy, nie powtarzać błędu i doprowadzić do umocnienia związku. Albo nie dać sobie z tym poczuciem winy rady i wyznać wszystko partnerce. Która zapewne zacznie doszukiwać się jakichś absurdalnych interpretacji (typu ,,zdarzyło się na początku, to co dopiero będzie potem?") i w efekcie związek - być może - rozsypie się. Jeżeli nam na związku nie zależy, nie ma problemu. Ale mówimy tu o sytuacji, kiedy zależy. |
no zeby to bylo takie latwe... czasem jest tak ze meczy nas cos co ukrywamy... i bedzie meczylo dopoki nie powiemy... silniejsze od nas.. nie wiem.. a moze chodzi o szczerosc zaufanie czy inne tego typu pierdolety... a czasem przechodzimy z tym do porzadku dziennego... ale po jakims okresie moze to wyjsc.. nie wiem co lepsze.. dowiedziec sie od razu czy po jakims czasie lekko sie zdziwic.. bo partner byl taki cudowny w naszych oczach... a tu psikus...
ja wiem jedno.. jezeli nachodzi mnie ochota na "zdrade" to juz nic nie laczy mnie z osoba bedaca obok... i czas to zmienic... zdrady nie uznaje a chwalacych sie nia nie "szanuje"... zaden powod do dumy... niestety kazdemu zdarzyc sie zapewne moze... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:27 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
bzzz : |
jezeli nachodzi mnie ochota na "zdrade" to juz nic nie laczy mnie z osoba bedaca obok... |
...więc Ty, tak jak ja, masz za mały mózg, by pomieścić w nim dwóch. |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:32 |
|
|
|
[quote="J@ger"]wiesz natura faceta jest skryta :D i nieodgadnieta
no to jak w końcu???
pragmatyczna
czarne i białe
czy nieodgadnięta
ze skrajności w skrajnosć
bo kobieta zmienna jest
a tak serio to uwazam ze wszystko zostało dopowiedziane przez niektóre osoby aż nadto
ale może jestem przewrażliwiona
jeżeli ten pan chce mnie taka widzieć jego wola |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <little_wild_girl> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:36 |
|
|
|
noo cos w tym jest.. na cale szczesciw mam dowod ze mozg w ogole u mnie istnieje nie wiem czy to wina malego mozgu czy raczej szacunku do drugiego czlowieka... nie chcialabym odczuc zdrady i nie chcialabym tez aby ktos inny ja odczul z mojej winy... i ze wszystkim tak mam.. stety lub niestety... "nie rob drugiemu co Tobie nie mile"... czy jakos tak to szlo :) |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:45 |
|
|
|
bzzz : |
[..]
no zeby to bylo takie latwe... czasem jest tak ze meczy nas cos co ukrywamy... i bedzie meczylo dopoki nie powiemy... silniejsze od nas.. nie wiem.. a moze chodzi o szczerosc zaufanie czy inne tego typu pierdolety... a czasem przechodzimy z tym do porzadku dziennego... ale po jakims okresie moze to wyjsc.. nie wiem co lepsze.. dowiedziec sie od razu czy po jakims czasie lekko sie zdziwic.. bo partner byl taki cudowny w naszych oczach... a tu psikus...
ja wiem jedno.. jezeli nachodzi mnie ochota na "zdrade" to juz nic nie laczy mnie z osoba bedaca obok... i czas to zmienic... zdrady nie uznaje a chwalacych sie nia nie "szanuje"... zaden powod do dumy... niestety kazdemu zdarzyc sie zapewne moze... |
jak juz wczesniej pisałam przewaznie wyjdzie i wtedy to nie psikus dla mnie jak sie dowiaduje ze wszyscy wiedzieli tylko nie ja...
dlatego jeszcze raz namawiam do szczerosci
" zdrady nie uznaje a chwalacych sie nia nie "szanuje"... zaden powod do dumy... "a to miód na moje serce
niestety zdarza sie czesto że chwala sie ci co zdradzili
i chwali sie tych co zdradzili oczywiście jest to robione w pieknym opakowaniu ale nagminne |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <WILL> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:49 |
|
|
|
no to ja mam znajomych i otoczenie blizsze i dalsze na innym etapie dojrzalosci emocjonalnej chyba... u mnie nikt sie nie chwali i nikt nie chwali... a moze tak doskonale potrafie dobierac i odstraszac ludzi ze zostaja tylko te egzamplarze ktore maja poukladane pod sufitem mniej lub bardziej ale zawsze[cool] |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 10:55 |
|
|
|
bzzz : |
no to ja mam znajomych i otoczenie blizsze i dalsze na innym etapie dojrzalosci emocjonalnej chyba... u mnie nikt sie nie chwali i nikt nie chwali... a moze tak doskonale potrafie dobierac i odstraszac ludzi ze zostaja tylko te egzamplarze ktore maja poukladane pod sufitem mniej lub bardziej ale zawsze[cool] |
chyba nie czytałas moich poprzednich postów
dlaczego ty tez sie czepiasz mnie i moich znajomych
co to za dyskusja
chyba ze wam zależy żeby mnie obrazić |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <bzzz> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 11:17 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Wszystko zaczyna się w głowie, a jak już się zacznie, to koniec.
Bardzo łatwo jest nauczyć mózg odruchowej blokady na zwierzaczki inne od swojego. Problem, czy się chce... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <WILL> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 11:18 |
|
|
|
jestes kobieta.. to widac.. gdzie napisalam ze moje towarzystwo jest inne niz Twoje :> ja napisalam o otaczajacych mnie ludziach i ze nie ma przy mnie wiec i nie slysze nagminnego chwalenia sie zdradami.. o to mi chodzilo.. a nie ze mam inaczej niz Ty ze swoimi znajomymi... oj Will Will... |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 11:21 |
|
|
|
przemyslę...
to pewnie wina jezyka pisanego
sorry nie gniewaj sie
dziekuje za odpowiedż
pzdr |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <little_wild_girl> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 11:51 |
|
|
|
no jak sie nie chce.. to zwierzaczek ma problem... albo my ze soba.. bo nie wiem jak to jest do konca |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 14:30 |
|
|
|
little_wild_girl : |
Wszystko zaczyna się w głowie, a jak już się zacznie, to koniec.
Bardzo łatwo jest nauczyć mózg odruchowej blokady na zwierzaczki inne od swojego. Problem, czy się chce... |
nie zgodze sie
chemia to chemia
jestesmy zwierzetami czy sie z tym zgadzamy czy nie
to co nas odroznia to swiadomosc istnienia ...
ale tu tez nie dotyczy to niektorych zwierzaczkow
dyskusja robi nam sie coraz bardziej akademicko-filozoficzna |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <J@ger> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 16:33 |
|
|
little_wild_girl |
Nałogowy uczestnik vip |
|
|
Użytkownik #187
|
|
Posty: 2741 |
[ Osobista Galeria ] |
|
|
|
|
|
|
Jest takie słowo „automanipulacja”? Nie? To już jest.
Raaany, chyba nie powinnam była składać papierów na psychologię, co z mej niewinnej prostoty zostanie? |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: <J@ger> zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 16:34 |
|
|
|
a juz najgorzej jak to jest chemia plus chemia
chociaz z drugiej strony nie ma to jak zimne piwko na taki gorący wieczór
piwko ;zdrobniale czyli małe
piwko ;liczba pojedyńcza |
|
|
|
|
|
|
|
|
| Re: zdrada nie tylko fizyczna |
|
|
Wysłano: Poniedziałek, 04 Lipca 2005, 16:39 |
|
|
|
[quote="little_wild_girl"]Jest takie słowo „automanipulacja”?
a co myslicie o grzechu wizualizacji???
wypiję piwko i pomarzę
hmmm z kim by to dziś zrobić |
|
|
|
|
|